Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

@seneri Hej, dzięki że pytasz. Skoro jesteś tu na forum to pewnie też borykasz się na co dzień z demonami które nie dają normalnie funkcjonować - w związku z tym mam nadzieje że u Ciebie jest co najmniej dobrze, a bynajmniej bardzo gorąco Ci tego żeby było jak najlepiej życzę.

Wszystkim pozostałym z okazji tych pierwszych dni 2019 również życzę wszystkiego dobrego i dużo, bardzo dużo sił aby przetrwać do dnia gdy w końcu będzie lepiej i to lepiej już zostanie.

Co do mnie to Sylvestra przetrwałem o dziwo całkiem znośnie. Bardzo dużo wsparcia od znajomych którzy tam byli. Potem powrót do domu i nadzieja że może od pierwszego będzie lepiej... no cóż nie było. Byłem u prawnika na naradzie co robić dalej i jak może wybrnąć z części kłopotów. Zamiast tego dostałem info że istnieje taka możliwość że za te 4 lata jego błędu będę musiał oddać 4 lata zarobków... wiem że to co zaoszczędziłem i co sobie kupiłem (auto w leasingu a po za tym książek kopczyk) ale nie wiem czy też równowartość tego co przejadłem albo dałem rodzicom na ich leki itd. To wszystko to "możliwości i prawdopodobieństwa", a nie że już się dzieje ale ogólnie kolejna torpeda.

Finał jest taki że dalej większość czasu śpię. Z clonazepanu przeszedłem na Tranxene biore 1 albo dwa kapsy (raz po tej wizycie u prawnika wziąłem trzy). Welbutrin dalej na jednej tabletce. Dalej mnie w ogóle nie napędza ale też i pomimo jedzenia śmieci trzyma wagę. Co do smutków to jest troszkę lepiej. Był okres zwiększonego strachu ale też jest jak by w kontroli. Dla obu (smutek i strach) wydaje mi się że to Tranxene. Tam jest czas działania tabletki 200 godzin więc cały czas jestem na takim mini clonazepanie (na minus po Tranxene to podobne objawy jak po clonazepnie czyli znów mi siedzi na oczach i trochę dziury w głowie). Po za tym jeszcze max 20 parę dni i będe musiał z jakichkolwiek Clonazepano pochodnych zrezygnować żeby sobie nie zrobić krzywdy... tak bynajmniej w internetach stoi napisane.

Zbierałem się do dodania Wenlafaksyny zgodnie z tym co wcześniej pisałem i jak @DeathOfTheMotorneuron sugerował po malutku od najmniejszej dawki... ale! Ale podobno jest takie coś jak 5 HTP. I podobno to działa. I podobno z Welbutrinem nie ma interakcji. Podobno pomaga na lęki - (boje się dalszych konsekwencji błędu prawnika/utraty domu itd - to niweluje Tranxene a będę je musiał odstawić) i podobno to 5 HTP czyni człowieka szczęśliwszym. Ktoś ma jakieś z tym wynalazkiem doświadczenia?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pawel1981 napisał:

i podobno to 5 HTP czyni człowieka szczęśliwszym. Ktoś ma jakieś z tym wynalazkiem doświadczenia?

Paweł1981 , ja mam wieloletnie doświadczenie z tym suplementem .

 Bierze sie to tylko na noc w dawce 50 do 100 mg .Działanie lekko wyciszające i ułatwiajace sen ( szczególnie na początku , z czasem słabnie ). Osobiście biorę to na podbicie antydepresyjnego działania Escitalopramu ,co do konkretniejszego uderzenia w serotoninę . Sprawdza się pod tym względem nawet w miarę , ale szału szczęsliwości nie czyni wcale .Można brać do Wenlii i Wellbutrinu , nie czyni żadnych interakcji , ale czy pomaga w zaawansowanej nerwicy , to nie byłbym optymistą .

 Puki masz hu.nię z prawnikiem to lepiej bierz ten tranxene , bo się wykończysz nerwowo . 

 Jak najbardziej możesz zainwestować w 5HTP , na pewno nie zaszkodzi . Problem z lękiem przed utratą domu i oszczędności ,,, o nie na to nie znajdziesz tabletki . Możesz tylko sie modlić , By Jezus Miłosierny dopomógł Ci sie ztym uporać .

 Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, marzena22514 napisał:

Po jakim czasie pomógł wam wellburtin? Odrazu czy po paru tygodniach?

on zadzialał od razu, bo taki jego mechanizm.
z tym że jego moc niestety słabnie z czasem brania i substancja przestaje być skuteczna.
do tego jeśli bierze się wellbutrin z SSRI to jego działanie jest bardzo stłumione, było o tym pisane dziesiątki razy w tym temacie.

 

Edytowane przez dr. Psycho Trepens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kalebx3 Gorliwy Im zacząłem więcej czytac o 5 HTP tym moja początkowa nadzieja bardziej malała. Podobno przy dłuższym braniu może narobić znacznych szkód i jest to środek raczej doraźny. Myślę ze na miesiąc mi nie zaszkodzi tyle że moje problemy to już ponad 40 dni i końca nie widać a dochodzą co rusz to nowe dobijające mnie informacje.

