Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, acherontia styx napisał(a):

No to przygotuj się, że pierwsze tygodnie na paroksetynie mogą być różne, włącznie z nasileniem dolegliwości.

Paro z poczatku daje popalic I naprawde moze byc ciezko...always bedziesz wiedziec ze lek sie rozkręca. Ja na poczatku z paro mialem b.ciezko ale mozesz poprosic lekarza o benzo lub xanax...

Ale jak paro sie wkreci to zaswieci słońce I nabierzesz checi do zycia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Ju467 napisał(a):

trudno :( niestety asertin nie pomaga i lekarz zmienił mi dziś leki 

Ja właśnie zmieniłam. Dwa tygodnie temu. Z sertraliny na paroksetyne. Niestety sertralina akurat pogorszyła mój stan. Już raz brałam paroksetynę. Było ciężko wtedy na początku, musiałam posiłkować się Tranxene. Ale na mnie zaczęła działać szybko. Za drugim razem nie było aż tak strasznie. Aktualnie biorę tylko paroksetynę. Życzę wytrwałości, bo warto😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Raissa667 napisał(a):

Ja właśnie zmieniłam. Dwa tygodnie temu. Z sertraliny na paroksetyne. Niestety sertralina akurat pogorszyła mój stan. Już raz brałam paroksetynę. Było ciężko wtedy na początku, musiałam posiłkować się Tranxene. Ale na mnie zaczęła działać szybko. Za drugim razem nie było aż tak strasznie. Aktualnie biorę tylko paroksetynę. Życzę wytrwałości, bo warto😉

też dostałam na uspokojenie w razie co-alpragen. narazie mam schodzić powoli z aaertinu a od soboty już paro 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ju467 napisał(a):

źle napisałam chodzi mi, że to jest paroteksyna a wcześniej brałam asertin czyli sertraline

Początki będą trudne. Ale na szczęscie jest to forum. Oni są niczym przyjaciele w cięzkim czasie. Jeżeli będziesz miała złe dni pisz tutaj. Są tu wspaniałe osoby,które dużo wiedzą i poradzą🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Ale Parogen, Paroxinor i reszta to wszystko są zamienniki. Oryginalny jest Seronil tylko. Pozostałe to generyki.

Wiem że to zamienniki. Ale ja jestem osobą która jak bierze lek pod nazwą a to już ma stracha jeśli dostanę pod nazwą b. Mimo że wiem że jest to samo tylko pod inną nazwą. Wiem, wiem🤪 głupia jestem ale nie umiem tego zmienić. Dlatego strasznie mnie drażni że nie ma paroxinoru a i często parogenu którego też nie boje się brać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

Wiem że to zamienniki. Ale ja jestem osobą która jak bierze lek pod nazwą a to już ma stracha jeśli dostanę pod nazwą b. Mimo że wiem że jest to samo tylko pod inną nazwą. Wiem, wiem🤪 głupia jestem ale nie umiem tego zmienić. Dlatego strasznie mnie drażni że nie ma paroxinoru a i często parogenu którego też nie boje się brać. 

Ja mam to samo. Jak pierwszy raz dostałam zamiennik,to też miałam stracha. Choć wiedziałam,że to ro samo. To i tak stres był😁 i nie jesteś głupia😉

Edytowane przez Aganiok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie, że też lubię brać konkretny lek, który wiem że mi służy. Paronixonor super zadziałał, ale od dłuższego czasu były problemy z dostępnością w aptece. Brałem paorgen,  potem go nie było w aptekach, to arketiks. Na szczęście wczoraj byłem na kontroli psychiatrycznej i dostałem receptę na Parogen. Idę do apteki już przyzwyczajony. że nie będzie paroxinoru. Okazało się, że jest paro i od razu wykupiłem cały zapas

Nie wiem dlaczego, ale od zawsze wolałem lek który przepisał lekarz na recepcie. Przy zamiennikach wiem, że jest to samo działanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ju467 napisał(a):

a jakie mieliście skutki uboczne po paroksetynie?

Lepiej nie pytaj....🤣😅🤣

Ja dwa razy wylądowałem na izbie przyjęć bo nie wiedziałem co się ze mną dzieje...teraz się z tego śmieje ale początki z paro to dla mnie był koszmar.

Ale nie u wszystkich tak jest.Zacxynaj z małych dawek 10mg ...

Musisz mieć coś na wspomaganie tzn. Xanax etc.

Wiem że warto było się pomęczyć bo teraz czuję się dobrze🤣😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ju467 napisał(a):

a jakie mieliście skutki uboczne po paroksetynie?

Ja nawet nie chce sobie przypominać przez co przechodziłam. Biorę ją pierwszy raz i początki to była masakra. Do tego musiałam chodzić do pracy,bo dopiero zaczełam nową. Do teraz nie mogę uwierzyć,że udało mi się to przetrwać. Najgorsze były nasilone lęki i obsesyjne myślenie,reszta uboków przy tym to był pikuś😁

 a i musiałam brać sedam, puźniej jak już powoli robiło się lepiej tylko brałam hydrokzyzyne.

