Skocz do zawartości
Nerwica.com

rinakata

Użytkownik
  • Postów

    240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rinakata

  1. Wiesz, ale moje sprzątanie jest do przesady, codziennie odkurzacz, zabawki maja leżeć tam gdzie ich miejsce. To trochę chore. Moje dziecko trochę podrośnie to będzie taki syf w domu a ja nie będę mogła chyba wytrzymać. Poza tym dziś jednak przekonałam się że to nawrót nerwicy. Zaczęło się jak codzień, obudziłam się, zaczęłam się czepiać męża. To co mówię do niego jest okropne, później tego żałuję. Po jakimś czasie wybuchów dostałam ataku paniki. Musiała przyjechać do mnie mama by być że mną, bałam się być sama z dzieckiem. To było okropne. Wzięłam lek na uspokojenie i od jutra chyba powrót do fluo. To już nie są żarty. Jestem świadoma wszystkiego na szczęście, ale nie chce żeby moja rodzina cierpiała przeze mnie A tym bardziej żeby moje dziecko miało" matkę wariatke" chcę w końcu czuć się spokojna.
  2. Witajcie. Mam 28 lat. 6 miesięcy temu urodziłam syna. Nerwica pojawiła się gdy byłam nastolatką. Miałam ciężkie dzieciństwo, z ojcem alkoholikiem. Poniekąd jestem Dda. Przeszłam terapię. Brałam różne leki na depresję, nerwice. Miałam okresy bez leków, spokój i znów często nawroty. Aktualnie nie biorę leków już około 2 ponad lat. Mam dobrego męża, jak wiadomo przy Dda często nie idzie w parze. Wszystko wydawałoby się jest idealne. Moja nerwica objawiała się głównie lękiem. Wkręcaniem sobie róznych chorób. Nie mogłam wyjść z domu bo bałam się że zemdleje, albo zrobię coś głupiego. Co oczywiście nigdy się nie wydarzyło. Teraz nie mam czegoś takiego ale pojawiły się inne objawy. Jestem BARDZO nerwowa, czepiam się o wszystko, wybucham złością. I sprzątam.dosłownie codzień. Mam wrażenie że robi się to natrętne.. choć lubię czystość. Wczoraj pojawiło się uczucie jak dawniej, trwało minutę, jak atak paniki. Nie wiem czy to jest powód i czy mogę brać leki? Nie potrafię zapanować nad swoim złym samopoczuciem. Nie czuje się spokojnie, nie potrafię odpocząć. Mam receptę od lekarza na fluo ale boję się że może niepotrzebnie zacznę brać leki? Choć czuje że nie jest ze mną dobrze. Płakac mi się chce. Otworze rano oczy i już mam ochotę wybuchnąć. Pomóżcie.
  3. I kolejny nawrót nerwicy. Chyba już 6 w całym moim życiu. Myślałam że mam to już za sobą. Ułożyłam sobie życie w dobrym kierunku - wczęśniej życie w stresie z ojcem alkoholikiem etc. Teraz wspaniały mąż mieszkamy razem. Już nie wiem co robić. Mam 28 lat. Zaczęło się tydzień temu w kościele. Stres uczucie duszenia. Później gula w gardle. Codzienny lęk, cięzko zrobić zakupy.. Chcę zajść w ciąże. Jestem teraz okolo pół roku bez leków. Znów drętwieją mi nogi ręce. Znów pełno myśli że mam coś z głową. Miałam robiony tomograf - dla spokoju nie wykrył nic. Psychiatra mówi że taka moja natura jestem bardzo wrażliwa trochę w życiu przeszłam. Mam dość życia z tym cholernym lękiem. Piękę ciasto - nagle złapało mnie. Gorąco, beznadziejność ucisk w klacie... Nie wiem co robić. Nie chcę wrócić do leków - bo chcę zajść w ciążę. Płakać mi się chcę. Dlaczego tak się dzieje. Co mam zrobić... Zawroty głowy. Może faktycznie coś ze mną nie tak? Jak sobie poradzić???chora tarczyca - tsh teraz za wysokie ponad 4 biorę letrox 100 mg. Co radzicie ? Nie chcę chyba znó brać leków ale boję się że nie wytrzymam tego lęku ... Chcę zajść w ciąże........ Przypominam sobie że kilka miesięcy temu miałam straszne bóle pod łopatką - lewa strona kegosłupa męczyło jak cholera nabrałam sie pełno leków przeciwzapalnych niby cos przeszło - moze to juz wtedy sie zaczynało ???? Dziś mialam robiony rezonans kregoslupa szyjnego - lekarz dal skierowanie, tu akurat jakoś mi juz na tym nie zależy bo własnie nerwica nie daje mi spokojnie żyć. Zawroty głowy ucisk w klacie głowie, brak chęci do niczego tylko mysli o niej... o tym ze cos sie stanie .... co robic ??? Czy są kobiety które zaszły w ciąże biorąc leki antydepresyjne ? mój lekarz jest całkowicie na nie ... chyba ze po 3 miesiacu... ((((
