Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Ja się pomyliłam, u mnie jest podejrzenie nadczynnosci tarczycy. Bylam u endokrynologa dala mi skierowanie na tsh ft3 testosteron i dehaes. wyniesie mnie to okolo 150 zł ale zrobię to bo chce sprawdzić czy moje stany lękowe mogą wynikać właśnie z problemów z hormonami... kiedyś brałam cital i mi pomógł. Teraz biorę sertaline, wczesniej miesiac escitalopram który wcale mi nie pomógł w dawce 5 mg. Sertaline biore jakoś od 23 sierpnia ? od 1 wrzesnia dawkę 75 mg. jakoś ze trzy opakowania pochłonęłam jak na razie. Nie powiem że jest źle. Bo miałam pracę, ale juz nie mam, wychodze ze znajomymi normalnie, tylko jest od jakiegoś czasu jakby nawrót. Zanim coś zrobię, wyjdę to robię to strasznie monotonnie, uciska mnie w głowie, płakać mi się chce ciągle. Wczesniej jak brałam 50 mg było ok i wróciło. I tutuaj jakby podobnie zaczęłam brac 75, jakiś czas w porządku i znów jakby coś wracało..... ja juz powoli mam tego dość. Nie chce ciągle leżec w lózku i zastanawiać sie czy jak gdzieś pojadę to mi sie cos stanie to mnie wykonczy.

 

-- 27 paź 2013, 14:00 --

 

lekarka wykryła mi przez usg guzka 5mm na 5mm powiedziała ze to do obserwacji dała mi skierowania własnie i powiedziała że za dwa miesiące mam przyjśc, jakoś w grudniu moze wiec mysle że zadzwonie do niej jutro i zapytam czy moge byc wczesniej z wynikami ...czuje juz od paru lat ucisk w gardle i nie wiem juz od czego to :/ czy nerwica czy tarczyca :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarka wykryła mi przez usg guzka 5mm na 5mm powiedziała ze to do obserwacji dała mi skierowania własnie i powiedziała że za dwa miesiące mam przyjśc, jakoś w grudniu moze wiec mysle że zadzwonie do niej jutro i zapytam czy moge byc wczesniej z wynikami ...czuje juz od paru lat ucisk w gardle i nie wiem juz od czego to :/ czy nerwica czy tarczyca :/

 

Moja siostra też miała guzka w tarczycy i musiała mieć wyciętą całą tarczycę. Lepiej żebyś się skonsultowała jeszcze z innym lekarzem, bo może się okazać, że Twoje problemy zdrowotne to wina tarczycy i niepotrzebnie szprycujesz się psychotropami. Nie wiem czy mając guzka tarczycy można zażywać hormony, ale może biorąc hormony uregulowałoby to Twoje samopoczucie. Więc radzę zasięgnąć opinii jeszcze jednego specjalisty, bo to co dla jednego jest do obserwacji dla innego jest do wycięcia. A tarczyca wbrew pozorom ma ogromne znaczenie w naszym organizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krótki meldunek: po 6 dawkach 25mg i dwóch po 50mg nadal brak czegokolwiek, co można by nazwać widocznym skutkiem ubocznym. Czy ja jestem jakiś dziwny? :P

 

Poczekaj poczekaj, jeszcze nie jest powiedziane, że nic nie poczujesz :P Aczkolwiek życzę Ci zero skutków ubocznych, bo niektóre potrafią być upierdliwe.... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, nie dziękuję, żeby nie zapeszać ;) Jeszcze mnie czeka przejście na 100, ale mam nadzieję, że również bez niemiłych niespodzianek :P

 

-- 29 paź 2013, 00:21 --

 

spiderman, ale co, dziwki cię to że nie odczuwasz żadnych skutków ubocznych? czy to że lek jeszcze nie działa, bo na jakieś pozytywne działanie to musisz poczekać z 4-6 tyg.

 

"dziwki" mnie brak skutków ubocznych, bo z tego co się zorientowałem to każdy z piszących tutaj miał jakieś słabsze lub silniejsze objawy, a co do efektów, to pewnie jeszcze ze 3 tygodnie muszę zaczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi czy to mozliwe, być na lekach okolo 3 miesięcy, owszem -czuc sie lepiej ale nie calkowicie dobrze?????lęki się pojawiają, uczucie strachu czasem też. Ale wychodzi się normalnie z domu, jest na prawdę widoczna różnica, ale jeszcze nie całkowicie. Mimo ze się bierze np 50 mg od 3 miesięcy lub 75 ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi czy to mozliwe, być na lekach okolo 3 miesięcy, owszem -czuc sie lepiej ale nie calkowicie dobrze?????lęki się pojawiają, uczucie strachu czasem też. Ale wychodzi się normalnie z domu, jest na prawdę widoczna różnica, ale jeszcze nie całkowicie. Mimo ze się bierze np 50 mg od 3 miesięcy lub 75 ????

