Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem,rozumiem,bo ja też-ale tu nie wolno po imieniu.

 

A ja polecalam go nowym osobom,bez zlosliwosci-nie wiem od kiedy tu są,może nie wiedzą,a tam mogą znalezc potrzebne informacje.Tak mi zostalo z mojego krotkiego okresu moderowania,kiedy wklejalam linki nowym na prawo i lewo,w celu pomocy.

 

Aniu Ty też powinnas pracowac nad swoją wrażliwością-bo nie wszystko co zle jest na Ciebie.

Ja nie jestem Twoim Ojcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo takiej choroby nie ma.

 

Jest schizofrenia i jestes borderland-ktory nie ma nic wspolnego z bpd.

Jest to depresja udająca schizofrenie prostą.

nie kumam?

ale ja coś nie kumata dzisiaj jestem

zaburzenie schizo. nie jest depresją tylko ma nasilone stany depresyjne i lękowe-ale nie wiem co Ty miałaś na myśli,a ja również,wciąż się uczę o swojej przypadłości

nie wiem ile ma wspólnego z borde słyszałam tylko o takiej nazwie a to z stąd że to nowe odrębne zaburzenie o którym jeszcze nie wszystko wiadomo

 

brat mnie znów poniżył,pojechał po mnie z gróbej rury

boję się już odzywać w domu bo później miesza mnie z błotem jak ja to głupia jestem

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo takiej choroby nie ma.

 

Jest schizofrenia i jestes borderland-ktory nie ma nic wspolnego z bpd.

Jest to depresja udająca schizofrenie prostą.

nie kumam?

ale ja coś nie kumata dzisiaj jestem

zaburzenie schizo. nie jest depresją tylko ma nasilone stany depresyjne i lękowe-ale nie wiem co Ty miałaś na myśli,a ja również,wciąż się uczę o swojej przypadłości

nie wiem ile ma wspólnego z borde słyszałam tylko o takiej nazwie a to z stąd że to nowe odrębne zaburzenie o którym jeszcze nie wszystko wiadomo

 

brat mnie znów poniżył,pojechał po mnie z gróbej rury

boję się już odzywać w domu bo później miesza mnie z błotem jak ja to głupia jestem

:cry:

 

Kasia, a mieszkasz sama z bratem? Czemu pozwalasz mu po sobie jeździć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wciąż prowadzą badania nad tą chorobą

jest nowa jako odrębna

 

nie wiem sama,pisze to co wyczytałam w necie a mam taką postawioną od 2m-cy więc mało jeszcze wiem,a tym bardziej,że troche mam to gdzieś bo to moja 5 diagnoza

 

:mrgreen:

 

miszkam z braćmi i z mamą

z moim bratem nie da się "wygrać" na potyczki słowne

a świnia od dwóch dni się w ten sposób zachowuje,

wiem,że głupia przy nim jestem ale chyba powinien uważać troche na słowa :bezradny:

 

jestem wykończona,wciąż za dużo emocji

aż mdli mnie z przemęczenia a tu jeszcze poćwiczyć :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wciąż prowadzą badania nad tą chorobą

jest nowa jako odrębna

 

nie wiem sama,pisze to co wyczytałam w necie a mam taką postawioną od 2m-cy więc mało jeszcze wiem

 

Przykro mi, wiem, że nie przyczynię się teraz do poprawy atmosfery w wątku, ale muszę to napisać. Kasiu, większych bredni to ja w życiu nie czytałam :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jest coś takiego jak zaburzenie osobowości schizotypowe. Sama o tym trochę czytałam...

 

Ja dzisiaj już mam po uszy nauki... Zmęczona jestem tragicznie, po prostu tragicznie, poirytowana. Nie umiem się zrelaksować teraz, kiedy mam czas dla siebie, nie umiem wyjść z tego tygla... Chciałam obejrzeć jakiś film, ale nawet filmy mnie irytują :D ... A jedyne, czego chcę to trochę się rozluźnić. Nie wiem, czemu, jak mam za mało obowiązków, to mi źle, a jak za dużo, to też niedobrze... Muszę znaleźć jakieś swoje średnie obciążenie i starać się wszystko do niego dostosować (wiem, że to zdanie nie jest po polsku, ale nie umiem inaczej wyrazić tej myśli, a może to już zmęczenie u mnie bierze górę...). Mam taki charakter, że żeby uciec od problemów psychicznych jak najdalej, nabieram sobie na głowę jak najwięcej, a potem marudzę. :D ....

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pracu super dzień, a po pracy... pies nie wytrzymał, załatwił się. Pranie koca, poduszek, ręcznika - wszystko w gównie. 1,5h średnio aromatycznej i apetycznej roboty. No nic. Nie psa wina w końcu.

 

I znowu z alkoholem. Najgorsze jest to, że potrafię bez, udowadniałam to sobie nie raz. Ale ja nie chcę. Bez używek, odurzania się - to nie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, jedyne plusy są takie, że:

1) znając swoją podatność nie sięgam po nowe używki - jeśli nigdy czegoś nie ruszyłam, potrafię odmówić. Jeśli raz spróbuję i mi się spodoba...

2) mam psa i to mi pomaga się kontrolować. :mrgreen: Muszę zawsze być w stanie odpowiednio się nim zająć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę tyle, że sami niszczycie ten wątek. Zastanówcie się czym jest forum? Myślałam, że w takich miejscach każdy ma prawo dołączyć się do jakiekolwiek tematu, tutaj natomiast stworzyła się jakaś grupka, która dąży do tego aby nikt poza ich kręgiem nie mógł się wypowiadać w tym temacie. Naskoczyliście na Krzyśka bez powodu. Czy wam byłoby miło gdyby ktoś pisał o was takie rzeczy? Krzysiek jak każdy z nas szuka zrozumienia, miłości i akceptacji, a co dostał? Odrzucenie. Myślę także, że to nie do was należy oceniać jaką muzykę słucha, jakich języków się uczy, czy też jaka jest jego wiara. Spójrzcie najpierw na siebie, a później innych oceniajcie. Żal dupę ściska, jak czytam wasze komentarze. Szkoda mi was, naprawdę.

 

Najlepiej stwórzcie sobie własny temacik, wpiszcie nicki kto może się w nim wypowiadać, i będzie święty spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×