Skocz do zawartości
Nerwica.com

OLANZAPINA (Anzorin, Egolanza, Olanzapina Mylan/ STADA/ Apoex/ Bluefish/ Lekam/ +pharma, Olanzaran, Olanzin, Olazax, Olazax Disperzi, Olpinat, Olzapin, Ranofren, Zalasta, Zolafren, Zolafren-Swift, Zolaxa, Zolaxa Rapid, Zopridoxin)


Wera

Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      55
    • Nie
      13
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, zburzony napisał:

Teraz próbuję brać 2,5 mg nasennie i jako uspokajacz po ciężkim dniu ale wywołuje u mnie lęk niewiadomo czemu, powinna chyba działać przeciwlękowo. Miał ktoś z was podobnie, przejdzie to z czasem czy lepiej sobie olanzapinę odpuścić?

 

Olanzapina sama w sobie nie ma działania przeciwlękowego, jak już to ma pewne uboczne działanie uspokajające. Tak wynika z jej charakterystyki. Trzeba też wiedzieć, że jest ona neuroleptykiem, więc na takie z pozoru zdrowe osoby może działać nawet odwrotnie. Na zaburzenia nerwicowe związane z trudami dnia codziennego nie ma specjalnych leków. Teoretycznie może pomagać na bezsenność, jednak może też powodować dotkliwe skutki uboczne - przyrost masy ciała, hiperprolaktynemia, obniżone libido, odchylenia w lipidogramie i poziomie glukozy we krwi. Działa też silnie antycholinergicznie. 

 

Na bezsenność są znacznie bezpieczniejsze leki, powodujące znacznie mniejsze spustoszenie w organizmie - choćby mianseryna, którą już lekarze POZ wypisują na bezsenność nawet osobom od 12. roku życia. Jest ona pozbawiona działania antycholinergicznego. Można ewentualnie próbować jeszcze hydroksyzyny, opipramolu, trazodonu do 50mg. 

 

Jeżeli natomiast potrzebujesz czegoś przeciwlękowego z neuroleptyków, to możesz próbować kwetiapiny. Ona ma klinicznie udowodnione to działanie wraz z działaniem przeciwdepresyjnym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zburzony napisał:

@acherontia styx biorę dość wcześnie, wczoraj o 21ale nie odczułem jej działania, może byłem zbyt zmęczony po pracy, może tylko trochę mniej myśli miałem w głowie.

Dzisiaj wziąłem te 2,5 mg rano bo źle spałem i miałem bajzel w głowie ale po jakiejś godzinie pojawił się lęk, naprawdę silny, od dawna takiego nie czułem.

Na jakieś natrętne czy uporczywe myśli dawka 2,5mg to za mało. Co do lęku to nie upatrywałabym w niej winy, bo po godzinie ona nawet działać jeszcze nie zaczęła.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@chester nie chcę dlatego nie zamierzam brać olanzapiny regularnie a po tym jak na mnie działa to nie wiem czy w ogóle będę jej używać. Ostatnio mam w głowie natłok myśli, tych natrętnych, gonitwę myśli, głównie depresyjnych, wspominki przeszłości, błędów, porażek. Myślałem że neuroleptyk wyciszy mi głowę.

 

@MarekWawka01 najlepiej na takie stany o których piszę działają benzodiazepiny, ale staram się brać je tylko sporadycznie. Kiedyś wyobrażałem sobie że będę po prostu brał benzo do końca życia i będzie w końcu normalnie, ale to nie wypaliło, zacząłem nadużywać. Pomyślę o kwetiapinie, twoim zdaniem 25 mg wystarczy? Jaka dawka jest skuteczna na lęk i depresję?