Edytowane przez Aganiok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ju467 napisał(a):

a jakie mieliście skutki uboczne po paroksetynie?

U każdego jest inaczej. Ja też byłam zaskoczona tym co się ze mną dzieje. Może gdyby lekarze rzetelnie uprzedzali jak człowiek może czuć się na początku, nie byłoby takiego zaskoczenia, które też wzmaga ten nasilony lęk. Wspomagalam się Tranxene przez 2 tygodnie. Lek zaskoczył bardzo szybko. Tzn u mnie dalej były uboki, przypominające ataki paniki, ale były mi obojętne. Wogóle lęku nie odczuwałam. Dla mnie najgorszy był pierwszy tydzień brania leku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, grz napisał(a):

arketiks

Jak ja tego leku nie lubię🤬 zanim go połknę to mi się rozpuszcza w ustach😏 ja ogólnie mam problemy z przełykaniem tabletek.

22 godziny temu, grz napisał(a):

Nie wiem dlaczego, ale od zawsze wolałem lek który przepisał lekarz na recepcie.

Właśnie też tak mam. 

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

A to ja mam wywalone, biorę

Zazdroszczę, też bym tak chciała.

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

preparat pakowany po 90 tabl., za który płacę 3.20zł

Ja mam tak zapisywany depralin ale w aptece mi mówi że nie ma już w sprzedaży opakowań po 90 sztuk. Sorki mały ot. 

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

No i przy Xanaxie się raczej upiera stricte na Xanax a nie zamienniki

Możesz napisać dlaczego🤔 kiedyś go brałam. Ostatnio lekarz mi zapisał afobam to też dostałam pod inną nazwą 😏

11 godzin temu, Ju467 napisał(a):

a jakie mieliście skutki uboczne po paroksetynie?

Chyba lepiej żebyś nie wiedziała 😏 jak ty umierasz przy takiej małej dawce swojego leku to nie wiem co byś zrobiła np przy parogenie 😅 chociaż ja osobiście bardzo polecam, to chyba jedyny lek który w miarę mnie wyciąga z dołu. 

10 godzin temu, Lukaszroz napisał(a):

Lepiej nie pytaj....🤣😅🤣

😂😂😂O to to właśnie😂

10 godzin temu, Lukaszroz napisał(a):

teraz się z tego śmieje

Teraz tak, ale początki to był koszmar. Ja nie brałam żadnego benzo do tego. 

10 godzin temu, Aganiok napisał(a):

Ja nawet nie chce sobie przypominać przez co przechodziłam

A tak każdy z nas panikował i chciał odstawiać😉 ale warto było przecierpieć, nawet te wszystkie " zawały" i " umieranie".

 

Ostatnio pisałam tutaj że kiepsko się czuje i nie wiem czy leki przestały działać czy jak. Więc wyjaśniam. Nie, to nie leki przestały działać to było coś innego. Myślę że może pogoda albo jakieś przesilenie. Cieszę się że paro nadal mnie trzyma, bo nie chciała bym znowu przechodzić piekła zmieniając leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uboki po paroksetynie to chyba każdy ma. Z osobami z którymi poznałem w Toszku,to każdy miał jakieś skutki uboczne.
Miałem alprox wprowadzony po zawiezieniu mnie do Toszka, a potem włączyli Paro. Paroksetyna na początku brania to zaniki pamięci, pogorszenie stanów lękowych, myśli i czynności natrętne, akatyzja jeszcze bardziej się nasiliła. Ciężko było to przetrwać, ale po wyjściu z szpitala prawie 3-miesięcznego  czułem się super.
Jednak przejście na 30 znowu powrót stanów lękowych, nic mi się nie chciało itp
Mogę tylko powiedzieć, że trzeba przetrwać początkowy najgorszy okres brania Paroksetyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Koleżanka jeszcze nawet nie zaczęła brać paroksetyny bo pisała kilka postów wcześniej że od soboty dopiero

Aaaa to nie zauważyłam😁

11 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

a co do zejścia z dawki to ja schodziłam z 40mg do 20mg (a później do 0) i bezproblemowo

Mi w Lutym chce zmniejszyć z 20mg na 10mg. Na tą chwilę nie jestem na to gotowa. Zobaczymy w Lutym. Bo 20mg biorę 3mc i jakoś do końca nie czuję się dobrze. Wracają mi natręrne myśli ale tylko na chwile. To chyba normalne co?

Edytowane przez Aganiok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Ju467 napisał(a):

wzięłam dziś pierwszy  raz arketis i czuję sie dziwnie, trochę kołuje mi sie w głowie ale ciężko to opisać tak mi dziwnie 😞

A kiedy odstawiłaś sertralinę? To może być też spowodowane jej odstawieniem. Ja miałam taki zespół odstawienny. I przy zmniejszaniu dawki i po odstawieniu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Raissa667 napisał(a):

A kiedy odstawiłaś sertralinę? To może być też spowodowane jej odstawieniem. Ja miałam taki zespół odstawienny. I przy zmniejszaniu dawki i po odstawieniu. 

wczoraj, 4 dni brałam 50, a wcześniej 100 

i od dziś paroteksyna 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×