Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lobby homoseksualne


Ivann

Rekomendowane odpowiedzi

No zgodnie z Waszym podejściem, Twoim i Dark Passengera, to będąc kwiaciarką, powinnam również wysyłać kwiaty na zjazdy NSDAP gdybym żyła za Hitlera i *** z tym, że nie podoba mi się faszyzm i to, co tam wygadują, grunt to prawo handlowe. Fantastycznie.

 

Argumentum ad Hitlerum again & again.

Art. 135 k.w. mówi o odmowie sprzedaży "bez uzasadnionej przyczyny", tym samym przestrzeganie go nie może być sprzeczne z innymi regulacjami prawnymi. Np. możesz odmówić dziecku sprzedaży piwa, bo alkohol w Polsce jest dozwolony od 18 lat i nieletnim się go nie sprzedaje. Możesz odmówić sprzedaży strzelby Kowalskiemu bo w Polsce broń palna nie jest powszechnie dostępna i trzeba uzyskać na nią pozwolenie. Podobnież możesz odmówić posłania kwiatów na wiec komunistyczny czy zjazd nazistów, faszystów, bo propagowanie tychże doktryn i totalitarnych ruchów jest zakazane przez konstytucję. Poza tym obawiam się, że obowiązujące za czasów zjazdów NSDAP w Norymberdze regulacje prawne raczej znacząco różnią się od współczesnych.

 

Poza tym nie rozumiem czemu tak się bulwersujesz prawnymi bataliami u jankesów. Nie jesteś obywatelką USA, urodziłaś się w Polsce i tutaj mieszkasz- tutaj małżeństwa osób tej samej płci nie są dozwolone, więc będąc kwiaciarką masz swoją "uzasadnioną przyczynę", aby nie posłać kwiatów na ślub gejowski. Kwiaciarka jest z Waszyngtonu, zgodnie z prawem stanu Waszyngton i Dystryktu Kolumbii kontakty homoseksualne są zalegalizowane, jest zniesiona penalizacja, akceptowane są związki partnerskie, osoby tej samej płci mogą brać śluby. Złamała prawo stanowe i dostanie grzywnę. To co robią hamerykanie to ich sprawa, po co się wtryniać w politykę obcych państw? To jakiś kompleks Mesjasza, żeby zbawiać cały świat i uratować wszystkich ludzi przed zgorszeniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, nie mówię takim toaletom nie, dla mnie zamknięta kabina ma jedynie sens, nie korzystam z pisuarów, nie czuję się wtedy komfortowo. Co do tych lejków to moim zdaniem złe gospodarowanie surowcami, ale co kto lubi, choć jeśli kobiety w większości postępują tak jak ja, czyli jeśli już zachodzi potrzeba siadania, to jedynie w kontakcie z deską przez papier, to by te lejki może równoważyły ten papier i znajdowały się w pojemniku umieszczonym w kabinie.

 

refren, sądzę, że w czasach NSDAP byłabyś Helgą tą od Herr Flicka. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do hitlerowskich Niemiec to początek nazizmu był mocno związany z homoseksualistami, E. Rohm założyciel i dowódca SA najważniejszych nazistowskiech sił paramilitarnych w latach 20-tych i na początku 30-tych był jawnym gejem, a w jej szeregach dominowali homoseksualiści no ale ostatecznie Hitler ich wytępił ale historia mogła potoczyć się inaczej. Hitler był przeciw homosiom głównie dlatego że nie gwarantowali oni rozmnażania przyszłych faszystów którzy mieli zdobywać świat. No ale wciąż wielu mniej lub bardziej ukrytych gejów było w NSDAP, gestapo no i nasz Gruber z Allo, Allo też. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, co konkretnie jest dla Ciebie obrzydliwe w ślubie homoseksualnym? to, że dwoje kochających się ludzi chce złożyć sobie przysięgę wierności na całe życie? może to, że chcą założyć rodzinę? dać dom jakiemuś niekochanemu maluchowi z domu dziecka? co konkretnie? bo przecież nie to co będą robić w podróży poślubnej. nie ich pierwsza wspólna noc jako małżeństwo. nie to w jaki sposób będą dawać sobie seksualną przyjemność. a może jednak? może myśląc o i patrząc na kochającą się parę mężczyzn/kobiet od razu wyobrażasz sobie sodomię, rozpustne praktyki z użyciem nieprzyzwoitych przedmiotów, przypalanie ciała, sikanie na siebie nawzajem i wszystko wokół, penetrowane partnera nogą od krzesła... bo jeśli w ogóle pojawia się w Twojej głowie choćby niewinny obraz dwójki młodych mężczyzn pod jedną kołdrą, to znaczy, że z Tobą jest coś nie tak, nie z nimi.

