Skocz do zawartości
Nerwica.com

Znaczenie wyglądu.


rikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno nie jesteś odrażający. ;)

 

Ja może nie oceniam ludzi, ze względu na to jak wyglądają... ALE - nienawidzę widoku tłustych włosów, brudnego obuwia, smrodu potu i ogólnej postawy - "zwisa mi to jak wyglądam"... Wiem, że to nie jest aż tak istotne, ale cóż - po prostu takie rzeczy mnie odpychają.

 

Atrakcyjność - pomaga w życiu, ale na prawdziwy sukces pracuje się zdecydowanie czym innym, niż ładna buzia, czy figura Naomi Campbell. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej superlatyw są w stanie w człowieku znaleźć ci co go nigdy nie widzieli. Szczerze mówiąc wolę usłyszeć prawdę, albo zwrot "nie wiem". Dla mnie ludzie mogą być jednocześnie piękni i wstrętni z wyglądu w zależności od tego co o nich myślę i z jakiej perspektywy oceniam ich wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chudość u kobiety to piękno, wiem, że to nieprawda, ale niestety w mojej skrzywionej opinii - tak. Ja jestem ohydna, bo jestem gruba, nienawidzę swojego ciała.

Jeśli chodzi o innych...Im bardziej kogoś kochasz, tym bardziej kochasz jego niedoskonałości - przynajmniej ja tak mam. Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij, nie, dla mnie kwintesencją piękna jest chudość, ale dlaczego masz być skreślona, nie będąc chudą? Możesz być piękna nie będąc, zresztą, co za różnica Haniu, i tak cię kocham :oops:;)

Niestety ja sama nie będąc chuda jestem dla siebie totalnie skreślona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o kobiety - zwracam uwagę na wygląd.

Nie mógł bym być z kobietą która mi się nie podoba. Lubię przebywać w towarzystwie zadbanych ludzi, i przyznaję, że jak ktoś nie przywiązuje uwagi do tego jak wygląda (coś na wzór jak napisała Krwiopij) to raczej marne ma szanse, żeby wywrzeć na mnie dobre wrażenie chociaż był by najinteligentniejszy/a na świecie.

To, że ludzie mają pewne wady 'wrodzone' nie przekreśla ich w mojej ocenie. Najgorsze jak sami doprowadzają się do stanu w którym na ich widok robi się słabo.

 

Kobieta wg. mnie powinna być zadbana, pachnąca, dobrze ubrana i kobieca. Nie trawię słuchać jak dziewczyna mówi, że ona woli naturalność i np. ma brwi większe niż ja. Naturalność naturalnością ale jakieś minimum musi być wykonane. Albo jak wygląda jak trup/emo/chłopak/bezdomna. No ludzie... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć że każdy z nas zwraca uwagę na wygląd innych ludzi. Ponoć najważniejsze są pierwsze 3 sekundy przy poznaniu kogoś, a przez te 3 sekundy przecież nie można poznać nic poza wyglądem danej osoby. Wg badań ludzie atrakcyjni wydają nam się być mądrzejsi, podświadomie bardziej ich lubimy. Ale np jeśli kogoś lubimy to automatycznie ta osoba osoba staje się w naszych oczach ładniejsza, nawet jeśli nie jest adonisem. Jeśli kogoś nie lubimy schemat jest odwrotny. Prawda? :smile:

 

Niektórzy naukowcy twierdzą, że osoba piękna to ta symetryczna, natomiast inni że to taka osoba, u której coś się wyróżnia- np duże usta.

 

Zwracam uwagę na swój wygląd z trzech powodów. Pierwszy jest taki że lubię ładnie wyglądać z szacunku do siebie i innych ludzi. Drugi jest taki, że lubię ładne rzeczy a trzeci taki, że fajny wygląd poprawia mi samopoczucie i dodaje pewności siebie. Ale mam tak samo jak Ty- miewam dni kiedy wydaje mi się że wyglądam okropnie- wtedy nie układają mi się włosy, na środku nosa wyskakuje pryszcz i cera jest ziemista- jak na złość wszystko na raz. Tego nie umiem zmienić.

 

Dla mnie atrakcyjność zależna jest nie od ilości tapety na twarzy ale od kilku punktów:

-czyste ubranie

-czyste paznokcie

-umyte włosy

-ładny zapach

 

Tyle.

