Skocz do zawartości
Nerwica.com

METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)


Badziak

Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

63 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      54
    • Nie
      12
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.12.2023 o 15:56, Regular. M napisał(a):

No właśnie symptomy miałem od dzieciństwa, nadpobudliwość psychoruchowa, tiki, stany lękowe, trudności w kontaktach z innymi, dużo by wymieniać, mam zamiar omówić temat z lekarką i zgłębić to wszystko. 

Tak, u mnie pomaga na lęki. Odnośnie źle diagnozowanych zaburzeń lękowych to u mnie próbowano iść w kierunku fobii społecznej, ale jej nie mam,  bo np koncerty, pytanie o drogę, poznawanie ludzi w hostelach itd nie stanowi problemu. Ale mam Rejection Sensitive Dysphoria, typowy dla osob z ADHD. Ale ponieważ do niedawna diagnoza ADHD u dorosłych nie była powszechna, więc jest wciąż wielu psychiatrów którzy mogą nie kojarzyć i diagnozować sztampowo. Jeżeli ktoś podejrzewa u siebie ADHD to najlepiej udać się do psychiatry, który jest też specjalistą w tym zakresie - i w dodatku u dorosłych. Życzę powodzenia 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, póki co mam zamiar zbadać cały panel hormonów, nie tylko tarczycy, jak psychiatrzy czasem zalecają, ale dużo innych, potem pogadam na wizycie u psychiatry o diagnozie adhd. Mam silną motywację żeby znaleźć źródło problemu, bo mam wrażenie że moje dotychczasowe leczenie na depresje i zaburzenia lękowe to jakiś żart, bo ciągle się ogromnie męczę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich! zdiagnozowano u mnie adhd o mieszanym obrazie klinicznym z silnymi objawami. wczesniej przyjmowalam bupropion 300 i naltrexon 50. dostalam concerte. najpierw 18mg bylo rewelacyjnie, mialam zwiekszyc do 36. magia (czyli skupienie, brak amotywacji, konczenie zadan, lepsze poczucie czasu, lepsza organizacja) znikla. podnioslam sobie sama na 36+18mg  i bylo okropnie - zbyt duza stymulacja. wrocilam na 36mg i czuje sie okropnie.  rozdraznienie, wrazliwosc na swiatlo, bole miesni, suchosc w ustach i oczach. moje pytania:

 

czy 18mg + 18 mg lepiej dziala niz jedna tabletka 36? czy ten stan po zmniejszeniu dawki minie i znowu bedzie mi lepiej na mniejszej dawce? jakie macie doswiadczenia? dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2024 o 13:48, alexandriia napisał(a):

czy 18mg + 18 mg lepiej dziala niz jedna tabletka 36? czy ten stan po zmniejszeniu dawki minie i znowu bedzie mi lepiej na mniejszej dawce? jakie macie doswiadczenia? dziekuje i pozdrawiam

Lepiej będzie ddziałała jeśli za bardzo stymuluje Cię wieksza dawka. To pewne. Vo za dużo to nie zdrowo ;) Poza tym mam wrażenie że takie większe dorzutki słabo działają....

W dniu 27.12.2023 o 20:58, Regular. M napisał(a):

Czy u kogoś z Was metylofenidat zadziałał na lęki? Ostatnio dużo czytałem o symptomach adhd i większość się zgadza, mam zamiar podjąć poważna rozmowę na ten temat z psychiatra w styczniu. Ogólnie dawno temu miałem zdiagnozowane zaburzenia lękowe, ale dużo ludzi na reddicie pisze ze w podobny sposób byli źle zdiagnozowani. Nie wiem, pojawiła się lekka nadzieja u mnie... 

Na początku tak miałem. Wywalało mnie z kapci bo od razu dostałem rano 30 ale po poludniu/wieczór to był dramat. Drażliwość, agresja, kłotnie itd. Teraz juz sie unormowało (chyba że pregabalina na mnie tak zadziałała bo ma podobne właśicwości 🙂 Poza dosyć drastycznie zszedlem z leków SSRI i to była masakra. Wkońcy brałem po połówce escitalopramu i przeszlo co najgorsze. Ogólnie teraz więsza chęć do działania, nie zasypiam w dzień i jest cacy :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

6 godzin temu, Dalja napisał(a):

Concerta i medikinet to zamienniki, ale skoro mają inne dawki choć zbliżone 38 i 40 czy jakoś, to w aptece pani nie może zapewne zaoferować tego drugiego w zamian czy może? 