Tak, z pewnością ślub dwóch mężczyzn jest czymś normalnym i pięknym, a to ze mną jest coś nie tak...

Jest dla mnie obrzydliwe i nie muszę myśleć o tym, w jaki sposób oni uprawiają seks, żeby to czuć. Poza tym jest też smutne czy wręcz przygnębiające i może bardziej smutne niż obrzydliwe.

Dla mnie dwóch mężczyzn czy kobiety biorące ślub, to karykatura ślubu, miłości i rodziny. Poniżenie dobra, jakim tamte są. Miłość mężczyzny i kobiety jest piękna, tak ją zamierzył Bóg, gejowska czy lesbijska nie jest. Rodzina to matka, ojciec i dzieci albo mąż i żona. O adopcji dzieci przez gejów i lesbijki nawet mi nie mów.

Piszę o rzeczach elementarnych, bo moje obrzydzenie właśnie z nich wynika. Choć może zamiast obrzydzenie powinnam napisać przygnębienie.

 

że to nie Twój, za przeproszeniem, zasrany biznes co i gdzie robią.

Skoro to nie mój biznes, to niech spadają i nie każą mi dekorować swoich uroczystości kwiatami ani nikomu, kto tego nie chce.

 

jesteś kwiaciarką, dostałaś zamówienie, wykonujesz zadaną robotę, odbierasz pieniądze. nikt nie każe Ci rozważać obrzydliwości lub nie, celowości i całej otoczki ceremonii.

Dekoracje z kwiatów robi się za każdym razem oddzielnie, dopasowując się do klienta - stroju, wystroju itd, jest to praca twórcza, w którą wkłada się kawałek siebie. Co innego sprzedać komuś ileś butelek wina na ślub, które są już gotowe i się je sprzedaje mechanicznie, a co innego twórcza praca przy upiększaniu ceremonii. Do cholery, można tego nie chcieć.

 

a może jednak? może myśląc o i patrząc na kochającą się parę mężczyzn/kobiet od razu wyobrażasz sobie sodomię, rozpustne praktyki z użyciem nieprzyzwoitych przedmiotów, przypalanie ciała, sikanie na siebie nawzajem i wszystko wokół, penetrowane partnera nogą od krzesła...

A z Tobą na pewno wszystko ok?

 

co do prawa handlowego, to zachowanie kwiaciarki jest ewidentnym jego złamaniem.

To się jeszcze okaże.

 

-- 15 maja 2013, 03:02 --

 

 

Argumentum ad Hitlerum again & again.

 

Używa go przede wszystkim lobby gejowskie, które ciągle podnosi alarm o faszyzmie. Szkoda tylko, że żeby nie być faszystą, trzeba im oddać dzieci.

Użyła też już tego argumentu bittersweet w tym wątku.

 

Poza tym nie rozumiem czemu tak się bulwersujesz prawnymi bataliami u jankesów. Nie jesteś obywatelką USA, urodziłaś się w Polsce i tutaj mieszkasz- tutaj małżeństwa osób tej samej płci nie są dozwolone

 

Ale będą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dla mnie obrzydliwe i nie muszę myśleć o tym, w jaki sposób oni uprawiają seks, żeby to czuć. Poza tym jest też smutne czy wręcz przygnębiające i może bardziej smutne niż obrzydliwe.

