Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Werty, dokładnie :mrgreen:

 

zmienny, nie wiem czy ironizujesz czy nie...? Ciężko jest chyba ustalic... "dobra od 7.00 do 7.15 mysle o tym co zrobic na sniadanie, a od 17.15 do 17.45 o seksie itd itp" Ja myślę o seksie czesto bo go uwielbiam. I wcale nie zaniedbuje przez to żadnych obowiązku... no bez jaj :mrgreen:

No chyba, że komuś brakuje... moze wtedy działa na niego/nią to myslenie destrukcyjnie

 

-- 19 gru 2012, 21:57 --

 

No właśnie teraz to dużo ludzi się interesuje kimś, kto ma ułożone życie. Ja jestem przekonany, że facet bez niczego, kompletny biedak nie miałby żadnego zainteresowania u kobiet. No bo co On miałby jej zapewnić, nie mając nic? Wszystko kosztuje: jakieś wyjazdy wczasowe, wycieczki, kupowanie mebli, urządznie mieszkania, restauracje.

Niestety, ale związek wiąże się z pieniędzmi, z pewnymi korzyściami. Trzeba mieć z czego zyć, nie tylko związek się liczy. A druga sprawa jest taka, że teraz kobiety nie lubią "niezaradnych" facetów. Skoro tacy są biedni, żyją skromnie, to według kobiet, nie radzą sobie w życiu, co nie jest do końca prawdą. Facet może być zaradny, coś umieć, ale nie ma pracy po prostu, albo ją ma, tylko za marne grosze. Nie wszyscy są leniami.

No ale takie kobiety mają wymagania i nie przyjmują tego do wiadomości. Nikt siłą nie zmieni przekonań kobiet, jeśli One same tego w sobie nie chcą zmienić.

 

łomatko... ile razy już tu kobiety to pisały NIE GENERALIZUJ !!!

 

I wiem co mówie. Bo mój facet nie zarabia kokosów, nie stać nas na wycieczki, restauracje i wczasy. Ale co kurde z tego? Kochamy się i cieszymy sie wracając do domu po pracy, że sie zobaczymy i zjemy razem kolacje. K**** mac nie wszystkie kobiety patrzą na kasę... a takie według mnie lepiej omijać z daleka... bo co za duma dla faceta miec kobiete, która jest z nim tylko dla pieniędzy????????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak dużo związków opiera się raczej na wyglądzie. Tylko jeśli takie związki niczego nie wnoszą, ludzie są w nim dla siebie obojętni, to po co wchodzić w takie "głupie związki"? Co dałby mi związek z super-piękną dziewczyną, która od siebie nie dawałaby nic i nic nie wnosiła do zwiazku?
seks :mrgreen:
miałem to samo napisać, ale uprzedziłaś mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani nie ironizuje, czytalem taka ksiazke i tam byly szczegolowe statystyki podane sam sie wtedy zdziwilem pamietam, ile wypadkow jest przez to ile pieniedzy idzie w bloto.

 

To jako ciekawostke napisalem. ;)

 

A i spodobalo mi sie to co napisalas, o tej kasie i wspolnej kolacji. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani nie ironizuje, czytalem taka ksiazke i tam byly szczegolowe statystyki podane sam sie wtedy zdziwilem pamietam, ile wypadkow jest przez to ile pieniedzy idzie w bloto.

 

To jako ciekawostke napisalem. ;)

 

A i spodobalo mi sie to co napisalas, o tej kasie i wspolnej kolacji. :great:

 

ok...statystyki statystykami ;)

 

a nie taka prawda? W życiu chyba najwazniejsze jest to aby chciało sie wracać do tej drugiej osoby, spędzać z nia czas i cieszyć się tym czasem. A nie to, że zaprosi mnie na sushi (którego z reszta nie lubie :mrgreen: )

 

No i teraz nasuwa mi sie pytanie... Mój facet nie ma domu, auta ani bardzo dobrze płatnej pracy... więc na co poleciałam? A moze odwrotnie może na co on poleciał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie taka prawda? W życiu chyba najwazniejsze jest to aby chciało sie wracać do tej drugiej osoby, spędzać z nia czas i cieszyć się tym czasem.

