Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lariana

Użytkownik
  • Postów

    463
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lariana

  1. Można brtać Afobam na czco? Ja mam lęki gdy wstaję rano a zanim zjem to juz mijają.. Nie chce sie truć w tym w sumie ,kupiłam w razie W. Nie chcę sobie głowy psuć... dzAstina8, nie polecam Afobam na sen. Mi osobiście nie pomógł w mojej bezsenności. Brałam i nic ,tylko schizy .Efektu uśpienia nie było ,mogłam go nie brać na to bo nie działa na sen .Przynajmniej na mnie.
  2. Czuje się dobrze. Nie wiem czy za sprawą leku ,po prostu dobrze ^^
  3. Własnie ,też nie wiem czy odstawić. Po kolejną dawke poszłam do rodzinnego bo nie mogłam się dodzwonić do psychiatry. Nie wiem czy do psychiatry jestem zapisana jako płatnie (ma gabinet prywatny) ,pierwsza wizyta była darmowa. I nie wiem czy iść do niej kolejny raz .. moja psycholog powiedziała ze to nie jej działka i jej się nie pytać bo o tym nic nie wie ==' . Po 2miesiącach czuję działanie w pełni ,czyli jest dobrze ,świetnie. Mam halucyny czasem ale oprócz tego i bezsenności która mam zanim brałam lek jest dobrze... Nie wiem ile się bierze takie leki ,czy kazdy ma brać pól roku i do mniejszej dawki czy się odstawia ,ja mam 20mg Seronilu..
  4. Mam kartę założoną u psychiatry. I raz u niej byłam ,wtedy miałam skierowanie (wizyte za darmo) od psycholog ,do której chodzę na terapie. Często się na tym łapie ,ze chce sobie sama pomóc ... sama wszystko.. eh Zmuła wtarga codziennie o tej samej porze wieczorem.
  5. A ja pojęcze ale w innym sensie Kurcze nie wiem ile mam brać Seronil. Udało mi się z receptą która mi przepisał rodzinny bo z moją nie dało się skontaktować ,a tak to przerwałabym leczenie lekiem.. Jakoś na początku czułam poprawe koncentracji ,teraz tego nie czuje. Byłam tez zmęczona .Czasem tak mam ze jestem zmęczona .Tak w ogóle to nie wiem jak ma działać.. Niby jest lepiej ale tak umiarkowanie. Mam czasem stany dołowania .I widzę ze przyn 3 razy dziennie sa ostatnio. Wcześniej mialam większe hustawki.. Psycholog się nie zna na lekach ,psychiatra ...do niej trzeba chodzić i chyba płacic ,nie znam się. I nie wiem nic. Jestem zieloona.
  6. No bo może im nie mówisz co się dzieje? Ludzie na ogół mogą nie zrozumieć takich rzeczy, wiem z doświadczenia... Wolą powiedzieć że masz lenia ,niż spróbować dociec co się dzieje. Ale tacy już są ludzie .Każdy patrzy na siebie ,swoje korzyści ,więc co ich może obchodzić dociekanie prawdy? chadwao, zazwyczaj na początku tak jest z tymi objawami.. Ja mam nadzieje że mój zacznie działać lek fest - chociaż nie wiem w sumie na czym to by polegało.. Pozdrawiam ^^
  7. Kurcze jakbym słyszała siebie.. Ostatnio po prostu nie przywiązuje się do ludzi. Tak jest lepiej. Tylko czasem się na tym łapie ze sie bujne w nieodpowiednim facecie ale tak zawsze mam.. Jakoś tak myślałam ze ta 'terapia' niewiele mi daje i jakos w tym stanęłam .Nie lubie gdy matka sie angażuje i szuka i cos chce robić w tej syt. to ja wtedy mam ochote całkowicie zrezygnować.. Jakoś tak mnie energia dopadła oby na cały dzień..
