Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.

Pamiętam to drętwienie rąk, wystąpiło u mnie na początku... przerażało mnie... na szczęście nie pojawiło się już nigdy więcej! (i mam nadzieję, że już nie wróci)

mnie dretwieja rozne czesci cial, ale przewaznie lewa strona, zrobilem wszelkie mozliwe badania i wszystko Ok wiec sie nie przejmuje, widocznie tak musi byc , pozdrawiam

Ach znam to...szczegolnie jak sie zdenerwuje odczuwam spadek sily w miesniach i 'mdlenie'konczyn+mrowienie...

Jezeli to wszystko o czym ja pisze-to mdlenie,slabniecie i dretwienie konczyn jest normalne w nerwicy to ja sie zalamie i nie znajde sily do walki...Mialam dzis koszmarna noc.Dretwiala mi cala lewa polowa ciala,noga,reka,serce,twarz,mialam drgawki mioklotyczne,bylo mi strasznie zimno i ogarnial mnie niepokoj.Bylam taka slaba i mialam takie zawroty,ze juz myslalam iz to moj koniec.rano zrobilam badania krwi.Dzis ide tez do neurologa.Nie wiem naprawde jak to przezyc,jak wierzyc w przyszlosc,w lepsze jutro gdy zycie tak dowala....Czy ktos z was sobie z tym poradzil....?

Jezeli to wszystko o czym ja pisze-to mdlenie,slabniecie i dretwienie konczyn jest normalne w nerwicy to ja sie zalamie i nie znajde sily do walki...Mialam dzis koszmarna noc.Dretwiala mi cala lewa polowa ciala,noga,reka,serce,twarz,mialam drgawki mioklotyczne,bylo mi strasznie zimno i ogarnial mnie niepokoj.Bylam taka slaba i mialam takie zawroty,ze juz myslalam iz to moj koniec.rano zrobilam badania krwi.Dzis ide tez do neurologa.Nie wiem naprawde jak to przezyc,jak wierzyc w przyszlosc,w lepsze jutro gdy zycie tak dowala....Czy ktos z was sobie z tym poradzil....?

a masz inne wyjście? musisz sobie z tym poradzić, nic innego Tobie (Nam) nie zostało. Ja miałem takie zawrtoty, "zawały" itp że hej...teraz jakoś osłabło..ale kto wie co bedzie "jutro"..walcze z sobą, ze swoją psychiką..może to troszke choć pomoże..

ja bym poradziła

po pierwsze nie przejmowac się...bo to tyklko swiadczy o tym że bardzo się wczuwasz w swoje ciało...ja wiem ze to jest straszne i jak to miałam to bardzo się bałam...

przeszło jakoś tak samo z siebie

to czesty problem nerwicowców.

poza tym brac magnez...to naprawde pomaga!!

MGB6- 50 tabletek za 6 zł a bierze się 1 dziennie

(ja biore 2x)

Bylam u neurologa w sprawie tych mdlejacych konczyn i on powiedzial,ze to albo nerwicowe albo mozna podejrzewac stwardnienie rozsiane!!!!Nie kazala sie jednak martwic tylko dala skierowanie na rezonans magnetyczny.W szpitalu czeka sie na to okolo pol roku wiec wtedy dowiem sie najgorszej lub paradoksalnie najlepszej prawdy...Jestem zrozpaczona

a byłas prywatnie u neurologa? ja jak bylam z bolami glowy to pytal sie o dretwienia konczyn, powiedzialam ze tez czasami dretwiały, i nie zlecil mi rezonansu magnetycznego, tylko przeswietlenie czaszki, a co tak wlasciwie na takim przeswietleniu wyjdzie??!! czy nie mam peknietej czaszki,(a nie czy cos tam w srodku siedzi, walcze z lękami bólu glowy i takie badanie podejrzewam ze bardzo by mnie uspokoilo jesli wyszloby dobrze), życze ci wiec cierpliwosci w oczekiwaniu na badanie, załoze sie ze wyjdzie dobre, a i uspokoi cie to, pozdrawiam

