Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?

[carlosbueno]

12 minut temu, Walter napisał:

2 lata po kryzysie (który zaczął się od wirtualnego nadmuchanego pieniądza, a teraz zagrożenie jest realne).

Od czasów tamtego  kryzysu wydrukowano tryliardy pustych dolarów, a odkąd zaczęła sie pandemia "drukarka" ruszyła na skalę niespotykaną, nie wiadomo jak to się skończy, pewnie jakimś mega krachem.  Południe Europy i tak już potężnie zadłużone, które teraz b. mocno doświadcza pandemii, żyjące z turystyki z której wpływów nie będzie dostanie najgorzej, może państwa ogłoszą bankructwo. W Polsce też niewiele lepiej będzie, bo jako kraj w dużej mierze eksportowy mocno to odczujemy.  

[wiejskifilozof]

1 godzinę temu, Wirginia Zachodnia napisał:

@buraczek58 nie było telewizji, internetu, telefonów. Człowiek chciał się spotkać, bo miał wolny czas. Nie miał czym zapchać tego czasu. Siłownia, joga, kursy weekendowe - tego też nie było. 

Jak ktoś miał kolegów,jak był pośmiewiskiem.Calego miasta,siedział w domu.

[buraczek58]

7 godzin temu, carlosbueno napisał:

Ja te czasy znam tylko z książek, filmów, więc trudno mi potwierdzić lub zaprzeczyć. Ale wkurza mnie takie gadanie jak to kiedyś niby było wspaniałe, ludzie lepsi a młodzież nie tak zdemoralizowana  jak dziś i to pada z ust dzisiejszych 30,40 latków którzy sami wariowali za młodu. 

Gdyby taka pandemia zdarzyła się 50 lat temu, to wątpię aby było tyle szumu i obostrzeń, kiedyś ludzkie życie zwłaszcza osób starszych nie było tak chronione jak dziś, gdzie nad każda jednostką się chucha i dmucha. Wtedy ludzie często umierali na  błahe choroby i nie robiono z tego afery , ludzie byli dużo bardziej oswojeni ze śmiercią, do tego rodziło się mnóstwo dzieci, wymiana pokoleniowa kwitła. Im tzw bardziej cywilizowany kraj tym Covid robi większy szum, a Afryce się tym nie przejmują, mają tam gorsze choroby, śmierć to dla nich codzienność, malaria w tym roku zabiła więcej osób niż Covid a jest tam przecież od zawsze. 

5 godzin temu, carlosbueno napisał:

 

To prawda, w tamtych czasach ogrom czasu zajmowało obrabianie gospodarki, jak kto miał, obrabianie domu, nie było pralek automatycznych, bieżącej wody, było radio, TV niet, gotowanie, sprzątanie wyścigi po parówki i kawałek mięsnego ochłapa.Czasy jak za kamienia łupanego, gdzie faceci szli zdobywać zwierzynę, kobiety wychowywały dzieci, poogladajcie jak zyją np Masajowie, , sa w swoim świecie szczęśliwi. Tymczasem ludzie pseudo cywilizowani-wszystko na tacy, jak maja za dużo czasu, to nie wiedza w jaki kat wpaść, znudzeni, zblazowani, roszczeniowi. Przemysłowy chów mięsa, przemysłowy chów futer, zagrabianie terytoriów zwierzętom, zabijanie, bo ja-człowiek-jestem najważniejszy. Ja bym chciała, żeby wreszcie dostali mocno po dupie-pieszczoszki, uznający się za władców tej ziemi. I dostaną Ci, którzy mieli największe roszczenia.Trochę pokory proszę.

[wiejskifilozof]

Ja jestem szczęśliwy.Do szczęścia brakuję mi seksu z koleżanką 42 lata.I parę książek.

[Walter]

W dniu 20.05.2020 o 18:42, carlosbueno napisał:

Od czasów tamtego  kryzysu wydrukowano tryliardy pustych dolarów, a odkąd zaczęła sie pandemia "drukarka" ruszyła na skalę niespotykaną, nie wiadomo jak to się skończy, pewnie jakimś mega krachem.  Południe Europy i tak już potężnie zadłużone, które teraz b. mocno doświadcza pandemii, żyjące z turystyki z której wpływów nie będzie dostanie najgorzej, może państwa ogłoszą bankructwo. W Polsce też niewiele lepiej będzie, bo jako kraj w dużej mierze eksportowy mocno to odczujemy.  

