Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, rab44 napisał:

Długo  bierzesz to T? Też to bierzesz na noc? Mnie dziś trochę chyba od tego dulo brzuch boli, miałaś też takie objawy?

Długo biorę, Trittico już 3 miesiące, bo na początku nie mogłam w ogóle spać, zaczynałam od 50 mg, potem doszłam aż do 200 mg, teraz biorę 50 lub 100 w zależności, czy jestem śpiąca wieczorem, czy nie. Jesli chodzi o ból brzucha, to na początku brania dulo miałam nawet jadłowstręt, a po wejściu na 60 też były dolegliwości gastryczne i teraz po miesiącu na 60 też trochę, ale obecnie przeszly. Trittico bierze sie przed snem, tak ok 1 h przed planowanym pójsciem spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rab44 napisał:

Hey Cały czas jesteś na tej 60mg a jak ja zażywasz w jednej dawce o jednej godzinie czy masz rozbite. Coś pamiętam że brałaś dwa razy dziennie chyba że się mylę. Ja dziś też wskoczyłem na 60 rano wziąłem 30 i teraz druga dawkę ale od jutra będę bral od razu 60mg

Biore 2 razy 30 mg. Jedną rano, drugą koło 17 żebym mogła spać. Tak mi moja lekarka kazała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, rab44 napisał:

Mi zaproponował rano jedna dawkę. Przeczytałem że to przymulenie które cie ostatnio dopadło już Ci minęło a ogólnie jak się czujesz,  masz dobre samopoczucie czy lęki jeszcze cie dopadają? Ja mam nadziej ze na tej wyzszej dawce będę miał więcej energii. 

U mnie lęki biorą się z objawów, które napedzają własnie lęk o zdrowie. Także jak objawy ustępują to lęki też. Teraz jest lepiej, ale to załamanie trwało ponad tydzień. Mam wziąć jeszcze tą Depakine, czekam na weekend, żeby skutki uboczne nie zaskoczyły mnie w pracy. Powinieneś dostać napędu po 10 dniach brania wyższej dawki, przynajmniej ja tak miałam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kochani,widze u was lepiej chyba?to mnie cieszy,a jeszcze bardziej bym sie cieszyla jakby i mnie juz podnioslo.

Na razie niepokoj do poludnia nadal lekko trzyma i te otepienie lekkie,ciezko myslec konstruktywnie i bystro.a tak poza tym stabilnie ,po poludniu spokojniej i tez zamulka ,wiec chyba do 17tego juz tak zostanie ,nic lepiej nie wskuram na tej daweczce.Nie czuje naplywu dobrego nastroju.Jrst tak nijak wiec trzeba wejsc dalej na dawce.Fajnie Ptaszek ze ci przeszly te gorsze dni i sie uspokoilo,mam nadzieje dalej dobrze dulo ciagnie😆🤩

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Lucy32 napisał:

Hej kochani,widze u was lepiej chyba?to mnie cieszy,a jeszcze bardziej bym sie cieszyla jakby i mnie juz podnioslo.

Na razie niepokoj do poludnia nadal lekko trzyma i te otepienie lekkie,ciezko myslec konstruktywnie i bystro.a tak poza tym stabilnie ,po poludniu spokojniej i tez zamulka ,wiec chyba do 17tego juz tak zostanie ,nic lepiej nie wskuram na tej daweczce.Nie czuje naplywu dobrego nastroju.Jrst tak nijak wiec trzeba wejsc dalej na dawce.Fajnie Ptaszek ze ci przeszly te gorsze dni i sie uspokoilo,mam nadzieje dalej dobrze dulo ciagnie😆🤩

Zobaczymy, ja po zwiększeniu dawki myślalam, że to już koniec moich sensacji, ale dulo nie jest na pewno obojętna dla żołądka, bo od czasu do czasu mnie boli tak 1h po zażyciu tabletki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ptaszek333 napisał:

Zobaczymy, ja po zwiększeniu dawki myślalam, że to już koniec moich sensacji, ale dulo nie jest na pewno obojętna dla żołądka, bo od czasu do czasu mnie boli tak 1h po zażyciu tabletki.

Spróbuj brać na czczo czy tam po posiłku (zależy jak teraz bierzesz), bo ja też miałam ten problem i wiem że coś pozmieniałam w kwestii brania i przeszło. Nie pamiętam już czy ja brałam na czczo w końcu czy po śniadaniu dopiero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, acherontia styx napisał:

Spróbuj brać na czczo czy tam po posiłku (zależy jak teraz bierzesz), bo ja też miałam ten problem i wiem że coś pozmieniałam w kwestii brania i przeszło. Nie pamiętam już czy ja brałam na czczo w końcu czy po śniadaniu dopiero.

