
rinakata
Użytkownik-
Postów
240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rinakata
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
Stwierdzilam ze sie odezwe. U mnie zadziałało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wreszcie. A biore jedynie 50 mg. Wychodze normalnie z domu pracuje sa jednak momenty kiedy pomysle o lękach ale jakoś szybko znikaja. Jednak są. wiem ze 50 mg to malo. Slyszalam ze jakiś czas dziala i pozniej trzeba zwiekszac coraz wiecej bo przy braniu 50 mg lęki za jakiś czas zaczynają wracać. to prawda ??? -- 25 wrz 2013, 01:59 -- ps i faktycznie przy sertalinie malo sie spozywa posiłków. Ja po prostu nie mam ochoty jesc. Czasem potrafie obudzic sie o 9 i nie jesc nic do 17 mimo ze czuje sie głodna. Czasem tez mam napady przejedzenia, zjem 3 wafelki pod rzad a pozniej ide wymiotowac. Z czekolada jest tak samo. Nie wiem skad to sie bierze. nakupuje, zjem, i pójdzie wszystko i tak ze spłuczką toalety.....
-
moze to glupio zabrzmi ale ja min.wlasnie liczyłam na to że lekarz przepisze mi sertalinę, ponieważ po miesiecznym braniu escitalopramu moja lodówka była przeze mnie ''pędzlowana'' XX razy dziennie. Nie mogłam przestać jeść!!! Wręcz objadać się. A po Zoltralu 50 jest inaczej. Czuję głód ale jakoś mnie odpycha od jedzenia...... chociaz około 2 godzin temu opychałam się ze znajomymi pizzą w kawiarni 15 dzień - nie wiem czy mogę powiedziec ze to postęp, nie chce zapeszać, ale wyszłam dziś. Ze strachem ale wytrzymałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Biore 15 dzien (50 mg). Dziś.. ? jakby tak.. inaczej dziwne. Coś bym porobiła, wyszłabym, ale jeszcze myslę o lęku '' co będzie gdy ...''. Ale mam pytanie. Czy ktoś miał wymioty ?? Ja już 3 dzien wymiotuję. Nie mam ochoty nic jeść, ale gdy poczuję głod to zjem.. obiad... ciasto. Dużą ilość. I mnie później muli. Jedzenie mi się wraca. Wymiotowałam wczoraj dzisiaj już nie chce a wiem że mogłabym na siłę... To przez leki ?
-
Pierwszy raz męczę się z niedobranym lekiem. Widziałam że pisaliście o paroksetynie, to był mój pierwszy lek na pierwszą ciężką depresję z zaburzeniami lękowymi. Dawno to było, ale wiem że pomogło mi bardzo. Później cital pomógł. Niedawno escitalopram - miesiąc brania i była katastrofa psychiczna. A do tego jadłam baaardzo dużo i w miesiąc przytyłam 5 kg. Lekarz zmienił mi na seralinę. Wcześnie czytałam o tym leku, koleżanka też brała - miałam duże nadzieje ze w końcu jakiś lek mi pomoże... że w koncu wyjdę z domu bez lęków i ... ? Mijają ponad 2 tygodnie. Co mogę powiedzieć ? Zauważyłam, że nie mam takich myśli jak kiedyś, że mam schizofrenię itp. Nie skupiam się na swoim zachowaniu tak bardzo i nie mam myśli że zaraz oszaleje... Za miesiąc zaczynam terapię. Niedawno kolejny psycholog (na szczęscie już trafiony na takiego który mi podpasował) stwierdził że nie mam żadnej schizofrenii.. Depresja z zaburzeniami lękowymi. Mam brać leki... ALE kiedy minął mi lęki ??? Boję się z kimś spotkać że znów nagle dostanę całkowitego odrealnienia... Ponad 3 tygodnie to za mało żeby zaczeły działać ??? Hellpppp........ Ostatnio też miałam dziwne ''coś''. Przyjaciólka wyciągnęła mnie na spacer.. płakałam cały czas po chwili smiejąc sie.. To było jakoś z 4 dni temu może 3... Takie dziwne uczucie to było. Czekac jeszcze z dzialaniem na lek ??? biorę 50 mg
-
miko84 marzę o tym żeby to minęlo -- 10 wrz 2013, 15:36 -- Czyli psychiatra jakby widział potrzebę to by skierował mnie na takie badanie ????może sama powinnam podsunąć ten pomysł ? Ale pewnie znów mi powie ze niepotrzebnie się nakręcam i dostane zyebki....................... Ale chciałabym sprawdzić czy wszystko z głową mam w porządku pod tym kątem
-
Mam napisane że mam brać 1/4 z 3mg. Ale chyba tak na mnie to nie działa. Ogólnie boję sie tego brać.... Teraz mam takie myśli, ze nie chce mi się żyć nie widzę sensu i boję się, ze leki nie podziałają. ALE DLACZEGO PARĘ dni temu było lepiej ??????byłam ze znajomymi w barze, wyszłam po prostu tak...bez lęku.. a teraz ? :(:( trudnosc przynosi nawet umycie włosów...... -- 10 wrz 2013, 15:32 -- Myśle żeby zrobić sobie badanie tomograficzne głowy żeby wykazało czy mam 'coś z głową' czy nie.................. wiem że może to głupie. Kto daje takie skierowanie ????