No to to jest jeszcze lepsze, że nadrukowali dolarów, a wartość dolara wzrosła  ale OK, może mało się znam. Też boje się, że kiedyś może przyjść krach tak jebitny, że hej, albo nawet przyjdzie wstrząs wtórny po coronie, drukarki chodzą jak szalone, jak upadnie pieniądz to z nim w pewien sposób cywilizacja, zaufanie (bo pieniądz opiera się na zaufaniu). Do tego coraz większa kontrola nad wszystkim, cholerny matrix.

[wiejskifilozof]

Prezydent Brazylii nie wierzy w pandemię.

A co to będzie się działo w Indiach w slumsach ?

[carlosbueno]

4 godziny temu, wiejskifilozof napisał:

Prezydent Brazylii nie wierzy w pandemię.

A co to będzie się działo w Indiach w slumsach ?

Już chyba połowa a przynajmniej znaczna część  Polaków nie wierzy w pandemię.  Póki co na covida zmarło w Polsce  przez 2,5 miesiąca mniej osób niż dziennie umiera na inne choroby. 

A w Indiach slumsach mają poważniejsze problemy niż jakiś covid, bardziej im to przeszkadza że w związku z nim  nie zarobią kasy i będą zdychać z głodu. 

[wiejskifilozof]

Godzinę temu, carlosbueno napisał:

Już chyba połowa a przynajmniej znaczna część  Polaków nie wierzy w pandemię.  Póki co na covida zmarło w Polsce  przez 2,5 miesiąca mniej osób niż dziennie umiera na inne choroby. 

A w Indiach slumsach mają poważniejsze problemy niż jakiś covid, bardziej im to przeszkadza że w związku z nim  nie zarobią kasy i będą zdychać z głodu. 

Ja wierzę.Dlatego,mamy problem.Wracamy do ŚDS w poniedziałek.Mama mówi.Za wcześnie.

[mark123]

Mówią niby o drugiej fali na jesień. Wirus musiałby "dobrze" zmutować, żeby stać się groźny w drugiej fali. Nie wierzę, ale nie mam w sumie nic przeciwko, by wirus stał się groźny w drugiej fali. No i lepsza ta fala byłaby wtedy nie na jesień, a w grudniu, taki prezent dla ludzi od Krampusa.

[wiejskifilozof]

Może w końcu te maseczki zlikwidują.

[carlosbueno]

58 minut temu, wiejskifilozof napisał:

Może w końcu te maseczki zlikwidują.

Od soboty na powietrzu już nie trzeba będzie nosić, ale w sklepach, komunikacji miejskiej i innych zamkniętych przestrzeniach dalej trzeba będzie. I tak już chyba połowa osób nie nosi, także zlikwidują i tak martwy przepis. 

[wiejskifilozof]

4 godziny temu, carlosbueno napisał:

Od soboty na powietrzu już nie trzeba będzie nosić, ale w sklepach, komunikacji miejskiej i innych zamkniętych przestrzeniach dalej trzeba będzie. I tak już chyba połowa osób nie nosi, także zlikwidują i tak martwy przepis. 

Ja noszę,ale to nie wygodne

[Wirginia Zachodnia]

Ministerstwo zdrowia podało na Twitterze podział na poszczególne województwa, informując, ile testów zostało wykonanych. Prowadzi województwo Mazowieckie, a ostatnie miejsce zajmuje Opolskie. 

[wiejskifilozof]

Dziś taki jeden każdemu,dobrze znany mówił.Że nie będzie drugiej fali.

[Gość]

Jak tam wirus, zmalał, urus?

[wiejskifilozof]

Ostatnio pojawił się na Warmii

[buraczek58]

Dziś u nas w sklepie, dużym, budowlanym był najazd policji, sprawdzali, czy ludzie maja maseczki. Duzo ludzi nie nosi nawet w sklepach. Wirus nie zniknął, ani nie nie zniknie. Będą kolejne fale. Zresztą utrzymuje się cały czas na stałym poziomie. Są obostrzenia-maleje, maleją obostrzenia-wzrasta. I tak będzie w kółko. Nie ma sie z czego cieszyć.

