Bratek 1

Moi drodzy potrzebuje od was pilnej rady.Czy ktos z was mial szum w uszach po lamotryginie ,czy przechodzil z czasem czy zostawalo tak na zawsze?Jakbyscie byli uprzejmi napisac bardzo jest to dla mnie wazne,pomiedzy zyciem a smiercia :) :) :) Lamotrygina mi bardzo pomaga ale szumy...

Po co piszesz takie bzdury.Leczyles sie brintellixem ? Jaki czas ? Bo ja sie leczylem i ona własnie fajnie tonizuje niz pobudza fizycznie... Sluchajcie ten lek jest niby innowacyjny na depresje.Ale tak naprawde nie bylo badania ze dziala w lękach.Jest nastepny problem w tym ze nie mozna go laczyc z ssri bo w jakims tam maly sposob dziala na receptory seretoninowe. Ja znalazlem wyjscie polaczenie lamotryginy z paroksetyna i mozna miec wieksza pewnosc ze lęki nie wroca.Lamotrygina tez dziala na receptory glutaminergiczne jak wartio.

Czesc drodzy chadowcy . Mam zespol nerwicyjno-depresyjny ,ale akurat na to pomaga mi lamotrygina dolaczona do antydepresanta.Zawsze uwazalem ze zespol nerwicyjno to jest cos strasznego najgorszego. Ale czytajac co tutaj przezywacie,jak z tym walczycie naprawde was w wielki sposob podziwiam. Kiedys wierzylem w boga,nie bylem jakims fanatykiem ale chodzilem 2x razy na miesiac do kosciola. Ostatnio zobczylem w przychodni ile osob walczy z roznymi chorobami mozgu i zastanawialem sie za co mamy takie okrutne zycie ... Oby psychofarmokologia szla do przodu,kiedy bedziemy zdrowi bedziemy cenic kazda minute/sekunde naszego zycia ...

Naprawde fajny lek pomaga tylko w 10% w depresji ale ma 0 skutkow ubocznych.Jedyny sens go brac jest taki jezeli sie ma go na refundacje.Jezeli sie nie ma refundacji to maly jest sens tego brac.Choc przyznam ze na poczatku go bralem bez refundacji.Dopiero teraz dostalem za niego refundacje.I nie zamierzam z niego rezygnowac :)

Bylem wczoraj u lekarza.Ale nie chce mi zwiekszac dawki lamotryginy powyzej 100mg.Ja tego nie rozumiem.Jezeli to jest jeden z nielicznych lekow ktory mi pomaga w anhedonii we snie itd.Jedynym lekiem ale o wiele mniej ktory pomaga jest valdoxan. Nie rozumiem dlaczego nie zwiekszyc tej dawki lamotryginy.Kurwa no nie rozumiem....

Drodzy forumowicze ,czy jest ktos kto bral lamotrygine z pregabalina.Jak wypada u was to polaczenie. Czy pregabalina dziala na natretne mysli po jakim czasie dziala???!!

A co tam się naczytałeś, bo ja słyszałem że ten lek robi dziurę w mózgu. Trasznie się zapomina po nim ponoć. Bartek1 jakie są Twoje odczucia? Sproboj mirtazepina to zobaczysz co dziura w mozgu. Lamotrygina jak narazie cos tam pomaga w porownaniu z innymi lekami.Ja ogolnie daze do odstawienie co podnosi seretonine.Bo ja mam straszny niepokoj po ssri,po mirtazepinie troche bo ona tez dziala na niektore receptory seretonergiczne.Takze marzeniem jest dla mnie lamotrygina + valdoxan. Odczucia sa takie ze jakbym cofnal czas to od pierwszego dnia wcinalbym probiotyk do lamotryginy bo niesamowita sraka po nim jest przy zwiekszeniu dawki,okropne bole brzucha.Ale na nastroj fajnie wplywa,inaczej na wszystko masz wyjebane.Jezeli z kims nie chcesz gadac to nie gadasz,mniej mowisz. A nie jak po ssri i innych głownach mowisz co Ci popadnie na jezyk. Własnie czy ktos wie czy lamotrygina dziala na receptory seretonergiczne.Prosze waz poszukajcie cos o tym i mi napiszcie jak wgl ona dziala??!!!