Dla mnie dwóch mężczyzn czy kobiety biorące ślub, to karykatura ślubu, miłości i rodziny. Poniżenie dobra, jakim tamte są. Miłość mężczyzny i kobiety jest piękna, tak ją zamierzył Bóg, gejowska czy lesbijska nie jest. Rodzina to matka, ojciec i dzieci albo mąż i żona. O adopcji dzieci przez gejów i lesbijki nawet mi nie mów.

Piszę o rzeczach elementarnych, bo moje obrzydzenie właśnie z nich wynika. Choć może zamiast obrzydzenie powinnam napisać przygnębienie.

co konkretnie jest obrzydliwe i smutne? dwoje kochających się ludzi? proszę rozwiń. co konkretnie jest w tym obrzydliwego? co smutnego? jak coś mówisz, to to uzasadnij. ja mogę powiedzieć, że wątróbka jest obrzydliwa. i zaiste, jest dla mnie obrzydliwa, bo nie znoszę jej zapachu i smaku. czy to znaczy, że jest obrzydliwa w generalnym rozumieniu?

i dlaczego u licha miłość kobiety i mężczyzny jest piękna, a gejów/lesbijek już nie? ponownie - rozwiń. dla Twojego dobrego i miłościwego boga nie powinno mieć znaczenia, że miłością obdarza się dwóch facetów, jeśli tylko wnoszą trochę szczęścia na ten świat. nikomu tym nie szkodzą, bo niby jak? z czego więc wynika Twoje przygnębienie i obrzydzenie? z tego, że na świecie przybędzie kolejna, być może szczęśliwa para? z tego, że dwoje ludzi będzie mniej samotnych? bo do tego wszystko się sprowadza. ludzie się łączą w pary żeby mieć kogoś z kim można iść przez życie, nie tylko po to żeby się prokreować w tzw. naturalny sposób. nawet bardziej prymitywne zwierzęta łączą się w pary nie tylko po to by wydawać potomstwo. czy w ogóle wiedziałabyś co myśleć, gdyby nie wydawało Ci się, że jakiś bóg uważa, że to jest złe? strasznie to smutne, że ktoś, kogo nawet nie widziałaś i nie możesz wiedzieć czy istnieje, mówi Ci - i to przez pośredników - że coś jest dobre lub nie. a może sam bóg Ci się objawił i rzekł: "córo ma, niech ci będzie obrzydliwa miłość gejowska i śluby homoseksualne, niech przez usta twe potępione będą lesbijki i pedały, a serce twe niech wypełnia smutek na widok dwóch kochających się braci lub sióstr. i niech ręka twa i umysł twój będą narzędziem potępienia dla ich postępków wyrodnych. słuchaj mnie, bo słowo me jest prawe i słuszne. słuchaj mnie, a będziesz nagrodzona. sprzeciw się słowu memu, a strącę cię w lepką czeluść pedalskich praktyk na wieki!". czy tak było? no i czemu do wszystkiego mieszasz religię? wszyscy katolicy nie potrafią samodzielnie myśleć?

 

co do złamania prawa handlowego, to muszę Cię zasmucić. nic się nie okaże, ponad to co jest faktem. a faktem jest, to że je złamała. poprosiłem o opinię 4 prawników, w tym wiceprezesa sądu apelacyjnego w Warszawie. wszyscy powiedzieli to samo. she's busted!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miłość mężczyzny i kobiety jest piękna, tak ją zamierzył Bóg, gejowska czy lesbijska nie jest.
skoro Bóg tak ją zamierzył to czemu niektórzy ludzie mają naturalne skłonności do osób tej samej płci, nawet wśród zwierząt stworzonych przez boga wystepuje homoseksualizm. Sam kośćiół akceptuje skłonności homoseksualne, mówi o szanowaniu takich osób ale zabrania im współżycia to skrajna hipokryzja, bo albo się to zwlacza i nie akceptuje a nie mówi o szacunku dla gejów a z drugiej zabrania im nimi de facto być, jeśli chcą być prawdziwymi chrześcijanami.

