Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Bartek Hipomania to porządany efekt , przynajmniej u mnie , miałem tak jak ty za 1 razem na paro i było to super ;)

 

Bartek zmniejszy się hipomania a z czasem zaniknie po prostu , na hipomanie dorzuca się stabilizatory by wyciszyć nadmierną euforie jak i nadmierny dół . stabilizacja .

 

ps: wziąłem 20mg metylofenidatu , bo mam dziś straszną senność , zobaczymy jak się skomponuje z paro .

 

-- 13 paź 2017, 21:59 --

 

Dzieki Sebek za odpowiedz. Wszystkim dziekuje bo na tym forum jest kopalnia informacji . Jest mi po prostu lzej po tym jak z wami o tym gadam .

Sebek no z obcymi to moze i nie gadam ale jak juz sasiad zaczyna rozmowe to zamiast z nim skonczyc na 3 slowach to rozwija sie temat .

Albo inny przyklad mam kolo domu kilka sklepow i w jednym sklepie jest mily po prostu Pan z obslugi . Sam prowadzi ten sklep.

Jak jestem /cenzura/ po paroksetenie to jak pojde kupic u niego chleb i jak nie ma klientow to zaczynam z nim rozmowe/duskusje na 20 minut :)

 

chciałbym tak . :)

 

-- 13 paź 2017, 22:01 --

 

Poprosilem lekarza zeby mi to dalaczyl i mam duze nadzieje ze to zejdzie po tej lamotryginie . ???????

 

to stabilizator , więc powinno , spróbuj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak regularnie bierzesz to może sie wyrównać, a masz tylko hipomanie czy masz tez okres, że dół straszny?

 

z psychoterapią to róznie bywa, mi nie pomogła, co z tego , że się znalazło źrodło i przyczynę jak objawy nie minęły.

 

benzowiec84 jakie stabilizatory polecasz? no i nie odpisałeś w co grasz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benzowiec 84 , uwierz mi ze nie jest dobre odczucie w moim przekonaniu.

 

Inny przyklad z zycie .Odwrocil sie ode mnie znajomy kiedy zachorowalem na depresje. Po paroksetynie normalnie do niego dzwoni jakby nic sie nie stalo chociaz nie powinienem .

 

Ja nie mialem nigdy problemow z odwaga w rozmawianiu .Wydaje mi sie ze mam bardziej depresje.Probowalem kiedys wellbutrin ale nasilil mi leki a w depreji pomogl no i kolko sie zamyka. Dziwie sie czemu nie ma lekow ktore wychwutuja dopamine czemu nie mozna ich zarejestrowac zeby lekarz ich uzywal.

W dzisiejszych czasach jezeli lekarz uzyje cos z dopamina na depresje to idzie pod kodeks karny dlatego tego nie uzywaja albo rzadko.

 

-- 13 paź 2017, 18:59 --

 

Tak, jak regularnie bierzesz to może sie wyrównać, a masz tylko hipomanie czy masz tez okres, że dół straszny?

 

z psychoterapią to róznie bywa, mi nie pomogła, co z tego , że się znalazło źrodło i przyczynę jak objawy nie minęły.

 

benzowiec84 jakie stabilizatory polecasz? no i nie odpisałeś w co grasz :)

 

 

Tzn jak nic nie przyjmuje to mam dol,mysli samobojcze . Jak paroksetyne to wtedy te mysli samobojcze schodza jest tylko pustka na ktorej trzeba radzic sobie.No i o dziwo polecam wszystkim valdoxan ( nie jestem przedstawicielem farmaceutycznym) ,ale naprawde 10% dziala w mojej depresji,a to jest niesamowity rezultat.

