Lobby homoseksualne

[refren]

Dowiedziałam się właśnie (na szkoleniu z profilaktyki uzależnień), że zmieni się klasyfikacja chorób DSM (Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego). Zniknie z niej zespół Aspergera i uzależnienie od alkoholu (zostanie szkodliwe picie/nadużywanie). Pierwsze z tego powodu, że zespół Aspergera jest teraz modny i często rozpoznawany błędnie, co może być dla kogoś krzywdzące, poza tym nie można nikogo "etykietkować". Podobnie z alkoholizmem. Ktoś zdiagnozowany jako alkoholik dostaje "etykietkę" na całe życie i to go obciąża psychicznie.

 

To z pewnością świadczy o tym, że zespół Aspergera i alkoholizm jest normą

[Gość]

refren, od samego poczatku dsm jest tylko pewnym szkicem, te kategorie sa umowne, to jest pomoc do leczenia, a nie zbior scislych kategorii szufladkujacych pacjenta czy wyznacznik norm. a psychiatrzy traktuja to zbyt mechanicznie w wielu sytuacjach. mysle, ze to dobry ruch, skoro naduzywali danej etykietki i pewnie nie jednej.

[refren]

Co do alkoholików, to zgodzę się, że niepijący jest zdrowym człowiekiem - dopóki nie zacznie pić. Ale zespół Aspergera jest zaburzeniem, choć się nie leczy i jest wrodzony. Kiedy jest zdiagnozowany, można dostosować metody nauki i terapii, aby taka osoba mogła sobie poradzić w życiu.

Niedługo dojdziemy do wniosku, że diagnozowanie czegokolwiek to "stygmatyzacja", łącznie z cukrzycą.

Z drugiej strony DSM nie klasyfikuje też jako zaburzenie np. seksoholizmu, więc diagnozowanie homoseksualizmu nie ma sensu - z tym że dla mnie ani jedno ani drugie nie jest normą.

[carlosbueno]

refren, a abstynencja seksualna to norma czy zaburzenie. Wg większości psychologów to zaburzenie ale wg księży nie.

[Gość]

refren, no troche obled, a czemu w tym temacie akurat?

[refren]

refren, a abstynencja seksualna to norma czy zaburzenie. Wg większości psychologów to zaburzenie ale wg księży nie.

 

To nie jest zaburzenie według "większości psychologów" :) Skąd taki pomysł?

[Gość]

tez uwazam, ze to nie jest zaburzenie, tylko, ze moze zwiekszac ryzyko zaburzen.

[carlosbueno]

jak powiedziałem psychiatrze że do 30 roku życia nie uprawiałem seksu to powiedziała że nie jest to normalne i to trzeba leczyć, iść na terapie, zresztą większość psychiatrów pewnie uznała by to za poważną dysfunkcje psychiczną i społeczną przecież to w końcu podstawowa potrzeba fizjologiczna dorosłego człowieka i bez jej realizacji nie mowy o szczęściu życiowym( zwłaszcza jak ktoś nie jest religijny i zakochany w Bogu)

[Gość]

w jaki sposob na terapii chciala leczyc Twoja wstrzemiezliwosc seksualna?

[carlosbueno]

terapia grupowa i paroksetyna która powoduje zaburzenia wzwodu.

[Gość]

carlosbueno, lol

 

a tak na powaznie to pewnie myslala, ze to fobia spoleczna czy cos w tym stylu wywoluje wstrzemiezliwosc, bo sama w sobie wstrzemiezliwosc moze byc tylko objawem, a nie zaburzeniem.

[refren]

Carlosbueno, nie znam Twojej sytuacji i nie wiem z czego wynika i co chciała leczyć ta psychiatra.

To nie jest prawda, że bez realizacji tej potrzeby nie można być szczęśliwym - bo szczęście to kwestia indywidualna i zależy od podejścia do różnych spraw.

Dysfunkcja to coś, co negatywnie wpływa na otoczenie, a nie tylko na jednostkę, więc na pewno abstynencja seksualna nie jest dysfunkcją społeczną, ale według mnie dysfunkcją może być brak umiejętności jej zachowania, z czego mogą się brać gwałty czy notoryczne zdrady.

[carlosbueno]

zmienny, wiem, no ale długotrwała wstrzemięźliwość seksualna w wieku 20,30 lat na pewno człowiekowi nie służy i księżowskie gadki że trzeba czekać do ślubu który dziś często ludzie mają po 30-ce jest szkodliwe ale na szczęście mało kto tego przestrzega i dla mnie to jest na pewno mniej normalne i bardziej szkodliwe niż homoseksualizm. Lepiej być gejem niż 30 letnim prawiczkiem .

 

-- 02 kwi 2013, 18:42 --

 

refren, no może ni do końca o to mi chodziło z tą dysfunkcją społeczną, bardziej o to że musiałem to ukrywać przed innymi, to równie krępujące a w niektórych środowiskach nawet bardziej niż bycie gejem.

[refren]

Carlosbueno, a wolałbyś być gejem?

 

Oczywiście, że księżowskie gadki Ci nie pomogą, bo się nie utożsamiasz z religią, a abstynencja nie jest u Ciebie kwestią wyboru - tylko czymś, czego nie chcesz. Przeczytałam w innym wątku, że byłeś tylko dwa razy w życiu zakochany, więc na ślub też się nie zanosi. To jakiś inny problem, choć nie wiem jaki.

