Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Cheerful napisał:

@Potejto

@acherontia styx

 

Jak długo jeszcze? Non stop chce mi się wymiotować, nie mogę tak funkcjonować. Na której stronie czytałam o Peritolu. Szlyszeliscie?

Zwariuje…

 

Nie wiem czy długo. Kwestia indywidualna. Był lek, na którym mi nie minął wcale (ale to było do tego stopnia, że jak ktoś przy mnie zaczynał jeść to musiałam wychodzić z pomieszczenia) i trzeba było zmienić, a był lek, na którym po 2-3 tyg. przeszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, acherontia styx napisał:

Nie wiem czy długo. Kwestia indywidualna. Był lek, na którym mi nie minął wcale (ale to było do tego stopnia, że jak ktoś przy mnie zaczynał jeść to musiałam wychodzić z pomieszczenia) i trzeba było zmienić, a był lek, na którym po 2-3 tyg. przeszło.

Dziwne to no 2 lata temu przy wchodzeniu na tą samą dawkę nie miałam uboków, NIC!

Na wszelki wypadek zapytam jutro lekarza o coś na jadłowstręt, przecież chorzy na anoreksję tez coś pewnie biorą?

Tak czy inaczej dziękuję za odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Cheerful napisał:

Na wszelki wypadek zapytam jutro lekarza o coś na jadłowstręt, przecież chorzy na anoreksję tez coś pewnie biorą?

Tak, inny ssri xD nie dostaniesz go, bo połączenie 2 ssri to raczej niepraktykowane, a przynajmniej rzadko. Ewentualnie olanzapinę możesz dostać po której w miesiąc przytyjesz 20 kg.

8 dni to nie jest tragedia, nikt nie umarł od tego. Pij jogurty zamiast stałych pokarmów i jakieś koktajle, smoothie czy coś.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał:

@Kerstina musisz się troszkę wyluzować:) Pytasz o ciśnienie, wcześniej o kawę, naprawdę za dużo się martwisz. Kiedy za dużo się o leku myśli, człowiek obserwuje się non stop i każdą zmianę, czy to nastroju, czy to czegoś innego u siebie przypisuje działaniu leku. Wiem że trudno się od tego odzwyczaić, też tak miałem kiedy zaczynałem w tej branży, ale dla własnego dobra musisz skupić się na czymś innym, czymkolwiek a najlepiej to zapomnieć że w ogóle coś bierzesz. Wiem, łatwo się mówi ale spróbuj, wyjdzie ci to tylko na dobre 👍👋🙂

Masz zapewnie rację, muszę się mniej napinać w kwestii leków,ale trochę boję się zmiany leków i ewentualnych uboków.  Tak chciałabym żeby był trafiony, no i zadziałał szybko.  Dzięki za rady. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cheerful myślę że dobrze zrobiłoby ci zjedzenie czegoś na siłę nawet, niewielkich ilości i łatwego do strawienia, jak kaszy, warzyw, gęstej zupy. Jadłowstręt znam aż za dobrze, chociaż nie od leków, wiem jak ciężko się zmusić ale wiem też jaką ulgę to przynosi kiedy uda się zjeść chociaż trochę, żołądek się uspokaja, mijają mdłości itd. Powinnaś też moim zdaniem pić gęste soki (ktoś wspominał o smoothie), np karotka z brzoskwinią. Polecam też owsiankę z miodem, kaszę manną, inne produkty mleczne. Będzie dobrze, to musi w końcu przejść 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Oncki napisał:

A komuś wypadają włosy po sertralinie? lecą bardzo mocno i czy można temu jakoś zapobiec

Jak brałam setaloft to całymi garściami mi wychodziły włosy. Używałam jakiś szamponów, odżywek, witamin a i tak nie pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Potejto

@acherontia styx

 

Jak długo jeszcze? Non stop chce mi się wymiotować, nie mogę tak funkcjonować. Na której stronie czytałam o Peritolu. Szlyszeliscie?

