Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

tak,o to chodzi.

 

A przecież nie chodzi o to by zalozyc nowy wątek..tylko o ludzi,jacy sie w nim wypowiadają.

A skoro sklad jest ten sam to czego sie spodziewac.

Może trzeba rozdzielic wątki-jeden o tych,ktorzy chcą miec zaburzenia osobowosci i o tych ktorzy mają zupelnie inne choroby,ale polubili nazwe "Zaburzenia osobowosci" i drugi normalny,dla ludzi,ktorzy faktycznie mają te zaburzenia osobowości.

 

W "chadzie" nie ma takiego syfu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paradoksy jak mówiłem dałaś mi trochę do myślenia... ale nie do końca rozumiem... Jak tu było już powiedziane wiem, że masz dobre intencje...

Co do Vi... przyznam, że przesadza, ale nie podoba mi się to jak jest traktowany... Wytłumaczcie mi, po co zostało założone to forum... każdy z nas miał i nadal ma ciężko w życiu i na każdego to wpłynęło... i teraz się pytam czy jak zaczniecie go ignorować, albo wygarniać mu to czy nagle się zmieni i się ogarnie? Wątpię...

Basiu bardzo dobrze, że masz swoje zdanie, mimo wszystko jesteś moją idolka na forum :D ale zastanów się, z jednej strony strony ignorowanie Vi da mu do zrozumienia, że traktujesz to jak najbardziej poważnie co mówi i niech nie próbuję przypisywać sobie zaburzeń, bo to nie jest temat do żartów... ale z drugiej strony..czy odpychanie pomoże mu?... jak to jest z tobą, pomaga Ci to jeśli ktoś próbuje bagatelizować twoje problemy, jak się czujesz gdy mimo bólu jaki czujesz ktoś nie robi "nic"... Co jeśli dla niego to forum i wasza obecność jest jedyna ostoją?....

 

Shadowmere czyli mogę się do ciebie zwracać z problemami? Może ty mi wytłumaczysz co ze mną jest nie tak, bo widzę, że doskonale potrafisz powiedzieć kto ma problemy, a kto nie...

 

Czy nie możemy wszyscy żyć ze sobą w zgodzie? Jestem tym zmęczony, ze ludzie na co dzień odtrącają nas bo nie potrafią nas zrozumieć często nawet nie próbując... niech taka sytuacja się tutaj nie powtarza....

 

Nie jest moim celem obrażenie, albo atak, ale jeśli uważacie, ze stanowczo przesadzam i próbuję się popisać i mam być przez to znienawidzony, albo ignorowany to proszę oszczędźcie mi upokorzenia i będę mógł od razu skasować konto...

 

Naprawdę dobrze się tu czuję, po raz pierwszy w życiu wiem, ze nie jestem sam, nie odbierajmy sobie tego nawzajem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm..ja uważam,że może lepiej najpierw do psychiatry po diagnozę,przebadac się,włączyc leczenie.

Bo ja nie rozumiem celu nazywania tego działu.

To może byc "Offtop" rownie dobrze.Zreszta nie do konca rozumiem Twoj dramatyzm,bo nigdzie sie na Twój temat nie wyrażalam negatywnie.

Wiem jak kiedys bylo tu przytulnie i kameralnie i Dziewczyny rownież to wspominają.

Zmienilo sie,bo powstal śmietnik,pojawili sie osobnicy,ktorzy usilują nas przekonac,że oni są najbardziej borderowi na świecie-jakby to bylo klawe,czy jak?

Jeden nastawial sobie budzik żeby zdążyc z samobójem,drugi sie tarza po podlodze i sprawdza czy nic nie wypadlo-to sie bardziej nadaje do schizofrenii niż tutaj.

Podobnie jest z anoreksją,jest piękny dzial poswięcony ED-obszerny i bogaty.

A wszyscy ciągną tu-okay,spoko.

Ale mamy prawo wyrazac pewną nostalgię gdy zamiast śmietnika byla tu konkretna i porządna dyskusja.

To wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabrzmiało to jak dramatyzm? No proszę, jak chcę to potrafię :D

Shadowmere jeśli chcesz coś wygarnąć Vi to wiesz, równie dobrze jest od tego pw...

