Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

A o odbycie to tylko z uwaga czytam,a sama to wstydzę się o tym pisać,ale ostatnio to tez główny temat.

Qu..........rwa !!!!jak to ogarnąć?!!!!!

Normalnie, rurka w tylek i bedziesz wiedzieć co "w trawie piszczy". Nie jest to dla mnie w ogole krepujace. Kiedyś na SORze musiałem jajka pokazać i mnie wymacali stawiając złą diagnozę :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bubu77 formą wypowiedzi to Ty się nie martw, to forum nerwicowcow, a nie forum poetyckie :) ja doskonale rozumiem co piszesz i to mi wystarczy, sam też się nie przykladam do wpisów pod kątem poprawności ortograficznej i interpunkcyjnej, ale mam nadzieje, że pisze zrozumiale. Czasem pisze w takim napięciu, że mi podstawowe słowa uciekaja. Mam 1000 powodów do przejmowania się , więc przesadna poprawnością wpisów sobie głowy nie zaprzątam.

Wybaczcie.

 

Widzę, że ten krótki oddech to częsta przypadłość. Kiedyś przeszedł mi po długim spacerze (na kilka godzin), kiedy indziej po przerwaniu (sic!) przyjmowania sertraliny (na kilka tygodni). Niestety potem wróciło wszystko włącznie z oddechem, dlatego wróciłem do serty.

 

Z tą świadomością nerwicowego pochodzenia dolegliwości to też nie działa tak chyba do końca. Kiedyś przed psychiatrą wziąłem tranxene (które normalnie w ogóle na mnie nie działa) i przeszła mi gula w gardle a derealka zmniejszyła się prawie do zera. Powiedziałem o tym nawet mojemu psychiatrze. Następnego dnia wszystko wróciło. Nie potrafię przekonać sam siebie świadomie lub podświadomie, że to nerwica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie umiem sama siebie przekonać, że to tylko nerwica, muszę mieć potwierdzenie medyczne, że nic mi nie dolega z powodu którego aktualnie się boję...najgorzej jest w przypadku znamion bo wycięłam sobie jakieś 15 już (w tym 10 na moje wyraźne życzenie bez wskazań medycznych, ale onkolog się poddał bo widział jaka byłam rozhisteryzowana) bo miałam takie jazdy, że tylko badanie hispat jest w stanie potwierdzić ew raka...żeby było gorzej po każdej takiej wycince zrobił mi się bliznowiec więc mam pełno przerośniętych blizn na ciele :/ a jakbym chciała wyciąć wszystko co mnie nakręca w fazach niepokoju to bym pewnie była jednym wielkim bliznowcem :/

Także u mnie to już praktycznie samookaleczenie z nerwicy :/

 

Inne badania to wiadomo, że luzik, nawet najgorsze jestem w stanie znieść byleby tylko powykluczać to co mnie niepokoi - no i mi zdecydowanie pomaga (chociaż chwilowo) otrzymywanie dobrych wyników...na dłuższą metę to mam świadomość, że te wszystkie urojone choroby i lęki o własne zdrowie to przeniesienie po prostu a problem leży najprawdopodobniej w zupełnie innym miejscu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej nerwa !,

No właśnie mam taka cicha nadzieje,ze nasze dolegliwości są tylko od wypadania płatka zastawki,refluksu,

Fibromialgii,zespołu jelita drażliwego i różnych zwyrodnień .

Ja obecnie przerabiam bol kości ogonowej i dyskomfort w tyłku - wstydliwy temat,

napadowy bol-nerwoból w klatce piersiowej- dusznica bolesna?,lub zespół barlowa?oby to było tylko to,

lub bol torbieli w piersi ,sztywność i napięcie,oraz bol w karku i szyi,czasem bol kolana rzepki i bol małych palców u rąk przy zginaniu a i jeszcze szczypanie końcówki języka ,wcześniej bylo sucho,teraz za dużo śliny .

Narazie bóle wędrujące stawowi uczucie zakwasow i grypy przeszło.

Trochę tego jest i w kółko to samo karuzela.

Jednak ja ostatnio mam swój sposób na to.

Robię prywatnie badania,płace gruba kasę i poprostu ich nie odbieram.

To jest mistrzostwo świata w głupocie!!!!!!!!!!!

Napewno was przebilam.

Zawsze mówiłam,ze nawet najlepszy psychiatra będzie miał ze mną problem.

Kiedyś miałam fajnego lekarza psychiatra - ginekolog .

Fajny starszy facet-wojskowy.

Zwykł mówić ,ze lubi ze mną pracować ,bo zawsze przychodząc do niego wiem czego chce (miał na myśli substancje leki).