 

To nie są zamienniki tylko inaczej uwalniające się leki o tej samej substancji czynnej.

Medikinet działa od razu i sprzedawany jest w dawkach np 10 i 20 (najbardziej popularne)

 

Concerta jest lekiem o przedłużonym uwalnianiu - stąd większe dawki, bo dłuzej "obsługuje" organizm, tak jak

Medikinet CR.

REASUMUJĄC - to nie są zamienniki.

BTW - tak czy siak w lekach tej kategorii nie mogą być stosowane zamienniki, lecz tylko i wyłącznie to co widnieje na recepcie. Nie można kupić tez innej dawki nie zależnie czy mniejszej czy większej.

Zresztą medikinet nie ma zamiennika z tego co się orientuję.

Edytowane przez Dżordz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dżordz napisał(a):

 

 

To nie są zamienniki tylko inaczej uwalniające się leki o tej samej substancji czynnej.

Medikinet działa od razu i sprzedawany jest w dawkach np 10 i 20 (najbardziej popularne)

 

Concerta jest lekiem o przedłużonym uwalnianiu - stąd większe dawki, bo dłuzej "obsługuje" organizm, tak jak

Medikinet CR.

REASUMUJĄC - to nie są zamienniki.

BTW - tak czy siak w lekach tej kategorii nie mogą być stosowane zamienniki, lecz tylko i wyłącznie to co widnieje na recepcie. Nie można kupić tez innej dawki nie zależnie czy mniejszej czy większej.

Zresztą medikinet nie ma zamiennika z tego co się orientuję.

O jasne, po prostu nie napisałam cr. Chodziło mi o wersję cr. Zrozumiałam z odp. @acherontia styxze mogą sprzedać concerte 38 zamiast medikinet 40, tylko wyjdzie inna liczba opakowań. Sory za takie pytania ale bywam mało madra;)

 

@Dżordzdziekuje za dokładną odpowiedź

O boze właśnie napisałeś wyżej że nie można. Przepraszam, ciągle tak robię że nie czytam do końca i inne rzeczy! Pozdrawiam 

To czemuż lekarz nie może wypisac na to albo to w 1 recepcie:d ułatwiliby zycie... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się właśnie udało zdobyć 5 z 6 wypisanych paczek medikinetu. Rozmawiam z lekarzem na bieżąco czy concerta nie byłaby lepiej dostępna, ale nie, podobno jeszcze gorzej i to samo potwierdzają w aptekach. Dziś miałam mega szczęście i udało mi się po kilku dniach trafić na większą dostawę i wykupić od razu 4 paczki w jeden aptece. Masakra.

Choć jak tak się przeszłam po domu, poszukałam po szafkach, torebkach i szufladach i nawet w pracy w szafce i pudełku na biurku, to znalazłam napoczęte listki na miesiąc leczenia 😁 jednak są jakieś plusy adhd, nigdy nie pamiętasz gdzie dajesz swoje rzeczy ale jak się zabierzesz do szukania to same skarby znajdujesz…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Błąd lekarza może. Jak się Fundusz dopatrzy to lekarz zapłaci :D 

Oj... a są szanse że się nie dopatrzy? Honor mi każe zwrócić pieniądze 😬 bym była mądrzejsza to nie wykupiłabym 

W dniu 27.03.2024 o 22:16, minou napisał(a):

Mi się właśnie udało zdobyć 5 z 6 wypisanych paczek medikinetu. Rozmawiam z lekarzem na bieżąco czy concerta nie byłaby lepiej dostępna, ale nie, podobno jeszcze gorzej i to samo potwierdzają w aptekach. Dziś miałam mega szczęście i udało mi się po kilku dniach trafić na większą dostawę i wykupić od razu 4 paczki w jeden aptece. Masakra.

Choć jak tak się przeszłam po domu, poszukałam po szafkach, torebkach i szufladach i nawet w pracy w szafce i pudełku na biurku, to znalazłam napoczęte listki na miesiąc leczenia 😁 jednak są jakieś plusy adhd, nigdy nie pamiętasz gdzie dajesz swoje rzeczy ale jak się zabierzesz do szukania to same skarby znajdujesz…

Mi sie udało az 3 opakowania w aptece do której już miałam nie wejść, bo tak mnie ostatnio potraktowali że az miałam na Googlu opinie wystawić paniom farmaceutkom. Miałam sprawdzać dostępność na gdzie po lek i dzwonic i rezerwować ale oczywiście tego nie robię. Dobrze ze nie ma ubokow jak się nie wezmie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Jakieś są, ale pewnie niewielkie. To jest błąd lekarza i jeśli się dopatrzą to nawet nie będziesz wiedzieć o tym, bo odezwą się bezpośrednio do lekarza z prośbą o wyjaśnienie. Pacjent i farmaceuta w aptece nie ma nic do tego, decyzję o refundacji podejmuje lekarz.