Zwariuje…


edit:

dzien 10 wejścia na zoloft 50, apetyt wrócił, czuje się nagle lepiej. Pisze to ku pokrzepieniu tych, którzy czekają na efekty lub chociaż ustąpienie objawow ubocznych. Na prawdę to przechodzi!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cheerful te mdłości w końcu miną, gwarantuję. Też się długo z nimi męczyłem i chciałem odstawić ale po ok. 2 tygodniach przeszło.

 

@duzydzik uważam że sertralina jest trochę lepsza na lęk, na nerwice też może bardziej pomóc bo mnie lekko wyciszała, powodowała że mniej przejmowałem się różnymi rzeczami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Potejto

@acherontia styx

 

Jak długo jeszcze? Non stop chce mi się wymiotować, nie mogę tak funkcjonować. Na której stronie czytałam o Peritolu. Szlyszeliscie?

Zwariuje…


edit:

dzien 10 wejścia na zoloft 50, apetyt wrócił, czuje się nagle lepiej. Pisze to ku pokrzepieniu tych, którzy czekają na efekty lub chociaż ustąpienie objawow ubocznych. Na prawdę to przechodzi!!!!

 

@zburzony

dzień 11 i znowu jadłowstręt i mdłości 😢 przestaje wierzyć, ze mi to przejdzie i poczuje się normalnie. Boje się powrotu do pracy w poniedziałek. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cheerful napisał:

Dostałam dziś mianserynę w małej dawce na miesiąc do tego zoloftu.

To dobre połączenie?

Na pewno zaczniesz jeść na mianserynie 😅 a chyba o to Ci chodziło.

Ja takich leków nie biorę, bo po nich się tyje, a moja lekarka wie, że u mnie to nie przejdzie i to będzie strata czasu. Mianseryne brałam nasennie kilka dni tylko i nie zdziałała, także poszła w odstawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, acherontia styx napisał:

Na pewno zaczniesz jeść na mianserynie 😅 a chyba o to Ci chodziło.

Ja takich leków nie biorę, bo po nich się tyje, a moja lekarka wie, że u mnie to nie przejdzie i to będzie strata czasu. Mianseryne brałam nasennie kilka dni tylko i nie zdziałała, także poszła w odstawkę.

Rozumiem, ze wraca apetyt wiec można to tez kontrolować? Może spróbuje jak Ty, kilka dni i zobaczę jak będzie na mnie działać. Dzięki za odzew!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Cheerful napisał:

Rozumiem, ze wraca apetyt wiec można to tez kontrolować? Może spróbuje jak Ty, kilka dni i zobaczę jak będzie na mnie działać. Dzięki za odzew!

Ja ją miałam przepisaną w celach stricte nasennych. Nie brałam jej na poprawę nastroju czy cokolwiek w tym stylu. Bierz tak jak lekarz zalecił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trafiłem na zapis wykładu amerykańskiego psychiatry na temat leczenia OCD/ZOK, facet zaleca stosowanie dwukrotnie wyższych dawek SSRI niż maksymalne przy depresji, twierdzi że używanie mniejszych jest bez sensu. Takiej sertraliny stosuje 400 mg, fluoksetyny od 80 do 120 mg, paroksetyny 80 mg, fluwoksaminy 400 itd. Mówi też że nawet w takich dawkach efekty mogą pojawić się dopiero po 3 - 4 miesiącach a nawet później. To by tłumaczyło dlaczego taka paroksetyna nawet w dawce 50 mg, a brałem parę lat, zupełnie nie zmniejszała objawów ZOK. Aktualnie biorę 40 mg fluoksetyny i zamierzam dojechać stopniowo do 80, chociaż mam wrażenie że i przy tych 40 jest pewna poprawa, jakby trochę łatwiej mi nad sobą panować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po raz kolejny.

Dziś jestem już 24 dzień na dawce 50 mg i czuje się gorzej. Rano wstaje zdenerwowana, już mnie ściska w żołądku, nie mam motywacji i radości większej z czegokolwiek i często mnie mdli (ale to chyba na tle nerwowym). Nie brałam jednak tej miansy bo bałam się tycia. Uspokójcie mnie, ze to się jeszcze z czasem zmieni. Bo póki co czuje się gorzej niż przed braniem leku. Z góry dziekuje za Wasze porady i odpowiedzi.

 

 


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Cheerful napisał:

Witajcie po raz kolejny.

