Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

@kabe1789 Ja też nie wierzyłem długo w miłość ale w końcu Ona przyszła. U Ciebie też tak będzie a Ty nawet nie będziesz się tego spodziewać 🙂 . Głowa do góry dziewczyno napewno na tym świece czeka ktoś kto Cię pokocha. Czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy ale coś czego szukamy i pragniemy może być tuż obok Nas 🙂 . Ja dzisiaj czuję się nieco lepiej ale dalej nie satysfakcjonująco 😕 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Semir napisał(a):

@kabe1789 Ja też nie wierzyłem długo w miłość ale w końcu Ona przyszła. U Ciebie też tak będzie a Ty nawet nie będziesz się tego spodziewać 🙂 . Głowa do góry dziewczyno napewno na tym świece czeka ktoś kto Cię pokocha. Czasem nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy ale coś czego szukamy i pragniemy może być tuż obok Nas 🙂 . Ja dzisiaj czuję się nieco lepiej ale dalej nie satysfakcjonująco 😕 

Dzięki Semir, to miłe dziś jakaś dziewczynka nieśmiało i cicho powiedziała dzień dobry to było miłe zwłaszcza że to rzadko spotykane obecnie. Ładna była taka piegowata nie wiem czy ruda, bo miała kask rowerowy. A szłam do cioci z malinami. Czasem spotykam dobroć ludzi w sklepie czy coś. Przyznam, że nie spodziewałam się takiego życia myslałam że będzie ono szczęśliwe ale przestałam dawno wierzyć że coś będzie lepiej i trwam uparcie w tym. Jak czyjeś zło może zainfekować i zdefiniować na lata to jest szok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę lepiej. Fizycznie stopa trochę ucierpiała bo podeszwa się oderwała od buta który i tak dogorywał już :D . Nie pytajcie co się stało bo sam do końca nie jestem pewien. Psychicznie nawet mnie to rozbawiło i zapomniałem przez chwilę o życiu pełnym problemów 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Semir napisał(a):

Trochę lepiej. Fizycznie stopa trochę ucierpiała bo podeszwa się oderwała od buta który i tak dogorywał już :D . Nie pytajcie co się stało bo sam do końca nie jestem pewien. Psychicznie nawet mnie to rozbawiło i zapomniałem przez chwilę o życiu pełnym problemów 🙂 

To mi przypomina gimnazjum w Pszczynie wracałam że szkolnej wycieczki i podeszwa mi odleciała w trakcie drogi do autobusu wstyd mi było jak fiks 😅 jakoś musiałam dojechać do domu, ale nikt się nie śmiał obejrzałam się czy ktoś to zauważył, ale nie. Ulżyło mi bo w innym wypadku to bym się zalamała ze wstydu i wogole reakcji innych. Wspomnienie zostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Semir napisał(a):

@kabe1789 najlepsze było to że szedłem akurat po nowe .....buty :D . Ale na szczęście nikt mnie nie przyłapał na tym więc nie zaczerwieniłem się ze wstydu. 

Acha ja patrzyłam wokoło byli tylko nasi z wycieczki nauczyciel gadał z innym nauczycielem więc nie zauważyli że podeszwa wystrzeliła mi metr do przodu pomimo takiego dźwięku. Dalej już nie pamiętam co się stało chyba zgłosiłam mamie że mi się popsuły musieli mi now kupić. Mam taki uraz po tym że dbałam już oto żeby mieć zapasowe buty czy inne rzeczy osobiste zwłaszcza jak miałam kasę z urodzin czy coś. Fakt bałam się takiej siary na maksa uznałam że warto się zabezpieczyć i wolałam kupować sobie rzeczy na zapas ale bez jakiejś przesady. Bałam się że osoby nie będą chcieli się ze mną zadawać jak będę miała takie wtopy rozumiesz o co mi chodzi.

Edytowane przez kabe1789

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kabe1789 fakt lepiej unikać takich wtop bo w sumie dzieci/młodzież lubią sobie wypominać takie rzeczy. Ja o to nigdy nie dbałem więc przypięto mi łatkę i raczej nie byłem w szkole lubiany. Ale z drugiej strony nie martwiło mnie to bo nigdy nie byłem towarzyski więc brak ludzi kręcących się wokół mnie był mi nawet na rękę 🙂 . Nawet dzisiaj nie otaczam się niewiadomo jaką społecznością. Poza tym czuję się dzisiaj pozytywnie naładowany i aż chce się wszystko robić. A w mieszkaniu mam roboty co nie miara :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Semir napisał(a):

@kabe1789 fakt lepiej unikać takich wtop bo w sumie dzieci/młodzież lubią sobie wypominać takie rzeczy. Ja o to nigdy nie dbałem więc przypięto mi łatkę i raczej nie byłem w szkole lubiany. Ale z drugiej strony nie martwiło mnie to bo nigdy nie byłem towarzyski więc brak ludzi kręcących się wokół mnie był mi nawet na rękę 🙂 . Nawet dzisiaj nie otaczam się niewiadomo jaką społecznością. Poza tym czuję się dzisiaj pozytywnie naładowany i aż chce się wszystko robić. A w mieszkaniu mam roboty co nie miara :D 

Sam na mieszkaniu? Ja na wsi też mam co robić.😏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Semir napisał(a):

@kabe1789 tak sam w małym mieszkaniu 🙂 .  Ale planuję wyprowadzkę na wieś do ukochanej ale to pewnie za rok jakiś albo za 2 lata jak nie pójdzie ze spłacaniem zaległości. Poza tym cenię sobie bardzo spokój w życiu i nie lubię miejskiego zgiełku 🙂 .

To powodzenia ze wszystkim w sumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×