Prostytucja,pornografia

[shinobi]

refren, w tym co mówisz, w tym co mówi ten profesor, może być trochę racji. Dawnymi czasu człowiek zobaczył gołe kolanko i już było mu dobrze, już krew się w nim burzyła, a na widok gołej baby reagował niemal szokiem, omdleniem.

A pornosy... Nie, sorry, zaczyna się może od erotyków. Więc najpierw erotyki, gdzie dwa golasy coś robią. Później pornosy, gdzie ktoś coś ciągnie, albo wsadza itepe. Później kupa na klate, a później już chyba tylko buszowanie z knurem w srace człowieka zadowoli.

[Gość]

Shinobi, z wiekiem też się trochę traci wrażliwość, jak się miało 17 lat i jechało cały czas na hormonach, to reakcje były silniejsze, wystarczyło byle co. Pamiętam w liceum jak mieliśmy erotyki Tetmajera na polskim, to dwie osoby musiały pilnie wyjść do WC

Ale jak dla mnie, od pornosów brnie się w znieczulenie i wydziwnienia, bo normalniejsze rzeczy przestają działać. Nie uważam, że da się żyć w ogóle bez erotyki, ale według mnie trzeba w tym zostać człowiekiem, bo inaczej faktycznie można skończyć na kupach na klatę.

[Gość]

Prostytucja jako swoiste pogotowie seksualne-jak najbardziej TAK.

Lecz jako wygodny dla faceta sposób na życie-Patologia.

 

Co mialby zrobić zdrowy , pobudzony seksualnie (wystarczy wyjśc na miasto-większośc kobiet swoim wyglądem świadomie takie pobudzenie prowokuje ) samotny facet gdyby nie było prostytucji??

Onanizm na dłuższą metę się nie sprawdza. Miałem półroczną wymuszoną przerwę w kontaktach seksualnych z kobietami i wiem coś na ten temat...

Lepiej, żeby taki napalony delikwent w kulturalny sposób , za obopólną zgodą rozładował napięcie u prostytutki, niż latał z erekcją po mieście i węszył co by tu jak najszybciej. wychędożyć........

[Gość]

Prostytucja to patologia, ale skoro następuje przepływ pieniędzy powinna być legalna i regulowana prawnie - nie tylko podatki, ale również obowiązek świadczeń zdrowotnych, itp.

[Midas]

Prostytucja to patologia, ale skoro następuje przepływ pieniędzy powinna być legalna i regulowana prawnie - nie tylko podatki, ale również obowiązek świadczeń zdrowotnych, itp.

Co i po co chcesz regulować? Taka dziwka nie płaci świadczeń zdrowotnych i podatków, ale dzięki temu może sobie iść komfortowo do specjalisty prywatnie i stać ją na wiele innych rzeczy. Regulowanie to też patologia i to cała reszta innych branży powinna brać przykład z nielegalnych burdelów, nie na odwrót. No chyba, że NFZ jest przez Ciebie wyżej ceniony niż prywatny lekarz Kolejki, podejście do pacjenta, jak ja k**rwa uwielbiam lekarzy

 

Ja się brzydzę prostytutami, ale podzielam zdanie intel-a czyli:

Prostytucja jako swoiste pogotowie seksualne-jak najbardziej TAK.

Lecz jako wygodny dla faceta sposób na życie-Patologia.

Dopóki dziwka bez przymusu się oferuje i ma klientów to jest to ich sprawa i nic nikomu do tego.

Czyli w ankiecie brakuje odpowiedzi- cacy- nie legalizować

[Gość]

Co i po co chcesz regulować? Taka dziwka nie płaci świadczeń zdrowotnych i podatków, ale dzięki temu może sobie iść komfortowo do specjalisty prywatnie i stać ją na wiele innych rzeczy. Regulowanie to też patologia i to cała reszta innych branży powinna brać przykład z nielegalnych burdelów, nie na odwrót. No chyba, że NFZ jest przez Ciebie wyżej ceniony niż prywatny lekarz Kolejki, podejście do pacjenta, jak ja k**rwa uwielbiam lekarzy

Moment moja droga. Płacisz ZUS? VAT? PIT/CIT ? Bez względu na to czy masz działalność gospodarczą, czy nie - zarabiając jako pracownik, obracasz pieniędzmi, a dziwka to ma większe prawa od reszty ?!?!?!