Dziś jestem już 24 dzień na dawce 50 mg i czuje się gorzej. Rano wstaje zdenerwowana, już mnie ściska w żołądku, nie mam motywacji i radości większej z czegokolwiek i często mnie mdli (ale to chyba na tle nerwowym). Nie brałam jednak tej miansy bo bałam się tycia. Uspokójcie mnie, ze to się jeszcze z czasem zmieni. Bo póki co czuje się gorzej niż przed braniem leku. Z góry dziekuje za Wasze porady i odpowiedzi.

 

 


 

Mianseryna podobnie jak Mirtazapina moze wzmagać apetyt,ale ma tez dzialanie uspokajajace,wieczorem dziala nasennie a w dzień lekko pobudza i niweluje lęki i troche uboki innych leków łagodzi, także moze warto spróbować ja dołączyć żeby bylo lepiej😉 lekarze czesto stosuja te połączenie.Ja np na Mirtce jadłam tak jak należy ,mialam apetyt taki, jaki chcialam miec.Teraz biore dodatkowo Duloksetyne do Mirty i widze ze apetyt w dzien mam mniejszy niz na samej Mircie.Ale to mi nie przeszkadza.Najgorsze ze w tym duecie mam ciągi na słodycze wieczorem ,kiedy juz prawie zasypiam ,a tu nagle zajawka na cos ..z czekolada,staram sie przesypiać te ciągoty 🤣zamiast wstac i cos wszamac odwracam sie i zasypiam.Ale na samej Mircie tego nie bylo tylko w duecie z Dulo jest.W kazdym razie zycze ci aby leki ci pomogly i doradzam wziasc ta Mianseryne ,a nóż bedzie lepiej.😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka, mam pytanie! Zaczynam czwarty tydzien brania sertraliny. Bralam duloksetyne trzy miesiące ale nie dawała zamierzonych efektów, właściwie straciła działanie a wejście na większe dawki powodowały bóle brzucha i musialam z SNRI wejść na SSRI i hmm. Bralam kiedyś sertraline i działanie odczuwałam zupełnie inaczej. Szczęście, brak takich zmartwień w kontaktach międzyludzkich, wieksza odwaga, teraz tego nie czuje.. dodatkowo leki zaczynały zawsze działać po 10-12 dniach a tym razem czuje się cały czas tak samo jak na duloksetynie, czyli tak naprawdę nie wiem czy to w ogóle działa. Biorę narazie najmniejsza dawke i będę zwiększać ale pytanie brzmi: czy to możliwe ze nawet zwiększajac dawke nie będzie żadnego efektu? :( I czy możliwe ze tym razem lek może się wkręcić z większym opóźnieniem? Ktoś miał podobne doświadczenia? Jestem bardzo podatna na wszelkie substancje, już najmniejsze dawki dawaly efekty a tym razem nie wiem co się dzieje :( Bede bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Heroinka napisał:

 I czy możliwe ze tym razem lek może się wkręcić z większym opóźnieniem? Ktoś miał podobne doświadczenia? 

Tak, z tym że z paro. Brałam przez kilka lat paro, Później miałam przerwę kilka lat i wróciłam w lipcu zeszłego roku. Musiałam podnieść dawkę aż do 40 mg mimo że wcześniej bez problemu działało na mnie 20 mg. Ale nie było tego efektu co kiedyś te kilka lat temu. Dopiero tak naprawdę czuję się dużo lepiej od kilku dni po wprowadzeniu jeszcze jednego SSRI. także jak widać może się dłużej wkręcać. Ja już też myślałam że nie będzie działać na mnie bo jakby nie patrzeć kilka miesięcy minęło. 

3 godziny temu, Heroinka napisał:

Jestem bardzo podatna na wszelkie substancje, już najmniejsze dawki dawaly efekty a tym razem nie wiem co się dzieje 

Też tak mam, że małe dawki zawsze dawały radę a teraz nie. Ja często biorąc nowy lek i tak biorę na początek mniej niż lekarz mi każe bo się boje🤦 a leki na sen ścięły mnie tak że myślałam że nie wstanę a wzięłam pół tabletki zamiast całej minimalnej dawki którą powinnam wziąć 🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×