Ja po śniadaniu, to sprobuję na czczo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Lucy32 napisał:

Ja biore na czczo zaraz po wstaniu,na poczatku pierwsze 6dni tez miałam straszne nudności,przelewania,prawie wymioty,ale 7dnia wszystko przeszlo i na razie jest ok.

Lucy, spróbuj może rozchodzić tą zamułkę, trochę się przejdz, moze w domu jakies zajęcia, to jest możliwe, ja tak się staram, chociaż dziś w pracy mnie dopadla, dobrze, że ostatni uczeń nie przyszedl, bo bym zasnęła w sali. Chodzi oczywiście o zmulenie, nie o nudności😅

Edytowane przez Ptaszek333

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ptaszek333 napisał:

Lucy, spróbuj może rozchodzić tą zamułkę, trochę się przejdz, moze w domu jakies zajęcia, to jest możliwe, ja tak się staram, chociaż dziś w pracy mnie dopadla, dobrze, że ostatni uczeń nie przyszedl, bo bym zasnęła w sali. Chodzi oczywiście o zmulenie, nie o nudności😅

No staram sie zawsze czyms zajac,juz i tak jest lepiej,ale najbardziej przeszkadza mi ze czuje takie odrealnienie i powolne myslenie ,a to znowu napedza lęk,ktory do 14 jest troche wzmożony,(a moze to pobudzenie od dulo)potem jest juz lepiej.Ale zdarza sie dzien kiedy lęku az takiego nie ma,ale ja jestem na malej dawce wciąż wiec licze ze jak podniose to cos sie zmieni jeszcze,bo widze  ze potencjal jest (jeśli chodzi o lęki)ale jeszcze slaby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, rab44 napisał:

Ja mam wrażenotępiałaie że esci lepiej działa na mozg bardziej pobudzał i szybciej był gotowy do działania.  Na dulo czuje jakby czesc głowy była uspiona  i długo wchodziła na obroty i więcej zdarza mi się rzeczy zapominać. 

Mam dokladnie takie samo wrazenie,ciezko sie skupic i ta uspiona glowa.A ja to mam z ta koncentracja zawsze problem nr1 gdy pojawia sie nerwica a tu jeszcze pogorszenie od leków.Na sertralinie bylo to samo,az mnie odcinalo chwilami od swiadomosci wiec odstawilam ja po 8 dniach bo bym chyba kompletnie otępiała.😩

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Lucy32 napisał:

Mam dokladnie takie samo wrazenie,ciezko sie skupic i ta uspiona glowa.A ja to mam z ta koncentracja zawsze problem nr1 gdy pojawia sie nerwica a tu jeszcze pogorszenie od leków.Na sertralinie bylo to samo,az mnie odcinalo chwilami od swiadomosci wiec odstawilam ja po 8 dniach bo bym chyba kompletnie otępiała.😩

To, o czym mówicie mi też się zdarza, niestety. Ma charakter epizodyczny, np o. 10 rano, potem o 14, zdarzaja mi się te momenty nazwijmy to otępienia. To jest na pewno efekt uboczny dulo. Ja mam jeszcze wtedy taki nacisk na uszy, tak jakby ciśnienie wzrastało, ale jak mierzę to wszystko jest w normie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Ptaszek333 napisał:

To, o czym mówicie mi też się zdarza, niestety. Ma charakter epizodyczny, np o. 10 rano, potem o 14, zdarzaja mi się te momenty nazwijmy to otępienia. To jest na pewno efekt uboczny dulo. Ja mam jeszcze wtedy taki nacisk na uszy, tak jakby ciśnienie wzrastało, ale jak mierzę to wszystko jest w normie...

No troche to wkurzajace jest,,dobrze ze u ciebie chwilowe,i oby tez minelo,najgorsze ze niektore uboki  z czasem nie przechodza  a wolalabym aby to akurat przeszlo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Lucy32 napisał:

No troche to wkurzajace jest,,dobrze ze u ciebie chwilowe,i oby tez minelo,najgorsze ze niektore uboki  z czasem nie przechodza  a wolalabym aby to akurat przeszlo.

