Skocz do zawartości
Nerwica.com

New-Tenuis

Użytkownik
  • Postów

    2 286
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez New-Tenuis

  1. 1. ćwiczyć, kiedy tylko nie jestem straaaaasznie zmęczona - poprawia nastrój i ogólnie poprawia wszystko 2. gdy się już rozkokoszę w nowej pracy, wrócić do planów dotyczących mojej specjalizacji 3. pielęgnować znajomość języków obcych 4. wspierać organizacje pomagające zwierzętom 5. starać się znaleźć remedium na silne lęki i doły, które zdarzają się mi, gdy przeżywam rozczarowania 6. znaleźć coś, co bez względu na okoliczności sprawia mi ulgę i radość no i wszystko. Nie mam jakichś nierealistycznych do zrealizowania planów.
  2. Wytłumaczę, że jak zakładałam temat chodziło mi o pytanie, co słychać, ale takie agresywne, a'la wścibska ciocia na imieninach rodzinnych z pytaniem "kiedy zajdziesz w ciążę, kiedy wyjdziesz za mąż, ciągle nie masz pracy" itp. Nie chodzi o kolegów, którzy po prostu pytają, co u nas, tylko o drążenie kłopotliwych tematów. I, czego nie znoszę, badawcze przyglądanie się, gdy udzielam wymijającej odpowiedzi. Że ktoś już z góry zakłada, że jestem "przegrywem" (nowe słówko, ale je przyswoiłam) i tylko chce potwierdzić teorię.
  3. Alkoholicy i narkomani to bardzo duża grupa ludzi o różnych problemach. Trudno wrzucić wszystkich do jednego worka. Mnie jedynie wkurzają zaczepiający mnie o kasę lub inne sprawy, bo są agresywni i namolni. Poza tym nic do takich ludzi nie mam, bo sama miałam problemy z uzależnieniami (każdy je może mieć).
  4. W tym, że niektórzy drążą temat. Dla mnie to krępujące i nieprzyjemne.
  5. Jak reagujecie na pytanie "co u ciebie"? Ja bardzo tego nie lubię, bo wiele spraw chcę trzymać dla siebie, więc dla mnie normalne są odpowiedzi "jakoś leci" czy "po staremu".
  6. New-Tenuis