Ja przez kilka lat miałam refundację na lek, który w teorii nie ma  w moim przypadku refundacji, ale że była jakaś tam podkładka w razie kontroli to lekarka mi go tak ciągnęła 7 lat xD 

To niedobrze, honor mi każe dać cynk lekarzowi że się pomylił i oddać kasę. I co po tych 7 latach, ta podkładka wystarczyła? To ładnie sobie zaoszczędziłaś:p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Nikt tego nie sprawdzał, a przynajmniej nie wiem, żeby fundusz odzywał się w tej sprawie do mojej lekarki. A teraz już i tak tego leku nie biorę.

 

No jak już wykupiłaś lek to i tak po zawodach. Oddanie kasy nic nie da, bo w razie kontroli lekarz nie zapłaci różnicy tylko karę. Recepta by musiała być anulowana, a po realizacji to jest już nie do zrobienia.

Super. A wiesz ile wynosi taka kara ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2024 o 12:50, Dalja napisał(a):

Oj... a są szanse że się nie dopatrzy? Honor mi każe zwrócić pieniądze 😬 bym była mądrzejsza to nie wykupiłabym 

Mi sie udało az 3 opakowania w aptece do której już miałam nie wejść, bo tak mnie ostatnio potraktowali że az miałam na Googlu opinie wystawić paniom farmaceutkom. Miałam sprawdzać dostępność na gdzie po lek i dzwonic i rezerwować ale oczywiście tego nie robię. Dobrze ze nie ma ubokow jak się nie wezmie!

Moj lekarz mówi ze przy braniu długotrwałym trzeba robić przerwy. Najlepiej co najmniej raz w tygodniu plus dłuższy okres na np urlop, 2-3 tyg. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.04.2024 o 13:41, minou napisał(a):

Moj lekarz mówi ze przy braniu długotrwałym trzeba robić przerwy. Najlepiej co najmniej raz w tygodniu plus dłuższy okres na np urlop, 2-3 tyg. 

Logiczne ;)

 

Ktos mi powiedział ostatnio że powinno się brać i ten i ten metylo. Rano cr ale potem zwykły bo po 4 h czuć że spada - i tak dokładnie mam. Lekarz mi kazał poprawiać 2 tabletka cr po tych 4 h. Ja osobiście cieszylabym się by przejsc całkiem na zwykły, bo jest nieco tańszy... a tak jest to tak drogi lek, że nawet nieraz nie biorę żeby przyoszczędzić, tyle lat człowiek przezył bez jakoś...

W dniu 27.04.2024 o 17:11, Illi napisał(a):

Jeśli chodzi o inne leki z metylofenidatem to od miesiąca dostępny jest jeszcze symkinet i atenza. 

To trzeba zauktalizowac temat;)

Symiknet ma te same mg przynajmniej co medikinet. Ale co z tego jak wciąż braki w hurtowaniach. Kupuje receptę, w aptece mają 1 op, to ja mówię że kupię ale czy moge zarezerwować z nowej dostawy, a ta mówi że moge ale recepta jest ważna miesiąc i nie wiadomo czy dojedzie. No to ja że dziękuję. I uj. Chore prawo z tą jedną apteka!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam metylofenidat jako dodatek do leczenia na lekooporną depresję i przewlekłe zmęczenie. Biorę wenlafaksynę 300 i kwetiapinę 75.

Dostałam na początek 10 mg metylofenidatu o przedłużanym uwalnianiu.

Moja depresja zawsze dobrze reagowała na leki podnoszące poziom dopaminy. Jednakże miewam też problemy lękowe i np po bupropionie już na małej dawce wywalało lęki nie do zniesienia.

 

Biorę lek trzeci dzień. I on chyba nie jest jak antydepresanty i powinien działać od razu? Jeśli czuję się dalej wykończona to znak że lek może na to nie pomagać? Powinnam nie mając ADHD czuć się po tym jakoś doładowana energią od pierwszej tabletki? Jest jakaś szansa jeszcze, że lek się rozkręci?

