Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Ze zmęczeniem z całego tygodnia,przy piątku ,nie zaciesniaj więzi z procentami! Łeee wszystko co dobre za szybko się kończy! A myślałam że się nasłucham w kolejności rozluzniajacych smiesznych opowieści ,filozofocznych wywodów których bede mogła się przyczepic by podryfowac, a tu....jeb. wszystkich zmiotlo... I ten dylemat co ze sobą zrobić kiedy chęci do spania skoczyly z balkonu?! .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie.. To tak nie może być, że ja siedzę w depresji tyle czasu.. Więc idę sobie zbadać tarczyce, jeśli to nie jest chociaż w połowie spowodowane złą pracą tarczycy wtedy zostają mi tylko silniejsze leki. No i jako ostatnia opcja kościół..

To nie może tak być, że ludzie żyją, bawią się, śmieją i mają fajnie a ja się staczam na dno od 4lat. To nie może tak być. Ja mam dosyć czucia się jak ostatnie g.. Bo nawet jeśli spieprzyłam parę spraw w życiu to zraniło to tylko mnie a nie ludzi wokół. Więc skoro nie zrobiłam nikomu nic złego to dlaczego mam się siebie aż tak wstydzić i bać innych?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie.. To tak nie może być, że ja siedzę w depresji tyle czasu.. Więc idę sobie zbadać tarczyce, jeśli to nie jest chociaż w połowie spowodowane złą pracą tarczycy wtedy zostają mi tylko silniejsze leki. No i jako ostatnia opcja kościół..

To nie może tak być, że ludzie żyją, bawią się, śmieją i mają fajnie a ja się staczam na dno od 4lat. To nie może tak być. Ja mam dosyć czucia się jak ostatnie g.. Bo nawet jeśli spieprzyłam parę spraw w życiu to zraniło to tylko mnie a nie ludzi wokół. Więc skoro nie zrobiłam nikomu nic złego to dlaczego mam się siebie aż tak wstydzić i bać innych?

 

Tak trzymaj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój organizm wysiada: włosy wypadają, paznokcie się łamią, skóra cała w podskórnych guzach z którymi nic sie nie da zrobic, żołądek wysiada wraz z całym układem pokarmowym i jelitami wysiada, nerki wysiadają, układ moczowy wysiada.. i tak rok za rokiem coraz gorzej, a lekarze... chamscy, beznadziejni, ignorujacy cie i zdzierajacy z ciebie majatek. mam ochoty strzelic sobie w glowe bo nerwowo juz dluzej tego nie wytrzymam tak sie zyc nie da;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalezna, na co cierpisz?

 

A ja się chciałam wyżalić, że mi się nie chce siedzieć codziennie w pracy po te jebane 8h, o. Gdyby to było max 6... To jeszcze dałoby się znosić taką codzienność. Ale 8? No żesz kurwa ja pierdolę, kto to wymyślił... Albo 3 dni po 8h, to też dałoby się znieść. Ale tak jak jest, to większość życia i młodości (coraz bardziej względnej) przecieka przez palce. Zmęczenie (czy bardziej znużenie?) po tych 8h każe jebnąć się na łóżko i leżeć. I ta pogoda, rzygać się chce. Ja chcę ciepło, słońce, lato... A jest posępna jesienio-zima. I co teraz, na siłę szukać plusów, żeby tylko poczuć się minimalnie lepiej? Na to wygląda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyżalę się,a co tam...Może ktoś przeczyta,powie cokolwiek miłego.

Chyba skończyło mi się szczęście w życiu.Niezaliczona matura z matmy,nie idzie mi nauka do niej ,kompletnie...Szukam pracy ale nie mogę znaleźć ,nawet (z tego wniosek) nie nadaję się do sprzedawania ciuchów. Jeszcze rodzice wykorzystują fakt ,że mnie utrzymują ,coraz częściej dają mi do zrozumienia że oni trzymają kasę i mam robić co chcą.Chociaż wiedzą że szukam.

Jestem taka młoda ,a tak bezużyteczna.Zniknął mi zapał,nigdy nie sądziłam że tak to będzie i...Jakoś nie umiem patrzeć pozytywnie na przyszłość.

Jeśli nie zaliczę tej matury ,chociaż matmy żeby mieć papier to sama nie wiem.Nikt się do mnie nie dodzwoni,pójdę gdzieś,zniknę ,niech szukają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Felicja12, jeśli nie zaliczysz przy kolejnym podejściu, spróbujesz jeszcze raz, do skutku. To nie koniec świata...