I to nie jest tak, że bronie tylko jego, bo chłopak chyba naprawdę nie zdaje sobie sprawy co to jest bpd...

A co do śmietnika, również możemy założyć temat "wszystko co Vi robi źle". Podejrzewam, że tematy skróciły by się o kilka stron, a jak wspomniałem mamy pw :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A probowales gadac z Vi na priv?Obstawiam,że nie.

Zasypywanie miliardami wiadomości o jednakowej tresci bywa przygnębiające.

Vi poprosil TU na forum o opinie.

I to byla moja,prawdziwa.

Ileż można się pieścić?Bylam bardzo przychylna i probowalam oslaniac,ale to już bylo straszliwie drażniące.

 

[Dodane po edycji:]

 

Shadowmere jeśli chcesz coś wygarnąć Vi to wiesz, równie dobrze jest od tego pw..

 

Tak,tak,tak.Ale on tak pragnął poznac odpowiedz na to co robil zle-tutaj.

Jesli zyczyl sobie zajac swoją osobą temat-to zrobilam mu uprzejmość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani,proszę wyrozumiałość,przecież Vi. nikogo nie obraża jak to bywało,w moim odczuciu,z milano3.

Narażę się ale coś czuje,że niektórzy się uwzieli na Vi. albo pokochali spory na forum.

A Vi. ma czy nie ma borde jest zaburzony bo nikt zdrowy nie przesiaduje całymi dniami sam.

Aż się boję co o mnie myślicie bo mam schizofremie borde-zaburzenia schizotypowe,a do tego mam urojenia ksobne :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak nie uważam, że to jest dobry sposób...

Tak, gadałem z nim na priv i powiedziałem mu, że jego posty są wręcz teatralne...

Ale wiesz co, teraz my "offtopujemy" :D Wszystko zależy od Vi czy zrozumie, czy nie. I nawet jeśli już tłumaczyłyście mu (a wierzę, że tak...) to wierzę, że i tak może się zmienić. A następnym razem jak zacznie gadać o borderze to ja już sobie z nim pogadam ;)

Kasiątko dokładnie... on nie siedzi tu dla własnej uciechy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schizofrenię,tak?

I okay.Ja sie nie uwzielam na Vi-tylko dzis już wybuchlam-i to byl ten jedyny dzien,kiedy tak sie stalo.

A bylam tu już dawniej-i zawsze go bronilam,bo uwazalam,że inni za surowo sie z nim obchodzili.

Wyrozumialosc,wspolczucie ,ok.

Ale po kilku miesiącach i Wy bedziecie zmęczeni.

Ja znikam stąd-mam nadzieję,że Vi i Milano będą godnie reprezentowac ten dzial jako najbardziej borderowe bordery,ktore cierpia najmocniej,i sa najwazniejsze :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie,nie mam schizofremi tylko osobowość schizotypową a na to się również mówi schizofremia borde

ale nie jest to chorobapsychiczna tylko zaburzenie osobowości

 

[Dodane po edycji:]

 

bsardzo smutne,że tak wiele z nas systematycznie z stąd odchodzi :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere babo jedna... :P

Ja już kończę, idę do lekarza... daj spokój, ty też potrzebujesz tego forum jak kazdy :P

Jestem pewien, że gdzieś tam w środku Vi to docenia.

Dla mnie możesz nawet narzekać jak on i nie uznam to za fałsz dopóki naprawdę tego potrzebujesz... a jak chcesz wybuchnąć to możesz popróbować na mnie, przyjmę wszystko :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Hania ma rację - panuje tu od pewnego czasu śmietnik, ten dział stał się podobny do "mój dzisiejszy dzień", któremu akurat atmosfera misz-maszu i lekkiego haosu dodaje uroku. w tym dziale wprowadza to bałagan i zniechęca do pisania, bo człowiek zwyczajnie się tu już gubi.

Poza tym nabrał dziwnego charakteru - histerii i chęci zwrócenia na siebie uwagi za wszelką cenę... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak grochem o ścianę....

