Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

bardzo dziekuje za pomoc. Zastanawiam sie ciagle miedzy wenla i dulo. Niby zaczalem brac wenle, ale nie wiem czy dulo to nie bedzie lepszy pomysl. 

 

No mnie teraz troche tak jakby noradrenalina weszla mibimalnie ale jednak od razu czuje przy 75. Wiec to juz chyba zalezy indywidualnie...

Kiedys zdarzylo mi sie ze na sertrze nawet poczulem noradrenaline ale musialwm wtedy miec duzo tej norki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tadeusz.chory napisał(a):

bardzo dziekuje za pomoc. Zastanawiam sie ciagle miedzy wenla i dulo. Niby zaczalem brac wenle, ale nie wiem czy dulo to nie bedzie lepszy pomysl. 

 

No mnie teraz troche tak jakby noradrenalina weszla mibimalnie ale jednak od razu czuje przy 75. Wiec to juz chyba zalezy indywidualnie...

Kiedys zdarzylo mi sie ze na sertrze nawet poczulem noradrenaline ale musialwm wtedy miec duzo tej norki...

Na sertralinie mogłeś czuć nie tyle noradrenalinę jak dopaminę, dlatego że sertralina hamuje w dość istotnie klinicznym stopniu jej wychwyt zwrotny. Sertralina to ogólnie dobry lek, dzięki dodatkowemu działaniu dopaminergicznemu nie powodowal (przynajmniej u mnie) takiej anhedonii jak wenla. Na wenli (wysokie dawki) byłem wręcz agresywny, wkurzało mnie nawet to że ktoś do mnie pisze "hej co tam" albo to że ludzie stoją w kolejce w sklepie, przeklinałem sam do siebie pod nosem i w każdym widziałem wroga (dobrze że mnie z roboty nie wyrzucili).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kosecky22 napisał(a):

Na sertralinie mogłeś czuć nie tyle noradrenalinę jak dopaminę, dlatego że sertralina hamuje w dość istotnie klinicznym stopniu jej wychwyt zwrotny. Sertralina to ogólnie dobry lek, dzięki dodatkowemu działaniu dopaminergicznemu nie powodowal (przynajmniej u mnie) takiej anhedonii jak wenla. Na wenli (wysokie dawki) byłem wręcz agresywny, wkurzało mnie nawet to że ktoś do mnie pisze "hej co tam" albo to że ludzie stoją w kolejce w sklepie, przeklinałem sam do siebie pod nosem i w każdym widziałem wroga (dobrze że mnie z roboty nie wyrzucili).

 

do sertry mialem kilka podejsc z rok temu, gdzies na 5 krotkich prob wejscia na ten lek dwa razy zadzialala na serotonine z 2 razy na dopamine i raz na noradrenaline. Potwierdzam ze to bardzo dobry lek. Aczkolwiek mi obecnie najbardziej brakuje noradrenaliny. Niemniej wystraszyles troche mnie tym ze wenla powodowala u cb anhedonie. A jak z libido bylo na wenli? Duloksetyna troszke na dopamine tez dziala, moze ją zaczne brać zamiast tej wenli. Eh trudny wybor. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tadeusz.chory napisał(a):

 

do sertry mialem kilka podejsc z rok temu, gdzies na 5 krotkich prob wejscia na ten lek dwa razy zadzialala na serotonine z 2 razy na dopamine i raz na noradrenaline. Potwierdzam ze to bardzo dobry lek. Aczkolwiek mi obecnie najbardziej brakuje noradrenaliny. Niemniej wystraszyles troche mnie tym ze wenla powodowala u cb anhedonie. A jak z libido bylo na wenli? Duloksetyna troszke na dopamine tez dziala, moze ją zaczne brać zamiast tej wenli. Eh trudny wybor. 

Pamiętając o zasadzie, że dany lek na każdego działa inaczej wymienię Ci same "zarąbiste" efekty przyjmowania wenli w moim przypadku (dawka 375mg)

 

- totalna anhedonia i brak sensu istnienia, kontaktu z ludźmi, brak zainteresowania otoczeniem, pogodą, pracą 

- ciągłe ziewanie do granic możliwości i łzawienie z oczu, momentami mi to rozrywało mózg 

- uderzenia potów gorących i zimnych jak przy andropauzie, uczucie uderzeń wysokiego ciśnienia do mózgu 

-agresja, nerwowość, tak jak pisałem wcześniej potrafiłem klnąc tylko dlatego że ktoś stał przede mną do kasy w sklepie

- TOTALNA KASTRACJA. CALKOWITY BRAK MOŻLIWOŚCI SEKSUALNYCH.

