Skocz do zawartości
Nerwica.com

rinakata

Użytkownik
  • Postów

    240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rinakata

  1. Neuroleptyki - przeciez to leki dla schizofreników chyba prawda????:/:( -- 13 lis 2013, 14:46 -- Ja chyba aż takich leków nie potrzebuję, bo psychoz nie mam, ale mysli jakieś dziwne podchodzące pod lęk przed czym ? Przed dniem, przed tym że cos mi się stanie itp. Dwa dni temu wzielam 1,5mg sedamu do tej pory było ok ale dzisiaj znów jakoś dziwnie. Dusze w sobie płacz. Musze się polozyc bo wtedy zasne i nie bede myslec a czulam sie juz tak dobrze wczoraj siedzialam ze znajomymi zaprosilam ich nawet do siebie itp czulam sie wolna od stresu a dzisiaj znów......zastanawia mnie to czy to faktycznie tarczyca albo zaburzenia hormonu dehaes wyniki dopiero za tydzien nie chce brac dzis znow sedamu bo nie chce sie uzaleznic czuje ze bedzie przykry dzien
  2. swistak2112, Brałam najpierw 50 było ok - znów źle po czasie wiec przeszlam na 75 i było jakoś ale znow po czasie zrobiło się mega strasznie że pare dni temu musialam sie ratowac sedamem 3 mg bo myślalam że przy ludziach oszaleje. napisalam do lekarza i kazal zwiekszyc dawkę do 100 dzis 3 dzien i umieram z bolu glowy i zastanawiam sie czy w ogole ten lek mi calkiem pomoze???????kiedys bralam cital a mialam podobne objawy i szybko mi przeszło po nim juz po 2 miesiacach nie meczyly mnie takie mysli. moze wiec warto wrocic do tego leku????
  3. khaleesi, a jaki najlepszy lek polecisz który jest na sertalinie ??? -- 12 lis 2013, 18:04 -- Jeśli ja biorę ten lek już 4 miesiące i nie działa całkiem dobrze ???? Wychodze z domu normalnie, jest w sumie duża poprawa, nie boję się jeździć autobusem itp. Nie tyje. ALE mam myśli nadal chyba natrętne, ze coś ze mną nie tak, gdy coś robię to łapię się na tym że myślę wciąż że zrobię coś głupiego lub powiem coś nie na miejcu, a nigdy mi sie to nie zdarzyło, ale są te myśli a za tym idą takie że uważam że jeśli leki niedziałają to znaczy że mam coś z głową. I zaczyna się koło chorób psychicznych typu schizofrenia lub chad a lekarze zawsze mi mowili ze nie choruję na żadną z tych chorób, że to nerwy, i mysli ale jeśli biorę leki to chyba powinno się poprawić. Ja juz nie wiem co mam robić, tracę nadzieje
  4. khaleesi, tak dziwnie napisane jest inne składniki : rdzen tabl. laktoza jednowodna celuloza mikrokrystliczna povidon k30 karboksymetyloskrobia sodowa, magnezu sterybian, otoczka 50 mg hypromeloza 6 talk glikol popylenowy tytanu dwutlen.E171 Poświęciłam się dla Ciebie czytając ulotkę bez oklarów dałam radę ;p A czy to jest duża różnica w lekach ? bo tak myślę ze moża mi tak nie pomaga po 4 misiącach bo ten zotral jest jakiś nieudany????ja dostaję receptę na to od psych i płacę około 8 zł
  5. Ja biorę zotral, ale myślałam czy by nie zmienic na inny odpowienik, czy jednak to wszystko to jest to samo????? Mam pytanie, otoz biore lek juz 4 miesiace całkiem zadowolona nie jestem, od 3 dni z 75 mg przeszlam na 100 i od tej pory, od wczoraj mam straszne bóle głowy, dzisiaj obudzilam sie z takim bolem ze masakra, wzielam apap i poszlam spac i glowa nadal boli. Zasypiajac mialam dziwne prądy które przechodziły mi przez ręce i usta.......takie dziwne wrazenie czy to jest od tego że biorę 100 i czy przejdzie ?????????ogolnie zastanawiam sie czy przejsc na citronil 20 mg chyba....