Wiesz co przyczyna jest taka ze ten lek dziala na receptor 5ht3 a ten receptor jest odpowiedzialny za zeposol jelita drazliwego z przewaga biegunek.Dlatego ten lek powoduje takie zaparcia. Benzowiec trzymaj sie i walcz w pierwszych dniach.Pamietaj ze przy takich wejsciach na lek maly wysilek sie przyda.Pozdrawam

3ci dzien dopiero biore 25mg , dam znac po dłuższym braniu , ale zmartwie cie początki u mnie nawet na 25mg są ciężkie , biore na noc , ale mam sennosc i zmeczenie w ciagu dnia , trudnosci z oddawaniem stolca (ale to mam na dużo lekach,więc sie nie sugeru)j, pogorszenie nastroju ( to podobno na początku jest i ja to mam) ale potem jest podbno polepszenie moje docelowa dawka to 50mg lub 75mg , ale teraz mam zamiar zwkększyć tylko o 12,5mg , tak za 11 dni , trzeba powoli go zwiększać podobno to dobry lek Bedzie dobrze !!! Nie wiem czy 50 to nie bedzie za malo ja bym celowal co najmniej w 100 :) Zreszta sam zobaczysz jak Ci bedzie pasowalo... Pamietaj ze na poczatku moze byc troche gorzej ale sie nie zrazaj .

Widziecie zachwalalem ten lek ze jest wysmienicie wszystko ,a od dwoch dni mam jakis problem ze sraniem na poczatku myslalem ze sie zatrulem ale cos jest nie tak zamiast srac ida gazy jak skurwysyn a potem troche stolca i znowu gazy.Nie wiem co to kurwa jest,bo nie mozna tego nazwac biegunka ani zaparciem. Jakas kozia kurwa kupa :) :):) Ide jutro po dicoflor 60 moze cos pomoze... Nie dajcie sie namowic na inne probiotyki.Bralem inne ale ostatnio przeczytalem ze jest jeden jedyny szczep ktory ma duzo publikacji.A reszta grupa szczepow to glowno ktore sa placebem Zyczcie mi aby mi ta kozia kupa przeszla .

Chipster w sumie masz racje ja tez nie ufam lekarzom.Cieszmy sie ze wszedl taki lek jak lamotrygina kilka let temu,ktory nie powoduje szczekoscisku,pustki jak po ssri i innych wiszacych rzeczy miedzy nogami. Moze to bedzie przelom w leczeniu depresji.Narazie moge powiedziec ze troche pomaga.No ale zobaczymy co bedzie dalej.Na pewno fajne w nim jest ze nie ma takich skutkow ubocznych jak ssri.Chociaz zaburzenie akomodacji troche jest jak sie jedzie samochodem. Ale poczytalem na amerykanskich forach o tym leku i jestem po prostu zachwycony bo jeszcze bardziej sie nakrecam ze mi pomoze !!! :)

Chipster to slabo co czytales.Jezeli uwazasz ze trzeba brac 2x25 od razu tak jak ta dziewczyna napisala,ze tak jej lekarz poradzil.Chcialbym zobaczyc twoj stan. Po pol tabletki kazal mi zaczac konsultant wojewodzki w dziedzinie psychiatrii,ktory ma na codzien dziesiatki jak nie setki pacjentow i pracuje caly czas w szpitalu.Jakbys poczytal badania naukowe to powolne wprowadzenie dawki zmniejsza wysypke o okolo 50%. A swedzenie tez akurat mialem przez 1 dzien no i mi przeszlo.Takze tutaj lekarz powinien decydowac co robic w tej sytuacji.Ale jezeli zaczyna od 50 mg i ma swedzeenie to taki fajny lek ktory ma wysmienite opinie na depresje lekooporne odpada.Teraz inne badziewie dostanie.A jakby chociaz wprowadzala zgodnie z ulotka ten lek to ten lek mialby szanse wskoczyc. Pozdrawiam Cie Chipster

