Spamowa wyspa

Arasha, nie jestem na bieżąco, ale czy Ty nie miałaś przypadkiem obiektu swoich westchnień, który adorował Cię nieustannie i zachwycał się Twoją niebanalną osobowością? Był, jest, będzie? Piszę pamiętnik i brakuje mi tej informacji!

hejka

u mnie była bratowa pogadałyśmy, bardzo sympatycznie jak zwykle bo mamy od wielu lat przyjacielskie kontakty

zadzwonię jutro, pojutrze na dzienny, boje się, że mogą mnie nie przyjąć i nie pokazałam na konsultacji jak bardzo mi zależy na tej terapii

amelia83, Kochana , nie martw się na zapas! Już zaraz wszystko będzie wiadomo.

Młodego muszę jeszcze przepytac z Inwokacji, resztę zrobiliśmy.

Przyznam się, że brakuje mi bardzo takiego dnia tylko dla siebie... Nawet jak mam wolny piątek to i tak muszę się zając domem. Może w ferie uda mi się wyłudzic w pracy dzień wolny i na spokojnie w ciągu dnia poświęcic czas tylko sobie. Uwielbiam moją rodzinę i jest to skarb największy, ale dla takiego wolnego ptaka jak ja jest to też duże poświęcenie...

Jestem zmęczony, nie chce mi się za bardzo nic idę się położyć na godzinkę.

powtórzyłam połowę materiału, została jeszcze połowa, której muszę się nauczyć. a tak mnie się nie chce

Arasha, jak sobie wyobrażę, że miałabym za takie pieniądze chodzić KILKA lat, to mi się od razu pogarsza.

Zalatana23, moja wyciąga wnioski, ale często są to rzeczy, które albo sama wiem, albo każda bliska osoba powiedziała by mi zupełnie za darmo.

Chyba wolę sobie kupić sukienkę niż płacić za opowiadanie komuś, że mnie dzieci w szkole nie lubiły.

Przespałam się po południu i jestem przymulona. W sumie mam ochotę na piwo, ale muszę być rano w pełnej gotowości, bo czeka mnie trudna rozmowa.

Dobry Wieczór

Niedziela prawie za nami...

Troszkę popracowałam dzisiaj, bo ileż można leżeć - męczy mnie nic nierobienie

Czytałam, że u Was się dzieje...

amelia83, ja też trochę martwię się, czy uda mi się jutro dostać do lekarza-mam wątpliwości, bo niektóre objawy minęły, więc zapewne pielęgniarka będzie kazała mi czekać do przyszłego piątku /6lutego/

jasaw, może nie będzie kazała czekać...a do jakiego lekarza kochana

ja słucham sobie Meli Koteluk i mi dobrze , zepchnęłam chyba 3 kawał ciasta, syte to ciasto

amelia83, to ciasto wyglądało cudnie i smacznie

Ja też często Jej słucham - bardzo lubię

Byłam na spacerze, pół godzinki, ale jest fajniutko-śnieżek, mrozek ok.-1oC, swieżo, przyjemnie

Chciałabym dostać się do gina...bo okazało się, że p.doktor, do której chodziłam czasem prywatnie, ma urlop-za tydzień, po feriach wraca. W przyszłym tygodniu mam też wizytę na NFZ. Zobaczę, co uda mi się jutro załatwić...

jasaw, ja jednak wole na kruchym

mam zamułkę i nic mi się nie chce

idę zapalić ...to zrobie coś

A ja sie uplumkalam , zrobie herbatke i chyba cos poczytam . Dolujaco dzis.

Eh, boję się przed jutrzejszą rozmową z terapeutką, ale cieszę się na myśl o zaoszczędzonych pieniędzach

A okazało się, że jednak będzie stypendium. A kolega odsprzedaje swoje książki gwiezdnowojenne, których nie czytałam, więc będę przebierać jak w ulęgałkach.

(Ale nie ten przystojny kolega, inny kolega, ale ważne, że kolega).

