Czy zaburzenia osobowości da się wyleczyć?

[*Monika*]

Dobry przyklad z tym zdemoralizowanym nastolatkiem w porównaniu do zaburzeń osobowości .Tylko że osobowości są różne i co tu leczyć ? to że ktoś nie pasuje do wzorca ? Nastolatek jakoś dziwnym trafem zmienia się z biegiem czasu i bez leczenia .Jakoś czuć to dziwnie wpływem hormonów .Tak hormonow i wyniklych z tego zmian w ukladzie nerwowym .Stąd prosta droga do powiązania Z.O z zaburzeniami mózgowymi .Bezspornym jest fakt jak poruszano to kilkukrotnie że psychika i jej zaburzenia nie występuje gdy procesy metaboliczne mózgu nie istnieją .

Rys osobowościowy, a zaburzenie osobowości to dwie różne sprawy.

Proszę Cię przystopuj z tymi swoimi pseudo-naukowymi wywodami bo stwarzasz mętlik w głowie tym, którzy chcą się leczyć.

[zielona miętowa]

agonista, z przykrością musze stwierdzić, że produkujesz piramidalne bzdury i nie masz pojęcia o genezie z.o.

[agonista]

Nie ma to jak żyć w wygodnej utopii. Problem chyba macie z rozumieniem prostych zależności .Nie ma mózgu to nie ma psychiki a co z tego nie ma zaburzeń osobowosci.Usuwasz korę mózgową osobie z zaburzeniami osobowości i przestanie je mieć .Wniosek prosty do bólu ża za tą jednostkę chorobową odpowiadają jakieś nieprawidlowości mózgu .Co prawda jeszcze nie poznane ale wiadomo że zależą od mózgu gdyż po jego usunięciu lub chemicznemu wyłączeniu ustają zaburzenia.Ja wiem że to niewygodne i trudne ale fakty są faktami.

[zielona miętowa]

napisz o tym doktorat z neurofizjologii

[Candy14]

agonista, a konkretnie o jakich zaburzeniach osobowosci mowisz?

[agonista]

A jakie to ma znaczenie o jakich ? Problemy biorące się z trudności i wykrztalcenie pewnych cech na tym gruncie nie jest przyczyną zaburzeń osobowości . Umiera mózg umiera osobowość , psychika nikt przy zdrowych zmyslach nie zaprzeczy.

[zielona miętowa]

chryste ty tu chyba jesteś po to żeby prowokować ludzi. a nie przyszło ci aby do głowy, że gdyby sprawa była taka prosta, każdego z nas powysyłali by na tomografie mózgu żeby obejrzeć dokładnie te tajemnicze "nieprawidłowości w korze", zamiast tracić czas na diagnozowanie na oddziałach psychiatrycznych?

[Candy14]

A jakie to ma znaczenie o jakich ?

Ogromne...

[agonista]

POJECIA nie masz o tomografi to po pierwsze .Zmiany o objetości pół cm bywaja niewidoczne a ty chcesz procesy molekularne oglądac tomografem. Ale że każdy może nie wiedzieć to wyjaśniłem pobieżnie.Nawet PET i fMRI nie zawsze pozwalają na takie diagnozy .Co najwyżej funkcje wiązania przekażnika do receptora a i to nie każdego ukladu da się zbadać tymi metodami. Nawet gdyby bylo to możliwe to dla nfz byla byś jak i my wszyscy krolikami doświadczalnymi o ile wyłożyli by na to niemałą kase .Natomiast do zrozumienia wystarczy umyśl nieskażony przekonaniem o skuteczności psychoterapii . Pisałem umiera mozg umiera psychika umieraja zaburzenia .Chcesz czy nie twoja swiadomość zależy od funkcji mózgu .Idz najlepiej obejrzyj kogoś po operacji z narkozą i przekonasz się że zwykly halotan czy inny usypiacz do operacji może wyłączyc zaburzenia osobowości .Niestety wylącza wszystko inne też .Brak selektywnych leków stwarza pole do istnienia terapeutow i ich praktyk.Wynależienie leków na wszystkie choroby psychiatryczne bardzo szybko odprawilo by wszelkie terapie w niebyt .Tam gdzie ich miejsce.

[*Wiola*]

Rewelacyjne tłumaczenie, Ale jak osobie z ZO usuną serce , zaburzenia też znikają, wniosek ??

[śliwka_]

Jaki z tego morał?Weź się odstrzel to Ci zaburzenia znikną.... genialna alternatywa

[ladywind]

Kiedyś na Dicovery słyszałam o terapii genowej chorób psychicznych i wszelkich zaburzen osobowości, ponoć metoda ta może byc na tyle skuteczna, że nie trzeba byloby brać żadnych lekow. Tylko zanim takową metodę wprowadzą, miną baardzo długie lata.

[tahela]

bo praca serca tez steruje mozg jak wszystkim

[*Wiola*]

śliwka_, Albo lobotomia dla wszystkich

[agonista]

No niestety prawda czasem bywa trudna do zaakceptowania .Niewiedza za to daje pole do wszelkichużywania wszelkich metod.Po wojnie chodzili tacy co zbierali na nową oś dla kuli ziemskiej bo stara się wytarla i co ? BYLI TACY CO DAWALI .Calkiem jak ci co na terapie chodza.

[tahela]

ale to nie jest odkrycie w sumie ,ze bez mozgu czlowiek umiera ee ,

[agonista]

Ale daje obraz że psychika jest wytworem metabolizmu mozgu.Jeśli jest wytworem mózgu to i zaburzenia psychiki pochodzą z mózgu.

[*Wiola*]

agonista, Jaki obraz? Gdzie to udowodniłeś? Choć akurat tu się po części zgadzam, w Twoim wywodzie nie widzę na to dowodu. Bo tak jak ironicznie napisałam, jak człowieka uśmiercisz to jasne ,że wszystko znika.

[tahela]

agonista,

nosz cholera na zdrowy rozum tez z mozgu, ,

raczej zaburzenia osobowosci nie pochodza z reki czy nogi albo nerki

[zielona miętowa]

agonista, skoro te twoje tajemnicze zmiany są nie do wykrycia, to rozumiem, że sam dowiedziałeś się o nich na skutek zstąpienia ducha świętego?

[śliwka_]

agonista, skoro te twoje tajemnicze zmiany są nie do wykrycia, to rozumiem, że sam dowiedziałeś się o nich na skutek zstąpienia ducha świętego?

 

 

[agonista]

Diagnostyka obrazowa to nie jest jedyna metoda na wykrywanie nieprawidlowosci .Można wykryć duże i średnie zmiany natomiast te molekularne narazie są niewykrywalne metodami obrazowymi.Są kryteria rozpoznawcze .Niestety kryteria nie pozwalają na ustalenie przyczyn.Tak więc nic po waszych wywodach.

[zielona miętowa]

czyli tyle samo co i po twoim

[agonista]

Tylko w twoim opacznym mniemaniu.

[niosaca_radosc]

Wydaje mi się, że dyskusja z agonista nie ma większego sensu. Wg niego terapia nie działa i już. I nie ważne są słowa innych.