  4. rinakata

    SSRI-temat ogólny

    Odstawiłam jakoś ponad 3 miesiące temu fluoksetynę. Brałam ponad rok. Odstawiłam z lekarzem. Mam bardzo silne bóle łopatek, kręgosłupa jak stoję siedzę... Czy to może być skutek że nie biorę leku ? Brak sertaliny hormonu który był na wyciągniecie reki na talbletkach ? Boli mnie jakby swędzi .. czesto lewa strona albo dwie na raz.. Chodze po lekarzach i nikt mi nie pomaga leki typu diclofenac tez nie pomagaja czy to moze byc z odstawienia ?
  5. Już mam powoli dość... Jakoś od niecałego roku brałam fluoksetynę. Najpierw 20 mg później dwa miesiące 40 mg - i odstawienie. Chciałabym zajść w ciąże dlatego staram się odstawić. Wiem że trzeba stopniowo itp - to nie pierwszy moj lek. Nerwica lękowa jest ze mną od jakiegoś czasu już - ciężka sytuacja w domu - ojciec alkoholik- choroba mamy - wrażliwość i słaba psychika.. Mniejsza o to. Teraz życie mi się ustabilizowało. Zeszłam do jednej tabletki 20 później co jeden dzien i tak przestałam całkiem brać. Mija jakiś 2 tydzień. Od około 3 dni jest koszmarnie ! Prądy w głowie nie dają mi żyć.. Wcześniej były delikatne ale nie tak często i mocno jak teraz... Powoli odechciewa mi się wszystkiego. Jestem taka nerwowa.. Czuję często że wybucham niepotrzebnie - i mąż obrywa niestety. Nie wytrzymałam - usiadłam popłakałam sie że już mam tego dość. Musiałam szybciej wrócić z zakupów bo w sklepie dosłownie sparalizowało mi jakby mózg.. Wziela, hydroksyzyne 25 w tabl i moze zasne. Nie wiem co mam robić.. Czy moze za szybko odstawiłam lek ? Może powinnam wrocic do jednej tabletki - i np w zime odstawić ? Zima to moj ulubiony miesiac zawsze wtedy nie mazadnych lęków - czuję się dobrze - w lato zas jest gorzej. Co myslicie .. ? moje wyniki tarczycy rowniez nie są za dobre Tsh 0,25 (0,3-4,0) ft3 4,7 )\(3,7-6,7) ft4 20,6 (12-22) ATPO <5 (<35) ATG 18,3 (<60)
  6. Już mam powoli dość... Jakoś od niecałego roku brałam fluoksetynę. Najpierw 20 mg później dwa miesiące 40 mg - i odstawienie. Chciałabym zajść w ciąże dlatego staram się odstawić. Wiem że trzeba stopniowo itp - to nie pierwszy moj lek. Nerwica lękowa jest ze mną od jakiegoś czasu już - ciężka sytuacja w domu - ojciec alkoholik- choroba mamy - wrażliwość i słaba psychika.. Mniejsza o to. Teraz życie mi się ustabilizowało. Zeszłam do jednej tabletki 20 później co jeden dzien i tak przestałam całkiem brać. Mija jakiś 2 tydzień. Od około 3 dni jest koszmarnie ! Prądy w głowie nie dają mi żyć.. Wcześniej były delikatne ale nie tak często i mocno jak teraz... Powoli odechciewa mi się wszystkiego. Jestem taka nerwowa.. Czuję często że wybucham niepotrzebnie - i mąż obrywa niestety. Nie wytrzymałam - usiadłam popłakałam sie że już mam tego dość. Musiałam szybciej wrócić z zakupów bo w sklepie dosłownie sparalizowało mi jakby mózg.. Wziela, hydroksyzyne 25 w tabl i moze zasne. Nie wiem co mam robić.. Czy moze za szybko odstawiłam lek ? Może powinnam wrocic do jednej tabletki - i np w zime odstawić ? Zima to moj ulubiony miesiac zawsze wtedy nie mazadnych lęków - czuję się dobrze - w lato zas jest gorzej. Co myslicie .. ? moje wyniki tarczycy rowniez nie są za dobre Tsh 0,25 (0,3-4,0) ft3 4,7 )\(3,7-6,7) ft4 20,6 (12-22) ATPO <5 (<35) ATG 18,3 (<60)
