Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

Ja powyrzucałam wszystkie żyletki, aby uniknąć cięcia się,ale co z tego, skoro teraz przypalam się papierosem... :(

 

tak,pozbycie się ostrych narzędzi nic nie daje,ale dobrze mieć na ewentualną potrzebe

ja od papierosa wole zapalniczke :hide::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę się porżnąć, zrobić sobie krzywdę, cokolwiek... Kurwa nie wytrzymam. Czyżby jednak czekał mnie powrót do szpitala?

Jak ja siebie nienawidzę. Z całego serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, Poczuję ulgę, odwrócę uwagę od myśli które mi rozsadzają mózg... To dużo.

ale tylko przez chwilę.

potem będą wyrzuty sumienia, ból i blizny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, Nie potrafię się wygadać, nie potrafię pozbierać swoich myśli. Czuję się przytłoczona emocjami, mam bajzel w głowie a zarazem czuję pustkę, coś zżera mnie od środka... Im więcej gadam o tym co mnie boli, tym bardziej się pogrążam....Zapadam się w jakąś dziurę.

 

A dla tej chwilowej ulgi czasem warto się pociąć, chyba :oops: Jednak postaram się tego nie robić. Chyba się nawalę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisz, nawet bez sensu, jeśli tego dużo,takie rzeczy dzieją się z nagromadzonych emocji a dzięki gadaniu wyrzucasz je,wiem że masz ich tyle że nie potrafisz nazwać żadnej z nich,zupełny motłoch w głowie,ale zachęcam,spróbuj,może tym razem się uda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śnieżka*, Codziennie od 4 lat mam taką nadzieję. Lepszy dzień nie nadzszedł.

 

coma kochana ja też długo na to czekam ale co nam pozostaje innego?? musimy poczekać aż może w końcu nadejdzie ta chwila, kiedy poczujemy się wolne od choroby, wolne os złych emocji i myśli i zaczniemy żyć innym, lepszym życiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śnieżka*, Codziennie od 4 lat mam taką nadzieję. Lepszy dzień nie nadzszedł.

 

coma kochana ja też długo na to czekam ale co nam pozostaje innego?? musimy poczekać aż może w końcu nadejdzie ta chwila, kiedy poczujemy się wolne od choroby, wolne os złych emocji i myśli i zaczniemy żyć innym, lepszym życiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śnieżka*, Biorę leki ponad dwa miesiące, sama zwiększyłam sobie dawkę bo nie działają, okłamuje lekarza...Jestem beznadziejna. Chyba sama chce sobie dokopać. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śnieżka*, Biorę leki ponad dwa miesiące, sama zwiększyłam sobie dawkę bo nie działają, okłamuje lekarza...Jestem beznadziejna. Chyba sama chce sobie dokopać. :hide:

W wypadku zaburzen osobowości bierze się wieksze dawki zazwyczaj, a jak nie działa to trzeba zmieniać az do skutku. Też sobie zmieniam dawki sam, ale potem mówię lekarzowi, a ten to już sie chyba przyzwyczaił. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×