 

No tak z tym psychoterapia to jest tez ciekawa sprawa .Jak zobaczylem kto poszedl na psychologie z czasow liceum.Te osoby wgl nie mialy pojecia o zyciu. A najlepsze jest jak ktos ma nerwice natrectw i psychoteraputa wmawia ze itak nie umrzesz :)

No tak ale on nie jak sie czlowiek meczy przy natrectwach

 

-- 13 paź 2017, 19:15 --

 

jest sprawa czy lamotrygina tez zapobiega hipomanii czy tylko depresji. W badanich jest ze tylko depresji ale duzo osob to pije na hipomanie tez .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ... Lord Cappuccino :)

 

Z tego co napisałeś wynika - że właśnie dopadł mnie efekt nacebo .... :)

 

 

Odstawiam paroksetynę i zaczołem rozczytywać się w necie jakie to okropne skutki uboczne mogą się przy tym przytrafić.... no i niestety .....prawie wszystko u mnie wystąpiło..(!!).. a gdybym nie czytał to może połowy z tego by nie było ......no coś w tym jest ..... :)

 

-- 14 paź 2017, 00:59 --

 

Powiedz mi czy te impulsy (prądy ?) w głowie to będą jeszcze długo mnie tak ładować ?

 

Brałem paroksetynę cztery miesiące najpierw 20mg a później 40mg.

Schodziłem powoli... .. .. ostatnio 10mg co drugi dzień.... od dwóch dni już zero .....

 

Biorę tylko PREGABALINĘ 225 mg ( rano) na lęk uogólniony.

 

Czy warto sięgnąć po benzo (mam SEDAM 3mg ) na kilka dni aby złagodzić zejście po paroksetynie ?

 

Zawsze nocą czułem się w miarę dobrze a dzisiaj to w głowie same prądy ... ... jakieś szarpnięcia .... można zwariować....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bratek to po paroksetynie czujesz pustke? mija depresja? czy jednak dalej jest? może warto zwiększyć dawke albo zmienic lek?

Ja zwiekszałem aż do 60mg , i dopiero taka dawka mi pomagała, każdy reaguje inaczej i nie ma reguły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach jezeli lekarz uzyje cos z dopamina na depresje to idzie pod kodeks karny dlatego tego nie uzywaja albo rzadko.

Nie ma żadnej ustawy (czy przepisu), odnośnie odpowiedzialności karnej za użycie leków "z dopaminą" (z resztą co to w ogóle oznacza "z dopaminą"). Jest całkiem sporo leków, które działają dopaminergicznie i często stosowane są w leczeniu depresji i/lub zaburzeń lękowych:

- sertralina

- fluwoksamina

- fluoksetyna

- bupropion

- mirtazapina

- mianseryna

- TCA (w tym opipramol)

- moklobemid

- wenlafaksyna

- duloksetyna

- agomelatyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ... Lord Cappuccino :)

 

Z tego co napisałeś wynika - że właśnie dopadł mnie efekt nacebo .... :)

 

 

Odstawiam paroksetynę i zaczołem rozczytywać się w necie jakie to okropne skutki uboczne mogą się przy tym przytrafić.... no i niestety .....prawie wszystko u mnie wystąpiło..(!!).. a gdybym nie czytał to może połowy z tego by nie było ......no coś w tym jest ..... :)

 

-- 14 paź 2017, 00:59 --

 

Powiedz mi czy te impulsy (prądy ?) w głowie to będą jeszcze długo mnie tak ładować ?

 

Brałem paroksetynę cztery miesiące najpierw 20mg a później 40mg.

Schodziłem powoli... .. .. ostatnio 10mg co drugi dzień.... od dwóch dni już zero .....

 

Biorę tylko PREGABALINĘ 225 mg ( rano) na lęk uogólniony.

 

Czy warto sięgnąć po benzo (mam SEDAM 3mg ) na kilka dni aby złagodzić zejście po paroksetynie ?

 

Zawsze nocą czułem się w miarę dobrze a dzisiaj to w głowie same prądy ... ... jakieś szarpnięcia .... można zwariować....

Czy 20mg paro Ci pomagało? czy w ogóle i dopiero wyższa dawka?? I dlaczego paro odstawiasz ?