  7. Witajcie. Z nerwicą borykam się od około 20 rż. (Mam 26). Pojawiała się z przerwami - szczególnie w okresach od maja przez wakacje. W tym czasie często powracałam do leków. Były to typowe lęki - stres że serce przestanie mi być - że zacznę mówić lub robić coś głupiego. Lęk przed wychodzeniem z domu itp. Zawsze leki pomagały. Brałam escitalopram - po którym niestety bardzo przytyłam - i teraz od około roku biorę fluoksetynę. Pomaga. Nie tyję. Czuję się ok. U mnie łączy sie tez to z byciem DDA. Ale chodze na terapie już około roku. Jestem po ślubie - mam dobrego chlopaka weszlam do dobrej rodziny. Nie mam juz problemow jak kiedyś w domu rodzinnym z ojcem itp. Życ nie umierac. Nerwica- czuje ze jest ale odpycham ja od siebie. Normalnie funkcjonuje. Bylam na wakacjach w bułgaroo - nie balam sie. Jendak chciałabym zajsc w ciaze. Lekarz mowi ze najpierw musze odstawic leki.. Stopniowo. Od 3 dni biore 20 mg fluo. Nie 40. Boje sie nie wiem co mam robić... Czy na prawde nie wolno braz zadnych lekow w czasie ciazy ? Boje sie ze jesli zajde dziecku cos sie stanie lub nerwica wroci i co wtedy... pomozcie..
  8. Hej witajcie. Zazwyczaj wracam tu gdy mam kolejny nawrot nerwicy. Tak jak i dzis. Nerwica mibwraca zazwyczaj z poczatkiem maja czerwca. Od czerwca tamtego roku zaczelam brac 20 mg fluo. Jestem na terapii Dda która konczy sie we wrzesniu tr wiec nie chcialam odstawiac. Znow mam nawrot. Ucisk w glowie lek nic mi sie nie chce. Zwykle czynnosci i juz pojawia sie lek. Wczesniej dobrze znosilam escitalopram ale przytylam 15 kg . Na seronilu czulam sie ok czy powinnam zwiekszyc dawke ?
  9. Mam dokładnie tak samo... I nie wiem właśnie czy takie stany można łączyć z tą akurat ''wiosennie nadchodzącą'' porą.
  10. Powiedzcie mi - czy jeśli brałam lek przez jakiś czas - nagle jedną tabletkę co 3-5 dni - to czy możliwe żeto jest powodem mojego nawrotu nerwicy ? Taki miałam chwilowy czas - kiedy zapominałam brać tabletki - jak sobie przypominałam o tym to było już za późno. Brałam własnie niestety tak w kratkę, Od jakichś paru dni mam nawrót - znów uczucie guli w gardle, myślenie, nakręcanie się, lęk. Czy to mogłabybyć przyczyna ? Teraz od 3 dni biorę lek regularnie. Jestem na urlopie jeszcze przez 5 dni. Chciałabym wrócić do stanu takiego jak jeszcze jakiś czas temu. poszłam oczywście do swojego psych - dostałam zyebki oczywiście że lek trzeba brać regularnie itp. Ale nie wiem dalej czy mój stan teraz taki do banie może być tego przyczyną i czy przejdzie jesli znów zacznę brać regulartnie ? Mam te leki brac póki co bezterminowo. Mam nadzieje ze poczuje sie w koncu lepiej czy jaki moze być inny powód? wiosna ? :))
  11. Witajcie, nerwica jest ze mną już od dawna. Kolejny raz jestem na lekach od około ponad roku. Mam epizody dobre no i te nawrotowe. Jak to lekarz mówi - taka moja natura. Na owych lekach w końcu nie przytyłam a nawet schudłam. Czułam się dobrze. Zaczęłam pracę - i zaczęłam zapominać o braniu leków. Raz nie wzięłam dwa dni. Później trzy a później 5. I tak niekiedy brałam tabl.co 3/4 dni. A wiem że tak nie można. Powiedzcie mi - czy taka 5 dniowa przerwa może mieć wpływ na nawrót nerwicy ? Znów mam uczucie guli w gardle, znów boję się że się uduszę. Znów myslę i się nakręcam że mam coś z głową. A jeszcze niedawno było dobrze. No i jak co roku zauważyłam gdy idą dłuższe cieplejsze dni - wiosna- to czuję się źle. Gdy nie jestem na lekach to musze wtedy znów pojawiać się u psych.z lękami - nie radzę sobie wtedy. Teraz również od paru dni jest podobnie. Mam wolne od pracy do 20 lutego. Przed pójściem do pracy znów czuję lęk. Czy to moje branie leków w kratkę może mieć na to wpływ ? Teraz od 2 dni biorę regularnie. Proszę o radę..
