Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lobby homoseksualne


Ivann

Rekomendowane odpowiedzi

refren, Ja znałem paru hetero co sypiali z kilkoma kobietami w tygodniu i tak przez wiele lat i lesbijki które miały tylko jedną partnerkę w życiu. No ale przeciętnie rzeczywiście homo mają sporo więcej partnerów seksualnych, możliwe że właśnie przez to że muszą się ukrywać, są nie akceptowalni społecznie robią to często z przypadkowymi osobami spotkanymi w klubach dla tej orientacji. No ale w sumie co mi do tego kto ile miał partnerów seksualnych, w środowisku męskim często uważa się im więcej tym lepiej, że to powód do dumy może u homo jest podobnie.

 

Nie można też negować tego że osoby homo darzą się głębokimi uczuciami znam takie co były z sobą wiele lat i nie dochodziło tam do żadnych zdrad, w mediach też słyszałem o wieloletnich związkach także różnie to bywa i nie można powiedzieć że wszyscy homo uprawiają seks z kim popadnie bez zupełnie żadnych uczuć, przecież wielu hetero też tak robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, nie odpowiedziałaś na moje pytania. odsyłam do wcześniejszego postu. jednocześnie przepraszam za użycie nieprawidłowego rodzaju, zwyczajnie przeskoczyłem z jednego wątku do drugiego, gdzie w pierwszym odpisywałem mężczyźnie. nie zdążyłem się "przełączyć", wybacz.

 

odnośnie "technik" to informacje podane przez jednego człowieka, to trochę kiepska peer review. podejrzewam, że odsetek różnych dewiacji u osób hetero jest równy lub większy niż u homoseksualistów. aczkolwiek nie posiadam danych na ten temat.

 

strona, którą podałaś to jakieś nieporozumienie. na każdym kroku są wzmianki o "terapii" homoseksualizmu i wprawdzie subtelne, ale sugestie, że to dobry pomysł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odstępstwem od normy jest też albinizm, zespół Downa, szósty palec u nogi i wegetarianizm. i co z tego? odstępstwa były zawsze i zawsze będą, po prostu kiedyś społeczeństwa były mniej tolerancyjne i ludzie bali się ujawniać. nie było też tylu kanałów (media) na taki "coming out".

 

Gdzie choroby (albinizm, zespół Downa, szósty palec) a gdzie homoseksualizm? Nie jestem zacofańcem uważającym homoseksualizm za chorobę. Z drugiej strony, gdyby ktoś wpadł na pomysł żeby w jakiś sposób lansować "styl życia osób z zespołem Downa" (gdyby tylko cos takiego było!) to też byłbym przeciwny, bo... no, nie wiem doprawdy jak na to odpowiedzieć, bo nie spotkałem się nigdy z tego rodzaju aktywnoscią związaną z ludźmi z zespołem Downa co z homoseksualistami... Widziałem parady z hasłami "It's okay to be gay", ale nie widziałem ani jednej z hasłem "It's okay to have Down syndrome".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

down to choroba i łączy się m.in z upośledzeniem intelektualnym i nie można na pewno tego porównywać z homoseksualizmem, który tak jednak nie determinuje życia jak posiadanie zespołu downa. Porównanie całkowicie nie udane nie wiem czy osoba z tym zespołem potrafiłaby zorganizować marsz i napisać transparenty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Ja znałem paru hetero co sypiali z kilkoma kobietami w tygodniu i tak przez wiele lat i lesbijki które miały tylko jedną partnerkę w życiu. No ale przeciętnie rzeczywiście homo mają sporo więcej partnerów seksualnych, możliwe że właśnie przez to że muszą się ukrywać, są nie akceptowalni społecznie robią to często z przypadkowymi osobami spotkanymi w klubach dla tej orientacji. No ale w sumie co mi do tego kto ile miał partnerów seksualnych, w środowisku męskim często uważa się im więcej tym lepiej, że to powód do dumy może u homo jest podobnie.

 

Nie można też negować tego że osoby homo darzą się głębokimi uczuciami znam takie co były z sobą wiele lat i nie dochodziło tam do żadnych zdrad, w mediach też słyszałem o wieloletnich związkach także różnie to bywa i nie można powiedzieć że wszyscy homo uprawiają seks z kim popadnie bez zupełnie żadnych uczuć, przecież wielu hetero też tak robi.

