Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samookaleczenia.


Samara

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie poleciała krew dziś w wannie. ból? o to chodzi. ciepła woda szczypała, mimo to nieomal zasnęlam w wannie. było mi błogo.

na skutek braku wody utlenionej, którą zawsze leje bez umiaru, bo pięknie się pieni i szypie - użyłam perfumów. woda utleniona przy tym to pikuś.

Kasia.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też poplynela,zrobmy sobie braterstwo.

 

Ja zawsze używam perfum-ból i palenie jest przekoszmarne,ale za to w nocy tak nie piecze-woda utleniona nie szczypie,ale i nie lagodzi na dluższą metę.

Nie rób tego na udach przed sapniem-zwariowac idzie z cierpienia. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wolę jak mnie boli przeciągle, nie polewam niczym. Ten ból to kara i wybawienie - ma boleć tak długo jak się da.

Co do miejsc - z mojej strony, żeby nie chlastać się po biodrach. Ja chyba do samej kości się porżnęłam i się nie goi badziewie. :pirate:

 

Tak mi źle, że nie mogę. Za każdym razem gdy przykładam mój nóż do ciała myślę sobie, co będzie jak rozbiorę się przed K. Jak go to zmartwi. Zaboli. A ja za wszelką cenę nie chcę go martwić. To koszmar. Zasrana psychiczna pułapka i błędne koło.

Zostaje mi naparzanie głową w ściany/grzejniki (...) :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, tym razem już nie poszło na udach. tylko na ramieniu i przedramieniu. wzdłuż, wszerz, jak popadlo. na szczęście płytko, chiałam tylko krwi i bólu. ale wygląda brzydko. teraz długi rękaw bardzo drażni. jak się zapomnę, to do podwijam. ale mam to gdzieś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie niezdrowe,paskudne wrażenie,że my tu stare wygi opisujemy swoje "przygody",a potem przychodzą nieletni (nie gniewaj się Aniu) i uczą się od nas nowych metod na dopierdolenie sobie.Czuję się winna.

 

Ostatnio przybywa wsrod nas,podcinaczek coraz więcej i coraz mlodszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, Sam nie wiem skąd to się bierze, prędzej czy później i tak powołana osoba to zrobi...

 

Niestety, a ja nie nauczyłem się podcinać na forum.

 

StRachliwa, ja smaruję bo się boję ludzi i że kiedyś pójdę do szkoły a tam czeka mnie wyśmianie i dręczenie... :((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, ja też, jak byłem pijany i film mi się urwał.

 

To nie jest wasza wina, naprawdę znam jedną dziewczynę, która nie miała kontaktu z otoczeniem ani nie była w szpitalu i ma z tym ogromny problem.

 

Tak naprawdę, to to się dzieje samo i jeśli osoba ma takie cechy, to prędzej czy później to zrobi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale co Wy w sumie dzieciaczki moglybyscie powiedziec? :oops:

 

Przecież nie:

Ciociu Shadow,Ciociu Korbo,natchnelyscie nas do zlego :mrgreen:

 

Żartuję.

 

Kasia nie przypalaj sie-wiesz,że to nie schodzi.

Co bedziesz mowic corce jak zacznie pytac:

mamo skad masz takie czarne plamy? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi w ciągu ostatnich 2 dni, doszło 18 nowych cięć. nie są głębokie. takie aby mocniej pokrwawiły. niczym nie polewam. zastanawiam się czy wyparzyć żyletki. tym razem poszła też prawa ręka. 9 pięknych, czarnych szram. nie chodzi nawet o ból, raczej upuszczenie tej mojej cholernej, brudnej krwi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm, jak Was czytam przypomniała mi się koleżanka z psychiatryka - anorektyczka, z którą potrafiłyśmy godzinami boki zrywać, wymieniając sposoby na rzyganie, nie jedzenie itp... anoreksja to przeszłość, ale samookaleczanie nie - być może jeszcze dużo potrzebuję czasu aby śmiać się z tego tak jak Wy i jak kiedyś śmiałam się z tamtą koleżanką... Prosiłam psychiatrę o leki, żebym tego nie robiła - testuje, testuje... a ja se chyba za nie długo rękę odetnę! nie będzie już gdzie ciąć. Wcale mi do śmiechu nie jest. Coraz krótsze ukojenie daje mi moment pocięcia się. Trwa coraz krócej, coraz szybciej pojawiają się wyrzuty i coraz mocniejsza nienawiść do siebie samej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Shadowmere, ale pozwala nabrać odrobiny dystansu, a to ogromnie potrzebne prawda :?: Tak mi się wydaje, że tego mi brakuje. Choćby po to aby nie katować siebie aż tak wyrzutami sumienia. Dystans to dla mnie słowo błogosławieństwo - potrafić sobie pożartować z tego wszystkiego, co nas dotyka, z siebie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak powiedziala moja Siostra,Kasia-głupawka jedynym ratunkiem..

I jest w tym sporo prawdy.Zawsze staram sie we wszystkim widziec groteskę,dowcip,ironię.Inaczej umarlybysmy ze smutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wszystko tak już traktuję, to co się dzieje jest czasami tak absurdalne, że albo można się załamać, albo śmiać. Śmiech jest zdrowszy, nawet ten przez łzy. Dzięki ironii wyrobiłem w sobie dużo dystansu do rzeczywistości, jednak nie zawsze jest to pozytywna cecha, ale chroni przed bólem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×