Własnie koncetracja jest super. No poczujesz po prostu taki luz,zobaczysz co sie bedzie dzialo.Jezeli odczujesz to co ja to uwierz mi ze bedziesz najszczesliwszym czlokiem na swiecie ...Po prostu nie bedziesz nakreconym ciołkiem jak po ssri.Napiecie zejdzie ze szczeki napieciowe bole glowy zejda. Tylko troche zawroty glowy na poczatku.Ten lek dziala prokognitywnie czy wrecz poprawia koncentracje ,nauke. Ale z ta pamiecia powiem Ci ze nie jest az tak zle.To jest cos takiego ze jak jest zla rzecz to o niej zapominasz.Pod tym wzgledem.Ale np.zaczolem sie uczyc jezyka obcego i lepiej mi sie uczy niz wczesniej. Zobaczysz bedzie dobrze !!! P.S benzowiec jednak po swojemu zrobiles z ta pregabalina misz masz troche :) -- 17 lis 2017, 10:07 -- W jakim sensie Twoim zdaniem lamotrygina działa na apetyt? W takim sensie ze pierwszy raz od 3 lat mam ochote zjesc kebaba,ale takiego dobrze przyprawionego sosy fajnie smakuja.A wczesniej ssri + mirta to wegetowanie bylo zjesc byle nie umrzec z glodu .Spac znowu jesc i kolko sie zamykalo. Charakterystyczne po lamotryginie jest chec na solone :)

Raczej mozna tylko jezeli chcesz w przyszlosci odstawic ta pregabaline ,bo bedzie CI po pamieci jechac konkretnie to polaczenie.... tak mi sie wydaje to znaczy ja już nie biorę pregi tydzień , ale chcę ja znowu dorzucić by ułatwić sobie całkowite zejście z benzo . a mam brać do paro LAMO . więc chyba nie będzie kolidacji , albo poczekam z lamo -- 16 lis 2017, 17:44 -- https://zapodaj.net/11b2d51a056a8.jpg.html i co o tym sadzicie Czekaj bo ja Cie na poczatku zle zrozumialem myslalem ze chcesz laczyc pregabaline z lamotrygina. Teraz wszystko zrozumialem. Moim zdaniem nie ma sensu laczyc lamo i pregabaline.Lamotrygina w porownaniu do pregaba dziala bardziej na apetyt i na depresje i leki ,sen.Prega tylko na leki no i troche na sen. Odczekaj az zadziala lamo i wtedy powoli odstawiaj benzo .Ale lamo zaczynaj od pol tabletki na noc przez 7dni.Potem pol tabletki rano i wieczorem pol.I tak sobie dokladaj . Dzialanie na 100 mg dopiero jakies super odczulem ,chce caly czas zwiekszac. Dzialanie depresyjne na osrodkowy uklad nerwowy to tak jakbys byc codziennie na cwiartce benzo. Raczej sie tym nie przejmowac.Ja jednak daze do idealnego polaczenia lamotrygina i valdoxan .Narazie jestem na lamo parokestyna ,valdoxan. Ale lamotrygina zalatwia duzo . Co do pamieci to tak troche zblizone do mirtazepiny,ale to moze tylko przejsciowe. -- 16 lis 2017, 15:52 -- Ale odrazu wzielas 2 tabletki 25 mg lamotryginy czy wszedlas powolutku. Jezeli od razu wszedlas na taka dawke to albo ty masz niedojebanie mozgowe albo twoj lekarz. Po pol tabletki przez 7 dni na wieczor.Potem nastepne 7dni pol rano i pol wieczorem i tak sobie dokladasz po polowie. Jezeli odrazu wszedlas na taka dawke i masz jakies wysypki to idz na izbe przyjec. -- 16 lis 2017, 15:53 -- Lamotrygina moze Ci bardzo pomoc naprawde.

Raczej mozna tylko jezeli chcesz w przyszlosci odstawic ta pregabaline ,bo bedzie CI po pamieci jechac konkretnie to polaczenie.... tak mi sie wydaje