Carlos, proszę Cię, wszystko można tłumaczyć homofobią? Homoseksualni tłumaczyli, że częste występowanie depresji u nich, to rezultat homofobii, okazało się, że w krajach, w których nie ma homofobii, dalej jest tak samo. Homofobią też można tłumaczyć, że wielu gejów, zanim się nimi stało, mieli żony, płodzili dzieci - no bo to nacisk społeczeństwa, nie ważne, że dopiero później "odkryli" że są gejami. Tylko że na przykład ja nie zmusiłabym się do seksu z kobietą, choćby nie wiem jaki był nacisk społeczeństwa, a podobno ich orientacja jest tak samo niezmienna i wrodzona jak moja. Dla mnie homo zrobią wszystko, żeby wyprzeć, że coś z nimi nie tak, a ich orientacja to styl życia, łącznie z ocenzurowaniem Biblii, ale to i tak nie sprawi, że poczują się lepiej - bo mają problem ze sobą.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ogóle pokićkały mi się osoby i płci, do których pisałem, straszne faux pas. wybaczcie.

refren, przepraszam za pomyłkę. sprawa "technik" i witryny pozostaje jednak aktualna.

 

deader, ponawiam pytanie: jakie "potencjalne zmiany społeczne"? gdzie widzisz demagogię w stwierdzeniu, że "boimy się odmienności"? i jak można go użyć w drugą stronę?

 

odnośnie albinizmu, zespołu Downa i szóstego palca u nogi, to w ogóle mnie nie zrozumieliście. chodzi o skalę zjawiska jako odstępstwa. normą jest 46 chromosomów, normalny kolor skóry w zależności o rasy i 5 palców u nogi. zresztą wszystkie wynikają z mutacji w genie, a raczej zestawie genów. podobnie jak homoseksualizm. tylko wegetarianizm tu nie pasuje. nie chodzi o następstwa społeczne ruchu ludzi z zespołem Downa, przecież to absurd, skąd w ogóle taki pomysł :mrgreen: jeśli będziecie bardziej kontent zamieńmy to na nietypowe preferencje seksualne czy, nie wiem, używanie makijażu przez mężczyzn. były, są i będą. odstępstwa. i co z tego? sprawa tych co je mają. jeśli się komuś nie podoba, niech nie patrzy. a argument, że odmienność nam się nachalnie w mediach narzuca jest z dupy. zresztą każdy ma wybór co chce czytać, oglądać, czy na jaki temat dyskutować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Biblie chcieli cenzurowac bo byly fragmenty o zabijaniu homo, ale dla mnie to przegiecie lekkie, zeby Biblie cenzurowac.

 

e no z pewnoscia nie raz byly sytuacje, ze homo mieli zony czy tam mezow a pozniej byl coming out.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponawiam pytanie: jakie "potencjalne zmiany społeczne"? gdzie widzisz demagogię w stwierdzeniu, że "boimy się odmienności"? i jak można go użyć w drugą stronę?

 

odnośnie albinizmu, zespołu Downa i szóstego palca u nogi, to w ogóle mnie nie zrozumieliście. chodzi o skalę zjawiska jako odstępstwa. normą jest 46 chromosomów, normalny kolor skóry w zależności o rasy i 5 palców u nogi. zresztą wszystkie wynikają z mutacji w genie, a raczej zestawie genów. podobnie jak homoseksualizm. tylko wegetarianizm tu nie pasuje. nie chodzi o następstwa społeczne ruchu ludzi z zespołem Downa, przecież to absurd, skąd w ogóle taki pomysł :mrgreen: jeśli będziecie bardziej kontent zamieńmy to na nietypowe preferencje seksualne czy, nie wiem, używanie makijażu przez mężczyzn. były, są i będą. odstępstwa. i co z tego? sprawa tych co je mają. jeśli się komuś nie podoba, niech nie patrzy. a argument, że odmienność nam się nachalnie w mediach narzuca jest z dupy. zresztą każdy ma wybór co chce czytać, oglądać, czy na jaki temat dyskutować.

 

Wspomniałeś wcześniej o tym że podobnego jak ja argumentu używali przeciwnicy zezwalania kobietom na głosowanie. Wiem, że pogląd "kobiety nie powinny głosować" jest obecnie szykanowany i piętnowany jako szowinizm i faszyzm, ale zastanówmy się - dokąd nas ta zmiana jako społeczeństwo doprowadziła? "Odblokowała" kobiety też w innych sferach, i jak by na to nie patrzeć - obecnie łatwiej znaleźć chyba 20-letnią studentkę niż... mamę. Popatrz na to jaki mamy w naszym cywilizowanym, tolerancyjnym społeczeństwie przyrost naturalny - tak tragiczny, że niedługo muzułmanie nas zjedzą bo nasze kochane kobiety nie chcą rodzić dzieci. Odchodzimy od tradycyjnych zasad rządzących społeczeństwem, to są te zmiany o których mówię. I nie chcę w tym momencie namawiać do przywracania "starego porządku" - co się stało, to się nie odstanie. Ja raczej rad byłbym gdyby ludzie pomyśleli troche perspektywicznie i zastanowili się nad konsekwencjami jakie mogą w przyszłości przynieść obecne decyzje. Mam koleżankę która totalnie popiera całkowitą wolność - homoseksualne związki, otwarte związki, bezzwiązkowe związki (single zadowalający się okazjonalnym seksem z innymi singlami) - tyle że nie zastanawia się w ogóle nad tym jak to wpłynie na przyszły obraz społeczeństwa. Może zezwalając na coraz wiecej szykujemy sobie zgubę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, nie odpowiedziałaś na moje pytania. odsyłam do wcześniejszego postu. jednocześnie przepraszam za użycie nieprawidłowego rodzaju, zwyczajnie przeskoczyłem z jednego wątku do drugiego, gdzie w pierwszym odpisywałem mężczyźnie. nie zdążyłem się "przełączyć", wybacz.

