Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki na koncentrację, pamięć.


marlow

Rekomendowane odpowiedzi

mi stilnox przepisał lekarz pierwszego kontaktu...dobrze że tu weszłam bo myślałam że to tylko ja jestem takim spiochem,trzy miesiące jak zaczeła się moja nerwica nie mogłam wogule spać a nawet położyć się do łóżka bo tak mnie nosiło że nocami chodziłam po mieszkaniu,wtedy zaczełam brać stilnox muszę dodać że uzależnia,a teraz nie potrzebuje żadnych nasennych i moge spać po 14 godzin a wstaje to czuje się nie wyspana czy to może być od leku?bo biore paromerc juz 6-7 miesiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przez nerwice i prawdopodobnie depresje nie pamiętam kiedy tak naprawdę dobrze mi się spało .

Najczęściej nie mogłam zasnąć od razu ,tylko leżałam godzinke a rankiem nie mogłam wstać.

Teraz leżąc myślę nad wieloma głupotami by oczekiwanie na sen nie dłużyło się patrze na zegarek i widzę 3.30 ==' Mam wakacje nie wiem jak w normalnym trybie będę wstawać .

Zastanawiam się nad zakupem dobrego specyfiku. ..

Madziu26 po tym leku regularnie kładziesz się do łóżka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat nieaktywny od ponad roku. Podobnie jak wyrażający swoje opinie przede mną użytkownicy forum mam spore problemy z pamięcią i koncentracją. Ostatnio zorganizowałem sobie receptę na Piracetam, który jak widzę część z was zażywa. Biorę go jeszcze zbyt krótko, ażeby cokolwiek na temat jego skuteczności powiedzieć, jednak sam fakt konieczności sięgania po tego rodzaju suplementy w moim wieku wpływa na mnie deprymująco. Świadomość, że jestem tutaj jedną ze starszych osób w sumie niewiele pomaga. Ciekaw jestem jak wy podchodzicie do tego problemu???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh dla mnie kłopoty z pamięcią są straszne, bo co z tego, że nauczę się wielu rzeczy, a później na zaliczeniu/egzaminie mam tylko migawki i nie mogę sobie nic przypomnieć:(co do magnezu brałam od liceum, w różnych dawkach, niestety od roku już nie biorę bo zaczął mnie uczulać:(

co gorsza, wczoraj w nocy zbudziłam się obok mojego ukochanego i pomyślałam: kurde, nawet nie znam twojej rodziny a z tobą śpię. dopiero później "pamięć" wróciła, bo ze swoim chłopakiem jestem od 1,5 roku i jego rodzina jest dla mnie jak moja własna rodzina:)ale przeżyłam chwile grozy;p

 

[Dodane po edycji:]

 

a co do nauki, to nigdy nie miałam z nią problemów. zawsze świadectwa z czerwonym paskiem, stypendia, świetnie zdana matura. ehh najbardziej boję się tego, że jeśli nie poradzę sobie z tym problemem to mnie wywalą ze studiów;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eliczek, studia to tylko pewien etap w życiu, które można kontynuować z nimi lub bez nich. Ja się boję, że za kilkanaście lat wyjdę z domu i już do niego nie trafię, albo coś w podobnym stylu. Czasami mam wrażenie, że mój intelekt funkcjonuje już tylko na zasadzie przebłysków. -W danej chwili uświadamiam sobie potrzebę zrobienia czegoś, w następnej myślę już o czymś zupełnie innym. Siląc się na odrobinę dowcipu mógłbym przytoczyć tutaj kilka sytuacji, w jakich przez własne roztargnienie się znalazłem, dla mnie jednak nie jest to ani trochę zabawne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo wiele tzw. smart drugs, które pomagają na koncentrację, pamięć. Winpocetyna, hydergina, racetamy etc. Ja ze swojej strony testuję obecnie aniracetam. Jest ok.5 razy mocniejszy od piracetamu. Działa na tej samej zasadzie, ale od pierwszych dawek. Można go legalnie zamówić z USA, bez recept etc. Działa bardzo dobrze. Sprawia, że człowiek maksymalnie koncentruje się na 1 rzeczy do zrobienia. Wykazuje też działanie stymulujące i przeciwlękowe (o sporej sile). Bardzo poprawia pamięć krótkotrwałą. Ma też ciekawą właściwość - w trakcie działania sprawia, że lepiej przypominamy sobie fakty z pamięci długotrwałej, już tam zapisane. Inną ciekawostką, jest fakt, że substancja ta pozwala na przypomnienie sobie rzeczy dawno temu już zapomnianych/wypartych np. z dzieciństwa. Podczas jej działania "uderzają" do głowy różne fakty o których dawno już zapomnieliśmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piracetamu nie próbowałem, bo czytałem, że to słabe gówienko, które nie działa na wielu ludzi. Jeszcze ten czas rozkręcania się.... A tu działanie jest od razu i jest wyraźne. Dla ludzi z lękiem działanie przeciwlękowe może być ok:)