  12. tez chcę i muszę schudnąć..... a przy lekach jakby szło do góry.. albo to pozostałosci po poprzednim leku ? bo na fluo dopiero tydzien... po jakim czasie mozna zauwazyc ze waga spada - jesli w ogole drgnie ?
  13. 7 dzień na fluo.. Wcześniej miesiąc na escitalopramie - musiałam zmienić ponieważ w miesiąc przytyłam 4 kg. Parę lat wstecz biorąc ten lek również przytyłam. Odstawiłam i waga wróciła na miejsce. A przytyć nie mogę... Dzisiaj weszłam na wagę i waga dalej duża.... Nawet większa .. Co tu robić ??? Czy fluo powoduje tycie > co robic w takim przypadku
  14. Jak to dobrze wiedzieć że nie jest się jedynym. I to nie tylko tą nerwicą/depresja. Mam problem. Trochę się obawiam. Wczoraj tego nie miałam. Dzisiaj 5 dzień na fluo z tego co dokladnie zauważyłam (albo6) Dzisiaj mam takie dziwne uczucia jakby w mózgu ? i w klatce piersiowej. Coś mnie niekiedy zaczyna kłuć i w głowie mam takie jakby chwilowe zawroty.. uczucie jak bym miala zaraz zemdleć. Nie mialam takiego uczucia chyba dawno albo nawet nigdy. Trochę się boję. Pojawia sie nagle, uczucie jakbym miala zemdleć, jakby zawroty.. Jakby serce za szybko chwile bilo. nie mam pojecia to co to moze być.... Czy to skutek brania leków ? Strasznie mnie kluje w lewym boku :/ wielkie nadzieje pokladam w tym leku.... ktoś tak ma/mial ???
  15. O tak - mega senność. A mi do tego doszedł szczękościsk.. Jakby mi coś ściskało szczęke.. No i jakoś fajtycznie nie jem - chce mi sie ale jak popatrze na jedzenie to mi się odechciewa... Boję sie ze wszystkiego mi się odechce. Przestraszylam sie jak ludzie pisali że po fluo są strasznie obojętni. Jakby nie mieli uczuc.. Boje sie że to jakos wplynie na moj zwiazek... a jak z libido ?
  16. Ja podejrzewam że moge być senna po leku o nazwie siofor (metformina) - biorę go na pco. Czy można? bo nawet nie pytalam lekarza. I przy euthyroxie ?
  17. Przeszłam z escitalopramu na fluoksetynę z tego względu że na tym pierwszym bardzo tylam działał na mnie dobrze ale waga bardzo szybko rosła a na to nie moge sobie pozwolić.. Już nieraz wracałam do leków przez nerwicę lękową. Ale fluoksetyny nie brałam nigdy.. Trochę się boję. Biorę chyba 4 dzień 20 mg. I zauważyłam że jestem bardzo senna, nic mi sie nie chce. Czy to przejdzie ? Na tym leku rzadko się tyje ?
