Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

ratunku!! nie spalam dzis prawie wogole, plakalam z bolu... z tego zeba madrosci wychodzi ropa :(((

boli tak, ze w zyciu tak nie bolalo.... i na szyji po tej stronie wezel chlonny mnie boli i urosl taka gulka jest :(( jestem przerazona... ide dzis do dentysty chyba bedzie konieczny antybiotyk... boje sie, bo jestem w ciazy,.. ale chyba ten stan zapalny jest grozniejszy niz ewentualny lek...

masakra... naczytalam sie juz tyle, ze ledwo kontaktuje :(( a boli potwornie...jeszcze w sklepie nie mieli dentoseptu ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michalb, ja niestety kiepsko :( Chociaz lubie.

Chyba mam troche podobnie jak Ty. Po kawie czuje czesto takie pobudzenie, i ogolnie zle sie czuje jakos... a dodatkowo - czasem mi po prostu tez niedobrze (tak w zoladku).

Ale nieraz nie ma tragedii. Dzisiaj np. wypilam taka dosc slabą, i w miare ok.

Ale zawsze boje sie pic, bo nei wiem jak bedzie tym razem :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuję ci Mili . Miałam taki stan kiedyś w ciąży . Ból jak nie wiem co. Ale są się przeżyć.

Ja dziś fatalny dzień jakiś stresowy i lęki jakby wróciły. Oczywiście cały czas mam te fascynacje. Myślałam że ten lek jakoś zadziałała tu wciąż lęki. I objawy wciąż są. A U was co słychać?? Co taka cisza ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bmm, i co poradzil Ci dentysta? dal antybiotyk? ja mam o tyle problem, ze na penicyliny, ktore sa bezpieczne w ciazy mam uczulenie.. zobacze co dzis powie ...

a ile czasu bierzesz leki ? na dzialanie trzeba niestety troche zaczekac, ja biore miesiac paroksetyne i tez do konca leki nie przeszly...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, musisz się uspokoic, bo im bardziej będziesz myśleć o tym, ze Ci się to przytrafi podczas prowadzenia auta, tym większe prawdopodobieństwo, ze tak właśnie będzie. Nawet gdyby do tego doszło, to z jedziesz na pobocze i poczekasz. A jak się nie da to staniesz na środku drogi. Z każdej sytuacji i jest wyjscie, nie panikuj. A teraz, myśl pozytywnie, taki piękny dzień :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, od jakiegoś czasu dokucza mi kwaśny smak w ustach, zwłaszcza rano. Widać niewielki nalot na języku bliżej gardła. Poradźcie coś, proszę.

Miewam też bóle pod prawym żebrem ale ponieważ zdarzają się od czasu do czasu już od 10 lat i kilka usg oraz 2 gastroskopie nic nie wykazały to staram się tym nie przejmować. Jak poradzić sobie z tym kwasem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pralinka1, miałam tak kiedyś - właśnie kwaśno-gorzkawy posmak w ustach, obrzydliwość! Poszłam wtedy do lekarki medycyny naturalnej (akupunktura i te sprawy), powiedziała, że to stricte nerwowe, dostałam zioła i po 2 dniach przeszło jak ręką odjął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zagubiona00, no wlasnie wiem, myslenie o tym pogorszylo niestety sprawe :-/

Tzn. dalej mam taki scisk itd. ale wydaje mi sie, ze to od zmiany cisnienia moze byc (idzie niż). Ale ja sie tak na tym skupilam, ze zlapalam juz stresa, co oczywisci epogorszylo sprawe.

Musialam jechac do pracy, i tak jade, jade... oczywiscie caly czas myslenie, no i zaczal sie - coraz większy lęk mnie łapał. I wtedy pomyslalam, nie ma opcji - zawracam.