-- 25 sty 2015, 21:33 --

platek rozy, ja wam zazdroszczę tego plumkania. Ja się rzadko myję, bo mam głupią wannę, w której się nie da.

cyklopka, trzymam kciuki za rozmowę

dobrej nocy

Dodałam swoje fotki na konkurs Niech się dzieje co chce !

-- 25 sty 2015, 21:54 --

Chyba wolę sobie kupić sukienkę niż płacić za opowiadanie komuś, że mnie dzieci w szkole nie lubiły.

Też Cię nie lubiły ? A ja już myślałam, że ja jedyna taka nieprzystosowana byłam

Na spamowej panuje jakieś dziwne pokrewieństwo dusz

Arasha, widziałam - pretty girl

Też Cię nie lubiły ? A ja już myślałam, że ja jedyna taka nieprzystosowana byłam

Na spamowej panuje jakieś dziwne pokrewieństwo dusz

Ja chodziłam do chorej szkoły, był podział na klasy dla lepszych i gorszych, tak że w lepszej połowa klasy to byli dobrzy uczniowie, w naszej gorszej byłam tylko ja, więc mnie wypychali na różne apele, konkursy, wmawiali ludziom, że ja się dużo uczę (nic się nie uczyłam, po prostu niektóre rzeczy umiałam sama z siebie, a reszta z panicznego strachu przed złymi ocenami), a w domu rodzice mówili tym dzieciom, że jedynaki są rozpieszczone i samolubne, bo zawsze dostają wszystko co chcą (moi rodzice nie byli bogaci) i wolno im było mnie przezywać.

cyklopka, ile tego stypendium będziesz miała w przeliczeniu na polskie złote ?

Ja też rzadko biorę kąpiel ( bo się nudzę w wannie ), a do niedawno nie było to w ogóle możliwe, bo mieliśmy źle zrobiony pion i sąsiadom lało się z lampy

Ale Ty przecież nie jesteś jedynaczką ??? Jak zwykle czegoś nie kaman

-- 25 sty 2015, 22:41 --

jasaw, dziękuję Aniu

I trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z Twoim zdrowiem

Wygląda na to, że tylko my z cyklopką reprezentujemy Spamową

Arasha, 40 zł zniżki na czesne, które wynosi 300. Chyba zaszaleję i kupię waciki.

Mam wyimaginowanego brata, to nie wiem, czy się liczy

cyklopka, jeżeli traktujesz go poważnie, to tak

Ja na forum znalazłam swojego zaginionego brata, ale przy okazji okazało się, że on oprócz mnie odnalazł także drugą siostrę

Cóż, bywa ... w każdym razie on twierdzi, że jesteśmy zupełnie inne, więc chyba git. Jedynie imiona mamy trochę podobne

cyklopka, ja widziałam tylko Araszkę, zaraz pędzę obejrzeć i Twoje zdjęcia

-- 25 sty 2015, 23:53 --

Drogie Dziewczynki - cyklopko, Arashko, stwierdzam, że mamy Dwie, godne tytułu, Przedstawicielki - oj, będzie się działo

jasaw, zapomniałam o Pannie Natalii, która od pewnego czasu przebywa z nami na Spamowej. Czyli są nas 3 spamowe dziołchy

Zebrec, Hey witaj nie znosze takich zatargow , pozniej to przezywam

Ja też nie lubię, ale niestety czasami się zdarzają. Co poradzić...

Obejrzę jeszcze jeden odcinek serialu i lecę spać, bo rano trzeba wstać. Dobranoc i spokojnej nocy!

Straszna konkurencja w tym konkursie piękności, będzie słabo.

Pograłam godzinkę w grę, trochę tam scenariusza odblokowałam. Teraz selerzę. Nie chce mi się spać, bo pospałam po południu. Kłuje mnie pod mostkiem. No i się stresuję jutrem, bo muszę jakoś wymówić ładnie, żeby nie zdenerwować, nie zrobić przykrości, ale też się nie dać zmanipulować, że o rety nie wolno przerywać, czeba czekać na efekty. No nie będzie to miłe, choćbym się postarała

Arasha, PannaNatalia też słodziutką dziecinką jest i ma pekińczyka

-- 26 sty 2015, 03:43 --

cyklopka, ale gusty są różne...