  6. nazywam się niewarto, a jaką dawkę bierzesz sertaliny ? Każdy organizm inaczej reaguje. Ja mam tendencje do szybkiego tycia a jednocześnie mozolnego chudnięcia. Przeczulica jakbym przytyła to bym się załamala. Chciałabym być wolna od myśli nerwicowych, że coś się stanie, że mam coś z głową, czuć się bez lęku. A jak na razie czuję się przybita po setce sert.......... i co dalej ? Chyba 4 misiące brania bez całkowicie zadowalających efektów oznacza że powinnam chyba zmienić lek prawda??????
  7. swistak2112, ja slyszałam że po tej mianserynie się tyje, to jako dodatek do leku. A ja przytyć nie mogę i boję się że to właśnie lekarz mi przepisze jako dodatek do sertaliny. Dzisiaj drugi dzien na 100mg.. I mam jakieś dziwne otumanienie chyba, szczękościsk. A lek ogólnie biorę od 4 miesięcy 75 mg wcześniej to chyba nie powinno być źle ? Boje sie ze setka wyciągnie ze mnie wszystkie emocje i będę jak kłoda leżeć i nic nie robić, nie spotykać się ludźmi ze strachu i rozespania Nie wiem co robić czy czekac i brać 100 czy w grudniu isc do lekarza i da mi jakiś dodatek czy zmienić na cital....... kiedys mi pomogł, brałam 20 mg w tutaj sto plus jeszcze jakis specyfik cieżko później mi bedzie wyjśc z tego a poza tym nie lubię leków nie wiem co robic
  8. A u mnie małe zmiany, w grudniu do lekarza na kontrole ale dzis dostałam odpowiedz ze mam przejśc z 75mg na 100;mam nadal ucisk w gardle, lęki w momentach kiedy ich w ogóle nie powinno byc, chodze po miescie, po sklepach i nagle mnie łapie, trwa chwilę. Ale odbiera mi to bardzo dużo, bo nie mogę się zrelaksować czuć jak kiedyś i rezygnuje czesto z rzeczy które mogłyby mi dać dużo radości a się boję coś robić że zacznę się głupio zachowywać lub dostanę jakiegośataku zacznę krzyczęć itp. A NIGDY mi sie to nie zdarzyło dziwne skad to sie bierze??? PS. lekarz tez stwierdzil ze jak mi nie przejdzie to zmieni sie lek na poprzedni ktory brałam czyli citalopram 20 mg i znów czekanie na efekty lub dołoży mi do sertaliny jakis ''specyfik'' który pomoze w zniwelowaniu lęku. JAK MYSLICIE CO TO MOZE BYC??? nie chce brac duzej ilosci leków, i jesli na 100 mg nadal bedzie zle to przechodze jak 2 lata temu na citronil, bo na nim juz po 2 miesiacach czulam sie dobrze...... a tu ? juz prawie 4, czy 3 i jakos nie jest zadowalająco. Lęki sa, depresja jakby przeszła, nie płacze wychodze.....ale coś dusi... ojjjj -- 10 lis 2013, 01:23 -- PS i komu przejście na dawkę 100 mg pomogło całkiem zniwelować natrętne myśli i lęki ? Bo zastanawiam się czy to coś mi da. Jutro druga dawka setki. -- 10 lis 2013, 01:33 -- Tak znowu czytam opinie ludzie, jedni mowia ze dobrze działała sertalina, drudzy zaś ze otępiała, zabierała uczucia to ja sama nie wiem, jak jest ze mną ? Nie czuję się zadowolona:/
  9. cheval, to był mój pierwszy lek gdy zachorowałam pierwszy raz. Bardzo mi pomógł, paroksetyna rzecz jasna, ale wychodzenie z niej to udręka była nie do zapomnienia.