  8. Ja już od dawna nie mialam leków, czasem się pojawią jakieś np. przed działaniem, imprezą itd. Sama nie wiem czy chce się wyleczyć. .. Za bardzo się boje. Cokolwiek sie zmienia to ja sie boje.
  9. Seronil.. Pare razy wzięłam Afobam by usnąć ale jest na lęki więc na nic się zdał.. Czuje ze wszystko źle interpretuje. Ale nie umiem inaczej Boje się żyć ,jeszcze raz powtórzę. Czasem sztuka daje mi ukojenie chwilowe.. ale mogłabym rysować i pisać minute w minute ,do końca mych dni ,eh
  10. Chciałabym żeby mnie pokręciło i zabiło. Oj tak chciałabym. Boje się żyć. Znowu spadam .. Lek nie działa jak na razie ..
  11. Mokosza : "Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.."
  12. To ja też. Jestem obecnie zmęczona .Uśpiona i zakochana mozna by rzec.. Tylko że nie jestem odważna i nie zrobie zadnego gestu ani nic.. I znowu do tej samej osoby czuje fascynacje ,bo inaczej nie umiem tego nazwać.. Najchętniej spałabym cały dzień i nie myślała o tym żeby się uczyć do matury ,którą kiepsko widzę..
  13. Pstryk.. od dawna dochodze do wniosku że mam złe podejście i co teorie to ja przeinaczam na źle i to źle interpretuje ,'po swojemu ' .. Pomyślałam że zrobie sobie taki mały powrót do dzieciństwa ,a raczej do takiego jakiego chciałam ,żeby było a nie było.. Żeby zobaczyć co źle zrobiłam w myślach.. Jak już gdzieś pisałam ,że chciałabym być samowystarczalna i sama w tym podołać ,bez niczyjej pomocy. Nelly, dobry kawałek .Choć nie słucham takiej muzyki to wiem o jakie przesłanie chodzi Gdy przychodzi dół i fala smutku to to lubi się sypać.. po prostu.
  14. Poszukałam pomocy specjalisty i tak dostałam leki i chodzę od czasu do czasu do psycholog, ale mam ochotę z tego zrezygnować.. Ja po prostu jestem niecierpliwa i wszystko bym chciała od razu .Taka nauka pokory heh.. Jeszcze teraz się nie fajnie czuje.
  15. Chciałabym być samowystarczalna.. Nie umiem zaufać od nowa.. Chciałabym się sama z tego wyleczyć ,bez wsparcia którego nie chce.. Ja po prostu czuje że inni nie potrafią mi pomóc i tak jest ich mało.. żeby nie powiedzieć ze mniej niż zero..
  16. No tak o ile jedna osoba wie ,czego chcę druga osoba. No bo to moze być wzajemne katowanie się i gdy jedna osoba jest zdołowana i druga nie jest to albo podniesie tamtą,albo się zdołuje tez xD Wiem z doświadczenia.. I tak samo z początkiem ,jedna może nie wierzyć w siebie ,w swoją wartość i będzie szukała tej wartości u innej osoby .Właśnie u tej ,która też nie czuje że jest czegos warta i jest w dołku .. ^^
  17. Różnie to bywa. Można dyskutować miesiącami a i tak dochodzimy do tych samych i róznych wniosków.. Prawda jest taka że się boimy być w związku. Prawda ,szczęścia nie przyniesie związek .To nasza siła ,która podobno mamy i musimy zrozumieć i widzieć da nam moc ..a nie słowa ukochanego. Wiele lat polegaliśmy na ich słowach i dlatego tylu ludzi poszukuje kontaktu z innymi. Ludzie nie chcą kochać- chcą być kochanymi ^^'' ---- EDIT ---- I gdy jedna strona jest głodna miłości to chcę sie nasycić emocjami drugiej ,zjeść je az nie zostawi niczego ,tamta strona poczuje się zniszczona całkowicie i ot ,fatalizm gotowy.. I tak jak to berlioz napisał.. z wzajemnym zwalczaniem się właśnie..
  18. Lariana