 

Co do prądów to miałem je na wenlafaksynie, ale nie przeszkadzało mi to jakoś-przy lękach dla.mnie to pikuś... Tak bardzo Cię one męczą?

 

Marek powiedz mi jeszcze o pregabalinie: Mówisz że dopiero 225 mg na Ciebie działało?, a przy 75 i 150 w ogóle nic nie czułes .poprawy? Miałeś na tych niższych dawkach jakiekolwiek uboki? Czy dopiero na tym 225mg miałeś te bóle głowy?? Miałeś w ogóle na tym leku nudności i częste wahania samopocucia w ciągu dnia??

 

-- 14 paź 2017, 09:38 --

 

Czy ktos moglby mi odpowiedziec na moje pytanie czy tez tak ma ?

 

masz jakieś stany maniakalne wg mnie. Ja tak mialem ze nie ogarnialem co robie i mowie jak sie najebalem na paro

Też tak uważam co napisałem koledze w prywatnej wiadomości. Ale trochę to dziwne jak na paro, prędzej chyba na sercie mogłoby tak być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy dawkowaniu pregabaliny 2x75mg oraz 2x 150 mg właściwie nic nie czułem.... dopiero przy dawce jednorazowej 225 mg czułem uspokajające działanie ..... czasami lekko pobolewa głowa od pregabaliny....

 

paroksetynę odstawiam ponieważ mam dziwne dreszcze .... ale nie wiadomo czy od tego leku czy od nerwicy..... chcę się przekonać.... :)

odstawianie paroksetyny - masakra ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

...generyki teoretycznie powinny mieć tę samą substancję czynną czyli paroksetynę .... i nie powinno mieć znaczenia kto ją wyprodukował.... ale efekt placebo robi swoje ..... :)

 

 

To poczytaj co pisze Kaleb na ten temat :P zresztą nie tylko on ;)

 

podasz linka?

 

Nie wiem jak dać linka, ale masz zrzut ekranu

 

-- 14 paź 2017, 10:04 --

 

przy dawkowaniu pregabaliny 2x75mg oraz 2x 150 mg właściwie nic nie czułem.... dopiero przy dawce jednorazowej 225 mg czułem uspokajające działanie ..... czasami lekko pobolewa głowa od pregabaliny....

 

paroksetynę odstawiam ponieważ mam dziwne dreszcze .... ale nie wiadomo czy od tego leku czy od nerwicy..... chcę się przekonać.... :)

odstawianie paroksetyny - masakra ....

 

Z tego co czytam to leki na Ciebie działają tylko masz problemy z ubokami i dlatego odstawiasz, a nie lepiej zapytać lekarza żeby dał coś dodatkowo co ucieszy te uboki?

 

A paro w ogóle coś u Ciebie polepszalo? Jak tak to w jakiej dawce??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach jezeli lekarz uzyje cos z dopamina na depresje to idzie pod kodeks karny dlatego tego nie uzywaja albo rzadko.

Nie ma żadnej ustawy (czy przepisu), odnośnie odpowiedzialności karnej za użycie leków "z dopaminą" (z resztą co to w ogóle oznacza "z dopaminą"). Jest całkiem sporo leków, które działają dopaminergicznie i często stosowane są w leczeniu depresji i/lub zaburzeń lękowych:

- sertralina

- fluwoksamina

- fluoksetyna

- bupropion

- mirtazapina

- mianseryna

- TCA (w tym opipramol)

- moklobemid

- wenlafaksyna

- duloksetyna

- agomelatyna

 

 

Mialem na mysli uzycie leku ktory tylko wychwytuje dopamine. Bo tak naprawde leki ktore wplywaja na noradrenaline tylko nasilaja lęki. Jezeli wedlug Ciebie sertralina,fluwoksamina,fluoksetyna wenflaksyna duloksetyna,agomelatyna, dziala na dopamine to w slabym stopniu wedlug mnie.

