Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Że nie ma w moim województwie kursu na archiwistę.
Archiwistyka na pewno występuje jako specjalność na kierunkach historycznych studiów, czyli na takim trochę dłuższym kursie...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że nie ma w moim województwie kursu na archiwistę.
Archiwistyka na pewno występuje jako specjalność na kierunkach historycznych studiów, czyli na takim trochę dłuższym kursie...:)

Na historyczne studia na pewno się nie wybiorę, historii uczyć się nie zamierzam. Muszę jeszcze popatrzeć, czy nie ma w mojej okolicy kierunku archiwistyka na studiach podyplomowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie, jak ktoś nazywa uchodźców "bydłem", "robactwem" albo jeszcze jakoś w tym stylu... dwa takie posty zgłosiłam do administracji Facebooka, ale stwierdzili, że nic złego nie widzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie, jak ktoś nazywa uchodźców "bydłem", "robactwem" albo jeszcze jakoś w tym stylu... dwa takie posty zgłosiłam do administracji Facebooka, ale stwierdzili, że nic złego nie widzą

 

Dorzucam się do tego wkurzenia.

Jest mi wstyd jak widzę coś takiego.

No po prostu pokolenie JPII jak się patrzy... :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie zachowanie moich rodzicow w stosunku do mnie; zamiast wsparcia w chorobach jest wrecz nieustanny atak ignorancja i obojetnosc i oczywiscie to ja jestem ta winna ta zla i najgorsza- nienawidze ich !! gdybym ja miala dziecko ktore byloby w takim stanie to bym je przytulila i wsparla a nie kazala "wyp... z domu i dac mi spokoj". mam nadzieje ze juz niedlugo beda mieli ze mna spokoj i to na zawsze..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

życie rodem z dowcipu:

 

przychodzę sobie ja do lekarza, bo zachorowałam, objawy się utrzymują ponad tydzień, uniemożliwiają codziennie funkcjonowanie(dosłownie)

lekarz zleca podstawową morfologię i to tyle. morfologia wychodzi dobrze, więc lekarz stwierdza, że jestem zdrowa i zamiast zlecić kolejne badania czy dać cokolwiek co przyniesie ulgę odsyła z kwitkiem do domu. a ja czuję się coraz gorzej. fizycznie i psychicznie jestem dosłownie wymęczona, żeby nie powiedzieć na skraju wytrzymałości. i co teraz robić? ano najlepiej samemu ukończyć medycynę i leczyć się samemu...

pieprzony chory kraj, nie dość że płacę pieniądze to i tak muszę sama być sobie lekarzem i oczywiście bulić dodatkową kasę :/

a końca moich problemów zdrowotnych od 10 lat się nie kończy , a z upływem czasu moje ciało wszczyna "kolejne" alarmy.

wychodzi na to, że żeby sobie ulżyć to chyba w łeb sobie strzelić bo innego wyjścia już chyba nie ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×