 

odnośnie "technik" to informacje podane przez jednego człowieka, to trochę kiepska peer review. podejrzewam, że odsetek różnych dewiacji u osób hetero jest równy lub większy niż u homoseksualistów. aczkolwiek nie posiadam danych na ten temat.

 

strona, którą podałaś to jakieś nieporozumienie. na każdym kroku są wzmianki o "terapii" homoseksualizmu i wprawdzie subtelne, ale sugestie, że to dobry pomysł.

 

Jakie pytanie? Nie mogę znaleźć.

Podejrzewasz, że odsetek jest taki sam, bo taki jest przekaz propagandowy, że oni się niczym nie różnią.

 

Co do strony, to możliwe, że źle trafiłam, to był przypadkowy wybór, ale np. w książce pt "Radość seksu gejowskiego" Charles'a Silversteina (tytuł mówi sam za siebie, z czym autor się utożsamia) są porady, jak sobie radzić z depresją wynikającą z częstych zmian partnerów u homo i z samotności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny:

podoba mi sie ta wypowiedz, zwlaszcza pogrubione zdanie, co do refren to ona chyba nie zieje taka zawiscia jak niektorzy, sa nawet u niej oznaki wspolczucia dla tych ludzi, wyczuwam lekka niechec do homo i duza do samego tego zjawiska czy ruchu homoseksualistow, ale to tylko moje spostrzezenia, niech sama napisze jak to widzi. :smile:

 

kahir

edit: taka ciekawostka: szaleni naukowcy odkryli gen u muszek owocówek, który, przy odpowiedniej manipulacji, powodował, że owe muszki stawały się homoseksualne i... zaczynały chodzić gęsiego. serio, żadna ściema :mrgreen:

 

Co do współczucia, to powiem, że współczuję nawet muszce owocówce, którą ciągle maltretują naukowcy, żeby udowodnić swoje kolejne szalone teorie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee a sama nie walniesz kapciem w muche?

 

powiem szczerze, ze ja tez sie obawiam nauki, to znaczy do czego ten szalony postep doprowadzi, owszem nauka odkrywa fakty, ale czy te odkrywanie nie przyniesie nam zgube, jakies wynalazki niebezpieczne, naukowcy nie wykluczaja tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Biblie chcieli cenzurowac bo byly fragmenty o zabijaniu homo, ale dla mnie to przegiecie lekkie, zeby Biblie cenzurowac.

 

e no z pewnoscia nie raz byly sytuacje, ze homo mieli zony czy tam mezow a pozniej byl coming out.

co do biblii to bym ją ocenzurował a koran umieścił na liście ksiąg propagujących nienawiść tak jak np mein kampf. Na świecie jest pełno kretynów interpretujących po swojemu tzw księgi święte nigdy nie wiadomo co takim strzeli do głowy i zaczną szerzyć nienawiść i zbrodnie w imię religii i jeszcze państwo im przyklaśnie w ramach tolerancji religijnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Biblie chcieli cenzurowac bo byly fragmenty o zabijaniu homo, ale dla mnie to przegiecie lekkie, zeby Biblie cenzurowac.

 

e no z pewnoscia nie raz byly sytuacje, ze homo mieli zony czy tam mezow a pozniej byl coming out.

co do biblii to bym ją ocenzurował a koran umieścił na liście ksiąg propagujących nienawiść tak jak np mein kampf. Na świecie jest pełno kretynów interpretujących po swojemu tzw księgi święte nigdy nie wiadomo co takim strzeli do głowy i zaczną szerzyć nienawiść i zbrodnie w imię religii i jeszcze państwo im przyklaśnie w ramach tolerancji religijnej.