-
Jak ten nie podziała to będzie już 3 lek... Miałam już takie myśli, że jestem na coś chora, na schzofrenię.. Nakręcałam się czytając w internecie wszelakie objawy co tylko źle na mnie działało. Psychiatra powtarza mi że nie mam, że to nerwica, że jestem podatna na zaniżanie nastroju. Duzo też przeszłam w dzieciństwie. Psycholog mówił to samo, że jestem zdrowa, że potrzebuję terapii. Staram się nie czytać. Ale mam dość tego samopoczucia....... Chce wreszcie wstać rano i coś zacząć robić. Wyjść do ludzi i przestać się bać. A czy po wzięciu sertaliny trzeba przeczekać jakiś czas żeby móc wziąć sedam ?? zeby nie bylo zadnej złej interakcji.....................................
-
Ludziska.......... jest źle. 10 dzień biorę sertalinę. Po 4 dniu było świetnie, wychodziłam, śmiałam się żartowałam, jak kiedyś. Czułam się sobą. Od 3 dni jest okropnie.... Nie mogę spać w nocy, musiałam wspomagać się lekiem na spanie. Wstałam dzisiaj o 12. Miałam leżeć cały dzien. Jednak wstałam, umyłam. Ale po godzinie pojawiły się znów dziwne myśli. Strach, brak sensu w zyciu i myśli o śmierci.. O tym że nie chce mi się żyć. Nie spotykam się przyjaciółmi bo boję się że dostanę przy nich ataku paniki. Terapię u psychologa zaczynam dopiero za miesiąc. Jest koszmarnie. Mam na ataki lęku benzodiazepinę. Ale boję się tego brać nie chce się uzależnić chciałabym żeby te sertalina zaczeła działać. Dlaczego tak się dzieje ?? Wcześnie escitalopram mi nie pomógł lekarz zmienił. Co robić ? Czy czekać ? Mam wrażenie że jeszcze trochę i zamkną mnie w psychiatryku. Mama mnie nie rozumie, ciąglę się czepia. Czy ten stan jest przejściowy ? Efekt uboczny tabletek ? Czy mam to przeczekać ? Co robić ??? :(:(:(:(:(
-
Zima poczułam ironię ? czy faktycznie jesteś ciekawa? Brałam tak raz do razy ten lek. Wczoraj wzięlam o 4 bo nie mogłam spać. Jest euforia na początku. Ale powiem mam ze te leki sa po to żeby właśnie je wziąć i położyć się do łóżka i nie robić nic, nie pisać z nikim nie rozmawiać tylko leżeć i czekać aż się zaśnie... Ale mi się chciało niby nie i tak się własnie zaczyna korba.. koputer robi się jak zwaty, klawiatura jakby sie wylewała w lewi i w prawo a obrazy na nim są jakby 3 d. pójście siku to praktycznie pływanie w powietrzu.. W głowie zero problemów nie myśli się o niczym. Ale mozna niepamietac wielu rzeczu. Obudzić się na siedzaco z lampką nad głogwą i komputerem na kolanach ;p
-
No dokładnie !!! Klawisze na klawiaturze jakby uciekały mi od palców .... obraz na komp.jakby 3D.... Totalna euforia, gadanie ktorego nie pamiętam... fajne samopoczucie... Lubię tą banie :) -- 09 wrz 2013, 22:54 -- Szkoda, że jak się wstanie i trzeba będzie wziąć sertal to znów będzie dóóóóóółłł.......... Kiedy on zacznie działać
-
Nie nadążam czytania tutaj a jak o coś poproszę, zapytam, to nie mam odpowiedzi od nikogo.... ehh Niech Was szlag Kochani Nie no, ale powiem Wam moją wczorajszą dziwna sytuację po leku zolpidem. Ktoś to brał ? Nie mogłam zasnąć więc wzięłam. I niesamowicie szybko działa ! Wszystko sie wyginało, klawiatura, obraz jakby 3d, wszystko takie dziwne... Ledwo doszłam do wc.. Stan jakby takiej euforii... Pisałam z kumplem na gg, a już na 2 dzien tego nie pamiętałam, musiał mi przypomnieć i faktycznie. Urwał mi się film. Pisałam dziwnie.... obudziłam się o 8 na siedząco, obok komputer i świecąca lampka... Lubię ten lek bo dzięki nim szybko się ucieka w sen i nie mysli
-
Witajcie. Brałam miesiąc 5 mg escitalopramu - nie pomógł mi wcale (kiedyś cital owszem, lęki wróciły). Lekarz zmienił mi na sertalinę 50 mg. Policzyłam teraz, że wzięłam 9 tabletek, w tym dwa dni miałam przerwy bo byłam na zabiegu. Początkowo 3 dni było w miarę lepiej, wyszłam sama z domu, nie było mi słabo, nie myslałam tak o tym. A od wczoraj znów nie jest za dobrze. Wczoraj musiałam wspomóc się sedamem połową tabletki po której zasnęłam. Później nie spałam do 5 rano. Chciałabym żeby te tabletki zaczęły działać. Boję się, że nie zaczną. 9 dni to za mało prawda ?????