- Gwałtowny przyrost masy ciała o ok 15kg w niedługim czasie, co przełożyło się na rozstępy, potem zapalenie węzłów chłonnych pachowych (potliwość nie do opisania, ja zimą w mrozie wychodziłem z hali produkcyjnej w koszulce bo mi było ciągle za gorąco)

 

Także no..

 

Pewnie jeszcze coś bym znalazł ale jeśli mam byc szczery to nawet nie chce mi się tego dalej opisywać. Ten "lek" wyjął mi z kalendarza prawie rok z mojego życia, zalewając mózg serotoniną do granic możliwości fizycznych. I co najlepsze - im większa dawka, tym większa zmula i leżenie godzinami i gapienie się w biały sufit zastanawiając się nad sensem życia i wszystkiego co mnie otacza. 

Chciałbym wspomnieć, że równocześnie w dalszym okresie "leczenia" brałem mirtor 45mg - słynne, aczkolwiek bardzo szkodliwe California Rocket Fuel.

 

W końcu powiedziałem sobie dość, zmieniłem lekarza prowadzącego, dostałem świetne leki, czuje że powoli wychodzę z tego wenlafaksyńskiego bagna, o odstawianiu tego syfu nie wspominając (miałem stan przypominający delirium tremens).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ixel (milnacipran) był w PL kilkanaście lat temu, ale się zbył. Brałem go wtedy, jak i później sprowadzany z Niemiec (z apteki z Goerlitz). Był taki sobie -podobny do duloksetyne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od około roku biorę wenle w dawce 300mg. Coraz częściej rano przed wzięciem leku odczuwam coś jakby efekt odstawienia (silne zawroty głowy, rozstrojenie ). Czy to może oznaczać, że dawka powinna być zwiększona? Czy nastawiać się na zmianę leku?

Cierpię na lęk uogólniony i to już mój któryś z kolei lek. Do tej pory najlepszy jaki brałam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy macie coś, co by chociaż trochę Wam pomagało na libido przy wenli?

Czytałem o różnych opcjach. 
1. Suplementowanie Magnez, B i cynk
2. Rzeczy typu ashwaganda czy catauba
3. Cytrulina
4. Pojawiał się nawet alkohol (domyślam się, że tu zapewne chodzi o to, że zbija działanie leku, stąd skok libido)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ona_w_leku masz na myśli takie krótkotrwałe zawroty głowy i uczucie jakby prąd przechodził przez głowę? Bo ja mam niekiedy takie coś, a pamiętam że było tak kiedy odstawiłem wenlafaksynę. Też mnie zastanawiało skąd i dlaczego tak się dzieje, ale już parę razy tak miałem i to mijało samo więc nie przejmuję się tym. Wątpię żeby to oznaczało że organizm domaga się większej dawki, traktuję to po prostu jak efekt uboczny wenlafaksyny, chyba zwłaszcza w większych dawkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, zburzony napisał(a):

@Ona_w_leku masz na myśli takie krótkotrwałe zawroty głowy i uczucie jakby prąd przechodził przez głowę? Bo ja mam niekiedy takie coś, a pamiętam że było tak kiedy odstawiłem wenlafaksynę. Też mnie zastanawiało skąd i dlaczego tak się dzieje, ale już parę razy tak miałem i to mijało samo więc nie przejmuję się tym. Wątpię żeby to oznaczało że organizm domaga się większej dawki, traktuję to po prostu jak efekt uboczny wenlafaksyny, chyba zwłaszcza w większych dawkach.

U mnie te zawroty nie mijają póki nie wezmę kolejnej dawki leku. Nie ustępują, raczej się nasilają z czasem :( ciężko je opisać, to takie zawroty, prąd, bardzo dziwne uczucie, nieprzyjemne okropnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ona_w_leku znam to uczucie dobrze, typowe przy wenlafaksynie, moim zdaniem nie musisz się tym martwić jakoś szczególnie, ale może masz rację i organizm domaga się większej dawki. Chociaż ja tak nigdy nie miałem a wenlafaksynę brałem i biorę przez lata.