 

Jest to możliwe, ja też jeszcze mam takie zwiechy, doły, dołki i inne. I w zasadzie to nie wiem czy to taka kolej rzeczy, że do pewnych spraw po czasie podchodzi się z dystansem czy to zasługa leków? Nie wiem jak to rozróżnić. Mój pierwszy raz, kiedy z płaczem i w czarnej rozpaczy trafiłam do psychiatry i dostałam wenlafaksynę było zupełnie inaczej. Podziałało już od pierwszej tabletki, czułam się tak zupełnie, całkowicie spokojniej i lepiej, nawet pomijając fakt, drgawek i wymiotów :P A teraz jest tak bezpłciowo. Niby lek ma prawo się rozkręcać nawet kilka miesięcy, ma prawo też nie działać, niby czuć że coś jest lepiej, ale nie wiadomo czy to bieg czasu czy lek. Gdyby nie skutki uboczne w postaci suchości w ustach i zaparć oraz wyraźnego pobudzenia po reboksetynie nie wiem czy mogłabym powiedzieć, że cokolwiek łykam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ja mam podobnie. Może to wynika z tego, że biorę lek dopiero niecałe 2 tygodnie, ale pewną zmianę poczułem tylko na samym początku, tzn poczułem się ogólnie ciut lepiej i spokojniej, ale teraz ósma, dziewiąta, dziesiąta dawka i nie czuję żadnej różnicy, tak jakbym łykał jakiś rutinoscorbin albo coś w tym stylu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie u mnie tak raczej było. Może nie od 1 dnia lek zaczął działać, jedynie ruszyły u mnie w pierwszym tygodniu wymioty, bóle mega bóle mięśni później była jakaś poprawa. Nagle. Gdzies wyszlam na probe i poczulam sie ok, na drugi dzien rowniez i tak sie kolo dobroci kręciło....... pozniej przeszło. Zaczęłam znow myśleć o lękach, miewać nudności, bać się. Poszłam do psychitary swojego, stwierdził że zmieniać leku nie ma sensu bo widać było poprawę, że kazdy ma prawo mieć złe dni i takie tam. Zwiększył dawke z 50 do 75 mg

bralam bralam, zle zle, i znow dobrze. I chyba jest lepiej niż pare dni temu. Załapałam dołka. Ale to chyba od kobiecych dni. podejrzewam tarczyce ale jestem w trakcie badań i to że faktycznie leki chyba moga sie dopiero rozkrecac calkowicie pare miesycy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Pisałem o tym ze mam wszystkie mozliwe skutki uboczne

Teraz po braniu ok 1msc asertinu moge powiedziec ze nie miałem ani jednego ataku...leki sa dobrze dobrane biore 100mg dziennie....

zmieniłem i biore rano bo psychiatra zapiała mi na noc,..i była masakra,,,,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie ;)

Zwiększyłem sobie dawkę sam z 50 mg na 75 mg, ok. tydzień temu. Skutki uboczne po zwiększeniu czułem może przez 3 dni. Mam problem z zapisaniem się na psychoterapię, bo wszystkie terminy na NFZ zajęte. Staram się więc sam pracować ze sobą, żeby przetrwać. Skutki różne, jednego dnia lepiej, jednego gorzej. Natomiast całościowo patrząc jest znaczny postęp w stosunku to tego, co było 2 miesiące temu.

Zastanawiam się nad zwiększeniem dawki do 100 mg, ale narazie dam chyba jeszcze szansę rozkręcić się niższej dawce.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1 września wystartowałem z 50 mg. 20 października (czyli po ok. 7 tygodniach) zwiększyłem na 75 mg. Łykam Sertralinę KRKA.

PS Zapisałem się dziś na psychoterapię, na przyszły tydzień, co mnie niezmiernie cieszy mimo tego, że dzisiaj dzień był zdecydowanie na plus, podobnie jak ostatnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gralas w raymana?:P. Mega gra, szczegolnie 2ojka. Co do tych muszek to w trailerze raymana 3 kojarze cos takiego..az sprawdze:D

 

 

Nie moge znalesc ale cos jest na rzeczy:)

 

 

 

http://rayman-fanpage.de/rayman3_neu/grafik_desktop/wallp08.jpg

 

 

hehe jednak jest roznica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×