Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

zalezna, nie wszyscy tak mają, ale nie spotykałbym się z kimś, kto takie rzeczy sobie wkręca. Takich najlepiej trzymać na dystans. A oni mają problem ze swoim ego i chcą się dowartościować.

No, ja dlatego to ukróciłam, ale to już drugi facet -natręt w ciągu ostatnich paru miesięcy, który do mnie bez przerwy wydzwania i nie rozumie słowa NIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to, jak nazywane i klasyfikowane są zaburzenia rozwojowe w Ameryce Północnej ("drażni" mnie sprawa "NLD" (nonverbal learning disorder), któremu to zaburzeniu przypisywane mogą być dysfunkcje w dziedzinach: społecznej i sensorycznej, co dla mnie plasuje to "NLD" w jednej kategorii z autyzmem dziecięcym i innymi całościowymi zaburzeniami rozwojowymi, a nie w jednej kategorii z dyskalkulią czy dysleksją, a takie "NLD", co powoduje dysfunkcję społeczną, jest dla mnie po prostu rodzajem aspijskości).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie , ze daną diagnozą można komuś przypiąć łatkę na całe życie, co psychiatrzy robią bez pardonu.

Ale nie musisz się z tą diagnozą identyfikować, jeśli uważasz, że się mylą. Psychiatrzy to nie wyrocznie. ;)

ale ta diagnoza decyduje o wielu aspektach twojego zycia niestety. no i bierzesz leki nie na to co ci pomaga tylko na co innego(kij wie po co)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurza mnie , ze daną diagnozą można komuś przypiąć łatkę na całe życie, co psychiatrzy robią bez pardonu.

Ale nie musisz się z tą diagnozą identyfikować, jeśli uważasz, że się mylą. Psychiatrzy to nie wyrocznie. ;)

ale ta diagnoza decyduje o wielu aspektach twojego zycia niestety.

Ja nie daję sobie wmówić niczego, dopóki sama nie uznam, że tak jest. Z "efką" lepiej nie utożsamiać się całkowicie. To, że się ją ma nie oznacza, że jest się gorszym i napiętnowanym człowiekiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie daję sobie wmówić niczego, dopóki sama nie uznam, że tak jest. Z "efką" lepiej nie utożsamiać się całkowicie. To, że się ją ma nie oznacza, że jest się gorszym i napiętnowanym człowiekiem.

ale psychiatra ma to w dooopie za przeproszeniem, co ty sadzisz. najwazniejsze jest co on sadzi i on decyduje pozniej np czy dostaniesz zezwolenie na prace czy nie i tego typu sprawy. smutne, ale prawdziwe. tak w ogole wkurza mnie to ,ze ci psychiatrzy chyba specjalne to robia. widza, ze twoje zachowania sa calkiem inne od choroby, ale ci je wpisuja (bo one pasuja do choroby sa dla niej charakterystyczne), gdyby nagle psychiatra stwierdzil, ze jednak sie mylil musialby zmienic diagnoze. ale wtedy wyszedlby na niekompetentnego, a tak jest tylko nieetyczny... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezna, A to dziwne, że taki psychiatra może nie umieć przyznać się do błędu. Przecież pomyłki są dla ludzi. Tym bardziej powinny mieć to na względzie osoby pracujące z psychologią na co dzień.

Skoro jego miałoby nie obchodzić co ja myślę, to tym bardziej mialabym gdzieś jego przypuszczenia co do diagnozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Wkurza mnie to, że mogę przeleżeć cały dzień nic nie robiąc. Nie wiem czy to lenistwo czy depresja czy co. Tak strasznie ciężko mi się zmusić, żeby wstać i porobić coś lepszego. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie to, że mogę przeleżeć cały dzień nic nie robiąc. Nie wiem czy to lenistwo czy depresja czy co. Tak strasznie ciężko mi się zmusić, żeby wstać i porobić coś lepszego. :hide:[/quot

Powiedz o tym komus psychologowi-psychoterapeucie, lekarzowi rodzinnemu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurzam sie sama na siebie. nie znosze siebie za to ze lubie byc w centrum uwagi(jak to jedynak) a , ze rzadko bywam.. to staram sie swoim zachowaniem sprawic by w niej byc i to potrafie chyba w swoim zyciu najlepiej. kiedy nie dziala jestem mega wk.... glownie na siebie. zaczyna mi ciazyc ta moja wada osbowosci ale nic z tym nie umiem zrobic. fuck.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×