Ania 03 ,wiem ze jest to dla Ciebie ciezki moment ale musisz do tego bardziej spokojniej podejsc,choc wydaje to sie ciezkie.Pamietaj ze to psychika Cie nakreca teraz ze bedzie zle i tak dalej.Pamietaj zawsze,że mysli sa objawem choroby na ktora cierpimy. Powiem Ci z wlasnego doswiadczenie tez mialem problem z leczeniem depresji ssri i mirtazepina z oplakanym rezultatem,moze bardziej slabym niz oplakanym. Dostalem lamotrygine i jestem juz na 75 mg i czuje mega mega poprawe.Mozesz rowniez poczytac pozytywne opinie o lamotryginie na angielskim forum oficjalnym.Wpisz "lamotrigine review" w google i zobaczysz jak duzo osob ma po tym poprawe.Rowniez zwroc uwage ze pisza o depresjach lekoopornych i jest to lek ktory im pomogl. Rowniez przyjmuje valdoxan i paroksetyna.Z paroksetyny juz schodze. Jest jedno ale lamotrygina na poczatku nasila mysli samobojcze troche ,powtarzam troche i to przez kilka godzin potem jest luz i znowu troche. Ale pamietaj ze twoj mozg bedzie myslal ze to sie nigdy nie skonczy,po tym leku cos takiego dziwnego jest,ale to jest wlasnie nasza choroba,ale po jakims czasie przynajmniej w moim wypadku odczulem mega poprawe,naprawde mega,nawet mozna nazwac to remisja. Wilczy apetyt,tzn dobry ,czuje smak ,spie 8 godzin i jestem mega wyspany.Wrocilem do swoich obowiazkow. Pamietaj rowniez ze lamotrygine trzeba zaczynac od pol tabletki (25 mg) przez 7 dni potem znowu o pol.Jak dojdziesz do 25 poczekaj jeszcze kilka dni zeby lek Ci poprawil sen i apetyt.A potem znowu zwiekszaj.Lekarz CI powinien to wytlumaczyc Pamietaj rowniez ze jezeli bedziesz lezala na kanapia i czekala az lek zadziala to mozesz sie niezle zanudzic.Jak jestes przy przejsciach z leku na lek.Sproboj pojsc na godzinny spacer jezeli nie masz innych problemow zdrowotnych mozesz zrobic jakis lekki jogging 20 minut - naprawde to Ci zabije czas .Rowniez bedziesz bardziej oporna na wieczorne doly przez kilka pierwszych dni .Jest sposob na depresja bardzo skuteczny a nic kosztuje. No i oczywiscie choc nie jestem zwolennikiem psychoterapii.Wlasnie przy takich przejsciach jest wazna psychoterapia, moze sprobuj prywatnie teraz i pojdz po skierowanie na nfz i badz w kolejce.Ale tylko na nfz bo inaczej szkoda pieniedzy.Ale teraz mozesz kilka spotkan pojsc prywatnie.Tylko znajdz takiego terapeute ktory tez przyjmuje na nfz zeby Cie potem juz znal jak przyjdziesz na nfz. No i oczywiscie jak najmniej afobamu,najlepiej przyjmowac hydroxyzyne jak masz oczywisc a jak juz hydroksyzyna nie dziala to afobam i to powolutku.Jezeli nie masz hydroksyzyny to tez nic sie nie stanie jak Ci zadzialaja inne leki po prostu bedziesz schodzila z niego. Ja odczulem poprawe na sen juz przy pierwszej tabletce. Jezeli masz oporna depresje lub chad2 to jest duza szansa ze Ci pomoze ten lek. Pisz tutaj o swoich przezyciach i jak sie czujesz codziennie . Napisz jakie leki przyjmujesz i jak Ci lekarz rozpisal schodzenie z leku i wprowadzenie innego leku ? -- 16 lis 2017, 06:25 -- P.S do forumowiczow .Bo ostatnie czytalem tutaj na forum ze ktos ma cos takiego po lamotryginie ze jak ma jakas mysl to po prostu to mowi na glos jak z kims rozmawia chociaz nie chce tego powiedziec.Oczywiscie to nie sa obrazliwe rzeczy.Tylko po prostu nie chcial czegos mowic a mowi. Czy to jest prawda ?? Bo ja nie odczuwam tego za bardzo.

