Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Kestrel, wedle mojego skromnego zdania normalny facet to taki który nie traktuje kobiet przedmiotowo i myśli o czymś stałym to nie choroba tylko kwestia podejścia do życia o swoistej dojrzałości. To tylko moja definicja i nie każdy musi się z nią zgadzać:-)

Coś w ten deseń. Kilka moich ostatnich bliższych relacji z płcią przeciwną (niekoniecznie związków, liczę też przyjaźnie, czy raczej - potencjalne przyjaźnie) zakończyła się właśnie w taki sposób, że absolutnie o owych dżentelmenach nie myślę jako o "normalnych".

 

Z drugiej strony - jeśli relacja się rozpada, to przynajmniej jedna strona zwykle jest winna. Nie ma raczej na świecie zbyt wielu osób, które są w takim razie "normalne" - chyba jedynie ci, którzy nie mieli żadnego doświadczenia do tej pory i nie zdążyli nikogo skrzywdzić.

 

mój ostatni związek skończył się podobnie przez 3 tygodnie męczyliśmy się w swoim towarzystwie po raz kolejny nie dałem rady więc zerwaliśmy za porozumieniem bolało po 14 miesiącach ale na szczęście ułożyło i mi i tej dziewczynie

 

-- 30 paź 2013, 14:24 --

 

przepraszam mała pomyłka w poscie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, szperanie od strony do strony to już jest robienie czegoś.

No na tym polega nołlajfizm przecież :D Człowiek który niczym się nie pasjonuje to nie nołlajf, tylko zwykły trup :P

 

mój podpis ,,pieklielny język'' Ty to masz sformuowania mam zmienić na mniej ognisty? ;)

Nie rozumiem tego podpisu, ale jako że jest po niemiecku, to zakładam że chodzi o wypowiedzenie wojny ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saraid, całopalenie heretyków.

moje hobby są jakie są,czy wesołe to nie wiem.

a co do mowy piekielnej,nieoficjalny język urzędowy w piekle to niemiecki.

carlosbueno, popieram.

 

-- 30 paź 2013, 13:30 --

 

deader, popieram,nołlajf ma zainteresowania,nawet mimo bycia nołlajfem :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno,

Ja całe życie jestem sam a chęci do tzw samorozwoju nie przejawiam żadnych mimo że czasu i sposobności aż nadto.

Jak to nie?!

Twoj internetowy avatar na nerwica.com ma juz 11k punktow doswiadczenia:

Od: 02 lip 2011, 16:27

Posty: 11000

Lokalizacja: Kaszebe

Jesli nazwac to swego rodzaju MMoRPG, to zaszedles juz bardzo, bardzo daleko.

Ciekawe, za ile by poszlo konto carlosbueno na allegro.

 

-- 30 paź 2013, 14:34 --

 

Nie rozumiem tego podpisu, ale jako że jest po niemiecku, to zakładam że chodzi o wypowiedzenie wojny ;)

pewnie jakis kawal o holocauscie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, z cyklu "kula w plot", zapytam Cie jeszcze o jedno odnosnie zarobku. Sluchaj, zastanawiales sie kiedys nad zostaniem internetowym copywrighterem? Wszak zes humanista, obsluga wiertarki do tego nie potrzebna, a placa od ilosc nasmarowanych znakow. Jak tez mozna czasem sie zalapac na pisanie kryptoreklamowych komentarzy, nabijac kliki, inne takie duperele, hmm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko dla w pełni zdrowych psychicznie, albo zadowolonych z siebie introwertyków. Ja całe życie jestem sam a chęci do tzw samorozwoju nie przejawiam żadnych mimo że czasu i sposobności aż nadto.

 

ja też wiele zmarnowałem, dobry moment nie znaczy, że to się zrobi samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego podpisu, ale jako że jest po niemiecku, to zakładam że chodzi o wypowiedzenie wojny ;)

pewnie jakis kawal o holocauscie.

Fizycznie niemożliwe, ze względu na to iż niemcy jako nacja nie posiadają poczucia humoru:

 

[videoyoutube=KENZD6IjDYI][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego podpisu, ale jako że jest po niemiecku, to zakładam że chodzi o wypowiedzenie wojny ;)

pewnie jakis kawal o holocauscie.

 

Dosłownie rzecz biorąc: "Fantazja jest ważniejsza od wiedzy, bo wiedza jest ograniczona".

Jak dla mnie cytat bez sensu, no ale już wiecie do kogo wbijać po pomoc w tej parze językowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem czemu ludzie mają po angielsku jakieś teksty w podpisach wszakże w Polsce mieszkamy, no ale skoro mają po angielsku to czemu nie po niemiecku. A tak w ogóle to przeze mnie przemawia zazdrość że ludzie umieją obce języki a ja nie. Tylko mnie zastanawia po kiego jeszcze w Polsce siedzą ja jakbym dobrze umiał jakiś język obcy w życiu bym tu nie mieszkał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to przeze mnie przemawia zazdrość że ludzie umieją obce języki a ja nie. Tylko mnie zastanawia po kiego jeszcze w Polsce siedzą ja jakbym dobrze umiał jakiś język obcy w życiu bym tu nie mieszkał.

wyję z tego powodu przynajmniej raz w tygodniu, ugh :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem czemu ludzie mają po angielsku jakieś teksty w podpisach

Część rzeczy brzmi lepiej w innym języku. Np. mój podpis przetłumaczony byłby taki se, no i by się nie rymował.

 

-- 30 paź 2013, 17:38 --

 

A tak w ogóle to przeze mnie przemawia zazdrość że ludzie umieją obce języki a ja nie. Tylko mnie zastanawia po kiego jeszcze w Polsce siedzą ja jakbym dobrze umiał jakiś język obcy w życiu bym tu nie mieszkał.

wyję z tego powodu przynajmniej raz w tygodniu, ugh :?

to zamiast wyć zacznij się uczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem czemu ludzie mają po angielsku jakieś teksty w podpisach wszakże w Polsce mieszkamy, no ale skoro mają po angielsku to czemu nie po niemiecku. A tak w ogóle to przeze mnie przemawia zazdrość że ludzie umieją obce języki a ja nie. Tylko mnie zastanawia po kiego jeszcze w Polsce siedzą ja jakbym dobrze umiał jakiś język obcy w życiu bym tu nie mieszkał.

 

Szybciej się nauczysz angielskiego/niemieckiego przebywając w tym kraju, bo masz codziennie styczność z danym językiem, chociaż jak jest się kumatym to nie trzeba wyjeżdżać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co z tego, że się wykuję, zaliczę, a i tak nie umiem tego użyć i potem zapominam?

 

jak wykuwasz żeby zaliczyć to normalne że zapomnisz. Musisz obcować z językiem, najlepiej rozmawiać w nim (na zagranicznym forum), oglądać w nim filmy, czytać książki itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×