Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)


Lord Cappuccino

Co sądzisz o CRF?  

55 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co sądzisz o CRF?

    • Genialny mix
      24
    • Nie urywa d*py
      29
    • Ćpuński wynalazek
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Orientuje się ktoś, czy jest różnica w braniu efectin'u er dwa razy rano albo dwa razy wieczorem, albo jedna rano a jedna wieczorem?

Teraz biorę ogólnie 300mg efentinu er raz rano, raz wieczorem i 90mg mirtazapiny (z której zszedlem na 45mg bo moja twarz była zbyt bardzo zombie)

+ odstawienie syfu porno + zdrowe jedzenie, sport i jest naprawdę dobrze, ale jakby mogłoby być lepiej - to czemu nie.

A i przy zejsciu na 45mg biorę jeszcze extra swanson melatoninę 10mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Orientuje się ktoś, czy jest różnica w braniu efectin'u er dwa razy rano albo dwa razy wieczorem, albo jedna rano a jedna wieczorem?

Teraz biorę ogólnie 300mg efentinu er raz rano, raz wieczorem i 90mg mirtazapiny (z której zszedlem na 45mg bo moja twarz była zbyt bardzo zombie)

+ odstawienie syfu porno + zdrowe jedzenie, sport i jest naprawdę dobrze, ale jakby mogłoby być lepiej - to czemu nie.

A i przy zejsciu na 45mg biorę jeszcze extra swanson melatoninę 10mg.

 

ja bym bral efectin 150rano i 150 i jakos wczesnym popoludniem. Mnie mocno pobudzal ten lek i miewalem problemy z zasnieciem. Odnosnie tego tyle. Jesli chodzi o melatonine to w mlodym wieku nie bierze sie takich duzych dawek, zaleca sie 1-3mg max. I jeszcze jedno- melatonina rowniez nie dziala od pierwszej tabletki choc moze jest wtedy jakas namiastka jej sily. Na pelny efekt trzeba chwile poczekac. Po 2. Jak chcialem isc spac powiedzmy o 23 to bralem duzo wczesniej zeby naprawde mnie scinalo czyli 21, 21:30. Jak wezmiesz tuz przed snem to na cuda nie licz;) i tak zacznie dzialac przynajmniej po godzinie. Zmniejsz dawke i o ile o tym nie wiesz bierz to przynajmniej godzine przed snem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie bardzo da się dzielić dawkę melatoniny, bo to są kapsułki z białym proszkiem...

10mg działa na mnie od 1 wzięcia, po tym czuje senność. Biorę średnio o 21 melatoninę, trochę coś porobię i jak mam się już klaść spać, to zarzucam mirtazapinę.

 

Mam jeszcze jedno pytanie, czy przy 300mg wenlafaksyny obniżanie dawki mirtazapiny może zwiększać szansę na zespół serotoninowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej moze co najwyzej obnizyc szanse ZS. Lepiej skonsultuj z doktorem wsztstkie dzialania. Odsyp pol kapsulki i tyle. Ja bym nawet nie marnowal i np pol wsypywal do szklanki z woda. Dzialanie melatoniny od pierwszej tabletki to jak dzialanie antydepresantow od pierwszego kolka. Raz na ruski rok jednak bywa. Elo. I kup se 3mg nastepnym razem polecam z Now Foods. Firma dobra, a kazda melatonina kosztuje grosze 60x3mg kosztuje ok 25-30zl nie pamietam dokladnie tez stostuje..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze poogarniać muszę parę badanek mego organizmu, jeśli wszystko wyjdzie ok, to będę musiał coś wykombinować. Coś ala to tutaj, tyle że zamiast wenli, postawię chyba na Bupropion(chyba większe doładowanie dopy). Mirta pomoże dobrze na bezsenność(ewentualnie trazodon. )

 

Ale co z działaniem antystresowym? Benzo nie można brać trwale, a ja potrzebuję trochę paliwa, dość porządnego kopa przez kilka miechów przynajmniej. Może Baklofen do tego, podobno nie zwiększa tolerki nawet przez długi czas brania, tylko czy zadziała podobnie uspokajająco/rozluźniająco jak te lepsze benzosy :?:

A może samo bupro z mirtą wystarczy na antystresowe działanie. Niektórzy noradrenalinową wenlę wychwalają jako antylękowy, więc czemu nie Wellbutrin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coccinella ja brałam wenle i mirtę osobno, wenla sama mnie wogóle nie ruszała, a mirta sama po tygodniu poszła w odstawkę (15h ciągłego spania - siku - opróżnienie lodówki i wszystkich szuflad ze słodyczami - spanie, a sny takie intensywne i rzeczywiste, że nie wiedziałam kim jestem i gdzie jestem), teraz jestem 6 dzień na tym combo i zapowiada się bardzo ciekawie :)

 

Ale mam pytania do wyjadaczy CRF:

1. Wenla w jednej dawce czy podzielona na dwie?

2. Po jakim czasie będę wiedzieć, że mam już dobrze dobraną dawkę? Tzn. czy tydzień wystarczy, żeby zorientować się, że muszę ponieść wenlę?