Nie musiał się głowic ja mowilam co powinien mi przepisać,on naogol się zgadzał i wszystko było super

Jak wchodziłam do gabinetu to rzucałam hasło : "dziś panie doktorze przychodze z głowa ,lub dziś p.dokyorze przychodze z du......pą i wszystko było jasne..

Raz mi przepisał sam od siebie tranxene,to wy piszecie,ze nie działa .

Wow !!!! ja czułam się jak po mega przepiciu i przedawkowaniu wszystkich narkotyków naraz tragedia!!!!

A teraz mam w szafce asentre,która codzień prosi mnie :"weź mnie,weź mnie !!!",a ja No dobra jeszcze nie dzisiaj i tak od 2 mcy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Nefretis reasumując to w moim przypadku należałoby zrobić od nowa tyle badań - konkretny przegląd (wszystko wiem co i jak )żeby dalej pierdzielic przez następne lata ,ze to tylko nerwica,pomijając kasę ,która nie jest najwiekszym problemem,lecz mój strach ,który ma tak wielkie oczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Musiałabym przedawkować chyba marichuane ,żeby to wykonać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ból kości ogonowej też mam od czasu upadku na dupe na nartach. Okresowo powraca i podczas siedzenia daje taki dyskomfort, a jak wstaje to powoduje całkiem niezły ból. Na szczęście od dawna nie mam tego. Tfu! Żebym nie zapeszył :)

 

Ze na Ciebie Bubu77 działa tranxene to się ciesz. Benzo o długim działaniu, które ledwo uzależnia, a schodzenie z niego przy ewentualnym uzależnieniu to podobno nic w porównaniu z innymi benzo. Jego samego używa się właśnie do schodzenia z uzależnień od innych benzodiazepin.

 

Ja gdybym nie odebrał badań to bym się bał, że po mnie zadzwonią albo wyślą je poleconym, bo wyszły złe :silence:

Miałem tak po okuliscie, gdy wykryli mi coś na dnie oka. Bałem sie, ze mi każą przyjechać ponowić badania, bo mają zaznaczone, że wyszły źle. Niezły odpał, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, ja z oczami raz lepiej, raz gorzej. Wczoraj zrobilam test i wytrzymalam 10s :) Teraz wytrzymalam 20s, ale mam wrazenie, ze mnie pieką od rana :(

 

A wczoraj/dzisiaj zaczely mi sie jakies dusznosci. Tzn. nie do konca dusznosci, ale czuje, ze mi sie ciezej oddycha. Jakbym cos miala w oskrzelach. I nie wiem juz, czy to nie kwestia jakiejs choroby - tzn. przeziebieniowej. Chociaz nic poza tym mi nie dolega, ale czuje jakbym miala jakas wydzieline w gardle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam troche mnie tu nie bylo ;)

Dzisiaj mialam dziwna sytuacje, bylam na spacerze z psem i zaczelam strasznie ziewac. Nagle pojawil sie bol tak jakby pod zuchwa moze to skurcz jakiegos miesnia przy ziewaniu masakara. A ze ja hipochondryk to od razu w glowie a moze zaraz dostane skurczy krtani przelyku czy bog wie czego jeszcze i sie udusze. Nikt mi nie pomoze bo bylam na odludziu. Straszne to jest. Do tej pory czuje jakies dziwny bol gardla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadaliscie tyle o pieczeniu oczu i dziś piecze mnie prawa gała i w prawej dziurze nosa. Ale dzięki temu przypomniałem sobie, że już to przerabialem w 2004! Wtedy zaliczyłem drugiego doła w życiu na punkcie chorób wzroku. I miałem to samo! Więc to może nerwica?

 

Dziś idę po receptę na benzo i mam stres, że nie dostanę recki. Tak się napinam, że chyba wezmę benzo :) (żarcik)

 

Napięta sytuacja u rodziny za granicą przekłada się na jeszcze bardziej napięte ramiona. Skupienie jak u małego szczeniaczka. Mam odpowiedzieć na kilkadziesiąt mejli, a nie mogę się skupić na treści. :cry:

Psychicznie jest lepiej niż miesiąc temu, ale od jakiegoś tygodnia mam zatrzymanie w poprawie. Wiem, że to normalne, ale strasznie frustrujace, bo do stanu normalności taaaaaak daleko, a tu pociąg do zdrowia hamuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bubu dziekuje za pocieszenie - no włąsnie widzę, że jednak "coś" sie dzieje. Raz jest lepiej raz gorzej a było ciągle źle. Po drugie zauważam dziwną tendencję jakby umysł był juz w miarę OK ale niestety ciało go nie chce dogonić. Te cholerne obj. somatyczne są strasznie ciezkie do zliwkidowania:(

Bubu czy Ty też odczuwasz codziennie coś? Masz dni takie normalne?