Amitryptylina jest ciekawym lekiem dziala fajnie,ale wydaje mi sie ze jest to glownie mechanizm glutaminergiczny ,a w takim razie trrzeba sprobowac lamotryginy.

 

-- 14 paź 2017, 05:31 --

 

Bratek to po paroksetynie czujesz pustke? mija depresja? czy jednak dalej jest? może warto zwiększyć dawke albo zmienic lek?

Ja zwiekszałem aż do 60mg , i dopiero taka dawka mi pomagała, każdy reaguje inaczej i nie ma reguły

 

Ciezko jest okreslic czy mija depresja .Ten lek niby leczy depresje .Ale pojawia sie pustka.I czasami czlowiek mysli odstawic lek i pustka zniknie.Pustka znika ale depresja wraca. Zawsze lekarz sie dziwi no to jak Pan mowi ze depresja znika a pustka sie pojawia.Przeciez to samo.

A no wlasnie to nie jest to samo i wiedza o tym ludzie ktorzy na swojej skorze wyprobowali te leki bo inaczej sie nie da tego wytlumaczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też najlepiej czuję się w nocy....a najgorzej kolo 13-15

 

U mnie też najgorsze są popołudnia :roll: a wieczorem wszystko się uspokaja. Ale ja jeszcze czekam na działanie leku :105:

 

A co bierzesz? Paro?

 

W tej chwili biorę esci, ale przez rok brałam paro i też tak było. Niby pomagał, ale w ciągu dnia czułam się bardziej pobudzona i podatna na ataki. Dopiero wieczorami tak po 17 to przechodziło :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Miałem na pewno silną depresję ( wywołaną najprawdopodobniej przez benzo ) .... brałem wtedy paroksetynę 40mg oraz lerivon 30 mg .....a benzo musiałem odstawić do zera .... po takim leczeniu po o.k dwóch miesiącach depresja ustąpiła i chęci do życia są teraz naprawdę ogromne !! :) ..... pozostała niestety nerwica którą mam od zawsze i biorę na to PREGABALINE z różnym skutkiem..... odstawiłem też LERIVON i walczę z odstawieniem PAROKSETYNY .... ciężko to idzie.... w głowie jakoś tak gorąco.... jakieś impulsy ...prądy... no MASAKRA ....

 

k...wa ... !! kiedy to przejdzie...?...!...

 

...niech ktoś odezwie się kto odstawiał PAROKSETYNE....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Miałem na pewno silną depresję ( wywołaną najprawdopodobniej przez benzo ) .... brałem wtedy paroksetynę 40mg oraz lerivon 30 mg .....a benzo musiałem odstawić do zera .... po takim leczeniu po o.k dwóch miesiącach depresja ustąpiła i chęci do życia są teraz naprawdę ogromne !! :) ..... pozostała niestety nerwica którą mam od zawsze i biorę na to PREGABALINE z różnym skutkiem..... odstawiłem też LERIVON i walczę z odstawieniem PAROKSETYNY .... ciężko to idzie.... w głowie jakoś tak gorąco.... jakieś impulsy ...prądy... no MASAKRA ....

 

k...wa ... !! kiedy to przejdzie...?...!...

 

...niech ktoś odezwie się kto odstawiał PAROKSETYNE....

 

 

Prądy przejdą same, po 3-4 tygodniach. Ja po pewnym czasie przestałam na nie zwracać uwagę, bo by mi odbiło. I tak jak przestałam zwracać uwagę, tak i przeszło, nawet dokładnie nie wiem kiedy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem na mysli uzycie leku ktory tylko wychwytuje dopamine.

Większość inhibitorów DAT wykazuje potencjał uzależniający, dlatego ich stosowanie w depresji jest ograniczone jedynie do przypadków lekoopornych. Poza tym leki te, najczęściej, nie nasilają neurogenezy (tak jak to robią antydepresanty) więc ich długotrwałe stosowanie nie leczy jednej z przyczyn depresji.