  10. sniezka74, moim zdaniem to reakcja organizmu taki szok........... ale było aż tak źle że wylądowałaś na pogotowiu ??? ja bym kontaktowała się z lekarzem, lub poszła do nowego, ale chyba i póki co zmniejszyła dawkę do 25 ??? powinno przejsc albo trzeba zmienic lek. Ja tez z początku okropnie sie czułam, wymiotowałam po 5 razy dziennie i nie mogłam chodzić tak bardzo bolały mnie mięśnie, jak wyszłam na miasto to musiałam siadać.
  11. MalaMi1001, a jak wygląda historia Twojej choroby i co bierzesz od 4 miesięcy??? Mnie też to mega strasznie wkurwia wrecz że męcze się też. Sertalina w dawce 75 mg pomogła mi na depresję- tak czuję ale jeśli chodzi o natrętne myśli to nic a nic i co dalej
  12. spiderman, citronil brałam z dwa lata temu..... teraz mialam nawrót przed sertaliną dał mi escitaslopram 5 mg ale miesiac brałam i nic nie dzialal, jutro bede do niego pisac bo nie wiem na prawde co robic z tego co pamietal przytylam na citronilu ale efekt terapeucztyny byl szybki i dobry, a tu ????czuje niedosyt, ale czy czekać mam.... ????
  13. Jakoś ponad 2 miesiące na 75 mg sertaliny i co ??? dziwnie. Kiedys bralam citronil 20 mg i juz po takim czasie było lepiej.........zastanawiam sie czy noe poprosić lekarza o ten lek, ale stwierdzil ze jesli podziałał to znaczy ze jest dobry ale musiałam zwiekszyć z 50 do 75 i co dalej ? jest poprawa ale lęki mam nadal i czesto natrętne mysli że zaczne robic dziwne miny albo że przestane oddychac, mam uczucie ucisku w gardle co robic ?????Czekac jeszcze ????
  14. miko84, To już 3 miesiące... Najpierw 50 potem 75..... I co.. Wczoraj myslalam że padne.. Dzisiaj jestem jakas otumaniona :/ 20 mg citalu mnie jakoś bardziej postawiało na nogi, nie myślałam o tym że coś mi jest lub coś mi się może wstać... Tylko chyba tyłam bardziej. Ale czy warto zmieniać lek po 3 miesiącach terapii na sertalinie ???
  15. dlaczego bedac na lekach od 3 miesiecy nie czuję całkiem poprawy !!!!!!!!!!!!!!???????? mam dosc wahań nastroju :( zabiera mi to życie, zamiast cieszyć się, to uciekam i chowam się w kąt, raz jest dobrze, raz źle. Siedzę ze znajomymi i nagle musze iść do domu bo mam straszne zawroty głowy. Dzisiaj uciska mnie w głowie mam lęki. Boję się ze oszaleje.....musialam wziac bromazepam. Co mam robic 3 raz zmieniac leki ????? podziałaly one ale nie całkiem jak kiedyś cital. Co mam robic :(
  16. zima, Muszka trochę przypomina mnie czarna z wielkimi oczami:P prawie jak na początku brania leków jak to kiedyś ktoś napisał W raymanie chyba były inne
  17. No własnie u mnie tak raczej było. Może nie od 1 dnia lek zaczął działać, jedynie ruszyły u mnie w pierwszym tygodniu wymioty, bóle mega bóle mięśni później była jakaś poprawa. Nagle. Gdzies wyszlam na probe i poczulam sie ok, na drugi dzien rowniez i tak sie kolo dobroci kręciło....... pozniej przeszło. Zaczęłam znow myśleć o lękach, miewać nudności, bać się. Poszłam do psychitary swojego, stwierdził że zmieniać leku nie ma sensu bo widać było poprawę, że kazdy ma prawo mieć złe dni i takie tam. Zwiększył dawke z 50 do 75 mg bralam bralam, zle zle, i znow dobrze. I chyba jest lepiej niż pare dni temu. Załapałam dołka. Ale to chyba od kobiecych dni. podejrzewam tarczyce ale jestem w trakcie badań i to że faktycznie leki chyba moga sie dopiero rozkrecac calkowicie pare miesycy
  18. A powiedzcie mi czy to mozliwe, być na lekach okolo 3 miesięcy, owszem -czuc sie lepiej ale nie calkowicie dobrze?????lęki się pojawiają, uczucie strachu czasem też. Ale wychodzi się normalnie z domu, jest na prawdę widoczna różnica, ale jeszcze nie całkowicie. Mimo ze się bierze np 50 mg od 3 miesięcy lub 75 ????
