Znaczenie wyglądu.

[Gość]

moja ex przy 170cm wzrostu wazyla 70kg i jak dla mnie wygladala super

dla porownania ja 175/73

[Gość]

Hania- widziałam Cię na nk i Tobie do bańki stańki dalekooo Chyba masz zaburzony obraz samej siebie. Tak jak ja. No i masz anielską buzię, a to dla mnie przyćmi wszystko- nawet jak masz pupę jak szalupę i boczki jak sofa (ja też mam).

 

no wlasnie nikt tu nie mowi o helgach tylko o dziewczynach ktore maja zaokraglenia w granicach rozsadku ale przyznam ze nawet lekka nadwaga mnie nie odstrasza

No to chyba odstajesz od 'normy' Po prostu lubisz takie trochę pączusie i tyle.

 

moja ex przy 170cm wzrostu wazyla 70kg i jak dla mnie wygladala super

dla porownania ja 175/73

Oj... Ja zawsze miałam 56kg przy 173cm i wiecznie byłam za gruba. Teraz po lekach mam 60-62kg i czuję się jak słoniątko Nie dałabym rady psychicznie mieć 170cm i 70kg, ale jak mówię- każdy lubi co innego. Ja chyba jestem tu zaburzona....

[Gość]

Ja chyba jestem tu zaburzona....

 

No w temacie wagi kosmicznie na pewno.

 

Bo nie lubię pączusiów? No nie lubię. Jakoś mnie to obrzydza.

[Gość]

fajnie..

 

w takim razie podejmuje decyzje niejedzenia, póki nie schudnę na tyle, by miescić się w standardach..

 

brak mi słów..

[kochanie]

Bo nie lubię pączusiów? No nie lubię. Jakoś mnie to obrzydza.

 

Obrzydza Cie? A zbiera Cisie wtedy na wymioty?? To może za każdym razem, gdy widzisz pączusia na ulicy zacznij wymiotować!!?? wiesz, z wymiotami wyleje Ci sie woda z organizmu i schudniesz. Będzie wspaniale!

 

[Dodane po edycji:]

 

aha i jeszcze jedno:

Ogólnie nie czytam Twoich postów bo piszesz BZDURY, ale teraz to już przeszłas samą siebie..

[Gość]

Nie lubię odstających tyłków u kobiet i zbyt bujnych kształtów, kojarzy mi się to z taką świnką chrum chrum Jak mówicie że lubicie okrągłe dziewczyny to od razu wyobrażam sobie taką bańkę stańkę 150cm w kapeluszu, z wielkim, odstającym tyłkiem, wiszącymi cyckami do pępka i z wałeczkami na brzuchu. O takie Wam chodzi? Ja uwielbiam smukłe i szczupłe dziewczyny. Długie nogi to poezja.

Ale co kto lubi- są faceci lubiący chude, są lubiący przeciętne i są lubiący puszyste. Ja gdybym była facetem to nie chciałabym aby moja kobieta była obrośnięta tłuszczem.

 

Tu nie chodzi o świnkę chrum, chrum. Tu chodzi o zaokrąglenia w strategicznych miejscach.

[Zenonek]

chrum, chrum , lol ^^ , odstajacy tylek to podstawa, ale tak fajnie, nie tluszczem tylko cialkiem. Przynajmniej to musi byc u mojej kobity ^^.

[sebastian86]

panowie macie zdrowe spojrzenie na kobiety zupelnie jak ja

[Gość]

Mogą mi nie przeszkadzać za krzywe nogi, za mały biust, ale płaskodupia nie daruję. Moja żona będzie mieć krągłą, odstającą, śliczną dupkę i jest to wymóg konieczny.

 

Miałem już kiedyś szczupłą dziewczynę (żeby nie powiedzieć chudą) i nawet do łóżka nie chciało mi się specjalnie z nią chadzać.

Nie kręciło mnie jej ciało zupełnie. Co jest takiego sexy w chudzielcach?

[sebastian86]

ja odpowiem : NIC ;P

[Gość]

a ja mam to gdzies ,ze mam walki na brzuchu-plywam,ale co z tego jak lubiè zjesc i piwka sobie nie pozalujè Malz mnie kocha,ja siebie tez.jeszcze siè nie kulam a wièc jest ok.przeszkadza mi natomiast moj trochè za duzy biust i wyglàdam nieproporcjonalnie ale nie zamierzam z tego powodu panikowac,zawijac sie bandazami albo bron boze isc na operacjè pomniejszajàcà!!kochani najwazniejsze jest to, co mamy w srodku

[sebastian86]

glos rozsadku nareszcie brawo :)

[Korba]

wczoraj mi koleżanka dogadała, że mi pupa przytyła i tym akurat w ogóle się nie przejęłam.

moja pupa to część ciała, którą akurat bardzo lubię i każdy mój facet mówił, że to istne dzieło sztuki. a może to było o cyckach?

gdyby mi się udało pozbyć fałdek na brzuszku wróciłabym do fazy zakochania w sobie, bo teraz jestem w fazie przeciwległej

[Zenonek]

Krwiopij,

 

Do swinek chrum, chrum sie nie zaliczasz, co najwyzej do Warchlakow kwiii, kwiii

[sebastian86]

Krwiopij ty jestes hetero czy less? :)

[Korba]

Haniu, kiedy tylko zechcesz

[sebastian86]

oczywiscie hetero :) to musisz miec bogate zycie towarzyskie

[chojrakowa]

Panna_Modliszka, weź jakiś porządny młotek i mi to wbij do głowy.

Jak na siebie patrzę to mnie mdli, za dużo tu, za dużo tam, tuczne prosię.

[Zenonek]

chojrakowa,

 

ile wazysz przy jakim wzroscie ? bo z tego co pamietam, nie masz ani grama nadwagi

[sebastian86]

krwiopij lubisz hetero chlopakow?

[Gość]

Panna_Modliszka, zgadzam siè z Tobà w zupelnosci.Wieszaki zostawmy sklepom i szafom.

[chojrakowa]

Zenonek, jakieś 55kg teraz przy 170cm...

Nie wiem, nie mam wagi w domu JUŻ

[chojrakowa]

Mój facet nie jest wieszakiem oooooj nie, ale za to między innymi go kocham. Faceci wieszaki nie, kobiety....eh.

 

Panna_Modliszka, mam mózg anorektyczki a ciało prosiaka, a wiem, że nie mogę nie jeść, za dużo osób bym zraniła plus to do niczego nie prowadzi - nawet przy 30kg czułam się jak prosię. I co z tego, że mam świadomość choroby?

[Gość]

Nie rozumiem, wyraziłam swoje zdanie a mnie zjechaliście

Ja lubię szczupłe dziewczyny a Wy lubicie takie które wciągają hamburgery na tony no i git.

Uszanujcie proszę moje zdanie!!!

Idę stąd.

[Korba]

Ja lubię szczupłe dziewczyny a Wy lubicie takie które wciągają hamburgery na tony no i git.

 

Magda, co Ty masz z tymi hamburgerami?

I czy odrazu musimy popadać w skrajności? Czy nie ma nic pomiędzy wieszakami i spaślakami?