 

Bo tak naprawde leki ktore wplywaja na noradrenaline tylko nasilaja lęki.

Nie jest to prawda, leki SNRI (serotoninergiczno-noradrenergiczne skuteczniejsze są w leczeniu wszystkich zaburzeń lękowych:

 

https://www.researchgate.net/publication/275663454_Efficacy_of_treatments_for_anxiety_disorders_A_meta-analysis

f15c28b75ca15.png

 

Jezeli wedlug Ciebie sertralina,fluwoksamina,fluoksetyna wenflaksyna duloksetyna,agomelatyna, dziala na dopamine to w slabym stopniu wedlug mnie.

Silnie, słabo... to pojęcia względne i niemiarodajne, a samo IC50 czy Ki, i to w zależności od obszaru mózgu, nie musi o tym przesądzać, bo tak naprawdę układ neuroprzekaźników jest pełen sprzężeń zwrotnych (ujemnych, dodatnich) więc bezwzględne określenie ilościowe jest bardzo trudne.

 

Amitryptylina jest ciekawym lekiem dziala fajnie,ale wydaje mi sie ze jest to glownie mechanizm glutaminergiczny ,a w takim razie trrzeba sprobowac lamotryginy.

Głównym działaniem amitryptyliny jest inhibicja SERT i NET, a więc działanie serotoninergiczno-noradrenergiczne, a nie glutamatergiczne, chociaż te również wykazuje (inhibicja EAAT3 oraz agonizm TrkA i TrkB)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz666 ciekawe informacje , dzięki

 

A który z leków nabardziej idzie w nordrenaline, najbardziej aktywizuje?

Podobno Anafranil idzie w nordernaline, ale działa jeszcze na inne receptory , które hamują ? i w sumie wychodzi to na 0?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

Miałem na pewno silną depresję ( wywołaną najprawdopodobniej przez benzo ) .... brałem wtedy paroksetynę 40mg oraz lerivon 30 mg .....a benzo musiałem odstawić do zera .... po takim leczeniu po o.k dwóch miesiącach depresja ustąpiła i chęci do życia są teraz naprawdę ogromne !! :) ..... pozostała niestety nerwica którą mam od zawsze i biorę na to PREGABALINE z różnym skutkiem..... odstawiłem też LERIVON i walczę z odstawieniem PAROKSETYNY .... ciężko to idzie.... w głowie jakoś tak gorąco.... jakieś impulsy ...prądy... no MASAKRA ....

 

k...wa ... !! kiedy to przejdzie...?...!...

 

...niech ktoś odezwie się kto odstawiał PAROKSETYNE....

 

 

Musisz zrobic bieganie 20 minut ,potem prysznic cieplo -chłodny i znowu cieplo-chłodny prysznic . Jak to wdrazalem przy odstawieniu to mialem 4 dni skutki odstawieniowe. A jak tego nie wdrazalem to przez 3 tygodnie sie meczylem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A który z leków nabardziej idzie w nordrenaline, najbardziej aktywizuje?

Reboksetyna, moklobemid, bupropion, duloksetyna, wenlafaksyna, wortioksetyna.

 

Podobno Anafranil idzie w nordernaline, ale działa jeszcze na inne receptory , które hamują ? i w sumie wychodzi to na 0?

Nigdzie nie idzie, ale blokuje SERT i tylko nieznacznie słabiej NET, więc jest głównie serotoninergiczno-noradrenergiczna.

To nie jest tak, że na 0, ilościowe określenie noradrenergiczności jest prawie niemożliwe, patrz poprzedni mój post.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem na mysli uzycie leku ktory tylko wychwytuje dopamine.

Większość inhibitorów DAT wykazuje potencjał uzależniający, dlatego ich stosowanie w depresji jest ograniczone jedynie do przypadków lekoopornych. Poza tym leki te, najczęściej, nie nasilają neurogenezy (tak jak to robią antydepresanty) więc ich długotrwałe stosowanie nie leczy jednej z przyczyn depresji.

