Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

DarkMaster, u kosmostrady łosoś grillowany, siadaj na rower!

 

kosmostrada, już się postawiłam do pionu, fajnie jest się zdrzemnąć.

U mnie też dzisiaj pogoda męcząca, mimo, że było bez słońca i bez upału, ale tak ciężko.

 

No wyobrażam sobie jaki smakowity był chłodnik :yeah::great: tyle dobroci w nim zdrowych i smacznych!

 

Kosmo położyłam się po obiedzie, zawsze zjadam obiad jak wracam z pracy. Na głodnego to mogę być do południa, tylko o kawie, ale gotowany obiadek musi być!

 

JERZY1962, witaj! masz rację, w domu jeszcze gorąco...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, hej :smile: jak się czuje? Mam takie mrowienie w ciele i czasami większe lub mniejsze napięcie.

 

mirunia, w domu jest jeszcze gorąco. Śpię po samą poszewką na kołdrę bo pod czymś grubszym jest za gorąco.

 

Wczoraj zainstalowałem stary Windows Xp i tak się bawię nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, No to chyba jeszcze do zniesienia... :bezradny:

U mnie tak chałupa nagrzana, że przeżyłam szok termiczny, jak wyszłam na ogródek...

 

DarkMaster, Kurczę Dark, trzeba było wcześniej się zapowiedzieć, zostało tylko trochę sałatki... ;)

 

mirunia, To masz tak jak ja, też mogę latać na samej kawie i ciasteczku zbożowym albo połówce banana, ale obiadek musi być. Nie mam apetytu z rana, wiem, że powinno się jeść śniadanie, ale jeszcze trzeba móc je przepchnąć przez gardło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, O Kochany to idzie Twój nastrój niechybnie ku lepszemu, to dobry znak! Zaczynasz kombinować, jak tu sobie dogodzić... :D

 

Idę wziąć kąpiel w olejkach, jakąś maskę na włosy nałożyć, ot takie babskie rozpieszczenie... Muszę dziś pokombinować i sztuczki zastosować, może uda się noc przespać. Kąpiel, jakaś relaksacja, ziołowa herbatka, nie wiadomo co jeszcze wymyślić...

 

Plateczkowa, heloł, gdzie jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, no znowu zdaję raport jak już wszyscy spać poszli, bo wróciłam z apteki i serial oglądałam.

Kierowniczka mi truła, bo tam opieprzała pracownicę, jak ma dziecko wychowywać, a do mnie, żebym też się od nich uczyła, bo też będę pewnie niedługo miała. To powiedziałam, że nie mam z kim, to ona mi na to, że se muszę znaleźć faceta, bo przecież kiedyś miałam (akurat kojarzy tylko tego, z którym od 3 lat nie jestem), a ja jej na to, że nic nie muszę :|

 

Inna rzecz, że najpierw trzeba ogarnąć swoje wewnętrzne dziecko, a nie zakładać rodzinę, żeby sobie nią coś zapełniać.

 

Przy okazji coś czuję, że z tym kolegą, co się chciał umówić, a potem miał pretensje pewnie już nie będziemy kolegami. Niby fajnie sobie mieć wyrobione poglądy, jak trzeba, to się opowiedzieć za prawdą historyczną czy wesprzeć tradycyjne wartości, to zawsze chętnie, ale jeżeli ktoś musi codziennie rano hejtować w internecie Żydów, gejów, Ukraińców, kogokolwiek, to z nim jest chyba coś nie tak. To mnie przynajmniej ominą wyrzuty, że nie jestem wystarczająco "prawicowa". Sorry, ja próbuję rozumieć *innych* ludzi, bo sama jestem *inna*.

 

No taką wam zostawiam borutę na noc, bo się musiałam wygadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry :******

Zyje Kochani zyje ale nie mam kompletnie weny do pisania.

Dzis bylam wlasnie zawiezc to odwolanie bo wczoraj pani z Mops dzwonila z e mam jechac z tym i basta. Ciekawe ze jakos pijakow ktorzy kasy wiecej dostaja z tej instytucji nie obliguja nawet do dziennikow pracy.

Wracam teraz .

Pozniej zamierzam zahaczyc o dzielnicowego bo znow o 1.30 obudzila mnie impreza na dole.

Jestem juz wylekniona wieczorami jak mam sie klasc bo nie wiem czy w nocy pospie spokojnie czy bede sie musiala uzerac z tym bu....cem.

Moja T dzwonila ze mozesie jeszcze ze mna spotkac w przyszlym tygodniu , tuz przed urlopem . Kilkoro ludzi zrezygnowalo i byl termin ktory mi tez odpowiada.

 

Milego dnia dla Was.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Całkiem udana noc, spałam nawet do 6.30! Oczywiście czułam się kiepsko po wstaniu, ale to już standarcik, wiem, że muszę przeczekać ten poranny lęk.

Wyszłam z rańca nawet w cienkiej kurtce, bo chłodek, wieje, co chwilę chmury. Niestety mam wrażenie, że mózg mi wypływa uszami, więc tabletę zaraz wezmę, takie ciśnieniowo zapewne będą najbliższe dni.

