Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta

hm... z tego co piszesz to nie ma tutaj zadnej mowy o fizycznej reakcji na stres. Musisz isc do lekarza np. dermatologa. Nadpotliwosc jest choroba, ktora mozna leczyc i wyleczyc

A są jakieś leki na to pocenie ?

Miejscowo: antidral - bardzo skuteczny

piotrek widze ze zes na forum, a tak dawno cie niewidzialam, oczywiscie pozdrawiam cie serdecznie, a ja nadal sie poce jak glupia a zwlaszcza jak spie i co poradzic? jedyne co robie to prysznic, noi obowiazkowa zmiana poscieli ktora mozna wyznąc

lidzia

Wprawdzie nie jestem dermatologiem ale dopowiem ze sa jeszcze zastrzyki bodajze z toksyna botulinowa. Proponuje, jesli ktos ma powazny z tym problem do odwiedzenia dermatologa.

NIE masz sie co martwic ja jak chodze do przychodni to ostatnio mialam cisnienie 190 na 220 i dostalam skierowanie do szpitala, wyszlam z przychodni i mi przeszlo, najwazniejsze znalesc dobrego lekarza......... ja mam 28 lat i zmagam sie z tym od 18 roku zycia... , zaden lekarz do ktorego chodzilam nie wiedzial co mi jest bo badania wychodzily mi jak u konia

nawet pojechalam do centum medycznego damiana na jednodniowe badania, zrobili mi wszystko co tylko mozna od tomografi glowy do usg zyl , poprostu przeswietlili mnie na wylot zaplacilam za to 3,5 tys i okazalo sie ze nic mi nie jest ..... po czym moja pani doktor na ktora tam trafilam powiedziala ze mam nerwice i to ona mi pomogla.... mam jeszcze czasem napady leku ale staram sie robic wszystko zeby nie myslec o chorobie, mojeobjawy to oczywiscie dusznosci , takie udezenia goraca , strach przed zemdleniem i smiercia, bo oczywiscie jestem niezlym panikazem ,i odrazu mysle o najgorszym ,

ale najwazniejsze zeby sie czyms zajac , nie myslec , nie wchodzic za czesto na takie foraa.... myslec ze jest sie zdrowym czlowiekiem tylko czasem ma sie zly dzien ale kazdy ma zly dzien

wiec nie przejmuj sie znajdz sobie jakies hobby tak jak ja zaczelam bo niestety przez chorobe musialam zrezygnowac z pracy , bo w pewnym momencie nie moglam juz normalnie funkcjonowac , iwec teraz mam swoj maly biznesik w domu , szyje ciuchy i sprzedaje przez internet robie to co lubie i nie mam czasu myslec o glupotkach..... pozdrawiam i mam nadzieje ze dasz rade,zycze z calego serca

aneta

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:34 pm ]

i przedewszyatkim przestan sie nakrecac , bo to najgorsze , i nie musisz isc do psychiatry , mojim lekarzem jest kardiologi tez wypisuje mi leki a jakie leki przyjmujesz teraz bo moze sa za slabe?

Witam.

Od jakiegoś czasu mam następujący problem: całymi dniami latają mi dziwne jakby przeźroczyste zmazy przed oczami, niektóre są wręcz czarne (takie nieforemne czarne jakby kulki). W nocy zaś widze cały czas wszystko dookoła tak jakby przez śnieg (mnóstwo tak jakby malutkich kropeczek). Przez co widze niewyraźnie i wszystko mi sie dookoła zlewa. Dodatkowo mam jakieś dziwne problemy z mową, mam wrażenie że czasem nie wiem jak sie wysłowić, tak jakbym mial jakąś blokade w ustach ze nie bede potrafil dobrac dobrego wyrazu i dobrze go wymówić. Mam też delikatne zaburzenia równowagi i zawroty głowy szczególnie po porządnym wysiłku fizycznym. Dodam, że od dłuższego czasu obawiam się czy nie mam jakiegoś guza mózgu bo też czasem po jednej stronie głowy mnie boli, a gdy sie pochylam ból sie nasila. Ból jest miejscowy nad uchem jakoś. CZY MÓGŁBY MI KTOŚ POWIEDZIEĆ CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE?? CZY TO MOGĄ BYĆ OBJAWY NERWICY KTÓRĄ OSTATNIO ZDIAGNOZOWAŁA U MNIE MOJA PSYCHOLOG?? Bardzo prosze o jakieś pomocne odpowiedzi.

Z góry dziękuję.

Radek

Dzieki, Ashley, zaczynam chyba coraz lepiej sobie ztym radzic, za to ogolmie chyba nerwica postatnio bardziej mi dokucza, ale jakos sie nie poddaje;) musze sobie co jakis czas przejrzec jakies posty podbudowujace, zeby nie zapomniec, nad czym pracowac;) pozdrawiam papa;)

Na nadmierną potliwośc Etiaxil-rewelacja!!!

Ja stosuje 2 razy w tygodniu i nie uzywam dodatkowo żadnych antyperspirantów,a dodam,że wcześniej miałam plamy od pach do pasa.