  19. Ja się pomyliłam, u mnie jest podejrzenie nadczynnosci tarczycy. Bylam u endokrynologa dala mi skierowanie na tsh ft3 testosteron i dehaes. wyniesie mnie to okolo 150 zł ale zrobię to bo chce sprawdzić czy moje stany lękowe mogą wynikać właśnie z problemów z hormonami... kiedyś brałam cital i mi pomógł. Teraz biorę sertaline, wczesniej miesiac escitalopram który wcale mi nie pomógł w dawce 5 mg. Sertaline biore jakoś od 23 sierpnia ? od 1 wrzesnia dawkę 75 mg. jakoś ze trzy opakowania pochłonęłam jak na razie. Nie powiem że jest źle. Bo miałam pracę, ale juz nie mam, wychodze ze znajomymi normalnie, tylko jest od jakiegoś czasu jakby nawrót. Zanim coś zrobię, wyjdę to robię to strasznie monotonnie, uciska mnie w głowie, płakać mi się chce ciągle. Wczesniej jak brałam 50 mg było ok i wróciło. I tutuaj jakby podobnie zaczęłam brac 75, jakiś czas w porządku i znów jakby coś wracało..... ja juz powoli mam tego dość. Nie chce ciągle leżec w lózku i zastanawiać sie czy jak gdzieś pojadę to mi sie cos stanie to mnie wykonczy. -- 27 paź 2013, 14:00 -- lekarka wykryła mi przez usg guzka 5mm na 5mm powiedziała ze to do obserwacji dała mi skierowania własnie i powiedziała że za dwa miesiące mam przyjśc, jakoś w grudniu moze wiec mysle że zadzwonie do niej jutro i zapytam czy moge byc wczesniej z wynikami ...czuje juz od paru lat ucisk w gardle i nie wiem juz od czego to :/ czy nerwica czy tarczyca :/
  20. Czy choroby tarczycy mają na prawdę taki duży wpływ na stany lękowe???mam ponoc małą niedoczynność. Stany lękowe i depresja pojawiły się 4 lata temu pierwszy raz. Ciekawe czy to moze byc od tego. 2 miesiace jestem na seralinie od jakiegos czasnu na 75 mg i dzisiaj jakos dziwnie jesr znow mysle ze zrobie cos glupie zaczne peplac bez sensu, uderze kogoś, zrobie głupią mine... a nigdy tego nie robilam.. byla redukcja etatow w pracy i juz nie pracuje moze to przez to ze mam duzo czasu na myslenie ??
  21. Tak pisaliście wcześniej o paro.... brałam to jako pierwszy lek na cięzką depresje z agorafobią. OMG!!!!!!! Pomógł mi bardzo. I szybko. Ale odstawienie pamietam było udręką. Przechodząc przez ulicę, patrzyłam jak trzeba, w lewo... w prawo.. (jakoś tak ) i z każdym ruchem czyłam jak przechodził dziwny prąd po moich ustach. Oczach. Dłoniach. Wszędzie. Miałam zaniki pamięci. Ospałość. Doły. Oszołomienie. Drgawki. Ale przeszło jakoś nagle. I przytyłam pamietam na tych lekach. Wiecej ich nie chce
  22. kasia000, paroksetyna to najgorsza rzecz chyba do odstawienia. Już wcześniej pisalam, jedna kolezanka odstawiala fluo na luzaku, a kolejna byla na sertalinie dawka 50 bodajrze i lekarz powiedzial ze moze odstawic z dnia na dzien bo niby ten lek utrzymuje sie pol roku nawet po odstawieniu. To bylo dla mnie troche dziwne, bo moim zdaniem powinno sie schodzic stopniowo z dawki, zmniejszac ja, ale ona zrobila tak jak jej lekarz kazal i faktycznie - zadnych skutkow ubocznych nie miala
×