 

Co do ukrywania, to pewnie nie jest fajnie, choć na przykład problemy psychiczne też są wstydliwe i jakoś musimy z tym żyć. Pewnie Cię to nie pocieszy, ale bycie katoliczką w niektórych środowiskach jest bardziej obciachowe niż bycie 30-letnim prawiczkiem. Z tym, że raczej się w takich nie obracam, więc mi zwisa, ale czasem się muszę pilnować i zostawić tę radosną wiadomość dla siebie, dopóki ktoś mi nie nadepnie na odcisk.

[carlosbueno]

Carlosbueno, a wolałbyś być gejem?

szczęśliwym gejem niż nieszczęśliwym hetero na pewno, no ale pewnie byłbym nieszczęśliwym gejem.

[refren]

Możesz zostać szczęśliwym hetero, czyż to nie piękne? Chwalmy Pana

[carlosbueno]

refren, no niby mogę, ale mi się nie chce. Gdybym był wierzący nadawałbym się na księdza czy mnicha bo celibat to dla mnie nie problem.

[Gość]

carlosbueno, skad wiesz czy oni tam taki celibat, Watykan sobie na przyklad fundnal najwieksza gejowska saune w Europie.

 

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/689446,watykan_kupil_luksusowy_apartamentowiec_z_gejowska_sauna.html#

[refren]

Czytam ten artykuł, a tam:

"Nietypowa sauna zajmuje jego parter, a tuż nad nią w 12-pokojowym apartamencie mieszka znany z bardzo kontrowersyjnych poglądów kardynał Ivan Dias. "

No to myślę sobie : porażka, pewnie jakiś kardynał zwolennik wyświęcania gejów, może sam ukryty gej.

Tymczasem te "bardzo kontrowersyjne" poglądy to:

"Znane są opinie kardynała Diasa, że homoseksualizm to nienaturalne tendencje, które można leczyć- przypomina Gazeta Wyborcza."

 

Normalnie bluźnierca ! Bluźni przeciwko gejom!

[Gość]

refren, a gdzie tam bluzni to przykrywka tylko pewnie.

[refren]

Chodziło mi o to, że dla mnie to nie są "bardzo kontrowersyjne" poglądy. Do diabła, on jest księdzem, Kk tak mówi, że to nienaturalne skłonności. Temat leczenia jest tematem tabu - każdy kto o tym wspomni jest traktowany jak faszysta. Taki jakby terror?...

[carlosbueno]

Traktowanym jak faszysta są też ci którzy skrytykują islam i powiedzą np że Mahomet był pedofilem co już jest karalne w niektórych krajach Europy mimo że to najprawdziwsza prawda. Faszyzmem jest też powiedzenie prawdy że murzyni częściej popełniają przestępstwa i mają niższe iq. Krytyka chrześcijaństwa natomiast nigdy nie jest faszyzmem za to często tych co bardziej konserwatywnych chrześcijan nazywa się faszystami. Nawet mnie jako ateiście się nie podoba że jeździ się po Chrześcijanach a głaszcze Żydów i muzułmanów, wg mnie trzeba krytykować wszystkie religie łącznie z najgłupszą czyli lewactwem .

[refren]

To skoro mamy dzień dobroci dla refren, wkleję art o nadmiarze "tolerancji":

 

"Opieka społeczna, mimo informacji płynących od dziecka, nie dawała wiary doniesieniom. Urzędnicy nie chcieli bowiem psuć reputacji homoseksualnych rodziców”.

 

 

http://www.pch24.pl/homoopiekunowie-wykorzystywali-dziecko--brytyjska-opieka-spoleczna-milczala,13839,i.html

[Gość]

Chodziło mi o to, że dla mnie to nie są "bardzo kontrowersyjne" poglądy. Do diabła, on jest księdzem, Kk tak mówi, że to nienaturalne skłonności. Temat leczenia jest tematem tabu - każdy kto o tym wspomni jest traktowany jak faszysta. Taki jakby terror?...

 

 

refren, jak to bylo? argumentum ad hitlerum?

jest jakas polityczna poprawnosc w tym ale terror? chyba troche przesadzasz.

 

dodatkowo, oficjalnym stanowiskiem jest naukowe niestety, religie nie maja juz autorytetu w sprawie orzekania co jest co i kontrowersyjne ma poglady, bo te poglady budza kontrowersje, chyba sie zgodzisz?

jak ktos ze wzgledu na wyznanie bedzie twierdzil, ze ziemia jest plaska, to ma kontrowersyjne poglady, nawet jesli jego wyznaniem jest plaskoziemizm*.

 

 

* termin wymyslony przeze mnie na potrzebe przykladu.

[refren]

refren, jak to bylo? argumentum ad hitlerum?

 

Nie widzę nic o Hitlerze.

 

dodatkowo, oficjalnym stanowiskiem jest naukowe niestety, religie nie maja juz autorytetu w sprawie orzekania co jest co i kontrowersyjne ma poglady, bo te poglady budza kontrowersje, chyba sie zgodzisz?

 

Nie, protestuję.

 

jak ktos ze wzgledu na wyznanie bedzie twierdzil, ze ziemia jest plaska, to ma kontrowersyjne poglady, nawet jesli jego wyznaniem jest plaskoziemizm*.

 

 

* termin wymyslony przeze mnie na potrzebe przykladu.

 

Na to, że ziemia jest okrągła, są niezbite dowody. Genezy homoseksualizmu nie wyjaśniono. Współczesna nauka to w wielu sprawach w istocie ideologia