Wiesz co uważam ,że jeżeli człowiek leczy depresje bez lekow,to nie jest to leczenie. Wiesz co mam doswiadczenie z Valdoxanem ,mirtazepina paroksetyna ,lamotrygina. Powiem CI tak wszyscy narzekaja na ssri bo faktycznie robia z Ciebie sztucznego debila ,ale likwiduja mysli samobojcze,co nie oznacza ze leczy depresje bo dalej po nim jest brak apetytu itd. Valdoxan jest fajnym lekiem bo nie nakreca CIe ale pomaga naprawde w 10% w leczeniu depresji jest wzrost apetytu ,troche anhedonie znosi. Wysmienitym lekiem jest lamotrygina tylko nie wiem czemu jej firmy farmaceutyczne tak nie reklamuja ?? Moj lekarz tez ma wysmienite rezultaty na tym leku a lek kosztuje jedynie 20 zl ??!! Ja ogolnie staram sie dazyc do zestawu Valdoxan -lamotrygina bo nie robia z Ciebie sztucznego debila z niepokojem po ssri i ktory rozkreca rozmowe chociaz juz sie powinna skonczyc(no lek dziala na fobie spoleczna) .Ale to jest wkurwiajace jak rozmawiaja znajomi ze soba a ja sie wpier..... im w rozmowe to jest to faktycznie leczenie fobii spolecznej tylko nikt tego nie rozumie z lekarzy ze to jest zachowanie toksyczne... No ale co tu komu tlumaczyc. Jestem zadowolony ze nie zachorowalem na depresje w 1990 bo leczylbym sie kurwa tylko ssriami i glowno z tego by bylo . A tak mam valdoxan refundowany i lamotrygine za grosz i paxtin .Tymi trzema lekami trzeba jak narazie to leczyc ale jest duza szansa ze tylko dwoma lekami czyli lamotrygina-valdoxan. Powiem Ci tak ,że sport jest bardzo wazna rzecza w leczeniu depresji , tylko ze psychoterapeuta Ci tego nie powie bo chce abys chodzil na jego sesje ,naprawde sport jest super rzecza .Ale najlepiej jak to bedzie jakis taki boks bez sparingow albo tenis ziemny albo jakis inny sport ale zebys wydychal glosno podczas uderzen.To bardzo rozladowuje napiecie stres itd.Zebys rowniez rozmawiał podczas tych zajec z jakimis uczestnikami to tez pozytywnie wplywa.Chociaz ja sam sie zajmuje sportami biegam albo na drazku cos robie. No i w miare trzymanie sie zdrowogo trybu zycia. Dieta srodziemnomorska czyli rybka raz na tydzien albo czasami raz na 2 tygodnie .Jedzenie w sezonie duzo salatek,ogorków pomidorów . Jedzenie probiotykow najlepiej Dicoflor bo ma udowodnione szczepy bakterii.Nie kupuj w aptece tylko przez internetowa apteke jest w 2x taniej i masz za darmo wysylke.Ja robie sobie takie kursy 3 opakowania rocznie . No i oznacz sobie witaminy we krwi wit D ,B12,kwas foliowy maja bardzo wazne znaczenie w depresji. Powiem Ci tak w skrocie jezeli nadal chcesz sprobowac leczyc depresje bez lekow bo nigdy nie brales lekow ,to zacznij od sportu i zdrowej diety. Rowniez uczeszczaj na psychoterapia ale na nfz.Sa osrodki gdzie sie czeka kilka miesiecy tylko.Ale bron boze nie ciagnic tego jezeli Ci to nie pomaga. Od razu idz do lekarza. I potem znowu po pigulach dopelnienie sport ,dieta. Moj psychiatra powiedzial mi ze jak byl na praktykach w niemczech to tam ludzi z ciezkimi depresjami zmuszano do uprawiania minimalnego sportu w szpitalu, to jest naprawde niedoceniony tani sposob rozladownaia energii.

Chcialbym sie podzielic rowniez z wami tym ze psychologia nie dziala.Nie wazne w jakim nurcie . Psychologia ma jedynie znaczenie w trudnych przejsciowych momentach np.jak ktos 5 godzin mysli samobojczych przy przejsciu na lek to moze troche "zabic czas" taka psychoterapia. Mialem znajomego ktory jest psychologiem i sam mowi ze to nic nie pomaga.Tzn to jest taki sam efekt jezeli sie gada z innym czlowiekiem na jakies tematy. Uwazajcie na psychologow ktorzy beda was uczyc jak zyc.Chodzilem do klasy w gimnazjum i liceum z takimi dwoma gosciami ktorzy zostali psychologami.NIkt ich nie lubil zarowno w gimnazjum jak i liceum.I oni beda uczyc was jak zyc zeby was ktos lubil? No to jest wedlug mnie smieszne. Dbajcie o zdrowy tryb zycia ( sport ,zbilansowana srodziemnomorska dieta) .Psychologia jedynie na nfz i do z duzym dystansem:) Szukajcie odpowiednich lekow .Ja znalazlem i teraz zyje podrozuje zakladam rodzine ,pracuje. A kiedys byla wegetacja i sesje pseudopsychoterapeytyczne. Ponad 190 spotkan i nic nie dalo. Szukajcie lekow ,sport,dieta,powodzenia :)