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.05.2024 o 17:36, innaniżinne napisał(a):

Dostałam metylofenidat jako dodatek do leczenia na lekooporną depresję i przewlekłe zmęczenie. Biorę wenlafaksynę 300 i kwetiapinę 75.

Dostałam na początek 10 mg metylofenidatu o przedłużanym uwalnianiu.

Moja depresja zawsze dobrze reagowała na leki podnoszące poziom dopaminy. Jednakże miewam też problemy lękowe i np po bupropionie już na małej dawce wywalało lęki nie do zniesienia.

 

Biorę lek trzeci dzień. I on chyba nie jest jak antydepresanty i powinien działać od razu? Jeśli czuję się dalej wykończona to znak że lek może na to nie pomagać? Powinnam nie mając ADHD czuć się po tym jakoś doładowana energią od pierwszej tabletki? Jest jakaś szansa jeszcze, że lek się rozkręci?

 

 

 

10 mg to bardzo mało. Bierzesz maxa wenli ale na dopaminę zbyt mało działa, więc metylo powinno docisnąć ale w normalnych dawkach. W sumie powinno sie tyle mg ile się waży średnio. A i tak schodzi po ok. 3- 4 h i powinno się poprawiac jeszcze w ciągu dnia wg uznania. Ale mówię że tak średnio, niektórzy są bardziej wrażliwi na leki i będą czuć już w małych dawkach, jak z każdym lekiem zresztą. 

Jeśli chodzi o depresje lekooporna to ja zauważyłam że rano jak sobie łyknę to przez te 3 h nieraz wystapia pozytywne myśli i nawet w nie głupio wierze!! I wtedy mam takie że niedowierzam że taka myśl mi przyszła. Nie pamiętam już kiedy tak a pewnie inni tak mają normalnie. Więc tak, mi wenla też na depre nie daje, i pewnie też potrzebujesz docisnąć dopamine. Tylko zwiększ dawke

I tak działa od razu, i nie wiem jak działa jak nie masz adhd. Ale mówisz że masz przewlekłe zmęczenie a wskazaniem jest też nadmierna senność to wydaje się lek w punkt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2024 o 00:17, Dalja napisał(a):

10 mg to bardzo mało. Bierzesz maxa wenli ale na dopaminę zbyt mało działa, więc metylo powinno docisnąć ale w normalnych dawkach. W sumie powinno sie tyle mg ile się waży średnio. A i tak schodzi po ok. 3- 4 h i powinno się poprawiac jeszcze w ciągu dnia wg uznania. Ale mówię że tak średnio, niektórzy są bardziej wrażliwi na leki i będą czuć już w małych dawkach, jak z każdym lekiem zresztą. 

Jeśli chodzi o depresje lekooporna to ja zauważyłam że rano jak sobie łyknę to przez te 3 h nieraz wystapia pozytywne myśli i nawet w nie głupio wierze!! I wtedy mam takie że niedowierzam że taka myśl mi przyszła. Nie pamiętam już kiedy tak a pewnie inni tak mają normalnie. Więc tak, mi wenla też na depre nie daje, i pewnie też potrzebujesz docisnąć dopamine. Tylko zwiększ dawke

I tak działa od razu, i nie wiem jak działa jak nie masz adhd. Ale mówisz że masz przewlekłe zmęczenie a wskazaniem jest też nadmierna senność to wydaje się lek w punkt

W przypadku metylofenidatu nie stosuje się wartościowania "mało/dużo", a już szczególnie w odniesieniu do wagi i wieku.

Zakres dawek waha się od 1mg do 100mg, gdzie zasadą jest, że dzieci przyjmują większą dawkę. Jest to nieintuicyjne, ponieważ zazwyczaj w przypadku innych leków mówi się, że więcej = lepiej.

Wynika to ze sposobu działania tej substancji, która ma za zadanie blokować transporter dopaminy (DAT) i noradrenaliny (NET). Dziecko ważąc mniej od dorosłego przyjmuje więcej, ponieważ ilość tych transporterów w jego mózgu jest wyższa niż osoby w starszym wieku, gdzie im większa jest różnica wieku tym większa różnica w stężeniu tych transporterów. Do tego dochodzi utrata receptorów dopaminy (np. D4 - występujące w korze czołowej, przedczołowej, jądrze migdałowatym, podwzgórzu, wzgórzu i hipokampie) postępująca wraz z wiekiem. Po drodze dochodzą kwestie osobnicze i genowe typu metabolizm, stan organizmu i wiele innych, np. przyjmowanie innych leków.

