Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie to nie przejdzie, mam miśka non stop :D

Ja na basen chyba pójdę jak tylko znajdę ten kostium. Myślałam o takim basenie nie typowo miejskim gdzie chodzą wszyscy tylko takim bardziej spa/sanatorium gdzie cena za godzinę jest chyba z 3 razy większa, do tego jakaś nietypowa pora np. roboczy dzień w miarę rano i będzie okay. tylko, żeby pomogło.

Mam jeszcze jeden pomysł, uwielbiam szybką jazdę samochodem. Nie mam własnego i chyba wykupie ze 2 godzinki w szkole i sio na autostradę :D ale szkoda instruktora, nie myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych bardziej 'bezpiecznych' sposobów to wysiłek fizyczny może być całkiem niezły. Na mnie czasem działał, ale musiałam się strasznie zmęczyć, tak żebym potem nie miała już na nic siły.

Ja się chyba łamię, coraz częściej myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma gratuluję wytrwałości :)

 

Wiesz, ponad dwa miesiące (czy nawet trzy - już nie pamiętam) po prostu nie miałam na to ochoty, nie istniało to dla mnie , więc moim zdaniem to żadna wytrwałość. Tylko przedwczoraj mnie trochę kusiło, ale to nic.

 

Tak czy inaczej, dziękuję :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OOOtez mam taką :)

Bylam u dermatologa by obejrzal moje znamiona,a on "o cholera!" i zapisal mi krem w poplochu.

 

Tylko,że w smarowaniu wielkiego sensu nie widzę..przecież i tak..jeden wieczór ..i bach bach..Ale smaruje dzielnie,nawet calkiem nowe ślady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też muszę pomyśleć nad usunięciem tego cholerstwa. Wygląda to na prawdę wstrętnie...

 

W psychiatryku każdy mówił "O kurwa" na widok moich ran, blizn itd. Przebił mnie tylko kolega schizofrenik z krzyżem wyciętym na klacie :lol::pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite, brawo!

ja jeszxze nie wiem, co będzie w lecie. na razie odważyłam się iść na basen, no ale nie powiem, ludzie mi się przyglądają, najgorzej wygląda łydka, jak po ciężkim wypadku. ramię też nie za dobrze.

smaruję cepanem, jak poradziła Monika. śmierdzi, ale co tam, niech działa....

mam problem z jutrem, przyjeżdża rodzina, będzie 15 stopni, ale nie mogę ubrać krótkiego rękawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w poniedziałek stukną mi 2 miesiące bez cięcia :D stosuję krem na blizny ale efektu nie widać. zaczyna się robić ciepło, jak radzicie sobie latem? chodzicie z bliznami na widoku?

 

kite, w towarzystwie znajomych raczej zakrywam blizny, natomiast kiedy wiem że nikogo nie spotkam to chodzę z nimi na widoku, a niech się ludzie gapią ;) I tak nie mam zbyt dużego problemu, bo ja mam blizny głównie na udach :roll: Ja się nie tnę ponad dwa miechy, w sumie to już nie wiem dokładnie bo dawno przestałam liczyć :mrgreen: Gratuluję Ci z całego serducha, to naprawdę wielki sukces :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mam długi rękaw to noszę opaskę usztywniającą nadgarstek, bo największe blizny mam na grzbiecie dłoni i ta opaska to zasłania. Jak mam krótki rękaw to się ciężko bandażuje. Chociażby ze względu na to, żeby je jako tako ochronić przed uv bo od filtrów dostaję nerwicy :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, Kasiu, ja miałam dwa razy ciętą operacyjnie szyję. W dołku obojczykowym i z prawej strony pod żuchwą. Cepanem smarowalam uparcie, dosć długo i regularnie, po kilka razy dziennie i uważałam,żeby nie przeziębić blizn. Żeby nie zsiniały. Smarując masowałam jednocześnie, po masażu znowu nakładałam grubszą warstwę do wchłonięcia. Tej po żuchwą wcale nie widać, a w dołku trzeba by było się ostro wypatrywać.

Stosowałam contratubex, ale tak jak mówiłam, cepan jest odpowiednikiem, moim zdaniem skuteczniejszym. Rozmiękcza nawet stare bliznowce. Można robić opatrunek z cepanu. Fakt....niezbyt pachnie. Ale to nie o to chodzi. Ma leczyć, a nie pachnieć.

Smaruj regularnie, miej pod ręką zawsze jak jesteś w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×