Prosze niech mi ktos tez odpowie na pytanie drugie: Kto bedzie mi zwracal pieniadze ( okolo 23 tys zl) wydanych na psychologow ? pomogli chociaz cos ? Nie :)

A jezeli mam hipomania wywolana lekami to moze pomoc na ta hipomanie jak uwazasz ? -- 02 lis 2017, 07:29 -- Prosze niech mi ktos tez odpowie na pytanie drugie: Kto bedzie mi zwracal pieniadze ( okolo 23 tys zl) wydanych na psychologow ?

Moi drodzy mam do was pytanie ,jak u was wyglada z lamotrygina czy zapobiega hipomanii u was ? Jak oceniacie, czy lekarz wam mowil ze bedzie zapobiegac hipomanii? Bo o depresji to wiem juz ze fajnie dziala ,na hipomanie tez troche ale to tylko moje prywatne odczucie jak u was ?

Monster 6 biore dopiero 5 tydzien gdzies tak ale trzeba ostroznie podwyzszac dawke tylko o 0.5 tabletki na tydzien bo jak podwyzszylem o 1 tabletke na tydzien to strasznie mysli samobojcze sie nasilily takze mam nauczke ze tylko i wylacznie o 0.5 tabletki w leczeniu ambulatoryjnym ,nie wiem jak w szpitalu bo nigdy na szczescie nie bylem :) i mam nadzieje ze nie bede -- 01 lis 2017, 13:57 -- Monster 6 a powiedz mi czy lamotrygina dziala na hipomanie ?? Jak uwazasz lekarz cos Ci mowil o tym ?

Musze znowu sie tutaj na tym forum udzielic. Wiecie ze to dzieki wam zdrowieje po tej lamotryginie ,bo to dzieki wam sie zebralem silami zeby pojsc do nastepnego konowala.To dzieki wam dzisiaj przejechalem sie 5 minut pociagiem a przez kilka lat na widok pociagu mialem napad leku. Kurwa tak mnie od 2 godzin ciagnie do solonego jedzenia ze po prostu nie moge :) Czy to jest objaw zdrowienia? Fobie po lamotryginne poszly w pizdu.

Tak wiem chlopaki ze mowiliscie ze to hipomania. Ja do konowala chodzilem dosc dobrego w miescie ktory wmawial ze to jest niepokoj a nie hipomania i ze mi nic nie poomoze oprocz psychoterapii.No i na szczescie sie oplacalo zmienic lekarza. Biore tabletke 25 rano i 37.5 wieczorem ale dopiero wczorajj zwiekszylem do 37.5wieczorem ,takze jeszcze sie rozkreca. Ale po prostu kurwa w nocy sie budze po 6 godzinach snu i płacze ze szczescia ze mam taki dobry sen i ide dalej spac. Takze to jest jeszcze kwestia czasu. Jedyny minus to lekkie zawroty glowy ktore moze przejda. No i lękow nie ma ... wgl nie wiem jak to mozliwe. Własnie chlopaki jest pytanie bo jak czytalem badania naukowe to lamo praktycznie bardzo malo dziala na hipomanie. Jak uwazacie czytaliscie cos o tym.Bo jezeli lamo by dzialalo tylko na depresje to nie byloby stabilizatorem a antydepresantem ? -- 01 lis 2017, 05:52 -- P.S no i biore to oczywiscie z paroksetyna -- 01 lis 2017, 06:57 -- I zobaczcie ten filmik o psychologach : )

Chłopaki wiem ze to nie jest temat lamotryginy ale chce sie z wami znowu podzielic . Po zwiekszeniu dawki lamotryginy nareszcie czuje emocje :) Po wielu latach probowania lekow ,po 180 sesji psychoterapeutycznych remisja ,ale nie po sesjach terapeutycznych a po lamotryginie :) :) :) Nie wiem co nawet napisac ,jak to mozliwe ze leki zeszly ? Czy ktos mi tutaj moze odpowiedziec ? To dzieki waszemu forum poszedlem do konowala innego i powiedzialem nie " kurwa" nie zgadzam sie z diagnoza zaburzenie osobowosci :) prosze probowac cos zrobic z tym gadaniem to jest pewnie hipomania :) :) :) I cos drgnelo :)