Rozumiem jak się czujesz, będąc na utrzymaniu rodziców. Dlatego nie trać nadziei, próbuj, szukaj pracy. To pierwszy krok do uniezależnienia się. Sprecyzuj swoje potrzeby, plany, marzenia i powolutku realizuj je. Wiele przed Tobą, nie zamykaj się, nie poddawaj!!! Powodzenia Ci życzę, wierzę, że jeśli człowiek bardzo chce, wiele może :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się chciałam wyżalić, że mi się nie chce siedzieć codziennie w pracy po te jebane 8h, o. Gdyby to było max 6... To jeszcze dałoby się znosić taką codzienność. Ale 8? No żesz /cenzura/ ja /cenzura/, kto to wymyślił... Albo 3 dni po 8h, to też dałoby się znieść. Ale tak jak jest, to większość życia i młodości (coraz bardziej względnej) przecieka przez palce. Zmęczenie (czy bardziej znużenie?) po tych 8h każe jebnąć się na łóżko i leżeć.

 

Mysle tak samo jak ty, szczegolnie u kobiet to przesrana sprawa.

Ja obecnie mam elastyczne godziny, ale jak musialam robic po 40 h tygodniowo to predzej czy pozniej dostawalam takiej depresji, ze dalsza praca nie byla mozliwa.

 

A jeszcze bez przerwy obiadowej o suchym chlebie 8 h dla mnie to absurdalne. Wiadomo, ze jest sie zmeczonym wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się chciałam wyżalić, że mi się nie chce siedzieć codziennie w pracy po te jebane 8h, o. Gdyby to było max 6... To jeszcze dałoby się znosić taką codzienność. Ale 8? No żesz /cenzura/ ja /cenzura/, kto to wymyślił... Albo 3 dni po 8h, to też dałoby się znieść. Ale tak jak jest, to większość życia i młodości (coraz bardziej względnej) przecieka przez palce. Zmęczenie (czy bardziej znużenie?) po tych 8h każe jebnąć się na łóżko i leżeć.

 

Mysle tak samo jak ty, szczegolnie u kobiet to przesrana sprawa.

Ja obecnie mam elastyczne godziny, ale jak musialam robic po 40 h tygodniowo to predzej czy pozniej dostawalam takiej depresji, ze dalsza praca nie byla mozliwa.

 

A jeszcze bez przerwy obiadowej o suchym chlebie 8 h dla mnie to absurdalne. Wiadomo, ze jest sie zmeczonym wtedy.

 

Co wy byście biedaczki zrobiły jak musiały byście pracować po 10 - 12 h dziennie plus większość weekendów :roll: W dzisiejszych czasach praca 40 h tygodniowo to luksus, a jeszcze jak pracodawca zaoferuje umowe o pracę to już w ogóle raj, ale lepiej narzekać, że 8h dziennie to taaaak dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyżalę się,a co tam...Może ktoś przeczyta,powie cokolwiek miłego.

Chyba skończyło mi się szczęście w życiu.Niezaliczona matura z matmy,nie idzie mi nauka do niej ,kompletnie...Szukam pracy ale nie mogę znaleźć ,nawet (z tego wniosek) nie nadaję się do sprzedawania ciuchów. Jeszcze rodzice wykorzystują fakt ,że mnie utrzymują ,coraz częściej dają mi do zrozumienia że oni trzymają kasę i mam robić co chcą.Chociaż wiedzą że szukam.

Jestem taka młoda ,a tak bezużyteczna.Zniknął mi zapał,nigdy nie sądziłam że tak to będzie i...Jakoś nie umiem patrzeć pozytywnie na przyszłość.

Jeśli nie zaliczę tej matury ,chociaż matmy żeby mieć papier to sama nie wiem.Nikt się do mnie nie dodzwoni,pójdę gdzieś,zniknę ,niech szukają...

 

Hej,

odnośnie Twojej matmy to chodzisz na korepetycje? W jaki sposób się uczysz? Nie wiem czy znasz te strony takie jak matematyka pisz pl albo matemaks, są bardzo dobre i można ogarnąć na mature na te minimum 30%. Sama się z nich uczyłam i mimo, że byłam i jestem niezbyt lotna z matmy to dzięki nim zdałam. I chciałam zapytać, nie musisz odpowiadać chodzisz do 3 klasy? Czyli pracy dorywczej szukasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy byście biedaczki zrobiły jak musiały byście pracować po 10 - 12 h dziennie plus większość weekendów :roll: W dzisiejszych czasach praca 40 h tygodniowo to luksus, a jeszcze jak pracodawca zaoferuje umowe o pracę to już w ogóle raj, ale lepiej narzekać, że 8h dziennie to taaaak dużo.