Podobno picie szałwii także pomaga.Mnie nie pomogła,ale można spróbowac

witaj w klubie ja też zaczynałem tak jak ty flex 2 lata u psychiatry leczyłem sie z tego leki wyeliminowały objawy somatyczne ale wpędziły mnie w depresję (chyba), poczytaj moje posty mam podobne doświadczenia, idź na terapię ja o 2 lata za późno trafiłem i mam dużo do zrobienia w tej materii, miałem początki podobne do ciebie , wytrzymałem pół roku, i po tym jak lekarz pierwszego kontaktu zaopisał mi bioxetin to miałem fantastyczne napady paniki i dlatego trafiłem do psychiatry. Wcześniej afoba i xanax doraźnie z doraźnego zrobiło się co dzinnie, rób coś z tym teraz nie czekaj i kup zioła na uspokojenie i cisnieni zażywaj regularnie i staraj sie wybić to z głowy. Ja 3 lata myślę non stop o swojej chorobie i nie mogę się z niej wyzwolić, ale rozpocząłem terapie i zmieniłem psychiatre na takiego który nie ma prowizji z recept

cześć

Dziękuje Aneta za słowa otuchy. Podobnie jak ty musiałem zrezygnować z pracy i też mam zajęcie w domu choć nie ukrywam, że ten stan zdrowia pokrzyżował mi wszelkie plany. Dzisiaj mam nie najlepszy dzień bo trudno uniknąć zdenerwowania jak ktoś coś ci kradnie ważnego i okazuje się, że cały miesiąc twojej pracy stracony. Po tym zajściu myślałem że po mnie ból głowy, skok ciśnienia, serce mnie bolało i ścisk w klatce piersiowej po tym wszystkim leżałem pół dnia. Moje hobby,właśnie z tym nie moge się pogodzić najbardziej. Przez 6 lat trenowałem na siłowni nie ukrywam że po to aby pokazać innym że nie jestem gorszy. Moje problemy z nerwami tak naprawde zaczeły się na początku szkoły średniej, kiedy odstawałem od swoich rówieśników wyglądem fizycznym. Każdy dzień to dla mnie był koszmar ,stres, bo jak się czuć jak któs podchodził do mnie np. z miarką i mierzył przy wszystkich. Teraz nie mogę już uprawiać sportu, przestałem jeść nie mam ochoty, brak nie tyle co chęci ale moje ciało mi na to nie pozwala. Ludzie się ciągle wypytują co ze mną jest i wytykają palcami. Jak wychodze z domu to chodze taką drogą żeby nikogo nie napotkać. Poważnie myśle nad wyjazdem za granice bo tam mnie nikt nie zna i może wtedy poprawi się moja sytuacja.

Radekk a odwiedziles juz neurologa?

Ja znalazłem na to sposób..... kupiłem w sklepie AGD dwie miseczki(średnica ok 15 cm), sznurek, dwie szmatki do podłogi.

Miseczki zamontowałem za pomaca sznurka pod pachami, jak sie napełnią, to wylewam. Szmatkami do pidłogi obwiązałem rece (dobrze wchłaniaja nadwyżke potu).....Ten przepis polecam wszystkim!!!!

HAHAHAHAHAHAHA! jestem ded po tym tekscie. Dobre, dobre!!

Pozdro

Sabinko fajnie ze jest w tej sferze ci lepiej!! mi tez ostatnio dokucza samopoczucie i lęki!! ale to pisalam ci na gg.

Dopiero 17-stego mam wizyte.

Kuzwa.... czlowieku, wez Ty sie najpierw przebadaj u specjalisty, jak wczesniej kolega zauwazyl, idz do neurologa... te zawroty glowy i bol... wiesz co, zamiast zadawac tu takie pytania to powinienes juz dawno byc po badaniach, nikt z nas nie jest lekarzem i dlatego tez nikt Ci nie powie co Ci naprawde jest. Pozdro

Tak najlepiej jest tylko biegać po lekarzach co chwile i robić z siebie idiote!

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:34 am ]

Może z tym, że rano zamiast 3 kromek chleba zjadam dwie też powinienem iść do specjalisty!?

Witam serdecznie

Mam dziwny objaw ,zasypiam około 23 i przez 2 godziny jest ok. po 2

godzinach budzę się prawie regularnie co pół godziny do godziny z

następującymi objawami

1- niepokój

2- napięcie w kręgosłupie w mięśniach brzucha a nawet w głowie

3- uczucie że się duszę umieram itd.

Gdy wstanę z łóżka drgają mi czasami ręce ,zrobię parę skłonów wszystko mija

Mówiłem o tym już o tym lekarzowi prawdopodobnie jest to na tle nerwowym

albo od kręgosłupa

Od razu mówię sprawy zawałowe ,udary odpadają

Jak to leczyć ?

Czy ktoś miał takie objawy ?