 

Bo tak naprawde leki ktore wplywaja na noradrenaline tylko nasilaja lęki.

Nie jest to prawda, leki SNRI (serotoninergiczno-noradrenergiczne skuteczniejsze są w leczeniu wszystkich zaburzeń lękowych:

 

https://www.researchgate.net/publication/275663454_Efficacy_of_treatments_for_anxiety_disorders_A_meta-analysis

f15c28b75ca15.png

 

Jezeli wedlug Ciebie sertralina,fluwoksamina,fluoksetyna wenflaksyna duloksetyna,agomelatyna, dziala na dopamine to w slabym stopniu wedlug mnie.

Silnie, słabo... to pojęcia względne i niemiarodajne, a samo IC50 czy Ki, i to w zależności od obszaru mózgu, nie musi o tym przesądzać, bo tak naprawdę układ neuroprzekaźników jest pełen sprzężeń zwrotnych (ujemnych, dodatnich) więc bezwzględne określenie ilościowe jest bardzo trudne.

 

Amitryptylina jest ciekawym lekiem dziala fajnie,ale wydaje mi sie ze jest to glownie mechanizm glutaminergiczny ,a w takim razie trrzeba sprobowac lamotryginy.

Głównym działaniem amitryptyliny jest inhibicja SERT i NET, a więc działanie serotoninergiczno-noradrenergiczne, a nie glutamatergiczne, chociaż te również wykazuje (inhibicja EAAT3 oraz agonizm TrkA i TrkB)

 

 

Dzieki za odpowiedz, fajna tabelka to jest ciekawe . Bardzo mnie interesuje ten uklad glutaminergiczne zauwazylem ze jak bralem brintellix to mnie stabilizowalo ale nasilal lęki. Wlasnie z tego wzgledu,ze dziala na noradrenaline no nie ma innej opcji. Dlatego w zaburzeniach lekowych jest w trakcie badan .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jestem nowa na forum. Fajnie poczytac wasze wpisy przynajmniej jest wrazenie ze istnieje ktos na swiecie kto moze mnie zrozumiec :) Moj problem jest juz dosc stary. Wlasciwie to odkad pamietam martwilam sie i dostawalam atakow leku ze komus cos sie stanie. Objawy mocno sie nasilily kiedy to 8 lat temu wyjechalam za granice i zostawilam wszystkich znajomych w PL. Doszla depresja. Przez ten czas przeszlam juz leczenie wiekszoscia preparatow :) najpierw byl citalopram i doraznie benzo. Z tym ze z tego ''doraznie'' zrobilo sie nalogowo. Do tego z racji ze cierpie regularnie na silne bole doszedl tramadol, ktory tez szybko z doraznie zmienil sie na nalogowo. Bralam tez kwetiapine, olanzepine i mirtazapine, jednak tego brac nie moge bo mam cholerny zespol niespokojnych nog po kazdym z nich. Jest to chyba najgorszy skutek uboczny jaki moze byc. Obecnie jestem 8 dzien na paroxetynie a 2 dzien na 40 mg. Zobaczymy jak mi pojdzie. Musze stanac na nogi. Codziennie rano biegam. Obecnie drugi dzien 45 minut. Nie chce juz nigdy brac zadnych benzodiazepin, bo to kanal na dluzsza mete. Codziennie jak sie budze a wstaje np o 4 rano po kilku wybudzeniach w ciagu nocy, to czuje walace serce i napad leku. Jestem w stanie opanowywac sie w ciagu dnia (do pewnego stopnia z roznym skutkiem) natomiast po przebudzeniu nie moge tego w zaden sposob zahamowac. Tez tak macie? I jak jest ze sportem? Pomaga wam? Mi pomaga, przynajmniej w trakcie i jakis czas po czuje sie lepiej. A i oprocz tego, ze odstawilam wszystkie leki i zaczelam paroxetyne, to rzucam palenie. 4 dzien nie pale. To pewnie zaostrza objawy leku. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek nie pocieszasz mnie...skoro paro które niby jest skuteczniejsza na nerwice jak na depresję działała na Ciebie wręcz odwrotnie.. To już sam nie wiem...