Juz jak zawracalam na swiatlach to prawie dostalam ataku paniki (bo czekac trzeba bylo). ehhh

 

Wkurza mnie, ze u nas takie nawet w miare normalne objawy (ktore pewnie kazdemu od czasu do czasu sie trafiaja) rosną do nie wiaodmo czego :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też niestety ostatnio na tapecie rewolucje żołądkowo - jelitowe. Rano po przebudzeniu często ból i kibelek. W ciągu dnia wzdęcia, uczucie pełności nawet po drobnej przekąsce. Chwilowe bóle pod prawym żebrem ... Zjem cokolwiek i kamień w żołądku. Dokładnie czuję, gdzie leży w żołądku to co zjadłam.

A od ponad tygodnia doszedł jeszcze ten kwas w buzi, gardle. Pojawia się razem z nalotem z tyłu języka. Takie dziwne, nieprzyjemne uczucie suchości w ustach.

Najgorzej jest na drugi dzień po alkoholu.

Czy to nerwowe czy coś się dzieje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, następnym razem nie zawracaj tylko spróbuj przeczekać ten moment, stań gdzies, wyjdz, przewietrz się i wróć. Nie uciekaj od tego, bo wtedy tego nie pokonasz, a tak małymi kroczkami, wierzę w Ciebie. Musisz spróbować stawić czoła temu, bo ta panika zależy od Ciebie, przede wszystkim nie nakręcać się. Uda Ci się.

 

marta80, może spróbuj wziąć coś na zagęszczenie, może wtedy tak zaraz po wstaniu nie będziesz musiała leciec do kibelka. Stres jest ukryty w podświadomości, wiec nawet jak myslisz, że niczym się nie stresujesz, to jest inaczej.

 

pralinka1, wydaje mi się, że taki nalot nie jest niczym zlym, może za mało pijesz, za mało witamin z grupy B, organizm wysyła sygnały po prostu, ze są jakieś niedobory, nie masz się czym przejmować :)

 

u mnie, dzień jak codzień w sumie, neutralnie bym określiła :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, tez tak mam, ze jak sie bardzo obawiam ataku to ten lek tak narasta az osiaga pelna panike... mam tak w sklepie... jak juz uciekam do wyjscia to jestem jakby w transie nieobecna to okropne...

wczoraj u dentysty przeplukal mi czyms antybakteryjnym tego zeba i kazal plukac plynem antybakteryjnym... dzis ide jeszcze do swojej dentystki zobacze co powie, boje sie, ze jednak trzeba antybiotyk...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zagubiona00, no wiem, wiem - zawsze sie tak staram robic mimo wszystko. Ale dzisiaj juz sie za bardzo nakrecilam od rana, i taki efekt :-/

Nie no, musze sie zmobilizowac tez, pocwiczyc relaksacje i joge tak regularnie. Ogolnie juz nie jest zle, bo naprawde rzadko zdarzaja mi sie takie ataki, ale jak widac, czasem sie trafi i utrudnia normalne funkcjonowanie...

 

zagubiona00, neutralny dzien, to w sumie calkiem niezly dzien :D

 

angie1989, ja tak mysle, bo z tego co widze, to polowa z nas narzeka na te swedzenia :)

 

A sluchajcie, pilyscie siemie lniane - na te rozne problemy zoladkowo-jelitowe? Bo ja zawsze czytalam, ze to super wplywa wlasnie na te sprawy. Swego czasu pijalam dosc czesto, teraz zapomnialam, ale musze odszukac gdzies i sobie tez zrobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, no wlasnie! czasem to jest tak, ze juz wiadomo... ze to sie po prostu musi skonczyc paniką :) Ja czasem mam tak, ze juz taki podwyzszony lęk, ze juz wiem, ze niewiele brakuje. I przewaznie tak się to konczy. Chociaz ostatnio, w sklepach, daje rade juz nawet stac w kolejkach itd. ale to jak nie ma lęku. A jak jest jakis kiepski dzien, "podszyty lękiem" :) to wtedy wystarczy cokolowiek - chociazby wlasnie taka wizyta w sklepie, czy upał czy nie wiem co - i łatwo o atak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×