-
Witajcie. Biorę Zoltral parę dni już. Około 5,6 chyba z przerwą bo wylądowałam w szpitalu na angine i zapomniałam wziąc tabletek i dwa dni nie brałam. Ale pytanie : chodzi mi o to, czy skutkiem ubocznym zażywania tego leku mogą być PRZESTRASZLIWE BOLE NOG ???? OGÓLNIE mięśni, łydek ud... Mnie od jakiegoś czasu tak bolą nogi że nie wytrzymuje na miescie!!!!!!!! zakupy to dla mnie urdeka, psychicznie powiem, że jeste lepiej ale jesli chodzi o bole nog jest to straszne :(:(:( mysli natretne chyba troszkę jeszcze sa wiadomo potrzeba czasu. więc jak to jest, czy sertalina może powodować takie bóle ???
-
Hej hej hej hej Dziś chyba 3 tabletka z rana poszła. Moje oczy były czystą czernią - jakbym się przećpała mialam tak wielkie zrenice chyba skutek uboczny. Nie wiem jak sie czuje. Bole mnie zoladek, cala lewa strona moze to chyba od antybiotykow ktore biore dodatkowo na uklad moczowy. Wam dolegaly jakies bóle podczas brania tego leku???
-
Dziękuję Ci za odp. No zauważyłam że ten lek bierze się często w większych dawkach. Ale jestem trochę antynastawiona do leków, więc mam nadzieję, że 50 mi wystarczy. Czas pokaże, jeśli w ogóle zacznie działać. Nie przejmuję się tym co mówią przyjaciele, bo na szczęście rozumieją, starają się wyciągać mnie z domu ale też nie robią nic na siłę. (jestem bardzo uparta). Ale chyba to też błąd, takie siedzenie w domu. Zaciskam zęby - i to dosłownie. Skutek uboczny leków takowy posiadam właśnie.
-
Czuję się dziwnie... Kolejny powrót nerwicy. Natrętnych myśli o chorobach. A jeszcze niedawno było mnie pełno. Teraz unikam przyjaciół. Każdy tylko mówi, że brakuje im ''tamtej mnie''. Bez leków byłam i sobie radzilam. Ale wrócilo po większym dołku.. Uciski w głowie.. Myśli o schizofrenii.. Myśli o tym że miałabym zrobić coś głupiego, krzyczeć tak bez powodu albo majaczyć coś.. A nic takiego się nie dzieje. Tylko w głowie to siedzi.. Co to może być ? Bo chyba nie schizofrenia skoro lekarz mi to jasno powiedział ? Dziś wzięłam 1 tabletkę sertaliny.. I coś dziwnie się czuję. W sumie to wczoraj wzięłam pól i dziś całą. Nie chce brać po połówce przez tydzien, tylko od razu całą.. Moze to błąd ???? jestem dziwnie nabuzowana i znów myslenie dziwne.. co jest ?????????????
-
Zaczelam brac Zoltral. To samo co tu wypisane. Miesiąc brania escitalopramu nie przyniósł dobrych efektów. Poza tym tyłam. BARDZO dużo jadłam. Wiec dostałam to. Wzięłam dopiero wczoraj pól tabletki i dzis rano całą. Miałam brać pół przez tydzien ale zacznę od całej. Mam 50 mg. Zauwazyłam że wiekszość tu ludzi bierze po 100 150 200 ??? Czy 50 mi pomoze ????? Chce jużw końcu poczuć się lepiej. Czuje ucisk w głowie dziwny. Stres. Dopadł mnie 3 dni temu lęk gdy byłam w odwiedzinach u przyjaciolki. Gdymy nie bromazep.nie byłobyza dobrze. Ty obyło straszne. Lezalam 5 dni w szpitalu (nie w psychiatryku:P) normalny szpital gdyz mam problem z nogą. Tam nie zaczynałam jeszcze brać tych leków, wiec przez te dni w ogóle na żadnych nie byłam. Podłączali mnie pod przeciwbólowe jakieś antybiotyki itp. Nie czułam lęku stresu itp.. jak tylko wrocilam do miasta znow sie zaczeło.. tam nie cisnelo mnie w glowie, nie myslalam tyle. Nie myslalam o tym ze mam schizofrenie.. nie slyszalam ''dziwnych glosow'' i juz wrociło :/ a przy normalnej zwyklej nerwicy słyszy sie głosy w sensie że swoje mysli tak jakby ??????? ja mam np w glowie mysl ze zaczne robic cos glupiego krzyczec itp ale tego nei robie... o co chodzi????????????????
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10