 

Ja raczej nigdy nie miałem typowej depresji ale dołki związane z występowaniem objawow nerwicowxh...

 

To wynika na to że depresję lecz się skuteczniej jak nerwice... :-(

 

 

Marek a może jednak to PREGABALINa w połączeniu z paro tak Ci niwelowala lęki??? te 225mg co tak dobrze działało to z paro i levi brales czy tylko solo???

 

-- 14 paź 2017, 14:04 --

 

Albo teraz jak odstawiasz paro te PREGABALINa działa tak jak wtedy ale przez skutki odstawianie paro jest gorzej??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

......wiesz ....... z tymi prochami to u każdego może być inaczej.... bo każdy organizm jest inny..... ..paroksetyna ogólnie jest jednym z mocniejszych SSRI i wykazuje silne działanie antydepresyjne i antylękowe .... u mnie bardziej zadziałała na depresję .... na nerwicę już mniej ..... u Ciebie może być akurat odwrotnie.... trudno dokładnie przewidzieć jak to będzie ... ... :) ...... zresztą ja nie mam zbyt dużego doświadczenia z psychotropami .... są na tym forum ludzie bardziej ,,w temacie" .... :) .......

 

 

 

Hej Grabarz :)

 

Poradź mi coś.... jak przetrwać odstawkę paroksetyny ? ....

Brałem 40 mg ....20mg..... 10 mg..... potem 10 mg co drugi dzień przez tydzień ....a od kilku dni 0 .....

Mam ogień na twarzy.... jakieś piki w głowie.... prądy.... masakra...!!!.....

Jak myślisz .... wrócić z 10 mg co drugi dzień ?.... czy może 5 mg ?..... czy 0 mg i poczekać .....przetrwać jeszcze kilka dni ?

 

-- 14 paź 2017, 14:22 --

 

Jeszcze tylko dodam że aktualnie biorę PREGABALINĘ 225 mg, jednorazowa dawka (rano) na lęk uogólniony czyli pier....oloną nerwicę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano :)

 

......wiesz ....... z tymi prochami to u każdego może być inaczej.... bo każdy organizm jest inny..... ..paroksetyna ogólnie jest jednym z mocniejszych SSRI i wykazuje silne działanie antydepresyjne i antylękowe .... u mnie bardziej zadziałała na depresję .... na nerwicę już mniej ..... u Ciebie może być akurat odwrotnie.... trudno dokładnie przewidzieć jak to będzie ... ... :) ...... zresztą ja nie mam zbyt dużego doświadczenia z psychotropami .... są na tym forum ludzie bardziej ,,w temacie" .... :) .......

 

 

 

Hej Grabarz :)

 

Poradź mi coś.... jak przetrwać odstawkę paroksetyny ? ....

Brałem 40 mg ....20mg..... 10 mg..... potem 10 mg co drugi dzień przez tydzień ....a od kilku dni 0 .....

Mam ogień na twarzy.... jakieś piki w głowie.... prądy.... masakra...!!!.....

Jak myślisz .... wrócić z 10 mg co drugi dzień ?.... czy może 5 mg ?..... czy 0 mg i poczekać .....przetrwać jeszcze kilka dni ?

 

-- 14 paź 2017, 14:22 --

 

Jeszcze tylko dodam że aktualnie biorę PREGABALINĘ 225 mg, jednorazowa dawka (rano) na lęk uogólniony czyli pier....oloną nerwicę....

 

jak dlugo brales ze cie tak meczy ? i kiedy odstawiles

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×