  18. Witajcie. Kolejny raz wróciłam do escitalopramu. Po tym leku bardzo przytyłam - przekonałam się o tym gdy je odstawiłam, waga zaczeła spadać. Jestem pewna że to od tego bo gdy wrociłam do tego loku znów zaczęłam tyć- i waga wraca do punktu gdy wcześniej brałam lek :/ A biorę go w dawce 5 mg - mialam zwiekszyc ale czuje że poki co ta dawka bardzo mi pomaga. Wcześniej też. Biorę je około 3 tygodni może trochę ponad - i już przybrałam ponad 3 kg.... :/ A nie może mi się zwiekszac waga ponieważ mam problemy z jajnikami a u mnie większa waga rownia się większe stadium choroby... Wcześniej probowalam z sertaliną ale nie dzialala - już ktoryś raz probowalam brat serte ale nic.. bylam nerwowa, lęki nie mijały. brałam wredy 50 mg. Co mam teraz zrobić żdeby zatrzymać tycie ? Jem normalnie. Na jaki inny lek moge zmienić ktory nie powoduje wzrostu wagi !? Help...
  19. Witajcie. Kolejny raz wróciłam do escitalopramu. Po tym leku bardzo przytyłam - przekonałam się o tym gdy je odstawiłam, waga zaczeła spadać. Jestem pewna że to od tego bo gdy wrociłam do tego loku znów zaczęłam tyć- i waga wraca do punktu gdy wcześniej brałam lek :/ A biorę go w dawce 5 mg - mialam zwiekszyc ale czuje że poki co ta dawka bardzo mi pomaga. Wcześniej też. Biorę je około 3 tygodni może trochę ponad - i już przybrałam ponad 3 kg.... :/ A nie może mi się zwiekszac waga ponieważ mam problemy z jajnikami a u mnie większa waga rownia się większe stadium choroby... Wcześniej probowalam z sertaliną ale nie dzialala - już ktoryś raz probowalam brat serte ale nic.. bylam nerwowa, lęki nie mijały. brałam wredy 50 mg. Co mam teraz zrobić żdeby zatrzymać tycie ? Jem normalnie. Na jaki inny lek moge zmienić ktory nie powoduje wzrostu wagi !? Help...
  20. Ja czekałam kolejny raz aż sertalina zacznie na mnie działać - jak np. escitalopram. No ale niestety. Może troche zaczał działać - mogłam iść do sklepu bez stresu, stać w kolejce bez nerwów, nie myślałam tyle o nerwicy, czy mi coś będzie o tym całym błednym kole... Była róznica w porównianiu do tego co było przed. No ale moja nerwowosc byla nie do wytrzymania !!!!
  21. Już wszystko wiem. Normalnie na następny dzień przechodzę na esci po pół tabl.tydzień później całą. No i właśnie - wszystko zależy od człowieka. Ja zaczynam właśnie MŻ - mniej żreć - żeby sprawdzić czy waga będzie rosła - jeśli tak to będzie znaczyło że od leków. Mam nadzieje że nie przybiorę bo nie wskazane u mnie przez PCO które mam - ale leki mam tylko do września więc obyyyyy!!
  22. Hej witajcie. Potrzebuję rady. Otóż miałam kolejny nawrót nerwicy lękowej. Duszności, lęki, wkręcanie sobie chorób etc... Mam taką naturę lękową. Kiedyś próbowałam sertaliny - jednak nie zadziałało. Zawsze brałam escitalopram - i ten lek działał na mnie super !! i w szybkim tempie. Jednak przytyłam na nim - ale nie mam pewności czy to od tego leku czy od mojego obżarstwa i braku ruchu. Teraz z kolejnym nawrotem choroby chciałam spróbować z sertaliną z tego względu ze ''ponoc nie wplywa na wagę''. Jestem już pod koniec drugiego opakowania 50 mg. Lęki w miarę minęły - ale nie tak jak powinny a do tego doszło straszne samopoczucie - jestem STRASZNIE agresywna. Czepiam się wszystkiego. Jestem nerwowa. Jeśli tak dalej bedzie to moj zwiazek legnie w gruzach .... (( Nie chce brać tego leku - nie bede patrzec na wage - i chce wrócić do aciprexu. Mam w domu jeszcze dwa blistry tego leku. Pisałam do mojego lekarza jak mam przejśc na ten lek itp - ale ten jeszcze nie odpisał nie wiem co robic...
×