    Zmęczenie życiem

    Heh... ja mam 18 lat ,matura za chwilę i co mogę powiedzieć? to samo.. Zmęczenie usiłowaniem życia.. Boje się życia i zmian .. Każda decyzja zła ,takie mam wrażenie.. Boje się zmian bo zycie to ciągłe zmiany i czuje jakby mnie ktos baten smagał.. Jakby mnie ktoś bił i kopał nieustannie a ja nie umiem się podnieść ,a jak już podnosze się to za chwilę upadam i nie widzę w tym sensu i siebie i poprawy jako takiej..
  19. Lariana

    totalny dół

    No właśnie gdyby dało się mieć przyjaciół na wyciągnięcie ręki, gdyby ludzie nie ranili... to tak dużo osób nie siedziałoby przed komputerami ,szukając ludzi do rozmowy ,bo nikt ich tak nie dotknie i w każdej chwili mogą się wyłączyć..Smutne.. Jak mnie czasem coś przygniecie w klatce piersiowej to nie jest miłe.. Teraz nie wiem ,ja ogólnie za dużo myślę i wydaje mi się ,że moje emocje są spowodowane lekiem ,chociaż biorę go zaledwie 2 dzień .. Nie potrafię nie myśleć .. Może i potrzeba motywacji i ciepła ale jak nie chcę od kogoś ciepła ,to trochę jest problem.. np. od tych konkretnych osób.. Tak mi źle Nawet nie mogę zasnąć chociaż chodzę cały czas sennie...
  20. Cel :Stanąć wreszcie na nogi. Czuć że ja to cała ja .Czuć że to ja idę a nie nogi mnie prowadzą ,że wiem czego chcę i dokąd chce iść.. Mieć przyjaciela i chłopaka w jednym.. Nie bać się życia -największy cel..
  21. Moim sukcesem było.. pójście do psychologa po miesiącach ,latach unikania tego.. .Pójście do psychiatry. Powiedzenie rodzicom o tym i wykupienie leku. Zdanie prawa jazdy. Przeżycie 2 i coś lat w strasznym liceum.. . Przeżyciem lat pomimo strachu ,heh.. Tylko czy to ost. to sukces.. po po prostu była wegetacja przez kilka lat ,takie urwanie filmu.
  22. Jest możliwy o ile jedno będzie drugie pnąć w góre ,a raczej nie będzie go niszczyło i dołowało .Jesli oboje podejmą walkę ^^ Oj ciekawa jestem jak to będzie ze mną.. Czy się odważe na związek..
  23. Hehe ja i tak zasypiać nie umiem także róznicy nie zauważe.. Mi jest niedobrze ale co chwile jestem głodna. I mogłabym zrobić 10 rzeczy naraz.. normalnie tez tak mam ale teraz mam do tego siłe zobaczymy jak to się potoczy potem.. na razie początek..
  24. To dobrze że to normalnie bo też własnie odczuwam zgage jakby mi się paliło w żołądku i niedobrze cały dzień. I Tak sennie i na początku otępiało mnie troche...
  25. Rodzina nie rozumie na czym polega depresja. Matka zamieszała ,tak się mocno wkurzyłam ,że naprawdę.. Mogę mówić ,żeby się w to nie mieszała to ona pomieszała. Musiałam sie wydrzeć i ma to naprawić niby... Moje życie przypomina ostatnio trochę teraz scenę z dnia świra ,gdy matka mówi żeby synek zupkę zjadł.. Nawet ten sam tekst eh.. Żałuje że jej powiedziałam ,ona myśli że moje zycie i obawy związane są tylko ze szkołą .Mówiłam jej żeby się nie mieszała bo tylko pogorszy to jej nadmierna troska kurwa musi zamieszać.. Jak nie dostanę się na studia to koniec .
×