Wiesz co.Lekarz moze nieco przesadzil straszac Cie od razu stwardnieniem rozsianym:).To nie jest taka posta choroba,zeby ja od razu stwierdzic,a nawet podejrzewac.Rozumiem,ze zdrowy czlowiek,nie majacy problemow nerwicowych po pojawieniu sie takich objawow jak Ty masz moglby sie martwic,ale skoro zmagasz sie z nerwica to jest b.wielkie prawdopodobienstwo,ze to typowe problemy nerwicowe.To,ze masz juz tak od tygodnia to tez nic nie znaczy.U mnie takie problemy ciagnely sie okolo miesiaca lub nawet dluzej.Jezelu u Ciebie w rodzinie nikt nie chorowal na taka choroba to prawdopodobienstwo,ze Ty ja masz jest naprawde znikome.Wiem,ze teraz bedziesz caly czas myslec o tym,ze pewnie jestes chora,ale to napedzi w Tobie tylko dalszy lek i objawy napewno nie bede slabnac.To takie bledne kolo.Jak sie raz w nie wejdzie to koniec:).Glowa do gory

kurcze, myslalam ze ten problem juz mnie nie dotyczy.. dzis w nocy przebudzalam sie co chwile czujac jak dretwieja mi nogi... to bylo okropne!!!!! :(

Ja za dnia jeszcze jakos funkcjonuje ale noce sa straszne.Budze sie zdretwiala,jest mi zimno-mam dreszcze,mam przed oczami rozmazany obraz i takie zawroty ze nie moge wstac z lozka.rezonans mam wyznaczony dopiero na wrzesien.Chyba zwariuje do tego czasu.Neurolog nie byl prywatny tylko w przychodni ale mysle,ze to nie ma znaczenia czy za pieniadze czy nie.Skoro dala mi skierowanie to musiala miec powod.To chyba nie jest normalne,ze mlodej dziewczynie dretwieja i slabna konczyny,nie moze przejsc kawalka bez zadyszki i ciagle ma zawroty.To sa na serio objawy SM,ktore lapie miedzy 20-40 rokiem zycia-zwlaszcza kobiety.Pokazcie mi jakikolwiek link o nerwicy,gdzie pisze ze te objawy tez sa jej przynalezne.Zycie traci dla mnie powolo sens...

Moniczka to że kogoś boli głowa przez dłuzszy okres czasu znaczy że ma raka mózgu? NIE!!!! Nerwica jest tak podstepna choroba że jej objawy sa bardzo zróżnicowane i podobne do innych poważniejszych chorób.... Co do SR z tego co wiem rozwija sie ono bardzo długo i trudno jest zdiagnozowac tą chorobe na oko.... Neurolog źle postapił straszac Cię tak paskudna chorobą.....nie powinien tego robić. Najpierw badania a później diagnoza, a nie na odwrót..... Troche dziwny ten lekarz..... Nie uważam aby w Twoim przypadku było to SR, a raczej objaw nerwicy....

Moniczka chyba każdy z nas próbował sobie wmówic tą chorobę. Objawy nerwicy maja to do siebie że kręci nam się w głowie oraz drętwieją kończyny. A to że jak najszybciej chciałabyś się dostac na badania (rozumiem Cię sam kiedys tak miałem) to typowa hipochondria - kolejna oznaka nerwicy. Twoje problemy rozwiąże psycholog a nie badania. Oczywiście idź na te badania by ostatecznie przekonac się ze nic Ci nie jest. Powodzenia

czy wam tez dretwieje twarz? biore afobam i myslalem ze po tym mi przejda te mrowienia ale niestety nadal mam,

Moj problem jest taki troche w temacie. Czy zdarzaja sie Wam takie jakby hmm zachwiania rownowagi jak idziecie ulica? Prosze powiedzcie!

TAK, zdarza sie ze zakreci sie w glowie, serduszko mocniej zabije, mam jeszcze tak ze "widze" moj puls, co obiawia sie tym ze podczas gdy serduszko bije, ja widzę obraz taki pulsujący- jasniej - ciemniej - jasniej -ciemniej itd...i mnie to przeraża, czasem wydaje mi sie ze moje pole widzenia skonczy sie na tym "ciemniej" i to bedzie koniec juz...taki kolejny moj lęk... przed ciemnością....

Venom,mnie codziennie dretwieje lewa strona twarzy i juz opadaja mi rece.Nikt nie wie,co mi jest...Stalo sie jednak najgorsze.Moj tata zdecydowal sie zaplacic za rezonans i na dniach jade na Slask na badanie.Jestem pewna,ze wyjdzie mi ze mam SM-cala noc mialam omdlale,slabe konczyny-zwlaszcza po lewej stronie,wszystko mi slabnie i jest niezborne...Pokazcie mi strone www albo ksiazke,w ktorej pisze ze takie objawy daje tez nerwica...Jestem przerazona i zawiedziona,ze taki los mi zgotowal pieklo.Co z tego,ze sie dowiem najgorszego?To nieuleczalna choroba,ktora z czasem przykuwa do wozka,wycofuje ze spoleczenstwa.Co mi to da,ze sie dowiem?Wiecej stresu,nerwowo,lez?Moj tata juz ledwo dyszy od tej wiadomosci.Moze lepiej nie wierzyc i wmawiac sobie,ze to wszystko NERWICA(oczywiscie jest takie prawdopodobienstwo,ale coraz mniej w nie wierze) i zyc w nieswiadomosci nie zauwazajac istotnych problemow.... ?