 

"Mein Kampf" to w większości taki biurokratyczny bełkot, tylko to, co potem nastąpiło rozsławiło tę książkę, która sama w sobie ani ciekawa ani kontrowersyjna. Chyba jedynie jakaś mała grupka odbiera jej treść na poważnie. Na studiach kiedyś wyciekło, że posiadam egzemplarz i namiętnie pożyczali ode mnie i ci z lewa i ci z prawa, po czym oddawali zawiedzeni zawartością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, ok tylko wtedy wiele innych tez by trzeba bylo cenzurowac i teledyski rozne, gry i tak po kolei.

Nie, tylko te rzeczy związane z nienawistnymi religiami, ruchami politycznymi bo taką przemoc bez ideologii nie ma co cenzurować. Ale jakby pozbawić religii specjalnych praw np obrazy uczuć religijnych to cenzura już by nie był potrzebna i każdy by mógł publicznie powiedzieć że Mahomet był mordercą i pedofilem a Jezus żydowskim wędrownym sekciarzem.

 

-- 04 kwi 2013, 18:56 --

 

Hans, nie miałem okazji do czytania niestety, ale słyszałem że to niskich lotów literatura która nic nowego nie odkryła, bo antysemickich pisemek w tamtych latach było całe multum. Na pewno czytanie koranu a zwłaszcza słuchanie nawiedzonych imamów interpretujących dowolnie koran jest bardziej szkodliwe dla prymitywnych ludzi bo nikt w miarę rozgarnięty by tych historycznych bzdur nie brał na poważnie. Zresztą stary testament jest niewiele lepszy ale prawie nikt nie zabija z tego powodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, ok tylko wtedy wiele innych tez by trzeba bylo cenzurowac i teledyski rozne, gry i tak po kolei.

Nie, tylko te rzeczy związane z nienawistnymi religiami, ruchami politycznymi bo taką przemoc bez ideologii nie ma co cenzurować. Ale jakby pozbawić religii specjalnych praw np obrazy uczuć religijnych to cenzura już by nie był potrzebna i każdy by mógł publicznie powiedzieć że Mahomet był mordercą i pedofilem a Jezus żydowskim wędrownym sekciarzem.

 

To akurat nie jest obraza uczuć religijnych, mówienie, że był żydowskim, wędrownym, sekciarzem, wiele głupot mówią swobodnie wojujący ateiści, a to że był schizofrenikiem czy że nie istniał, a ci co wierzyli i tak dalej będą wierzyć.

 

Cenzura Biblii, to typowy lewacki pomysł, bo lewica zawsze wie od ludzi lepiej, co jest dla nich dobre. Jak będziemy cenzurować Biblię, to będziemy mieć już klasyczny ustrój totalitarny. Tylko że katolicyzm nie ma nic wspólnego z nienawiścią i dlatego ma taką moc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, jeśli nie cenzurować, to przynajmniej wyjaśniać historyczne konteksty żeby ludzie dosłownie nie interpretowali i nie zaczęli np zabijać gejów, czy innowierców. Nam obecnie to się może wydawać śmieszne ale muzułmanie czy inny zacofańcy potrafią zabijać i prześladować tylko dlatego że tak napisane jest w świętej księdze, to lepiej im ta księgę zabrać, choć to i tak nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlosbueno, te historyczne konteksty wielu z zapałem wyjaśnia od wieków, nieraz uprawiając przy tym twórczość, a z dosłownym rozumieniem mają właśnie problem osoby niewierzące, które nie rozumieją różnych niuansów - bo nie chodzą na religię, do kościoła i nie są z tym osłuchane ani nie żyją wiarą. No a poza tym, sorry - ale także się czepiają. Katolik przez całe życie uczy się rozumieć Biblię i nie wyciąga uproszczonych wniosków.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, słuchanie imamów z pewnością. Hitler pisał w "Mein Kampf", że przemówienia wielokrotnie mocniej oddziałują na masy niż słowo pisane, a pisze książkę dlatego, by powstał jakiś fundament ideologii. Ale do tego doszli już wcześniej Żydzi i inni. Wszak te ludy, który opierały się tylko na przekazach ustnych i nie znały pisma w jakiejś rozwiniętej postaci, musiały ustąpić lub przekształcić się w te, które opierały się na księgach. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, Hitler to dzięki Mein Kampf stał się milionerem ale porwał masy przemówieniami. A co do tzw świętych ksiąg to gdyby ludzie uznawali je tylko wyłącznie za literaturę, zbiór mitów a nie za źródło prawa i moralności to żadna cenzura nie byłaby potrzebna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlosbueno, a co chcesz ocenzurować z tej moralności? Nie kradnij? Nie zabijaj? Nie cudzołóż? To takie niebezpieczne treści?

akurat 10 przykazań odnosiło się tylko do ludu wybranego a nie całej ludzkości. A jeśli chodzi o moralność to chodziło mi np o niechęć do homoseksualistów, innowierców, kobiet która obecna jest w świętych księgach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×