 

Homoseksualizm był, jest i będzie mniej lub bardziej ukryty, lub całkowice legalny a że dotyczy on kilku procent społeczeńśtwa zawsze będzie na cenzurowanym i często tępiony zwłaszcza przez prymitywne ludy. Np w Afryce czy krjach arabskich wogóle nie występuje( legalnie) bo grozi za to śmierć i o takim świecie marzy pewnie Refren katolickim odpowiedniku Iranu czy Arabii Saudyjskiej gdzie biblia i kościelne dogmaty byłyby prawem powszechnym i konstytucyjnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, z pewnością ślub dwóch mężczyzn jest czymś normalnym i pięknym, a to ze mną jest coś nie tak...

Jest dla mnie obrzydliwe i nie muszę myśleć o tym, w jaki sposób oni uprawiają seks, żeby to czuć. Poza tym jest też smutne czy wręcz przygnębiające i może bardziej smutne niż obrzydliwe.

Hm, a czy na przykład poniższy filmik tez uważasz za obrzydliwy ? Oczywiście przedstawia przesłodzona fikcję kinową, ale pytam z czystej ciekawości. Zawsze mnie dziwiło, ze 2 laski mogą być odbierane jako wstrętne.

[videoyoutube=61Wzo2dlIC8][/videoyoutube]

Homoseksualizm był, jest i będzie mniej lub bardziej ukryty, lub całkowice legalny a że dotyczy on kilku procent społeczeńśtwa zawsze będzie na cenzurowanym i często tępiony zwłaszcza przez prymitywne ludy. Np w Afryce czy krjach arabskich wogóle nie występuje( legalnie) bo grozi za to śmierć i o takim świecie marzy pewnie Refren katolickim odpowiedniku Iranu czy Arabii Saudyjskiej gdzie biblia i kościelne dogmaty byłyby prawem powszechnym i konstytucyjnym.
Homoseksualizm jest praktykowany w Arabii saudyjskiej mimo, że grozi za to kara śmierci. Np służby urządzają prowokację i udają gejów przez internet, żeby wychwytywać chętnych na randki. Współczuje gejom tam, ich życie musi być bardzo smutne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, przecież to jakaś podróbka jest a nie prawdziwa buffy.

 

czyli z tych seriali co każdy oglądał wymieniliście już dwa lesbijskie: xena, buffy postrach wampirów, ja dorzucam jeszcze serial czarodziejki. 8)

 

kiedyś nie było krzyków, lesbijki na ekranie i każdy zadowolony, to chyba jakaś nowa moda z tą nietolerancją...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, mi nie chodziło o serial, tylko ze względu na refren starałam się znaleźć najbardziej niewinne ujęcie miłości lesbijskiej jak to możliwe.

 

Mi osobiście lesbijki nie przeszkadzają i nie uważam seksu 2 kobiet za wstrętny, tylko za estetyczny. Gorzej z seksem męsko-męskim, raczej mnie odrzuca /chociaż go toleruję/, ale chyba większość ma takie podejście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Homoseksualizm jest praktykowany w Arabii saudyjskiej mimo, że grozi za to kara śmierci. Np służby urządzają prowokację i udają gejów przez internet, żeby wychwytywać chętnych na randki. Współczuje gejom tam, ich życie musi być bardzo smutne.
rozmawiałem kiedyś z Nigeryjczykami i mówili że u nich homoseksualizm w ogóle nie występuje, jakby ktoś był gejem, lesbijką z miejsca by zabili, oni nie mogli zrozumieć dlaczego w Europie się ich toleruje i że w ogóle że mogą istnieć. No ale oni wszyscy wciąż jescze w czary wierzą, mimo że jeden z nich niby studia skończył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, to ze faceci lubia lesbijki to wiem na pewno, a czy kobiety gejowski nie mam smętnego pojęcia. Ja mam chyba takie gusta jak mężczyźni