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja sobie chwalę bardzo concertę na pamięć i koncentracje działa rewelacyjnie

 

 

Nie jestem zdziwiony. Kiedyś myślałem nawet przez chwilę, żeby ściągnąć ten lek ze Stanów. Jako dopałę do pracy. Czytałem, że ma podobne działanie do kokainy, więc nie działa chyba źle:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Leczę się na depresję i nerwicę. Zaczynam 3 miesiąc - biorę Trittico 250mg plus Sulpiryd 50-100mg. No i jestem w terapii.

 

Obserwuje poprawę ale to jeszcze nie to....nie to jak funkcjonowałem intelektualnie przed chorobą.

Nie ukrywam że sprawność ntelektualna jest dla mnie istotna - i uważam że nie tylko dla mnie.

To zdecydowanie pomaga na wiele obszarów życia.

Stąd pomysł na topic.

Oczywiście nie chodzi mi o to żeby zafundować sobie sztuczną inteligencję - od tego jest szkoła( nie jedna) - i tu nie ma dyskusji.

Chodzi mi natomiast o poprawę obszaru ,,myślenia" jak się wychodzi z depresji.

Od psychiatry dostałem piracetam.

Ale wiem że lekarze stosują wiele innych leków na pomoc w tej jakże zaburzonej przez deprechę sferze.

Macie jakieś doświadczenia, sugestie w tym temacie? dziekuję za podpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, z lekow poprawiajàcych pamièc znam:lecytynè,regularnie przyjmowana naprawdè dziala :D od kilku miesiècy biorè kwasy omega 3,moze i sà przereklamowane jak twierdzà niektorzy,ale na mnie dziala :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, z lekow poprawiajàcych pamièc znam:lecytynè,regularnie przyjmowana naprawdè dziala :D od kilku miesiècy biorè kwasy omega 3,moze i sà przereklamowane jak twierdzà niektorzy,ale na mnie dziala :smile:

 

Hej,

 

Dzięki. Znam te suplementy i biorę regularnie - ale chce porozmawiać z psychiatrą o czymś silnieszym - co pomoze utrzymać mi sie w pracy, pdodczas wychodzenia z depresji.

Myśłe o jakiś specyfikach typu smart drugs.

Jest ich całe mnóstwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, co to sà te smart drugs??napisz cos o nich..

 

No widzisz....:)

To jest cała grupa leków wpływajacych na myślenie, pamieć, koncentrację, kojarzenie, ,,poprawiające Inteligencję" może to za duże słowo ale coś w tym jest.

Jest to grupa leków które np w USA są czesto bez recepty a u nas lekarze albo ich nie znają albo niewiem....

A te leki pomagają w takim stanie spustoszenia po depresji/nerwicy - to jest b. ważne

Substancje syntetyczne lub półsyntetyczne

Adrafinil

Aniracetam

Cerebrolizyna

Cynaryzyna

Cytykolina

Deanol

Donepezil

Fenetylina

Fenozolon

Meklofenoksat

Memantyna

Metylofenidat

Modafinil

Nicergolina

Pemolina

Piracetam

Pyritinol

Rivastygmina

Takryna

Winpocetyna syntetyczna

 

Do poczytania..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest kilka leków stymulujących które zapewne działają pozytywnie na pamięć i koncentracje np:

metylofenidat (Concerta,Ritalin) bądź modafinil (Vigil).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko od psychiatry,suplementy bez recepty tyle dają co umarłemu kadzidło (l-tyrozyna,5 -htp, nootropil =placebo)...

 

Dziś mam wizytę - i serio potrzebuję tego typu leków.

Nie wiem dlaczego psychiatrzy tak niechętnie to przepisują - jak to argumentować zeby dostać te leki?

Jak mówię prawde to mało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciezko bedzie ci "wysępić" w/w leki.. ja juz probowałem i nic z tego nie wyszło... Vigil (bardzo drogi)moze jeszcze dasz rade ale o Concercie lepiej zapomnij... mów prawde psychiatrze po co Ci te leki to moze go przekonasz,nie rób nic na własną ręke!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×