No i teraz nasuwa mi sie pytanie... Mój facet nie ma domu, auta ani bardzo dobrze płatnej pracy... więc na co poleciałam? A moze odwrotnie może na co on poleciał?

 

 

prawda prawda :D

a nie wiadomo na co poleciałaś, strzelam, ze za caloksztalt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, Śmiem wnioskować że urzekł cię jakoś swoją osobowością,może pasją,podejściem do życia - zwał jak zwał...

 

 

 

Wg mnie kasa to nie wszystko - owszem jest bardzo pomocnym czynnikiem, "wysoce wskazanym" ale nie każdy ma 5 willi i jeździ na przemian merolem SLR i ferrari =D.

Tak samo wygląd,pozycja społeczna...

 

Chciałbym w to wierzyć,ale też nie do końca - sama osobowość nie wystarczy....po prostu nie wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, tak... urzekł mnie sobą.

 

Kasa zawsze jest potrzebna, trzeba mieć co jeść i gdzieś żyć... ale nie każdej kobiecie potrzebne sa wczasy, wycieczki obiady w drogiej restauracji. Tak, wygląd sie liczy. Ale jak juz kiedyś napisałam i to nie jeden raz... nie ładne co ładne a co sie komu podoba. Jednym facetom podobaja się kobiety o figurze modelki a drudzy wolą puszyste. Tak samo jest z kobietami. Najważniejsze moim zdaniem w tym wszystkim jest wierzyć w siebie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kocyku A jak byś miał wybierać między optymistyczie nastawioną do życia, wesołą kobietą a skwaszoną marudą "wszystko na nie", która by była dla Ciebie bardziej atrakcyjna?

Ani jedna ani druga by mi się nie podobała. Mi by się podobała taką która ma jakąś pasję, jakąś słuszną wizję świata i która nienawidzi rzeczywistości za tą jaka ta rzeczywistość jest (zgniła).

Najbardziej by mi się podobała taka o nieco smutnym wyrazie twarzy z nutką tęsknoty.

 

To są wszystko duże wymagania kobiet, co do facetów.

Wiele kobiet chciałoby mieć wszystko, co najlepsze u facetów, bo "zwykłymi facetami" się nie zainteresują. Przykład tego mamy na różnych portalach randkowych, gdzie w profilach kobiet są opisane same wymagania, które muszą spełnić faceci. Tylko po pierwsze: nie ma raczej takich facetów, którzy wszystko mieliby, co najlepsze (mało jest takich ludzi mających same zalety i walory). Po drugie: nawet jeżeli jacyś faceci są super-przystojni i w wyglądzie niczego im nie brakuje, to poza tym wyglądem, nie mają nic innego. Mogą mieć pusto w głowie, brak poważnego myślenia, brak odpowiedzialności, a z takimi nie dałoby się stworzyć wspólnego życia.

Jesteś na złej stronie. Bardzo złej stronie kolego. Wbij chociażby na OKCupid. Odpowiedz na jakieś 500 pytań a potem maszyna Ci znajdzie takie osobniczki które będą do Ciebie mniej więcej pasować, wtedy zacznij dobieranie.

Pamiętam jak kiedyś byłem na Sympatii i straszna wiocha tam była, po prostu ZOO.

 

Tylko OKCupid potrafi nieźle dobić jak człowiek odkrywa, że najfajniejsze dziewczyny są na drugim końcu świata :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko OKCupid potrafi nieźle dobić jak człowiek odkrywa, że najfajniejsze dziewczyny są na drugim końcu świata :( .

 

Powiedz proszę, że żartujesz! :mrgreen:

Sami powinniśmy sobie wybierać, dopasowywać tą drugą połówkę, nikt i nic tego za nas nie jest w stanie zrobić.

Masz problemy z decyzyjnością?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko OKCupid potrafi nieźle dobić jak człowiek odkrywa, że najfajniejsze dziewczyny są na drugim końcu świata :( .

 

Powiedz proszę, że żartujesz! :mrgreen:

Sami powinniśmy sobie wybierać, dopasowywać tą drugą połówkę, nikt i nic tego za nas nie jest w stanie zrobić.

Masz problemy z decyzyjnością?