Chcieliśmy dziś po południu wyskoczyć na wieś, ale nie wiadomo, jak się pogoda rozwinie. Póki co od rana coś tam robię w chałupie, na chwilę wpadnie o 10tej moja mama po książkę i dalej zobaczymy.

 

A co tam u Was, jakie plany, jaki nastrój?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ***** Dobrze Cię słyszeć !!! Miłego dnia Słonko! Dzielnicowego odwiedź, urok osobisty roztocz, może coś wymyśli...

Fajnie, że będziesz miała terapię. :great:

Kochana, a drzemki nie robisz sobie w ciągu dnia? Ze stoperami w uszach nie możesz spać? ( ja nie mogę, bo muszę słyszeć, co się dzieje :bezradny: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :******** Kochana te lęki z rana tak dobrze mi znane ... Esh , trudno sie ich pozbyc . A na wies jechac to dobra mysl :) na ile dni????

 

W stoperach probowalam spac ale tam jest tak glosno ze one tylko halas tlumia a i tak slychac :why:

 

Ja wrocilam , bylam jeszcze na komisariacie ale sie okazaloze go przeniesli na inne osiedle . Poszperalam w necie i wyszperalam adres i numer telefonu . Dzwonilam i dostalam numer bezposrednio do pana dzielnicowego ale dzis jest d opiero od 13 wiec bede dzwonila pozniej.

Ponoc trzeba sie umowic na konkretna godzine i dzien .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kochana cieszę się, że mnie pytasz na ile dni, ale realia są takie, że dla mnie wyczyn to pojechać poza swoją strefę ( przecież wszystko od początku znów robię)... :D Bojam się, ale tak bardzo chcę odsapnąć od miasta, że odważę się. Jak nie dziś ( nie wiem, czy nie chluśnie) to w najbliższych dniach. W końcu urlopujemy, wakacjujemy, więc terminy nas nie cisną. Jeśli wszystko dobrze pójdzie ze mną, to będziemy starali się wyskakiwać na dzionek. Prawda też taka, że specjalnie kasy nie mamy na jakieś pobyty, abstrahując od mojego fisiowania.

No to umawiaj randkę z dzielnicowym... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Heloł, dobrze, że chociaż w nocy się odzywasz, to przynajmniej wiadomo, co u Ciebie słychać.

Co do kolegi, to bym sobie też go darowała, bo chyba jednak można mieć prawicowe poglądy i być stosunkowo tolerancyjnym człowiekiem. Bojam się takich ludzi, takich pełnych nienawiści... :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, platek rozy, witajcie Dziewczynki!!! :papa:

 

Wróciłam niedawno od stomatologa, byłam na 9.30... no nerwówka straszna przed pójściem. Wzrosło mi ciśnienie do 180/90 musiałam brać tabletkę pod język, teraz jak już jestem po wizycie i emocje opadły, to i ciśnienie spadło aż do 94/60 i czuję się jak flak, prawie do omdlenia.

Posiedzę jeszcze z pół godz. i zwolnię się do domu. Następną wizytę mam w środę po południu. Robi mi 3 dolną... :shock::shock::hide:

Boże, jaki człowiek nerwus i lękowiec, gdzież to takie strachy mieć w głowie????

 

Kosmo, dasz radę pojechać na wieś, dobrze, że chcesz, czujesz taką potrzebę. Dobrze Ci zrobi taki wyjazd i zmiana otoczenia chociaż na dobrych parę godzin. Trzymam kciuki za pogodę i życzę odwagi i fajnego relaksu!!! :great:

 

Płatuś, składaj odwołanie tak jak mówi Pani z Mopsu, a nóż, widelec!

Dzielnicowego oczaruj, niech coś zadziała, żebyś mogła spokojnie spać w swoim mieszkaniu! Z sądami to bym dała sobie spokój...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Slonce sama mam takie podejscie ze przelamuje swoje granice i bariery to wiesz ze Ci tylko przyklasne i bede na wyjazd namawiala , chociaz na jeden dzien ale zawsze to zmiana otoczenia .Ja tez sie balam wtedy na grilla jechac bo oczywiscie daleko od domu to przeciez wszytsko mi sie mzoe stac nie? ;)

 

cyklopka jestem zdania podobnego, odnosnie tego kolegi co nasza kosmo .

Jak Ci w tej aptece tak ogolnie?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, o czesc :******** mialam takie same jazdy jak zaczelam chodzic do dentystki juz w chorobie , zreszta iwecie , teraz duzo spokojniej jade .Na szczescie to chwilowe lęki i mijaja tyle ze sie czlowiek wtedy tak udenerwuje i zadreczy ..Tulam Cie cieplo! Rowniez flaczeje po takim epizodzie.

Drugim razem juz bedzie lepiej !

 

Kochane ide sobie pranie wywiesic , pozniej zadzwonie do dzielnicowego no i sie bede na 15 zbierala na rehabilitacje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×