Nie ma tutaj przełożenia również waga danej osoby, bo w praktyce zdarza się, że osoby otyłe potrzebują mniejszej dawki.

Sprawy nie ułatwia również fakt, że transportery te nie są wybiórcze, to znaczy DAT który przenosi głównie dopaminę ma powinowactwo również do noradrenaliny, a w niektórych rejonach mózgu dopaminę przenosi głównie NET gdzie ma nawet większe do niej powinowactwo niż do noradrenaliny.

Koniec końców dopamina jest bezpośrednim prekursorem noradrenaliny i adrenaliny.

 

Wszystko to wpływa na skuteczną i bezpieczną dawkę dla danej jednostki.

Wszystko to również wie wasz lekarz psychiatra, dlatego słuchajcie go i uważnie badajcie swoje reakcje (najlepiej notować to sobie codziennie) i dzielcie się nimi z lekarzem prowadzącym.

 

Edytowane przez Questt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Questt napisał(a):

W przypadku metylofenidatu nie stosuje się wartościowania "mało/dużo", a już szczególnie w odniesieniu do wagi i wieku.

Zakres dawek waha się od 1mg do 100mg, gdzie zasadą jest, że dzieci przyjmują większą dawkę. Jest to nieintuicyjne, ponieważ zazwyczaj w przypadku innych leków mówi się, że więcej = lepiej.

Wynika to ze sposobu działania tej substancji, która ma za zadanie blokować transporter dopaminy (DAT) i noradrenaliny (NET). Dziecko ważąc mniej od dorosłego przyjmuje więcej, ponieważ ilość tych transporterów w jego mózgu jest wyższa niż osoby w starszym wieku, gdzie im większa jest różnica wieku tym większa różnica w stężeniu tych transporterów. Do tego dochodzi utrata receptorów dopaminy (np. D4 - występujące w korze czołowej, przedczołowej, jądrze migdałowatym, podwzgórzu, wzgórzu i hipokampie) postępująca wraz z wiekiem. Po drodze dochodzą kwestie osobnicze i genowe typu metabolizm, stan organizmu i wiele innych, np. przyjmowanie innych leków.

Nie ma tutaj przełożenia również waga danej osoby, bo w praktyce zdarza się, że osoby otyłe potrzebują mniejszej dawki.

Sprawy nie ułatwia również fakt, że transportery te nie są wybiórcze, to znaczy DAT który przenosi głównie dopaminę ma powinowactwo również do noradrenaliny, a w niektórych rejonach mózgu dopaminę przenosi głównie NET gdzie ma nawet większe do niej powinowactwo niż do noradrenaliny.

Koniec końców dopamina jest bezpośrednim prekursorem noradrenaliny i adrenaliny.

 

Wszystko to wpływa na skuteczną i bezpieczną dawkę dla danej jednostki.

Wszystko to również wie wasz lekarz psychiatra, dlatego słuchajcie go i uważnie badajcie swoje reakcje (najlepiej notować to sobie codziennie) i dzielcie się nimi z lekarzem prowadzącym.

 

To wyślij to do producenta, bo w ulotce jest odniesienie do wagi, z uwzględnieniem ze zazwyczaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2024 o 23:51, Dalja napisał(a):

To wyślij to do producenta, bo w ulotce jest odniesienie do wagi, z uwzględnieniem ze zazwyczaj

Możesz napisać w której ulotce jest odniesienie do wagi, że "zazwyczaj"?

 

Jedyne jakie występują odnoszą się do maksymalnej dopuszczalnej dawki dobowej i zalecanej początkowej z podziałem na dzieci/dorośli.

Żaden producent nie sugeruje osobniczej dawki skutecznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, przez pierwsze 3 msc. przyjmowania musiałem zmuszać się do jedzenia, bo jednym ze skutków ubocznych jest jadłowstręt. Natomiast otyłość nie jest przeciwwskazaniem, ponieważ wtedy sam byłem w 2gim stopniu. Zresztą lekarz sam stwierdził, że jego typowy pacjent z ADHD to osoba po 30stce z dużą otyłością. O siatkach i wzroście u dzieci czytałem tylko, że w badaniach metylo powodował niewielkie, ale istotne statystycznie zahamowanie wzrostu u dzieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowy na forum ale jakiś czas temu jak zacząłem się interesować u siebie objawami, znalazłem to forum i co nie co poczytałem.