3. Czy ktoś na tym combo prowadził samochód? Wiem, że mam przed sobą jeszcze dużo czasu zanim ogranizm się przyzwyczai i miną skutki uboczne, ale wolę wiedzieć za wczasu czy będę po jakimś czasie bezpiecznie mogła wsiąść za kierownice nie czując się jakbym obaliła pół litra ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pierwsze dawki wenlafaksyny konkretnie naspeedowało, że miałem ambitne plany i pytania jak z NZT z filmu Jestem Bogiem typu - gdzie zajdę? co osiągnę? może zostanę prezydentem? hehee :)

 

Można śmiało śmigać samochodem, jednak nie po wzięciu mirtazapiny, bo usypia...

 

-- 11 cze 2016, 13:21 --

 

Panowie, jak u was w crf'ie z libido? Macie jakikolwiek popęd?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie zszedłem z mirtazapiny do 22mg i 300mg wenli - nadal mam zerowe libido...

 

Czy jest szansa na powrot tego jak wskocze na 90mg mirty i 300 wenlafaksyny?

Czy jedynie zostaje mi odstawienie wszystkiego po mału?

 

Mam 23 lata iii wiem, ze sporo trace przez to...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie czy wenla w tym combo ma być brana w jednej dawce? I czy wenla ma być krótko czy długo działająca?

Co do wenli, nie ma to znaczenia czy szybko czy długo uwalniająca, mimo to bierz ER, poza tym głównie taka wersje psychiatrzy wypisują, co do brania, wenla rano najczęściej bo pobudzą, mirta na noc, nie wyobrażam sobie wziąć mirty z rana i pojechać do pracy, na 100% byś zasnął albo w aucie, albo w robocie :mrgreen: , z czasem mirta nie działa tak usypiająco i nawet pobudza, ale na początku to jest taka kosa, że max godzina i jedyne o czym człowiek marzy to łóżko,ważna jest też dawka jedno i drugiego leku,ale to już lekarz ustala, co do samego działanie to jest to chyba najlepsze combo, jakie można uzyskać od psychiatry, ewentualnie do tego jeszcze metylofenidat, ale to już mexyk.lol 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do ludzi, którzy biorą co najmniej rok ten mix - czy on działa cały czas tak samo? czy jednak spada po pewnym momencie efektowność tego mixu.

A jak z libido?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę wenle 150 rano od 2 miesięcy, od tygodnia do tego mirte 30 na noc. Pierwsze dni po dorzuceniu mirty były super, dobry sen 10 godz. a po porannej zamułce fajne pobudzenie. Wykorzystałem ten czas na wszystkie zaległości i myślałem, że ten stan będzie dalej ale na razie po 7 dniach trochę to pobudzenie osłabło. Widzę, że lek jeszcze się nie wkręcił trzeba poczekać ale jak dla mnie ta mieszanka ma działanie przede wszystkim antydepresyjne. Myśli samobójcze i negatywy zostały zabite i nawet jak zaczynam sobie coś wkręcać to jest to takie lajtowe, lęki też stłumione tylko zostało takie lekkie poddenerowanie ale leki nie pozwalają na rozwinięcie się tych lęków. Poczekam jeszcze jak leki się rozkręcą na całego, jak na razie widze światełko w tunelu bo moja deprecha i lęki już mnie ciągnęły na sznurek tak, że na razkie jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Biorę od 2 tygodni 225mg wenlafaksyny rano + 30mg mirtazepiny wieczorem. Na razie czuje się tak średnio, nie czuje ani specjalnego nakręcenia, ani tez nie czulem od początku senności po mirtazepinie. Zobaczymy co dalej będzie:)

Dodatkowo do tego mixu biore jeszcze 20mg olanzepiny i 15 mg Explemed (aripiprazolum). No i propanolol 3x dziennie.

Mój mix w obecnej dawce chyba już zahacza o CRF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po 2 tyg. brania 150 wenli i 30 mirty miałem w pierwszym tygodniu fajną zwyżkę nastroju, teraz jakby trochę osłabło. Nawet miałem zmniejszać dawkę wenli bo za bardzo czułem noradrenalinę. Po tych kilku ostatnich upalnych dniach jakby zeszło ze mnie trochę powietrze, nie bardzo mam ochotę do aktywności. Na razie nie zmieniam dawek ale jak za 2 następne tygodnie nic się nie zmieni to pewnie będzie zwiększenie wenli.

 

NoMoreDepression: Ty masz już typowe CRF, nie wiem tylko po co ci jeszcze olanzapina do tego, CRF to i tak silny antydep. Jak na razie depresji ani lęków u mnie na tym mixie nie ma jedynie spadek aktywności no i ta senność po przebudzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba jestem dosyć oporny, bo nie czuje za bardzo żebym coś brał. Może przydałoby się jeszcze zwiększyć dawkę mirtazepiny. A pije jeszcze Yerbe Mate do tego.

Olanzepinę biorę na odczuwanie napięcia ogólnie, jak mi się polepszy to pewnie zejdę z dawki. Chociaż już też nie czuję jej, na początku mnie wyłączała a teraz już się na nią uodporniłem. Jest to też chyba dobry stabilizator nastroju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×