 

Pomijajac moje mocno libertariańskie i antypaństwowe podejście, nie ulega wątpliwości, że tutaj są równi i równiejsi (m.in dziwki). Druga sprawa, jeśli już prostytucja byłaby legalna, naturalnym jest, że żeby ją wykonywać trzeba spełniać pewne kryteria (częste testy na choroby weneryczne, ogólny stan zdrowia).\

 

Prawo winno być prawem.

[Midas]

Moment moja droga. Płacisz ZUS? VAT? PIT/CIT ? Bez względu na to czy masz działalność gospodarczą, czy nie - zarabiając jako pracownik, obracasz pieniędzmi, a dziwka to ma większe prawa od reszty ?!?!?!

 

Pomijajac moje mocno libertariańskie i antypaństwowe podejście, nie ulega wątpliwości, że tutaj są równi i równiejsi (m.in dziwki). Druga sprawa, jeśli już prostytucja byłaby legalna, naturalnym jest, że żeby ją wykonywać trzeba spełniać pewne kryteria (częste testy na choroby weneryczne, ogólny stan zdrowia).\

 

Prawo winno być prawem.

Kiedyś miałem podejście takie jak Ty. Czyli jak mogą być równi i równiejsi? Dlaczego jeden płaci podatki drugi oszust się ukrywa?

Teraz jestem zwolennikiem szarej strefy. Są to ludzie, którzy nie dają się okradać, a Ci co płacą z przymusu państwu nic do tego co robią oni ze swoimi pieniędzmi.

Póki co płacę tylko VAT Od stycznia szukam pracy, najlepiej na czarno(nie jako dziwka ).

Jeżeli chodzi o stan zdrowia prostytutek to dlaczego uważasz, że powinno o to dbać państwo? A nie właściciel burdelu albo sama dziwka?

I tak na marginesie proponuję poznać znaczenie terminu "libertarianizm", ciężko się komunikować jeśli ktoś myli znaczenie danego słowa.

[tahela]

Prostytucja to patologia, ale skoro następuje przepływ pieniędzy powinna być legalna i regulowana prawnie - nie tylko podatki, ale również obowiązek świadczeń zdrowotnych, itp.

zgadzam sie z tobą

[Gość]

Kiedyś miałem podejście takie jak Ty. Czyli jak mogą być równi i równiejsi? Dlaczego jeden płaci podatki drugi oszust się ukrywa?

Teraz jestem zwolennikiem szarej strefy. Są to ludzie, którzy nie dają się okradać, a Ci co płacą z przymusu państwu nic do tego co robią oni ze swoimi pieniędzmi.

Póki co płacę tylko VAT Od stycznia szukam pracy, najlepiej na czarno(nie jako dziwka ).

Jeżeli chodzi o stan zdrowia prostytutek to dlaczego uważasz, że powinno o to dbać państwo? A nie właściciel burdelu albo sama dziwka?

I tak na marginesie proponuję poznać znaczenie terminu "libertarianizm", ciężko się komunikować jeśli ktoś myli znaczenie danego słowa.

Zakładasz działalnośc w raju podatkowym, proste.

 

Z czasem będąc w szarej strefie zaczniesz trząść gaciami czy ktoś na Ciebie nie donosi, im większa kasa tym większe ryzyko, ale i konsekwencje.

Pracodawca jak Cię za trudni na czarno będzie miał jeszcze bardziej niemiło, a jak coś Ci się stanie odpowiada karnie.

 

Prostytutka winna sama na własny koszt zrobić badania, państwo powinno tylko sprawdzać, czy dopełniła obowiązku (tak samo jak z podatkami) - uroki biznesu ; )

 

Wiem dobrze czym jest libertarianizm, a tym bardziej leseferyzm, ale zrozum, szara strafa to bagno, "jeżeli dostaniesz podwyżkę, a ja nie, to zwolnię się, a na Ciebie i szefa doniosę US i Policji". Ba, wystarczy że teraz ktoś zainteresowany by ściągnął Twój IP, za tym dane osobowe i już mogą Cię szpiegować (a potem dostać gratulacje za "przykładną służbę przeciwko nielegalnym procedorom").

 

Tak, jestem za podatkami max 5%, ale skoro Polska mi nie daje takich, to znaczy, że inwestuje w innym kraju, a tu niech rośnie bieda.

[Midas]

Muszę przyznać Ci rację, że to bagno, ale nie o to mi chodzi. Mam na myśli to, że jeśli mamy już równać to równajmy w dobrym kierunku, a nie złym.

Lepiej po prostu żeby prostytutka kupiła sobie czyste majtki u miejscowego kioskarza i w ten sposób dała mu zarobić niż za te pieniądze płaciła podatki, które zostaną zmarnowane.