 

@acherontia styx spróbuję brać po 5 mg i zobaczę jak działa na mnie, jak będę czuł się rano wtedy. Ale nie uważam że jest tak jak piszesz że działa dopiero po 5 h, owszem po takim czasie osiąga najwyższe stężenie w organizmie ale to nie znaczy że nie czuje się jej działania wcześniej. Kiedyś wziąłem 5 mg przed pracą i już po godzinie dopadła mnie senność i lęk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, chester napisał:

@zburzony Koniecznie chcesz ważyć 120 kilo?😅

Każdy reaguje inaczej - biorę zolafren prawie od roku regularnie (jako stabilizator przy ChAD) i jakoś specjalnie nie przytyłem - ważę 78, w porywach 80 kg przy 191 cm wzrostu, chyba więc nie za dużo i otyłość mi nie grozi. Mam prawie 42 lata, gdyby ktoś przy tym pytał o wiek. Tak więc... nie zawsze olanzapina = tycie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, zburzony napisał:

dzięki za odpowiedź, a jak sądzisz, na stany depresyjne lepsza będzie normalna kwetiapina czy ta o przedłużonym uwalnianiu?

 

Ciężko powiedzieć. Na jednych lepiej działa zwykła, na drugich przedłużona. Zwykła kwetiapina promuje sen, przedłużona tego nie robi. Dla mnie lepsza jest zwykła. Też ta przedłużona może bardziej otumaniać rano. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Dryagan napisał:

Każdy reaguje inaczej - biorę zolafren prawie od roku regularnie (jako stabilizator przy ChAD) i jakoś specjalnie nie przytyłem - ważę 78, w porywach 80 kg przy 191 cm wzrostu, chyba więc nie za dużo i otyłość mi nie grozi. Mam prawie 42 lata, gdyby ktoś przy tym pytał o wiek. Tak więc... nie zawsze olanzapina = tycie

Zgadzam się. Też brałam olanzapinę jakiś czas i nie przytyłam w ogóle. Nie tyje się od leków tylko od żarcia za dużo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zburzony napisał:

dzięki za odpowiedź, a jak sądzisz, na stany depresyjne lepsza będzie normalna kwetiapina czy ta o przedłużonym uwalnianiu?

 

Ciężko powiedzieć. Na jednych lepiej działa zwykła, na drugich przedłużona. Zwykła kwetiapina promuje sen, przedłużona tego nie robi. Dla mnie lepsza jest zwykła. Też ta przedłużona może bardziej otumaniać rano. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, serotoninowiec napisał:

Można jeść mniej a niektórzy i tak przytyją przez zwolniony metabolizm.

Też tak właśnie uważam. I nie jest to mój wymysł tylko obserwacja zażywania tej substancji przez kilka osób, a także opracowania medyczne. Oczywiście są wyjątki z bardzo dobrą przemianą materii, ale to jest mniejszość. Wszystkie badania to potwierdzają. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zwykła kwetiapina promuje sen, przedłużona tego nie robi.

Bzdura, XR też działa na sen, różnica jest taka, że nie ścina z nóg jak ta zwykła. Ja pracuję w nocy i kiedy wezmę XR, to mnie nie zamula i mogę pracować, ale jeśli się już położę spać, to śpię snem głębokim i wydłużonym.

Edytowane przez Psajkonauta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Psajkonauta napisał:

Bzdura, XR też działa na sen, różnica jest taka, że nie ścina z nóg jak ta zwykła. Ja pracuję w nocy i kiedy wezmę XR, to mnie nie zamula i mogę pracować, ale jeśli się już położę spać, to śpię snem głębokim i wydłużonym.

Potwierdzam. XR reguluje sen, ale nie zwala z nóg jak zwykła. Po XR nie ma tego zmulenia, które dyskwalifikowało zwykłą kwetiapinę jak praowałam.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx wziąłem wczoraj 50 mg kwetiapiny XR przed snem, około 23, ale tak jak zwykle ostatnio zbudziłem się o 3 i ciężko było zasnąć, potem znów o 6. Z kolei rano fatalny nastrój, złość, niechęć do wszystkiego, ale nie wiem czy kwetiapina miała coś z tym wspólnego bo ostatnio mam bardzo kiepski czas. Myślisz że przy dłuższym stosowaniu te 50 mg pozwoli lepiej spać, czy to jednak za mała dawka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, zburzony napisał:

@acherontia styx wziąłem wczoraj 50 mg kwetiapiny XR przed snem, około 23, ale tak jak zwykle ostatnio zbudziłem się o 3 i ciężko było zasnąć, potem znów o 6. Z kolei rano fatalny nastrój, złość, niechęć do wszystkiego, ale nie wiem czy kwetiapina miała coś z tym wspólnego bo ostatnio mam bardzo kiepski czas. Myślisz że przy dłuższym stosowaniu te 50 mg pozwoli lepiej spać, czy to jednak za mała dawka?

Wiesz co z XR jest tak, że po jednorazowym wzięciu ciężko cokolwiek ocenić. Musiałbyś pobrać trochę dłużej, ale dawki od 50mg są stosowane. Jak po tygodniu nie będzie żadnej zmiany to zwiększyłabym do 100mg. Ogólnie z leków przedłużających sen to estazolam jest nawet spoko, ale uzależnia na dłuższą metę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx dzięki za odpowiedź, jeszcze zostawię te 50 mg. Ja ogólnie krótko i z przerwami śpię od lat, ale do tej pory mimo to byłem w formie rano i czułem się wyspany, ostatnio to się niewiadomo czemu zmieniło. Dlatego chciałem wrócić do olanzapiny ale teraz próbuję z kwetiapiną bo może przy okazji da jakiś efekt przeciwdepresyjny. Ale z drugiej strony biorę obecnie fluoksetynę a ona podobno przeciwdepresyjnie dobrze działa z olanzapiną, dlatego zastanawiam się nad braniem jej w małej dawce (2,5 mg), taka ilość mnie nie zamula i mogę ją brać rano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał:

Ja ogólnie krótko i z przerwami śpię od lat, ale do tej pory mimo to byłem w formie rano i czułem się wyspany, ostatnio to się niewiadomo czemu zmieniło.

Wiesz co, to chyba wina tej zmiennej pogody, bo ja ostatnio rano też mam masakrę i nie tylko ja, bo z kim nie rozmawiam to każdy mówi, że ledwo z wyra wstaje, bo się czuje zmęczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Riczi napisał:

Co jest skuteczniejsze na sen? Olanzapina czy kwetiapina? Biorę 5mg Olanzapiny i niestety wybudzam się po godzinie, półtorej. Coś jeszcze innego na sen możecie polecić?

A moze Mirtazapina,Mianseryna,Trittico 

Edytowane przez Lucy32

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2023 o 20:29, Riczi napisał:

Co jest skuteczniejsze na sen? Olanzapina czy kwetiapina? Biorę 5mg Olanzapiny i niestety wybudzam się po godzinie, półtorej. Coś jeszcze innego na sen możecie polecić?

 

 

U mnie olanzapina w 100% likwiduje problemy ze snem. Kwetiapina też była w miarę, ale gorsza w tej materii i miałem po niej objawy pozapiramidowe oraz napady obżarstwa po zażyciu. Wysychała mi też śluzówka po kwecie.

 

Jak nie olanzapina spróbuj może klozapol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2023 o 14:43, zburzony napisał(a):

@acherontia styx dzięki za odpowiedź, jeszcze zostawię te 50 mg. Ja ogólnie krótko i z przerwami śpię od lat, ale do tej pory mimo to byłem w formie rano i czułem się wyspany, ostatnio to się niewiadomo czemu zmieniło. Dlatego chciałem wrócić do olanzapiny ale teraz próbuję z kwetiapiną bo może przy okazji da jakiś efekt przeciwdepresyjny. Ale z drugiej strony biorę obecnie fluoksetynę a ona podobno przeciwdepresyjnie dobrze działa z olanzapiną, dlatego zastanawiam się nad braniem jej w małej dawce (2,5 mg), taka ilość mnie nie zamula i mogę ją brać rano.

Jak zadziałała na ciebie olanzapina z fluoksetyna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×