    Ojciec

    Hej, jak sytuacja z tatą? Wiesz co, nie warto w takich sytuacjach siedzieć cicho, może spróbuj poprosić o pomoc/rozmowę http://www.niebieskalinia.info/index.php/kontakt . Wiem, że są jeszcze fundacje zajmujące się pomocą ofiarom przemocy domowej, jak znajdę coś, to podeślę. Teraz jest więcej takich przypadków, bo ludzie zmuszeni są siedzieć w domach.
  7. U nas też. I wodę mineralną rozdrapują, jakby to powódź była...
  8. A ja mam pytanie, czy komuś zdarzyło się przekrajać tabletki Ketrelu? Są bardzo małe. Ja biorę teraz rano 25 mg i wieczorem 25 mg. Dzisiaj po porannej dawce same mi się oczy zamykały, byłam bardzo senna. Nie jestem pewna, czy nie będę chciała dzielić tej dawki porannej.
  9. Masz jakieś wsparcie kogoś bliskiego? A co do korpo, to tam nie zawsze się pracuje na pełnych obrotach, :).
  10. A znasz jakieś języki dobrze? Może warto spróbować sił w korpo? Znam dużo osób, które dostały pracę np. jako księgowy bez doświadczenia i nie mają problemów ze strony przełożonych. W tym osób, które mają problemy z nerwicą.
  11. No i z tym wiekiem bym nie przesadzała. Choć oczywiście wydaje mi się, że znacznie więcej młodych kobiet wiąże się z dojrzałymi mężczyznami, niż młodych mężczyzn z dojrzałymi kobietami. Ale reguł nie ma.
  12. Myślę, że dobór partnera przez kobietę też opiera się na atrakcyjności fizycznej i pociągu seksualnym, a nie na tym, czy ten facet ma wysokie zarobki i auto. Dla obu stron liczy się, niestety (taka nasza biologia) wygląd.
  13. Właśnie pytanie, jak umiejętnie stawiać granice, bo dotyk, którego nie chcemy, potrafi bardzo ranić. Nawet jeśli po fakcie sobie uświadomimy, że go nie chcieliśmy. Co robić, aby postawić weto asertywnie?
  14. A jakie to powody, bo się zgubiłam? Jasne, większość działa pewnie na zasadzie wzajemnego przyciągania. Z czym się nie zgodziłeś?
  15. @LostStarspróbuj złapać trochę dystansu, cierpienie może być znacznie gorsze... jest wiele osób, którym się w życiu związki nie układają czy nigdy w nich nie byli. Świat nie jest idealny i przekonanie, że musisz być w związku, bo inaczej coś z Tobą nie-tak jest błędne. Na to, dlaczego nie znalazłaś swojej drugiej połówki składa się zapewne wiele czynników. Spróbuj je znaleźć i się nad nimi zastanowić. Z drugiej strony, istnieje wiele związków, w które ludzie wchodzą, bo nie chcą być sami, a nie dlatego, że się w sobie zakochali. To też jest złe rozwiązanie, bo generuje wzajemne ranienie się.
  16. Co się kryje za tymi słowami? Czemu uważasz, że nie znajdzie się chłopak, który Cię pokocha? A może nie masz za wielu kolegów albo jesteś bardzo nieśmiała? Tak zupełnie serio, skoro tak bardzo w tym konkretnym momencie pragniesz z kimś się związać, to może portal randkowy by wchodził w grę? Znam parę, która tak się poznała i są już ze sobą ładnych parę lat, dogadują się, pasują do siebie. Z drugiej strony, nie bardzo rozumiem, czemu aż tak strasznie cierpisz, będąc singielką. Co konkretnie powoduje to cierpienie? A chłopak 19-letni dziesięć razy jeszcze może zmienić dziewczynę, pomijając fakt, że nieładnie by było go podrywać, gdy jest zajęty. Uszy do góry. Jesteś wartościową młodą kobietą, znajdziesz osobę, z którą będziesz mogła dzielić życie.
  17. Zakładam nowy temat, bo nie wiem, czy już taki nie powstał. Czy zdarza Wam się, że wiecie, że nic złego Wam się nie może przydarzyć w danej sytuacji, że chcecie w niej uczestniczyć, ale z drugiej strony odczuwacie przed nią lęk? Taka mieszanina miłych uczuć w połączeniu z lękiem, który np. nie daje spać, powoduje napięcie całego ciała, choć naprawdę wiadomo, że jest bezpodstawny...
  18. New-Tenuis

    Filmy i seriale

    Ale prawda, że Daenerys wykazywała się skłonnością do nadużywania swej władzy już wcześniej, w imię niby sprawiedliwości. Choć przez prawie wszystkie odcinki, w odróżnieniu do Joffreya na przykład, uchodzić mogła za jedyną opcję, właściwą osobę na tron, to jednak, tak jak i mówili scenarzyści GOT, sygnały, że popadnie w szaleństwo mogliśmy zauważyć już wcześniej. A wyzwalaczami jej złego stanu na pewno były śmierci Joraha i Missandei i uświadomienie sobie, że związek z Jonem miał charakter kazirodczy. No i geny po Szalonym Królu wtedy dały o sobie znać. A Aerys też był dzieckiem z kazirodztwa, co tłumaczyć mogło jego niestabilność emocjonalną, podobnie jak w przypadku Danny. Jak to już było wcześniej w serialu zaznaczone: "Gdy rodzi się Targaryen, bogowie rzucają monetą". A wątek Daenerys jest świetny i ze smutnym zakończeniem, na tym swoim smoku kojarzy mi się trochę z mityczną Walkirią.
  19. Nie mam za bardzo predyspozycji, żeby Ci doradzać, ale przejęła mnie Twoja historia. Co mi się pierwsze rzuciło w oczy, to podły szantaż emocjonalny, który miał spowodować, że oddasz rodziców do domu opieki. To bardzo nieładne ze strony Twojej partnerki. Fakt, nie miałeś prawa zaglądać do Jej telefonu. Pytanie, co powoduje, że nadal chcesz z nią być? Bo sytuacje, które opisałeś wydają się raczej przemocowe (z jej strony głównie).
  20. New-Tenuis

    Stygmatyzacja

    Wiele naszych problemów z nastrojem bierze się według mnie z niedopasowania do presji społecznej. Tylko po co ta stygmatyzacja? Każdy powinien żyć tak, jak potrafi.
×