Facet pachnący proszkiem do prania jest strasznie sexy. Ciekawe jak pachnie Zygmunt Chajzer :mrgreen::pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja dorzucę jakąś anegdotkę od siebie... :mrgreen:

 

Kiedyś zauroczyłam się w pewnym chłopaku, o czym poinformowałam swoje niegdysiejsze koleżanki, które obśmiały mnie stwierdzając, że jest tak paskudny, że nawet kijem by go nie tknęły... A w gruncie rzeczy wszystko jest sprawą gustu - dla kogoś możemy być pięknościami o boskich rysach i powalającej figurze, a dla kogoś innego totalnymi paszczurami z sylwetką kloca.

 

Wracając do cech, na które zwracam uwagę, a o których wcześniej nie wspominałam - to nie ukrywam, że duże znaczenie ma dla mnie wzrost - podobają mi się wysocy mężczyźni, najlepiej postawnej budowy (nie mylić z pakerami-bezkarkami). :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

średnio dbam o siebie , tzn. makijaż, jako taka fryzura ok, świeże ciuchy, ale pierdolca na punkcie ciuchów i kosmetyków nie mam, zawsze prosto, skromnie, bez szykowania sie godzinami na imprezę i wariowania, że zwisa mi źle kosmyk włosów, byleby się ubrać wygodnie i przypominać nieco człowieka. U innych osób nie widzę ubrania i mówię na poważnie, w ogóle na to nie patrzę, czasami tylko mam przebłyski, ale to już trzeba być ubranym wyjątkowo pstrokato, żebym coś ogarnęła lub wyjątkowo pięknie, ale to już też muszę z taką osobą rozmawiać przez co najmniej kwadrans lub dłużej , aby cokolwiek zauważyć. Jednak uważam, że ładne osoby mają w życiu łatwiej - są akceptowane, zazwyczaj pewniejsze siebie, jeśli szefem jest płeć przeciwna mają większą szanse na znalezienie pracy itd, itd. Oczywiście są też negatywne strony - budzą zawiść, są często postrzegane jako głupsze, próżne. Niestety. Jednak mało mnie interesują takie podziały a materialistom i osobom płytkim dziękuje za to, że przy nich czuję się kimś mądrzejszym i bardziej głebokim :D:D:D

 

[Dodane po edycji:]

 

Oczywiście to nie było skierowane do nikogo z was, choć mogło tak zabrzmieć :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

Chodziło mi o wiele osób spotykanych na co dzień, które niemal srają w majtki jak ktoś jest ich zdaniem brzydki bądź ma buty z zeszłorocznej kolekcji i co niektórzy jeszcze uważają za koniecznie taką osobę zaczepić i jej dogryżć. Widok takich pojebów to istna delicja dla ego, choć tak smutno jakoś, że ludzie tacy beznadziejni :?

 

[Dodane po edycji:]

 

Głodna jestem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może jestem pusta, ale zwracam. zwłaszcza u siebie. i ciągle jest coś z czego nie jestem zadowolona. chyba, że na prawdę się zdystansuję i odpuszczę, ale dopóki jestem w sytuacjach stresowych to niestety myślę tylko o wyglądzie XD. rozumiecie.

 

jak już kogoś polubię to może być brzydki jak kupa. proszę bardzo. i cieszę się, że dla niektórych i ja mogę latać ciągle w piżamie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jak się kogoś lepiej poznaje to jego wygląd już nie ma znaczenia, bo jak go lubimy to i tak wyidealizujemy jego obraz w naszych oczach. Np mój przyjaciel jest niski i po wypadku samochodowym, ma skrzywioną twarz i tył głowy, w dodatku ma przerzedzone włosy. Strasznie mnie wku*wia jak ludzie się na nas gapią na ulicy (pewnie myślą co ja z nim robię), czasem nawet zwracam im uwagę bo wiem że jego to boli choć nie daje po sobie poznać, a to wspaniały człowiek jest :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma inny gust ;) Ja jestem dość wysoka i mam wysokiego chłopaka. 174cm to nie tak żle, mogło być gorzej :P Wiele kobiet lubi niższych- rozmiar jest ważny, ale co kto lubi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dean,

 

174 cm to masz raczej sredni wzrost, w kazdym razie codziennie widze wielu doroslych mezczyzn o wzroscie ponizej 165 cm.

Na pewno zaden powod do kompleksu LOL. Zreszta moze pocieszy cie fakt, ze sredni wzrost powszechny Polakow jest mniejszy niz sredni wzrost zolnierzy (177,4 cm) , ok 176 (bo w wojsku jest mniej niskich) i jeszcze jedno ostatnio pokolenie Polakow nawet sie nieco kurczy, bo zostal juz osiagniety tzw pulap genetyczny.