 

ja kilku koleżankom mówiłem, że lubię oglądać filmy erotyczne z lesbijkami, a one mówiły, że lubią oglądać filmy erotyczne z gejami. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kilku koleżankom mówiłem, że lubię oglądać filmy erotyczne z lesbijkami, a one mówiły, że lubią oglądać filmy erotyczne z gejami. :)
Moje kolezanki to głównie cnotki-niewydymki, porno nie, klub z rurką nie, więc nie gadam z nimi na te tematy. Ale cholera wie, co po cichu robią :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dwóch mężczyzn czy kobiety biorące ślub, to karykatura ślubu, miłości i rodziny. Poniżenie dobra, jakim tamte są. Miłość mężczyzny i kobiety jest piękna, tak ją zamierzył Bóg, gejowska czy lesbijska nie jest. Rodzina to matka, ojciec i dzieci albo mąż i żona. O adopcji dzieci przez gejów i lesbijki nawet mi nie mów.

 

Najbardziej mnie wkurza że nietolerancja wobec "małżeństw" gejowskich jest u nas tak bardzo kojarzona z katolicyzmem - przykład powyżej. Ja jestem niewierzący, jestem bojującym antyteistą a na nazywanie związków gejowskich i lesbijskich "małżeństwami" nie godzę się z zupełnie niezwiązanych z wiarą powodów, mianowicie językowych. "Małżeństwo" ściśle określa związek mężczyzny z kobietą. I tak jak kanapka z serem jedzona wieczorem jest kolacją, to rano jest już śniadaniem, mimo że pozostaje w gruncie rzeczy tą samą kanapką. Związek między dwojgiem ludzi zawsze będzie związkiem, ale w przypadku mężczyzny i kobiety jest on nazywany małżeństwem, a w przypadku mężczyzny i mężczyzny bądź kobiety i kobiety - trzeba wymyslić nową nazwę. Bo małżeństwo to to nie jest, kropka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet,

porno nie

 

ja też nie lubię porno, pisałem o filmach erotycznych i moje koleżanki też o takich. :mhm::smile:

 

deader,

Ja jestem niewierzący, jestem bojującym antyteistą a na nazywanie związków gejowskich i lesbijskich "małżeństwami" nie godzę się z zupełnie niezwiązanych z wiarą powodów, mianowicie językowych.

 

czyli jesteś zwolennikiem związków parnerskich, które są zgodne ze słownikiem pwn?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie wkurza że nietolerancja wobec "małżeństw" gejowskich jest u nas tak bardzo kojarzona z katolicyzmem - przykład powyżej
ja znam sporo osób "niewierzących", choć bardziej by pasowało obojętnych religijnie lub antyklerykałów, którzy nienawidzą gejów tak samo jak nienawidzą kleru, pewnie większość młodych tych mniej wykształocnych ludzi z ziem odzyskanych ma takie poglądy.

A co definicji małżeńśtwa to reczywiście pary homo pod nią nie podlegają bo małżeństwo to związke kobiety z mężczyzną. Ale wiadomo to tylko definicja, rodzina też może być tylko rodziną gdy posiada dziecko, bezdzietne małżeństwo rodziną być nie może ale te definicje powstały ze sto lat temu gdy sytuacja społeczna była zupełnie inna. W kulturach pierwotnych np. nieznano pojęcia staropanieństwa, starokawalerstwa, nawet w średniowieczu od płodzenia i posiadania małżonków zwalniał tyko stan duchowny choć nie zawsze ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do dyskusji na poważniej wrócę jak mi minie niedyspozycja. A taka anegdotka- siedziałem dzisiaj na fotelu dentystycznym, babka mi rwała zęba trzonowego ponad pół godziny, grzebała tam chyba wszystkimi możliwymi rodzajami narzędzi, a w radiu leciała akurat debata na temat in vitro i homo. Fajnie się przy tym zrelaksowałem, lubię politykę. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są tak zwani neopoganie, nie nienawidzą i kleru i gejów.