Co to morze być ?

z lekarst pije

doxepin 250

permazyna 25

hydroxyzynium

na kręgosłup diklack i mydocalm

robiłem ekg ,mierzyłem ciśnienie wszystko ok

zapraszam do dyskusji tylko poważne odpowiedzi ,proszę się nie śmiac

To jest chyba nerwica wegetatywna narządowa

Jeśli czujesz sie przez to inny, to owszem. Calm down, nie ma co ani kuźwować, ani kromkochlebować

Czarownica napisała Ci emocjonalnie, ale dość logicznie, że gdy latają Ci przed oczyma kropki i śnieży obraz w nocy, ciężko orzec, więc powinieneś udać się z tym do lekarza. Pod czym się podpisuje. Chyba, że masz wątpliwości, czy te kropki są prawdziwe, a nie np. wytworem Twojej wyobraźni, to Ty już wiesz jak odczuwasz. Ale, wtedy i tak przyda Ci się specjalista i nie ma w tym nic nienormalnego.

Przy okazji, daj znać jeśli możesz, gdy już będziesz wiedział co to - przyznam, że o kropkach w nerwicy jeszcze nikt tu nie pisał, więc przyda się dla następnych.

Pozdrawiam

Blagam Cie... nie oslabiaj mnie, NIKT TU NIE JEST LEKARZEM!!! pedz do specjalisty...ja pikole :/

Czarownica_Akara po co od razu się tak denerwować..?

a to na ten kregoslup bierzesz leki bo lekarz tak kazal?! skoro nie wiesz co ci jest dokladnie to po co sie trujesz? objawy troche przypominaja mi nerwice serca bo sama ja mam i czesto tez mam podobne problemy oczywiscie bez bolu w plecach..

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:52 pm ]

pedz do specjalisty...

i racja lepiej porob sobie badania zebys byl pewien w 100% co ci dolega.

a i zrob sobie USG serca! wyeliminuj wszystko to wtedy bedziesz pewien.

Witajcie ,

Mam ze sobą ogromny problem nie byłam u żadnego specjalisty z tym ale podejrzewam że jest to nerwica ... Moimi objawami są napady leku , boję się np. nagle ze za chwilę zemdleję mam wrażenie ze zaraz zrobi mi się słabo - najbardziej utrudnia mi to funkxcjonowanie odczas zajec na uczelni w kinie badz innych miejscach kiedy trzeba przesiedzieć spkojnie i cicho jais okreslony okres czasu albo np. w kolejce ... muszę wtedy wstac wyjśc i iść przed siebie , badz natchmiast się czymś zajac - ale najlepiej wyjść i robic cokolwiek kiedy jestem na uczelni czuję ze musze wtedy wracać o domu bo tam czuje sie najbezpieczniej .kiedy jadę pociągiem musze wyjśc z przedzialu pochodzić wtedy mnie to uspokaja ....

Objawami tez są jakby brak tchu wydaje mi sie ze mnie cos dusi nie moge złapać pełnego oddechu ....

Jednak czesciej mam do czyninia z tym lekiem przed tym ze zemdleje i cos mi sie stanie...

Czasami w nocy budze sie nagle z lekiem ze umrę musze wlaczyc wtedy choc na chwileczkę telewizor wziąć dwa głebokie oddechy i położyc się spowrotem ....

zastaawiam się czy powinnam udać się z tym do psychiatry jest mi ciężko powiedzieć o tym bliskim ponieważ boję się ze nikt mnie nie zrozumie wysmieje zbagatelizuje.....

dzieki za wysluchanie dzieki za to miejsce

naamah85, to nerwica... Ja tez sie zmagalam caly rok z takimi objawami. Drgawki to u mnie normalka.Robia sie gdy skacze mi cisnienie, i nie moge ich opanowac. Teraz doraznie biore propranolol i sie uspokajam.Do tego mam uczucie goraca lub zimna w glowie i nogach. Tak jakby ktos mieszal mi wrzaca wode w glowie. Czasem tez naplyw piekacego goraca od nóg do glowy i odwrotnie. Przyspieszona akcja serca to tez norma.Zawroty glowy , mdlosci... i itd.Biore srodki antylekowe , ale chyba juz nie pomagaja, mam za soba pierwsza godzine psychoterapii. Badania wszystkie w normie, tyle ze odcinek szyjny zwichrowany wiec od tego tez pewnie te ciagle bóle glowy. Koniecznie udaj sie do psychiatry. Jak juz raz cie dopadly objawy nerwicy to beda teraz cie caly czas trzymac. Podswiadomosc juz ma swoje zakodowane ,czy chcesz czy nie chcesz . Dlatego tez przyda sie psychoterapeuta.NO i najwazniejsze to nie skupiac sie , nie wsluchiwac w swoje cialo, trudne jak cholera ,bo sama mam z tym problem, ale trzeba cwiczyc.Moja kardiolog powiedziala , ze 80 % wszystkich chorób z jakimi ludzie do niej przychodzi bierze sie z glowy, wiec ta glowe trzeba jak najszybciej leczyc!!Pozdrawiam i zycze sily i odwagi do walki z tym cholerstwem.

Nerwica Kochanie, dobrze, że na wizytę się już umówiłaś, lekarz coś zaradzi i będzie coraz lepiej.

Pozdrawiam.