To jest dla mnie też najgorszy skutek uboczny rzeczywiście, a jesli chodzi o bycie sobą, to ja akurat jestem sobą jak najbardziej, na zobojętnienie u mnie akurat ten lek nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie nawet malutkie dawki juz maja swoje działania,bralam 3tyg Milnacipran i czulam juz pod koniec ze jestem totalnie odcieta od swoich emocji,nic mnie nie wzruszalo ,nie mialam dostepu do swojego ja ,zadnych dobrych czy zlych emocji ,po prostu jak robot,naped byl super ciagle musialam byc zajeta ale taka pustka w głowie,a wszystko to na wejsciowej dawce,opowiedzialam doktorkowi i najgorsze ze mialam skoki cisnienia dlatego odstawil i nie podnosil dawki,bo i tak bylam non stop niespokojna jak po litrze napoju energetycznego,nieprzyjemne to bylo,a i tak nie czulam zadnej motywacji i uspokojenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2022 o 12:17, acherontia styx napisał:

Brałam depakine, ale to już bardzo dawno. Z perspektywy czasu stwierdzam, że nie robiła nic, poza tym, że przytyłam na niej 10kg, włosy mi na niej leciały i byłam zmulona. Poza tym ja przerobiłam już wiele stabilizatorów i w mojej ocenie najbardziej nieszkodliwa jest właśnie lamotrygina, którą biorę do dziś od prawie 5 lat. Karbamazepina też była spoko pod względem braku uboków, ale u mnie nie zdawała egzaminu.

Hej, czy pamiętasz może, czy na poczatku brania depakiny miałaś jakieś skutki uboczne, tzn zawroty głowy, problemy z koncentracją, itp? Ja wczoraj wzięłam pół tabletki 300 na noc i w sumie było ok, niestety lamotrygina nie dla mnie, skutki uboczne bardzo duże.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Ptaszek333 napisał:

Hej, czy pamiętasz może, czy na poczatku brania depakiny miałaś jakieś skutki uboczne, tzn zawroty głowy, problemy z koncentracją, itp? Ja wczoraj wzięłam pół tabletki 300 na noc i w sumie było ok, niestety lamotrygina nie dla mnie, skutki uboczne bardzo duże.  

Ja depakinę brałam jakieś 15 lat temu także nie pamiętam aż takich szczegółów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

A co się działo takiego strasznego przy lamotryginie? Bo słyszałem, że ogółem to bardzo delikatny lek i żre się go jak witaminę C. 

Miałam straszne zawroty głowy, ból głowy nie do zniesienia, cały dzień bym spała, drżenia i odrealnienie. Być może połączenie z duloksetyną tak zadziałało. A dawka była tylko 25 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ptaszek333 napisał:

Miałam straszne zawroty głowy, ból głowy nie do zniesienia, cały dzień bym spała, drżenia i odrealnienie. Być może połączenie z duloksetyną tak zadziałało. A dawka była tylko 25 mg.

Uuu, no to faktycznie niefajnie na ciebie działała. A dostałaś coś zamiast lamo? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MarekWawka01 napisał:

Uuu, no to faktycznie niefajnie na ciebie działała. A dostałaś coś zamiast lamo? 

Dostalam depakine i jest to samo🙁. Chyba to też nie dla mnie. Byłam na samej dulo 5 dni i po tym nawrocie już się poprawiło, nie wiem, czy ja potrzebuje stabilizatora akurat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Ptaszek333 napisał:

Dostalam depakine i jest to samo🙁. Chyba to też nie dla mnie. Byłam na samej dulo 5 dni i po tym nawrocie już się poprawiło, nie wiem, czy ja potrzebuje stabilizatora akurat...

 

No ja też nie wiem... Dużo zależy od diagnozy. Leki stabilizujące nastrój podaje się w chorobie dwubiegunowej, ciężkiej depresji albo w zaburzeniu osobowości borderline. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

 

No ja też nie wiem... Dużo zależy od diagnozy. Leki stabilizujące nastrój podaje się w chorobie dwubiegunowej, ciężkiej depresji albo w zaburzeniu osobowości borderline. 

Ja mam depresję maskowaną bez zaburzen osobowosci i nastroju, z nawracającymi objawami somatycznymi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ptaszek333 napisał:

Ja mam depresję maskowaną bez zaburzen osobowosci i nastroju, z nawracającymi objawami somatycznymi

 

Aha. Akurat duloksetyna jest bardzo dobra na takie coś, bo hamuje wychwyt zwrotny noradrenaliny. Ale szczerze to wątpię, żeby stabilizator na to zadziałał. Ale cóż, lekarzem nie jestem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×