 

 

Co do wlosow polecam Chronostim - jak zaczniesz zawczasu to na 90% nie wylysiejesz.

Dodatkowo od 2013-4 roku bedzie regeneracja mieszkow wlosowowych (sprawdz sobie Histogen firma).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij,

 

W Polsce wedlug danych WKU 65% mezczyzn ma ponizej 180 cm, 98 % ponizej 190cm :), mowilem Ci, ze pracowalem w WKU przez poltora miesiaca jako statystyk to tak gwoli scislosci :).

Pamietaj, ze wnioski mozna wyciagac tylko z ponad 1000 osobowej grupy. Bo nie ma nic dziwnego w tym, ze mozesz miec kilkunasts znajomych np z 10 czy nawet z 2 %.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij,

 

Ale jest rzecz scisla, wiec nie ma co wierzyc, tak po prostu jest :).

Chociaz bardzo latwo o bledne wnioski, poniewaz nie ma zadnego problemu zebys w rodzinie i wsrod znajomych miala np kolegow z 30 % czy nawet z 1 % (przeciez to sa dziesiatki tys ludzi).

 

Jak mowie jakbys wziela grupe np 2000 chlopa to tak wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Malo znam facetow poniżej 180 cm,ale może na Pomorzu takie wieże się mnożą wyjątkowo :)

Ja z kolei nie znoszę swojego wzrostu-i chcialabym myc malutka-jakies 150 cm-marzenie :105:

 

A wiesz co, może coś jest w tych chłopakach znad morza, ja też znam niewielu poniżej 180cm :smile: Mam nawet z dziesięciu kolegów mających ponad 2m. Dla mnie akurat facet mający ok 180cm jest za niski, bo ja mając 173cm w szpilkach mam 180-185cm. Z facetem mającym 170cm wyglądałabym zabawnie. Ale jest wiele dziewczyn mających właśnie 150-165cm dla których facet mający 175cm będzie akurat.

Co do tego aby mieć 150cm - też czasem mam takie myśli, że chciałabym być taka kompaktowa, ale potem sobie myślę- no tak, ale będąc wysoką chociaż nikt mnie nie zdepcze na ulicy i widzę więcej niż inne dziewczyny ;) Poza tym wysokie mają inny plus- dłuższe nogi niż te mające 150cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiopij,

 

Ponad 99 % ludzi przestaje rosnac max przed 17-18 rokiem zycia... Jak ktos podrasta po 18-19 roku zycia to ma bardzo opoznione fizyczne dojrzewanie albo problemy endokrynologiczne (jak ci co maja ponad 195-8 cm wzrostu- akromegalia, niedomoga itp itd).

 

Zrob sonde idac ulica Kotek - zobaczysz , ze jest masa mezczyzn o wzroscie ponizej 168 cm.

 

Sam mam chyba z 20 znajomych w KR co maja ponizej 165 cm. A srednia wzrostu nie rozni sie z tego co mi wiadomo miedzy poludniem a polnoca - srednia krajowa facetow to 176/7 cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loooool?! 1,7m i ma ksywe "karzeł"?! Przecież to jest jeszcze średni wzrost. Ludzie mają na bani już totalnie i gdyby nie ta garstka normalnych to w trakcie ewolucji bylibyśmy wielcy jak żyrafy, a cycki i penisy to by ludziom zwisały do samej ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiecie ile mi trudu sprawiło odpowiedzenie na pytanie czy człowiek na którego patrzę jest piękny czy brzydki. Miesiącami się nad tym głowiłem, chodząc po ulicy starałem się ludziom powystawiać oceny i dupa. Za to odkryłem podział w mojej głowie na atrakcyjność i piękność pod względem symetrii. Wiele osób, które nie trzymały się żadnych kanonów piękna potrafiły być w moich oczach z pewnych nieuświadomionych względów atrakcyjne, być może były posiadaczami mocno zróżnicowanej puli genowej i pewnie mielibyśmy zdrowe potomstwo. Z kolei te "piękne" , które miały idealną sylwetkę i symetryczne do bólu twarze jakoś nie robiły na mnie żadnego wrażenia, za to pewnie były prężne i zdrowe. Oczywiście były też osoby , które dało się zakwalifikować do obu grup jednocześnie lub do żadnej. Także doszedłem do wniosku , że piękno w takim potocznym sensie jak my tu uzywamy to bardzo subiektywna sprawa. Pewnie stwierdziłem coś trywialnego, ale mi takie rzeczy ciężko pojąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×