Cały czas nie rozumiem dlaczego państwo powinno sprawdzać czy dziwka sobie zrobiła badania? Chciałbyś założyć Urząd Kontroli Kurew?

Poza tym jak sobie praktycznie wyobrażasz opodatkowanie dziwek? Jak namówić np. galerianki na taxometry

Stąd być może mylnie wywnioskowałem, że nie znasz pojęcia o którym napisałeś, bo libertarianie z tego co wiem, bezwzględnie odrzucają wpierda*lanie się państwa we wszystkie gałęzie gospodarki i życia społecznego.

[Gość]

Bo dziwki najszybciej rozprzestrzeniają choroby weneryczne. Chciałabyś, żeby Twój partner złapał HIV, a następnie oczywiście nie wspominając gdzie był, zaraził Ciebie? Mało, dowiadujesz się że był na dziwkach, więc zrywasz, po jakimś czasie, wciąż nieświadoma HIV spotykasz się z innym, współżyjesz, zarażasz w ten sposób partnera itd.

 

Wybacz że odniosłem to do Ciebie, chciałem dać bezpośredni przykład. Legalne przyzwolenie na prostytucje to nie tylko zyski, to również ochrona zdrowia. Niby podobne ryzyko jest nielegalnie, ale tutaj każdy robi na własną odpowiedzialność, w przypadku zarażenia przez legalną działalność (tak, paragony!) dziwka jest skończona. Idąc dalej - te które pójdą po odrobine rozumu do głowy zrozumieją, że klient jak już ma gdzieś iść, to pójdzie do "zdrowej" legalnej dziwki, niż na bułgarki niewiadomego pochodzenia do lasu - w ten sposób de facto likwidujemy problem prostytucji! Przestaje się opłacić kurwiszonkom na ulicę, przestaje się opłacać również siłowe wykorzystywanie, zwłaszcza młodych kobiet.

 

To samo rozumowanie podstaw pod problem narkotyków i zauważysz efekty które przyniosła np. legalna heroina w szwajcari. Efekt? Spadek ~80% uzależnionych!!! Mało? Spadek zgonów, bo heroina jest pod kontrolą lekarzy. Mało? Największy współczynnik (~20%) całkowitego wychodzenia z uzależnienia. Wiem że to nie temat o narkotykach, ale rozumowanie jest podobne.

 

Stąd być może mylnie wywnioskowałem, że nie znasz pojęcia o którym napisałeś, bo libertarianie z tego co wiem, bezwzględnie odrzucają wpierda*lanie się państwa we wszystkie gałęzie gospodarki i życia społecznego.

Libertarianie nie negują przestrzegania prawa (dlatego też dopóki ono jest, a jest marne, należałoby je przestrzegać), jedynie postulują jego zmianę. Tego co szukasz prędzej znajdziesz u anarchistów ; )

 

Co więcej, osobiście jestem zwolennikiem leseferyzmu, ale wówczas gdyby taki system był moje podejście do prostytucji (jako legalnej działalności) by się nie zmieniło, owszem - uważam że wtedy państwo nie powinno wpieprzać się w interes, ale prawo winno chronić drugą osobę, która może być poszkodowana ze względu na działalność. Innymi słowy - nie mieszam się w gospodarkę i regulacje gospodarcze, ale jak najbardziej prawne - w końcu rola państwa powinna być ograniczona do ochrony wolności drugiego człowieka, nielegalna prostytucja może być z przymusu, więc trzeba ją zlikwidować.

 

PS: Libertarianie mają wspólny pogląd w postaci wolności jednostki, ale ich interpretacja może się różnić, stąd nie należy opierać się na jednym punkcie widzenia ; )

 

Pozdrawiam!

 

-- 20 gru 2011, 00:45 --

 

PS2: Sorry, myślałem że jesteś kobietą, nie bierz pierwszego akapitu do siebie, ale sens pozostaje ten sam ; )

[Midas]

Zgadzam się, że legalizacja tak narkotyków jak i prostytucji przynosi tylko i wyłącznie korzyści pod tymi względami. Zarówno jakość tego pierwszego jak i drugiego ulega poprawie, bo nie muszą się ukrywać przed organami ścigania i mogą stawiać na konkurencyjność. We wszystkim się zgadzamy.

 

Jednak i tak znowu nie zrozumiałeś co mam na myśli.