Norwegowie pracują ok. 6-7h dziennie przy czym zwykle się się op***lają, a i tak zarabiają 10x więcej od nas. większość tam zresztą żyje z zasiłków i świadczeń. czasami myślę, że nie przypadkiem wiele krajów nazywa Polaków "tanią siłą roboczą".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że trzeba próbować, ale wiesz ja mam 21 lat a nie 19 :). Jestem dość dużą dziewczynką,a czuję się jak dziecko.

Nawet trudno opisać co wewnątrz mnie się dzieje - jak sobie pomyślę jak jest to mnie strasznie ściska w sercu.

Oczywiście, nie położę się i nie powiem ,że teraz tak zostanę i sobie umrę-będę szukać i próbować bo nic innego mi nie pozostaje.

Muszę żyć, chociażby ze względu na moją małą siostrzyczkę i chłopaka, którym świat by się zawalił-zniszczyłabym im życie własną nieobecnością.

Ale nie jest mi lekko,nie mogę narzekać na warunki obecnego życia ale jestem troszkę jak robaczek :).

Disaster-jak już napisałam jestem starsza :P.Tak życie się ułożyło, chodzę na korki ale to ciężki temat :), bo nieregularnie, trochę boję się gościa a muszę chodzić bo jestem zmuszana. Niewiele mi one dają.Mam duże braki w podstawach ,więc internet to za mało:),ale staram się coś robić choć przyznam że brakuje mi do tego serca i cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle tak samo jak ty, szczegolnie u kobiet to przesrana sprawa.

Ja obecnie mam elastyczne godziny, ale jak musialam robic po 40 h tygodniowo to predzej czy pozniej dostawalam takiej depresji, ze dalsza praca nie byla mozliwa.

 

A jeszcze bez przerwy obiadowej o suchym chlebie 8 h dla mnie to absurdalne. Wiadomo, ze jest sie zmeczonym wtedy.

Na szczęście na obiad wyjść jeszcze mogę, nie wyobrażam sobie bez obiadu. Jak ja bym chciała dostawać kasę zadaniowo, a nie za przepracowany czas. Powinnam kombinować jak to zrobić, a nie opierniczać się wieczorami (czyt. zdychać na łóżku). :?

 

Co wy byście biedaczki zrobiły jak musiały byście pracować po 10 - 12 h dziennie plus większość weekendów W dzisiejszych czasach praca 40 h tygodniowo to luksus, a jeszcze jak pracodawca zaoferuje umowe o pracę to już w ogóle raj, ale lepiej narzekać, że 8h dziennie to taaaak dużo.
Zgodzę się z zalezna, w cywilizowanych krajach pracują mniej od nas. Tylko w cywilizowanych krajach Polacy służą głównie do zbierania truskawek, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy byście biedaczki zrobiły jak musiały byście pracować po 10 - 12 h dziennie plus większość weekendów :roll: W dzisiejszych czasach praca 40 h tygodniowo to luksus, a jeszcze jak pracodawca zaoferuje umowe o pracę to już w ogóle raj, ale lepiej narzekać, że 8h dziennie to taaaak dużo.

Norwegowie pracują ok. 6-7h dziennie przy czym zwykle się się op***lają, a i tak zarabiają 10x więcej od nas. większość tam zresztą żyje z zasiłków i świadczeń. czasami myślę, że nie przypadkiem wiele krajów nazywa Polaków "tanią siłą roboczą".

bo my Polacy jesteśmy traktowani jak białe murzyny. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martwię się o rodziców, z matką nie mogę się dogadać, przy byle okazji mnie atakuje, a z drugiej strony bardzo mi jej szkoda.

Słaby ze mnie człowiek. Powinnam w ogóle się tym nie przejmować, i iść do przodu mając gdzieś ich problemy. Więcej byłoby wtenczas ze mnie pożytku. Mam wrażenie, że czego się nie dotknę to robię to źle. Co bym nie zrobiła, co bym nie powiedziała. Urodziłam się nie tym człowiekiem co trzeba.

 

Czas cieknie mi przez ręce. Nie mogę się na niczym skupić.

Staram się uspokoić, ale nic mi nie pomaga.

 

Marzę o tym aby mieć własną rodzinę i własny świat.Trudno układać własny żywot, czując się jak worek gówna. Boję się, że już zostanę sama i że te marzenia dołączą do kolejnych, które nigdy nie stały się rzeczywistością. I tak całe życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×