Nie mam. Chodzi o to, że tam jak się odpowiada na te pytania, to też zaznacza się jakich odpowiedzi spodziewa się człowiek u drugiej połówki. W ten sposób można robić odsiew niepowołanego elementu i człowiek nie ma takich jazd jak Bonus, że nagle mu się wydaje, że wszystkie kobiety są nie takie jak trzeba albo że sam jest nie taki jak trzeba.

 

No, ale z tymi na końcu świata to chodzi o to, że sam profil zauraczał mnie. Nie widziałem takich w Polsce.

 

Żeby mnie jeszcze chciała. Nawet na tym drugim końcu świata.

A co byś wtedy zrobił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vifi napisał(a):

Żeby mnie jeszcze chciała. Nawet na tym drugim końcu świata.

 

A co byś wtedy zrobił?

Może poprosił by cyberek? :mrgreen:

 

-- Cz gru 20, 2012 3:30 am --

 

o cyberek*

 

Nie mam. Chodzi o to, że tam jak się odpowiada na te pytania, to też zaznacza się jakich odpowiedzi spodziewa się człowiek u drugiej połówki. W ten sposób można robić odsiew niepowołanego elementu i człowiek nie ma takich jazd jak Bonus, że nagle mu się wydaje, że wszystkie kobiety są nie takie jak trzeba albo że sam jest nie taki jak trzeba.

Dobrze napisane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laski, które lecą wyłącznie na kasę odczuwają potrzebę zabłyśnięcia w oczach innych kobiet i otoczenia.

Brakuje im poczucia własnej wartości. Nie jest to kwestia głupoty tylko problemów natury emocjonalnej. Myśląc "o jaki fajny dziany gość" mają wizje, w których są podziwiane, czują dumę, zadowolenie z siebie i wewnętrzny spokój.

Zdarzają się również leniwe takie, które od siebie mało wymagają ..bo, umówmy się, czasy kiedy kobieta była uzależniona finansowo od faceta minęły. Jak kobieta ma ambicje to sama może założyć biznes, skończyć dobre studia, rozwijać się itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi brakuje poczucia własnej wartości a nigdy nie leciałam na kasę. Nawet więcej. Jeśli facet okazywał się bogaty to po prostu dostawał kosza. Ja wychodzę z założenia że najlepiej jest się samemu dorobić, bądź dorobić się razem ze swoim partnerem. Nigdy nie chciałabym usłyszeć od swojego faceta np że "wszystko Ci kupiłem" albo coś w tym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli facet okazywał się bogaty to po prostu dostawał kosza.

:D no a jak fajny facet i bogaty to go odrzucalas tylko dlatego, ze mial forse?

 

a swoja droga nigdy nie rozumialem tego powiedzenia, dostac kosza, skad sie ono wzielo, to byla jakas tradycja staropolska, ze adorator dostawal kosz wiklinowy, jako symbol odmowy? Cos jak czarna polewka zaserwowana Jackowi Soplicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popadacie ze skrajności w skrajność. Jeśli kobieta jest ze słabo zarabiającym facetem, to patrzyła na charakter i można ją za to chwalić. Jeśli jest z dobrze zarabiającym, to zależy jej tylko na kasie i należy taką postawę ganić. Co za paranoja :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie sami kolesie nie mieli nic więcej do zaoferowania.

 

-- 20 gru 2012, 13:48 --

 

girl anachronism Czytasz to co Ci pasuje. Nikt tu nikogo nie gani. Przeciwnie. Powoli dochodzimy do wniosku, że każdy jest autonomiczną jednostką i ma prawo pragnąć i robić co zechce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popadacie ze skrajności w skrajność. Jeśli kobieta jest ze słabo zarabiającym facetem, to patrzyła na charakter i można ją za to chwalić. Jeśli jest z dobrze zarabiającym, to zależy jej tylko na kasie i należy taką postawę ganić. Co za paranoja :shock:

 

Właściwie podbijam to co napisał ci beladin. Nikt tak nie twierdzi, przynajmniej teraz przy obecnym kierunku w jakim poszła dyskusja. Co więcej wszyscy zgadzamy się do jednego - każdy ma prawo robić i myśleć jak mu się podoba. Nikt niczego nie gani.

 

Odpowiadając jednak na twojego posta Girl Anachronism powiem tak. Ja osobiście tak bardzo nie upraszczam tego. To zbyt złożone. Najlepiej opierać się na konkretnych przypadkach niż na ogólnikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×