Na pewno dobrze byłoby spytać lekarza ale szczerze to wątpię żeby umiał to wyjaśnić chociaż może na przykład zalecić zmianę leku. Ja tam te prądy i resztę ignoruję no ale wierzę że to może przeszkadzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ona_w_leku napisał(a):

U mnie te zawroty nie mijają póki nie wezmę kolejnej dawki leku. Nie ustępują, raczej się nasilają z czasem :( ciężko je opisać, to takie zawroty, prąd, bardzo dziwne uczucie, nieprzyjemne okropnie.

może po prostu nie regularnie bierzesz....a jak zappmnisz wziac to juz akurat normalne ze takie cos moze wystapic. Leki bierze sie regularnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zburzony dziękuję za rady, pomyślę o rozmowie z lekarzem, ale zmieniać leku nie chce bo bardzo cieszę się że stanu, który udało mi się na nim osiągnąć 🙂

poki co cieszę się, że nieprzyjemne uczucie mija, nie mniej jednak powiedzmy, że jestem przezorna i wolę być ubezpieczona 🙂

 

@tadeusz.chory leki biorę regularnie. Może doprecyzuje. Biorę je ok 7 rano. Niestety wcześnie wstaje bez większego powodu, np. jednego dnia o 6, a innego o 4🙂 wstając rano, przed wzięciem leków odczuwam ten "stan".

Gdybym pominęła dawkę, to raczej szybko bym się zorientowała po mdlosciach, wymiotach, zawrotach głowy, ogromnej dekoncentracji i kręgu obsesyjnych myśli ☺️

Edytowane przez Ona_w_leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem dzisiaj fragment artykułu na temat łączenia wenlafaksyny z bupropionem, rzekomo ma to powodować znaczny wzrost poziomu dopaminy w mózgu. Stosuję takie połączenie od paru tygodni ale nic takiego nie zauważyłem póki co. Przeciwnie, czuję raczej apatię i anhedonię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zburzony napisał(a):

Przeczytałem dzisiaj fragment artykułu na temat łączenia wenlafaksyny z bupropionem, rzekomo ma to powodować znaczny wzrost poziomu dopaminy w mózgu. Stosuję takie połączenie od paru tygodni ale nic takiego nie zauważyłem póki co. Przeciwnie, czuję raczej apatię i anhedonię.

Teoria teorią a często nic z tego nie wynika. Niby sertralina od 200 też ma działać na dopamine a chyba nikt tego nie doświadcza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, daammk1 napisał(a):

Teoria teorią a często nic z tego nie wynika. Niby sertralina od 200 też ma działać na dopamine a chyba nikt tego nie doświadcza. 

He otóż to. A brain zuppsy są fajne i smieszne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2024 o 20:12, mio85 napisał(a):

Levamilnacipran lub milnacipran brał ktoś? Dostępne w Polsce? To ponoć taka wenlafaksyna bez dużych  skutków ubocznych

Ja bralam ponad miesiac jest dobry,aktywuje bardzo i na poczatku cisnienie podnosil ale tez z czasem mialam wrazenie ze mnie zoobojetnial totalnie(emocjonalnie)az za bardzo,czulam tylko te noradrenaline pustą,naped do zycia ale taki bez radosci odcięło mnie od mojego JA.😆

W dniu 20.05.2024 o 13:01, Ona_w_leku napisał(a):

Hej, od około roku biorę wenle w dawce 300mg. Coraz częściej rano przed wzięciem leku odczuwam coś jakby efekt odstawienia (silne zawroty głowy, rozstrojenie ). Czy to może oznaczać, że dawka powinna być zwiększona? Czy nastawiać się na zmianę leku?

Cierpię na lęk uogólniony i to już mój któryś z kolei lek. Do tej pory najlepszy jaki brałam. 

Tez tak mialam na Wenli.Wstajac rano mialam wrazenie ze jestem juz na glodzie.Bralam tabsa i mijalo.Ale bylo to nie fajne uczucie jakby wczorajsza dawka juz nie dzialala i trzeba szybko z rana wziasc nową,bo organizm sie domaga ,inaczej beda objawy abstynencji...🤗Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.05.2024 o 10:21, daammk1 napisał(a):

Teoria teorią a często nic z tego nie wynika. Niby sertralina od 200 też ma działać na dopamine a chyba nikt tego nie doświadcza. 

ja przy 300 czułem 0 tej dopaminy jedyne co to zmulenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Nerwowy222 napisał(a):

Biorę efectin 75mg przez 2 miesiące było dobrze ale teraz robi się gorzej może za mała dawka ważę 110 kg 

jak myślicie 

my możemy mysleć, ale nie doradzimy.. od razu by moderator wkroczył hehe, lekarz dobiera dawkę do wagi ciała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Nerwowy222 napisał(a):

15 lat brałem parosketyna była silniejsza od wenli.Ale przestała działać podobno najmocniejsza Wenla jest średnia biorę 75efectin było dobrze 2 miesiące teraz już gorzej jaki lek jest silniejszy ?

Leki to loteria...na każdego działają inaczej. Tutaj najlepiej sprawdza metoda prób i błędów.

19 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

my możemy mysleć, ale nie doradzimy.. od razu by moderator wkroczył hehe, lekarz dobiera dawkę do wagi ciała

Czuwam dzień i noc 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×