@DeathOfTheMotorneuron W końcu wziąłem dziś pierwszą tabletkę Wenlafaksyny (Lafactin 37,5) chwilę po tym jak zjadłem Welbrutrin. Po około 30 minutach (może ciut więcej) podniosłem się z łózka i siadłem do kompa zobaczyć czy coś ważnego przyszło na pocztę. Nagle złapała mnie mega nerwowość (pobudzenie wewnętrzne nie fizyczne), powieki mi się chciały na max rozwierać, zrobiło mi się zimno i skończyło się na tym że zwiałem do łóżka. Tam opatuliłem się jak tylko byłem w stanie i leżałem - na początku myślałem że to z zimna ale jak już się wygrzałem dalej gdy np próbowałem się przeciągnąć zaczynało mną telepać (takie drgawki w nogach i dłoniach). Cały dzień spędziłem w łóżku znowu z tym że nie spałem tylko leżałem i puki byłem opatulony było ok. Godzinę temu się podniosłem żeby coś zjeść i myślałem że zwymiotuje (po wlebutrinie samym nie jest tak źle tym razem było ciężko). Godzinę temu siadłem do kompa i cały czas czuje to napięcie z rana (wewnętrzne pobudzenie/coś jak by strach ale nie do końca) plus chce mi się rzygać. Nie kumam tego bo te tabletki mają przecież krótki okres niby działania i powinno mi minąc około 16~17 p otej pierwszej. Boje się brać jutro drugą tabletkę.

Słuchajcie może ktoś by doradził dobrego psychiatrę we Wrocławiu? Ten do którego chodzę do tej pory się zawsze sprawdzał ale po ostatnim nakrzyczeniu na mnie nie za bardzo mi się znów tam iść widzi no i kasuje mnie 250zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł 1981 , bądź pewny ,że dawka 100mg HTP żadnej krzywdy Ci nie zrobi ( supla  brana na noc ,najlepiej  ,na dzień może usypiać , mulić  ) , ale głownie  może jakoś tam ma  wspomóc podstawowe leczenie.

 Podaj mi linka naukowego gdzie ktos pisze o szkodliwości 5HTP?

15 minut temu, pawel1981 napisał:

końca nie widać a dochodzą co rusz to nowe dobijające mnie informacje.

--- daj spokój z takim informacjami spod końskiej pupy . Tyle szkodzi co witamina C na grypę (-:

 

Edytowane przez Kalebx3 Gorliwy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Paweł 1981 , bądź pewny ,że dawka 100mg HTP żadnej krzywdy Ci nie zrobi ( supla  brana na noc ,najlepiej  ,na dzień może usypiać , mulić  ) , ale głownie  może jakoś tam ma  wspomóc podstawowe leczenie.

 Podaj mi linka naukowego gdzie ktos pisze o szkodliwości 5HTP?

--- daj spokój z takim informacjami spod końskiej pupy . Tyle szkodzi co witamina C na grypę (-:

 

Dla mnie to nie jak z pod końskiej pupy. Chciał bym żeby sytuacja się w końcu unormowała i od niej się odbijać a nie ciągle tonąć. Jak by Ci powiedzieli że jeśli prawnik znów zjebie (nie ważne czy ten czy kolejny którego wezmę bo problem jest ten sam) i istnieje możliwość że będziesz musiał oddać równowartość obrotu firmy (czyli nie tylko cały zarobek swój ale i to co wypłaciłeś już pracownikom przez ostatnie 4 lata) i zostaniesz bankrutem + bezdomnym do końca życia to myślę że byś też do tego łatwo nie podszedł.

Co do tych info na temat 5htp to były dwa miesjca. Jednego artykułu nie mogę znaleźć ale szukałem go po tym jak natrafiłem na ten post:

https://hyperreal.info/talk/post2810083.html#p2810083

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kalebx3 Gorliwy napisał:

Paweł , wybacz , ale z nich tacy naukowcy jak ze mnie kierowca autobusu (-:

 Bardzo Ci współczuję tak trudnej sytuacji w Firmie i adwokatmi . 

Dzięki.

Co do Hypereal to masz racje bo jednak oni mają tam inny target (z części ich postów to widać) niż my tutaj. Jednak gość z jakiegoś miejsca to wziął i ja też jeszcze jeden artykuł czytałem - kopie w historii przeglądarki ale nie mogę go znaleźć. Było tam żeby nie stosować długo raczej na marginesie a głównie mówili o przemianie tryptofanu w 5htp itd i chyba insulinie. Nie pamiętam 😞

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowa. Wellbutrin biore 3-ci miesiąc. Na początku rewelacja. Jeśc się nie chce, ale waga stoi w miejscu (mam swoje latka). Czuje się znacznie pogodniejsza. Jednak po 6-ciu tygodniach stosowania wystąpiła, nerwowość, płaczliwość. Dodalam sobie  Asentrę 1/2 tabl 50mg i jak reką odjął. Mam 119kg. Waga utrzymuje sie mimo jedzenia "pudełkowego"1500 kcal.Brzuszek zmalał nieco i czuje się bardzo dobrze. Przedtem cały czas bralam leki p. depresyjne, które mnie utuczyły...

Do Pawła. (...) Ja jednak muszę stosowac cos na sen (NP. Zolpidem) ale może byc niekonieczne. Polecam GABA 750mg (na Allegro ), 2 tabl. przed snem

Pozdrawiam

Edytowane przez Heledore
https://www.nerwica.com/topic/14509-zanim-zalozysz-nowy-temat-albo-zadasz-pytanie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja też nowa. Naczytałam się o tym Wellbutrinie, że taki świetny, że pomaga z niskim libido. Biorę go od kilku tygodni i jest tragedia. To pierwszy lek, który tak źle na mnie wpływa. Mam problemy ze snem - często budzę się w nocy, do tego śnią mi się dziwne rzeczy, a od tygodnia chodzę rozdrażniona, ciągle płaczę, nie widzę szansy i nadziei na cokolwiek. Mam już dość. Czy ktoś tak miał i mu minęło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×