Jeśli chodzi o pisownię to tez piszę niespójnie, czasem świadomie źle stylistycznie, robie błędy, nie uzywam znaków PL bo piszę bardzo szybko i czasem tez z tel. tak więc spoko.

Bubu my obie wiemy jakich chorób sie boimy więc nie musimy tego wypowiadać.A chodzi o choroby auto, np. Tocz.

Boże jakie to chorei żałosne.

 

Rafal mi sie wydaje, że stare baby i dziady przy nas wysiadają. Tak mi wstyd ale mogłabym opowiadac o sobie godzinami. I nie wynika to z egoizmu choć dla laika tak to wygląda.

 

Jeśli chodzi o oddech to nawet teraz gdy robiłam coś w domu, złapałam się że oddycham przez usta i niezwykle płytko - jakbym miała jakąs blokade na wysokości barków i nie daję rady głebiej. Myslę, że nieswiadomie to oddycham tak cały czas, tylko czasami się na tym łapię.

 

nerwa mi wczoraj test wyszedł ponad 10 sek na pewno...ale rozluźniłam się i tak jakby zapatrzyłam w jeden punkt, wtedy jest nieźle. A tak ogolnie to oczy mnie lekko szczypia i są jakby suchsze.

 

Juz naprawdę nie wiem co mysleć o każdym moim objawie - jestem cały czas tak spięta, barki klatka piersiowa, szyja i to jest nie do zlikwidowania. Nawet w momencie rozluzniania sie czuję spięte szczęki. To trwa latami, dzień w dzień...Dlatego mysle, ze gdybym nie była spięta i wówczas miała te moje inne objawy i suchości to owszem, możnaby było się zastanawiać. Ale wiem, że lęk objawia się w przedziwne sposoby. I co tu począć:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadaliscie tyle o pieczeniu oczu i dziś piecze mnie prawa gała i w prawej dziurze nosa. Ale dzięki temu przypomniałem sobie, że już to przerabialem w 2004! Wtedy zaliczyłem drugiego doła w życiu na punkcie chorób wzroku. I miałem to samo! Więc to może nerwica?

 

Pholler :great: trzymam za Ciebie.

Pociąg hamuje na chwilę. Hah sama sie dziwuję jak umiem pocieszyć kogoś...tyle, że sama siebie nie potrafię:(

Przypominasz sobie dokładniej jak wyglądało to pieczenie w 2004? Bo mi się ewidentnie rzuciło na oczy.

 

ja też pracuję, co prawda w domu ale musze ogarniać wazne maile i czasami nie wiem co robię:( A jak zadzwoni tel. to potrafie nie kojarzyc co kto mówi. nie rozumuję logicznie.

Nie wiem co sie dzieje u Twojej rodziny ale wiem jedno - gdy coś złego się wydarza, my reagujemy nieadekwatnie i duzo mocniej niz normalni ludzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja jazda z oczami w 2004 zaczęła się od pieczenia oczu, głównie właśnie to prawe. Bolał też nos po prawej, i prawa skroń. Oko bolało mnie też przy poruszaniu, zwłaszcza w prawą stronę. Tam gdzie piekło najbardziej zauważyłem skupisko żyłek na twardówce. Oczywiście podejrzewałem zapalenie nerwu wzrokowego, SM. Do tego widziałem blyski, mroczki, różne fazy. Dziesiątki okulistow stwierdziło dokładnie nic - oczy w porządku. Zatoki też okazały się czyste. A ja miałem odpał, że stracę wzrok. Potem jakoś się do tego przyzwyczaiłem i z czasem przeszło. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja na oczy nie miałam jeszcze jazd i dobrze, bo nie dość, że ślepa jestem to jeszcze noszę szkła kontaktowe więc o wszelakie stany zapalne dużo łatwiej (zresztą miałam dwukrotnie zapalenie spojówek)

Za to teraz pomyślałam sobie czy nic mi się przypadkiem z zębami nie dzieje, bo przy ostatnim ataku lękowym jaki miałam na punkcie czerniaka (5 lat temu) dostałam jakąś torbiel w dziąśle pod korzeniem zęba leczonego kanałowo. Tylko wtedy bolało mnie jak diabli a teraz nic mnie nie boli, ale mam jeszcze jednego zęba po kanałówce i myślę czy tam coś się nie kryje...no i wtedy ten lekki stan zapalny z morfologii też by się zgadzał :roll:

 

Niedługo kalendarza nie ogarnę, do tylu lekarzy jestem pozapisywana 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pholler ja po tranxenie na początku czułam się jak po zderzeniu z tirem powalił mnie ,a potem byłam zmulona jak wór wapna.