Jestem jak najbardziej za legalizacją, ale jestem przeciwko opodatkowaniu i przymusowym składkom i nie tylko mam na myśli burdele, ale i pana Wacława z kiosku co sprzedaje czyste majtki kurwom:)

Dlatego pozytywne skutki legalizacji są, ale są też negatywne.

Pisząc, że jestem za tym żeby protstytucja została w szarej strefie miałem na myśli tylko to, że po legalizacji zostaną podpięci pod grabieżną łapę państwa.

 

I oczywiście nie szukam anarchii. Prawo musi istnieć wiadomo, ale szukanie na siłę urzędów jest zbędne.

I tak w tym wypadku przymusowa kontrola jest niepotrzebna, gdyż klient sam by ocenił, który burdel prowadzi rzetelną kontrolę(na własną rękę) i poszedłby do burdelu, który stawia na jakość, co zresztą sam trafnie napisałeś wyżej więc po co dodatkowi urzędnicy, urzędy i przymus z tym związany..

Mamy zbieżne poglądy różniące się detalami, ale oczywiście szanuję Twoje zdanie.

 

A co do Twojego PS.2 to spoko po pierwszym poście Cię nie poprawiałem, bo nie było to istotne, ale teraz bym to zrobił gdyż nie chciałbym być przykładem żony dziwkarza z HIF-em

[Gość]

We wszystkim się zgadzamy.

W podatkach również ; ) Ja jedynie opowiedziałem się za restryktowaniem prawa, żeby nie było tak, że dziwki mają przywileje ze względu na swoją działalność (hahaha, już to widzę, ulgi podatkowe na prostytucje przy pierwszym roku działalności ). Temat opłat to już inna sprawa, ja z mafią (tj, państwem) dyskutować nie będę. Na wstępie odrzucam tą instytucje jako ograniczającą naszą wolność mimo braku działalności przestępczej z naszej strony.

 

Interesuje mnie tylko prawo szanujące jednostkę, a legalna działalność (bez względu na to czy z opłatami na rzecz państwa czy nie) jest absolutną koniecznością.

[Lord Cappuccino]

Bednarz już niepotrzebny. Rymarz już niepotrzebny. Folusznik już niepotrzebny. A prostytutka potrzebna była od zarania dziejów, jest i będzie.

[Midas]

gdyby kobieta była człowiekiem - gatunkiem o zaawansowanej swiadomości, o nieskrzywionych uczuciach niebylo by prostytucji, a tak to tylko mozecie pogadac o vatach i ulepszaniu zycia

[videoyoutube=rTBOq8hZ0ik][/videoyoutube]

A tak w ogóle co to za wrzucanie do jednego worka

[wiejskifilozof]

W Iranie za oglądanie porno grozi kara śmierci .My może oglądać problemu nie ma .

[wiejskifilozof]

Na mojej ostatniej wizycie u psycholog były rozmowy o pornografii, psycholog Beata sama zapytała , czy nadal oglądam w internecie gołe baby, z takim miłym uśmiechem (sama może to robi ), zresztą ma już koło 40 , tak więc wolno spytałem czy nie jest na mnie zła,że pornosy oglądam,powiedziała mi,to moje życie .Jestem dorosły, a to strony dla dorosłych .Psycholog powiedziała , też że dla mnie to zastępstwo na brak seksu .

[monk.2000]

Lilith, przeczytałem całe, ciekawe.

[khaleesi]

Interesujący artykuł

[true]

mieszkam w kraju , gdzie prostytucja jest legalna , wiec prawie nikt o niej nie mowi , nie pokazuja w tv , nikt nie stoi na ulicy , nikt nikogo nie zmusza , choc jestem przeciwna to to i tak nieuniknione :/

[Gość]

pornografia to wspaniała rzecz

[Kalebx3 Gorliwy]

pornografia to wspaniała rzecz

 

a co w niej takiego wspaniałego?

[kokos7]

To że gośc nie dogaduje się, ze swoją kobitą, ale ma kasę i wszystko mu wolno

Albo 25 latka z 50, czyli sponsoring

ja jestem zdecydowanie przeciw

[Gość]

Kalebx3,

a co w niej takiego wspaniałego?

Moim zdaniem nadzy ladni (zazwyczaj) ludzie uprawiajacy seks. Nie nazwalbym tego wspanialym, ale po prostu fajnie jest popatrzec na to. I tyle.

[Gość]

Kalebx3,

a co w niej takiego wspaniałego?

Moim zdaniem nadzy ladni (zazwyczaj) ludzie uprawiajacy seks. Nie nazwalbym tego wspanialym, ale po prostu fajnie jest popatrzec na to. I tyle.

umila czas