a tam neopoganie, połączenie niechęci do tych dwóch grup jest całkiem częste, zwłaszcza wśród młodych mężczyzn z 80% Polaków których poznałem za granicą miałe takie właśnie poglądy, zresztą wystarczy sobie poczytać internet czy przysłuchac się co mówią inni w środkach komunikacji, pracy itd żeby stweirdzić że to normalka połaczenie antyklerykalizmu i homofobii. Ten podział że religijne osoby nienawidzą homo a niereligijne, antyklerykalne ich kochają jest wykreowany przez media i dotyczy może elit, klasy średniej bo przeciętny Stefan pracujący kiedyś w PGRze klnie na tych i a tamtych i jego syn odziany w dresy czy szerokie spodnie mówi to samo a z kościołem mają tyle wspólnego że raz w roku idą po pijaku na pasterkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, czasy się zmieniają, świat się kurczy i zwiększa jednocześnie. zwiększa, bo to co kiedyś nieosiągalne, nagle staje się na wyciągnięcie ręki. co niewyobrażalne, staje się możliwe, a wreszcie wchodzi do standardów. wiemy więcej, widzimy więcej, więcej możemy. dlaczego więc się kurczy? otóż w morzu nowości, potoku możliwości i nowych pojęć coraz mniej zostaje miejsca na granice, na jednoznaczność. to co stare staje się nowym. jest nowym i starym jednocześnie. pełne naczynie staje się pełniejsze i zaczyna brakować miejsca na różnice. dobre to i złe jednocześnie, ale nieuchronne. widzisz do czego zmierzam? to co było jednym i zarezerwowane było dla jedności nagle ma wiele znaczeń. świat się nam zwiększył i zmalał jednocześnie, podobnie jak pojęcia. redefinicja lub definicji rozszerzenie, to normalna kolej rzeczy. stąd małżeństwa homoseksualne. niczego nie trzeba dodawać, wymyślać. wystarczy przyjąć, zrozumieć i zaakceptować. nie warto walczyć z wiatrakami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jesteś zwolennikiem związków parnerskich, które są zgodne ze słownikiem pwn?

 

Zdecydowanie prędzej. Drętwo brzmi ten termin, więc pewnie lepiej byłoby jakiś konkurs ogłosić na nazwę dla takich związków. Gejżeństwo? :D

 

redefinicja lub definicji rozszerzenie, to normalna kolej rzeczy. stąd małżeństwa homoseksualne. niczego nie trzeba dodawać, wymyślać. wystarczy przyjąć, zrozumieć i zaakceptować. nie warto walczyć z wiatrakami.

 

Lub warto - jeśli ma się takie a nie inne przekonania. Czasy się zmieniają, ale wcale nie znaczy to że na lepsze. Rzym upadł przez zdziczenie, to samo dzieje się z naszą cywilizacją dzisiaj. Możesz jak owca "akceptować", możesz też próbować bronić pewnych uniwersalnych wartości. Ja wybieram to drugie.

 

ja znam sporo osób "niewierzących", choć bardziej by pasowało obojętnych religijnie lub antyklerykałów, którzy nienawidzą gejów tak samo jak nienawidzą kleru, pewnie większość młodych tych mniej wykształocnych ludzi z ziem odzyskanych ma takie poglądy.

 

Zazdroszczę, bo większość niewierzących których znam to lewackie owce, na kler plują ale gejów to uwielbiają bo przecież, jak to jedna z takich osób z mojego otoczenia stwierdziła, "powinno być tak że wszystko można".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, z tym, że to nie jest moja walka, bo małżeństwa homoseksualne dla mnie SĄ i nie mam nic przeciwko. czy jeśli chodzi o fakt czy definicję. są rzeczy, o które chciałbym walczyć i będę, jeśli pojawi się moźliwość, ale wyrażanie swoich opinii na forum dla wariatów to żadna walka, to wyrażanie opinii, nic więcej. chcesz bronić definicji - idź do radia, telewizji, załóż partię i zorganizuj wiec. dla mnie w tym wypadku rozszerzenie jest czymś naturalnym i uważam, że dobrym. po prostu powoli dojrzewamy do czasów niepalenia czarownic a stosie. jeśli to znaczy bycie owcą, to beeeeee!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×