 

chciałabym tylko przyjemnej, ciepłej atmosfery, jaka panowała tu kiedyś.

nie widzę nic niestosownego w tym, aby tęsknić za tym co było dobre.

 

JA PIE*OLĘ! LUDZIE, USPOKÓJCIE SIĘ... CO WAM SZKODZI KTO JAK I ILE PISZE? JAK MU TO POMAGA, TO CO WAM TO SZKODZI?! KŁÓCICIE SIĘ, JAKBY TO FORUM TO BYŁA JAKAŚ REALNA GRUPA WSPARCIA. TO JEST FORUM I KAŻDY MA PRAWO OPISAĆ TU WŁASNE MYŚLI (NO CHYBA, ŻE W JAKIŚ SPOSÓB SZKODZĄ INNYM...). NO I CO Z TYMI NAJAZDAMI?! NAJPIERW RADEK, TERAZ KRZYSIEK! NIE ZGADZAM SIĘ NA TAKIE COŚ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla-wszystkich-ktorzy-chc-cos-o-mnie-powiedzie-t26106.html

 

Stop off-topowi, jeśli ktoś ma coś do powiedzenia to powyższy link albo pw.

 

Doceniam, że poświęcie mi chwilę uwagi, lecz nie musiało być jej tak dużo.

Nie wiem skąd te deficyty w akceptowaniu siebie i poszukiwaniu zrozumienia, naprawdę.

 

Przepraszam za każdą przykrość jaką wam wyrządziłem.

 

P.S

 

Wszystkie wypowiedzi o mnie możecie wrzucić do tamtego wątku, po co wam kontynuowanie tego śmietnika.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam schizofremie borde

 

pierwszy raz słyszę o takiej chorobie...

 

[Dodane po edycji:]

 

jak grochem o ścianę....

 

chciałabym tylko przyjemnej, ciepłej atmosfery, jaka panowała tu kiedyś.

nie widzę nic niestosownego w tym, aby tęsknić za tym co było dobre.

 

JA PIE*OLĘ! LUDZIE, USPOKÓJCIE SIĘ... CO WAM SZKODZI KTO JAK I ILE PISZE? JAK MU TO POMAGA, TO CO WAM TO SZKODZI?! KŁÓCICIE SIĘ, JAKBY TO FORUM TO BYŁA JAKAŚ REALNA GRUPA WSPARCIA. TO JEST FORUM I KAŻDY MA PRAWO OPISAĆ TU WŁASNE MYŚLI (NO CHYBA, ŻE W JAKIŚ SPOSÓB SZKODZĄ INNYM...). NO I CO Z TYMI NAJAZDAMI?! NAJPIERW RADEK, TERAZ KRZYSIEK! NIE ZGADZAM SIĘ NA TAKIE COŚ.

 

A czemu na mnie krzyczysz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

j.

Podobnie jest z anoreksją,jest piękny dzial poswięcony ED-obszerny i bogaty.

 

I poczułam się urażona. Już nie pisnę o jedzeniu, obiecuję, chciałabym tylko zauważyć że ed i borderline się przeplatają. :(

 

Co tu się porobiło?

Korba ma rację. Ciepła, brakuje tu ciepła, którego każdy z nas potrzebuje.

 

Anyway - z Hamletem już wszystko okay, jeśli bynajmniej to kogoś interesuje. Konie poniosły dziś w terenie i wiecie co - nie poczułam adrenaliny, strachu... Ludzie pozsiadali na miękkich nogach - mnie ten bodziec nie wystarczył, chociaż gdybym spadła ( a byłam bez kasku no bo jak) niechybnie bym się zabiła. Trochę mnie to zasmuciło, dlaczego nie odczułam jak wszyscy?

Drugą noc z rzędu nie mogłam spać. Ktoś chętny, żeby utulić? :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja!To nie bylo o Tobie Chojraczku-zwroc uwage Ty już jestes mase czasu tutaj,bylas kiedy przyszlam.

Nikt nigdy na Ciebie tu nie naskakiwal-a jesli..to chyba nie bylam to nigdy ja.Traktowalam Cię jak siostrę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×