 

[carlosbueno]

Godzinę temu, buraczek58 napisał:

Zresztą utrzymuje się cały czas na stałym poziomie. Są obostrzenia-maleje, maleją obostrzenia-wzrasta.

W ogóle tego nie zauważyłem, idąc tym tropem myśli to obecnie powinny być diagnozowane tysiące zakażeń dziennie, bo przecież gdy mieliśmy lock down w kwietniu, dzienne statystyki były zbliżone do obecnych, gdy już od dobrych paru tygodni nikt tym świrusem się nie przejmuje. Pewnie gdyby lock down trwał nadal to mielibyśmy teraz kilkadziesiąt zakażeń dziennie, ale jakim kosztem; ruiny gospodarczej i psychozy ludzi. 

[mark123]

Teraz mamy w statystykach przyrost jako tako zbliżony do rzeczywistego. Na początku kwietnia (wtedy był pierwszy szczyt) dzienny przyrost był kilkakrotnie wyższy od obecnego, ale mieliśmy bardzo słabą wykrywalność, jedną z najsłabszych w Europie, bo było bardzo mało testów + miała je w sporym stopniu "wybrana elita", a tylko częściowo zwykli ludzie.

Większość tych obostrzeń była raczej zbędna. Zamknięcie granic, odwołanie imprez masowych, zawieszenie zajęć w szkołach, maseczki, obostrzenia sanitarne; to tyle co powinni wtedy zrobić

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez mark123

[Michu95]

jak dla mnie zagłada dla stosunków międzyspołecznych oraz ludzkiej psychiki bo taki bodziec jak strach o życie...

potrafi naprawdę nieźle namieszać komuś w psychice.. te ciągłe poczucie zagrożenia naprawdę potrafi zrujnować psychikę..

 

ech sorry z braku snu walnąłem gafę miało być "relacji międzyspołecznych".

 

tak to jest jak się kolejną noc siedzi przed kompem..

[Michu95]

zgadza się tylko problemem jest jak mam pracę do wykonania po prostu jestem artystą a mianowicie producentem muzycznym.

[mark123]

Wczoraj coś wspominali, że skuteczność testów na koronawirusa to 32%. Myślę, że to prawda. To by wyjaśniało, dlaczego "90% przypadków przebiega bezobjawowo". Sporo bezobjawowców ma wynik fałszywie dodatni i tak naprawdę nie jest zakażona koronawirusem. Analogicznie część osób z diagnozą zwykłego zapalenia płuc ma wynik fałszywie ujemny i w rzeczywistości choruje na covid.

[wiejskifilozof]

Naczelny Mateusz Polski stwierdził ,że wirusa już nie ma.

[carlosbueno]

1 godzinę temu, wiejskifilozof napisał:

Naczelny Mateusz Polski stwierdził ,że wirusa już nie ma.

W Polsce ta pandemia ma charakter wybitnie polityczny. W marcu gdy zarażeń było kilkadziesiąt dziennie wprowadzono ostry lock down bo w badaniach sondażowych wyszło że ludzie się bardzo boją wirusa i chcą zamknięcia. Jak ludziom się już ten koronawirus znudził, zobaczyli że ludzie masowo nie umierają, za to bali się o przyszłość materialną to   stopniowo zaczęto odmrażać wszystko. Obecnie wielu już w tego wirusa nawet nie wierzy  to rząd to im też to ogłasza. 

To nie tylko polska specyfika w stanach w których w tym roku będą wybory prezydenckie też się tym gra, demokratom  zależy jak na największym chaosie i ofiarach, aby oskarżyć oto Trumpa, a jemu zależy żeby jak najszybciej do normalności mimo zakażeń na  poziomie kilkudziesięciu tysięcy dziennie. 

Ogólnie w całej ten pandemii jest tyle polityki, różnych interesów że trudno się połapać jak to jest naprawdę bo medycyna jest na usługach władzy również tych ponadnarodowych. 

[neon]

Dzisiaj mojego kolege z pracy pogonili ludzie ze sklepu bo nie miał maseczki, ludzie-nie obsługa. Samosąd

Edytowane 6 Lipca 2020 przez neon