Moniczko wibierz sie na rezonans magnetyczny, może to Cię jakoś uspokoi. Z tego co mówiła mi moja pani neurolog, to jest to

najdokładniejsze badanie. Sama je miałam robione. Fakt, że nic mi nie drętwiało, ale dostałam skierowanie dla własnego spokoju, żeby się upewnić, że wszystko jest w porządku.

jesli was to pocieszy to ja tez mam czesto uczucie slabniecia nog, takie wlasnie omdlewanie, ciezkomi wtedy ustac na nogach ale to chyba tylko mi siw ydaje, to nerwicowe. uczucie tracenia roznowagi tez mam i to bardzo czesto, najczesciej podczas takich silnych ataków lęku- czesto idac chodnikiem nagle szlam trawinikem lub wogole musialam sie barierki trzymac :) paskudne uczucie, do tego zawroty glowy, mdlejace konczyny, szybsze bicie serca. No i czesto mialam, teraz juz nie, wrazenie, ze moja skora, szczegolnie na twarzy nie jest moja. czasem sie zastanawiam: za jakie grzechy mnie/nas to spotkalo?

Cześć Scajona, jak najprędzej powinnaś się udać z tymi objawami do neurologa.A głowa cię przy tym nie boli ? A tak odnośnie bólów głowy , przez kilkanaście lat bolałmnie tył głowy, czasem było cos takiego jakby mnie głowęcoś ściskało.Lekarz mi powiedział że to od kręgosłupa jak teraz , zaczęłam leczyć się na nerwice bóle ustąpiły. Od prawie 3 mies.+ nie biorę żadnych leków tylko PAXTIN20. Pozdrawiam wszystkich

badanie na rezonans to przepisuje neurolog czy tez moze byc lekarz pierwszego kontaktu? bo moze i ja sobie zrobie

Venomku ja miałam skierowanie od neurologa, tylko że to była znajoma pani doktor i troche pocyganiła na skierowaniu żeby były jakieś podstawy do wykonania tego badania. Napisała mi, że podejrzewa jakieś zmiany w tylnej części mózgu, chociaż ich nie pooejrzewała, ale inaczej nie mogłaby mi dac tego skierowania. Lekarz pierwszego kontaktu nie może wystawic takiego skierowania. Może to zrobic jedynie jakiś specjalista np. neurolog, chirurg, ortopeda. Nie wiem jak jest z psychiatrą, byc może on też może wystawic takie skierowanie.

A czy moj lekarz musial pisac na skierowaniu podejrzenie SM?Zreszta to juz nie wazne bo po niedzieli jade zrobic rezonans odplatnie.Czuje sie fatalnie.Omdlewanie konczyn byloby znosne gdyby lapalo mnie tylko napadowo ale mnie to trzyma 24 H!!!!Bola mnie przy tym miesnie,ledwo stoje na nogach,drza mi i odczuwam w nich takie przejmujace zimno.Rece mdleja,dlonie sie wyginaja-ile mozna to znosic???Ja wiem,ze nerwica potrafi odjac glos,sluch,mowe a nawet chod ale to dzieje sie podczas jakichs traumatycznych atakow histerii a nie na luzie,gdy juz wszystko wokol pelne radosci i czlowiek tez spokojniejszy.Czuje,ze jestem jedna z tych osob ktore dotknelo stwardnienie.Czuje to po prostu i jestem przerazona...

Noniczko nie załamuj się , zobaczysz zrobisz rezonans i ... od razu lepiej si e poczujesz. Czy brałas jakieś leki na nerwice Trzymam kciuki

Powiedzcie mi,czy rezonans moze wykazac np.jakies powazne zmiany i uszkodzenia w mozgu swiadczace o chorobach psychicznych typu schizofrenia?Nagle boje sie tego rezonansu-to najnowoczesniejszy sprzet ktory wykrywa nawet zmiany w tkankach miekkich i boje sie,ze oprocz SM wyjdzie tez jakas moja neurasteniczna nienormalnosc.A moj tata dzisiaj palnal,ze nerwica lekowa z czasem przeradza sie w schizofrenie.To jest wlasnie ta nieznajomosc tematu,ktora wpedza mnie w najgorsze stany.A tak w ogole to czuje sie zle,mam klopoty z oddechem,oslabienie i jakis wewnetrzny niepokoj....