Wydał mi się strasznie mocny.

Nefri pewnie ,ze dzień bez żadnych objawów dniem straconym.

Każdego dnia cis jest bardzie ,lub mniej do wytrzymania .

Jedynie lepiej jest latem jak są upały / uwielbiam.

Nefri z pod jakiego jesteś znaku ?

Ja ? Zgadnij . Podpowiedz -najgorszy No ................?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to teraz pomyślałam sobie czy nic mi się przypadkiem z zębami nie dzieje,

 

Niedługo kalendarza nie ogarnę, do tylu lekarzy jestem pozapisywana 8)

 

prozac u mnie jama ustna własnie na tapecie a zaczęło się już w sierpniu ale u mnie co innego - pieczenie. Teraz mnie piecze jak cholera i nic a nic tam nie widać. za to włąśnie w sierpniu znalazłam sobie na dnie jamy ustnej zaraz przy korzeniu dolnych dwójek jakąs gulkę, jak dotykam językiem to jest wielka ale jak palcem to jest maluśka. Periodontolog nawet tego nie wyczuł:( Tłumaczyłam mu...nawet wzięłam jego palec i sobie grzebałam w buzi (jaka paranoja :shock: ). Więc się wkurzył i zrobił zdjęcie (to były 2 najgorsze minuty czekania w moim życiu, tym bardziej, że naczytałam się o rakach jamy ustnej, że ludziom amputują poł zuchwy). Jednak zdjęcie wyszło czyste...a ja mam to nadal. I mowiłam mu o pieczeniu a on że nic nie widać.

 

A jeszcze tego samego dnia, moja kolezanka stomatolog kretynka nastraszyła mnie, ze mam dziwny kolor podniebienia, takie dwukolorowe (bardzo blade nalge w połowie przechodzi w ciemniejsze) zaczeła mi robić zdjęcia tego... myslałam ze tam umrę.

Zerwałam tą znajomość - tzn nie odzywam sie do niej od wtedy. :o

 

Tak więc mam za sobą:

1. internistów

2. ginekologa

3. periodontologa i stomatologa

4. urologa

5. gastrologa

6. endokrynologa

7. radiologa

8. osteopatę

9. laryngologa

10.PSYCHIATRĘ

 

najbardziej boję się reumatologa i neurologa - tych jeszcze nie zaliczyłam i nie zaliczę. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To u mnie z tą torbielą pod korzeniem był cyrk trochę bo na dziąśle nie było najmniejszego śladu. Ząb mnie pobolewał już wcześniej ale za każdym razem stomatolog mówił że to martwy ząb i nie ma prawa boleć...no i w końcu zaczął boleć na tyle mocno że zerwałam się z pracy jeszcze raz na wizytę u dentysty, na miejscu zrobili mi rtg i masakra bo pod korzeniem była trobiel wielkości zęba (szóstki)...oczywiście ząb do usunięcia ale najpierw kazali mi wybrać antybiotyk żeby usunąć stan zapalny, niestety po antybiotyku nie przeszło ani trochę, z każdym dniem ból był coraz gorszy aż po ścianach praktycznie chodziłam, w końcu znowu wróciłam do stomatologa na wyrwanie (szybciej niż miałam przyjść) bo już nie dawałam rady wytrzymaç z bólu :/ po tym wszystkim robiłam panoramiczne zdjęcie zębów żeby sprawdzić czy nie mam więcej takich atrakcji ale było czysto....

 

a teraz właśnie wróciłam z fitnessu z zajęć na zdrowy kręgosłup...póki co wszystko mnie boli jeszcze bardziej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis pytałaś

Dlaczego Twój znak zaje........bisty? ,bo taaaak.

Znam sporo osób z pod tego znaku,które są dla mnie ważne i zawsze miałam super relacje .

Rafalxx

Skorpionów albo się kocha,

albo nienawidzi.

ale ogólnie to są porąbane na maxa ,a ja jestem z tych ,które są niebezpieczne tylko dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skorpionów albo się kocha,

albo nienawidzi.

ale ogólnie to są porąbane na maxa ,a ja jestem z tych ,które są niebezpieczne tylko dla siebie.

no sa porabane to jest prawda, czasem w dobrym stopniu czasem nie. Ale maja takze inne dobre cechy:P tak. jestem skorpionem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×