 

dokładnie 4 lata temu po ukończeniu szkoły i rozpoczęciu pracy miewałem z kolejnymi dniami coraz większe problemy. Trafiłem do szpitala i zdiagnozowali u mnie po wywiadzie Nerwicę lękową. Zostały mi przepisane leki takie jak Egzysta 75mg oraz sulpiryd. Ten drugi odszedł w nie pamięć brałem przez ten cały czas tylko sulpiryd, mieszałem go z marihuaną (leki rano wieczorem paliłem). Generalnie do czego chcę dążyć.  Od Dziecka miewałem problemy z agresją nadruchliwością i brakiem skupienia. Nie dawno po przejrzeniu starych papierów dowiedziałem się że było u mnie rozpoznanie F90 (nadpobudliwość psychoruchowa) i w innych badaniach był opisany deficyt uwagi. Miałem już od dłuższego czasu podejrzenia że mogę mieć ADHD, w styczniu tego roku postanowiłem coś zmienić, bo nie widziałem poprawy i postanowiłem rzucić marihuanę po 7 latach. Dowiedziałem się również w tamtym miesiącu że znajomy badał się pod kątem ADHD (testy moxo pełny wywiad z lekarzem) powiedział mi o objawach jak się czuł i dosłownie te same objawy mogłem sobie przypisać. Pierwszy raz próbowałem Medikinet w dawce 2.5mg (bałem się że wejdzie mocno w interakcje z Egzystą która przyjmowałem i powiem wam że pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłem. Brak nieustannego myślotoku, byłem w stanie skupić się na rozmowie dłużej niż 5 minut i wysłuchać kogoś nie myśląc w głowie o czymś innym. tak brałem bez wiedzy lekarza Medi w dawkach 2.5mg z rana. Koniec końców  Po rozmowie z psychiatrą nie było problemu aby zobaczyć czy Medikinet może coś pomoże. Aktualnie przyjmuje rano Egzysta 75mg oraz w odstępie Medikinet 15mg (zaczynałem od 10mg) i na wieczór Chlorprotixen 15mg (mam problemy z zasypianiem). Przez pewien czas było dobrze. Normalna praca, aktywność na siłowni, bieganie, brak problemów z koncentracją czy myślotokiem. Od ok. 2 tygodni miewam gorsze dni. Zauważyłem że wrócił natłok myśli m.in przejmowanie się problemami, typowo nerwicowe przez co znowu pogorszyła mi się pamięć. Potrafię zapomnieć słowa które 2 min temu były do mnie wypowiadane. 

Zacząłem się zastanawiać czy może w interakcję jakoś Medikinet nie zaczął wchodzić z innymi lekami. Albo po prostu zwiększyła mi się tolerancja na Medi i wróciłem do poprzedniego stanu jak wcześniej. Dzisiaj po pracy wziąłem dodatkowo Medi CR 10mg. Dopiero po 3 godzinach poczułem się lepiej, bardziej skoncentrowany i już bez negatywnych myśli

Moje pytanie Brzmi czy Ktoś brał już Pregabalinę z Medikinet i czy widział jakieś negatywne objawy u siebie ? Lub czy Chlorprotixen mógł oddziaływać niekorzystnie z tymi właśnie lekami ? Dodam że lekarz psychiatra zalecił takie dawkowanie i tak rozłożone w ciągu dnia.  1.5 Miesiąca temu miałem skręcone kolano gdzie przesiedziałem w domu dobry tydzień i postanowiłem po 4 latach odstawić Pregabalinę (stopniowo obniżyłem dawkę w ciągu 2 dni i przestałem brać) na początku nie widziałem negatywnych objawów myślałem że się dobrze czuję aczkolwiek przez miesiąc jak nie brałem Pregabaliny dostrzegłem po czasie zwiększoną potliwość przy jakimkolwiek ruszeniu się z domu (aspołeczność i stres ?) i większą nerwowość. Wróciłem 2 tygodnie temu do pregabaliny i tak od tego czasu się czuję. Słabo. Wiem że w zły sposób odstawiłem i że jakkolwiek podjąłem się takiej decyzji. Boję się lekomanii i jak przychodzi mi myśl o braniu więcej jak 2 leków postanowiłem impulsywnie coś zrobić i eksperymentować. Wybaczcie że się tak rozpisałem jak nie na temat i zbyt długa wiadomość z edytuje i skrócę jak tylko się będzie dało. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×