Skocz do zawartości
Nerwica.com

OLANZAPINA (Anzorin, Egolanza, Olanzapina Mylan/ STADA/ Apoex/ Bluefish/ Lekam/ +pharma, Olanzaran, Olanzin, Olazax, Olazax Disperzi, Olpinat, Olzapin, Ranofren, Zalasta, Zolafren, Zolafren-Swift, Zolaxa, Zolaxa Rapid, Zopridoxin)


Wera

Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy olanzapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      55
    • Nie
      13
    • Zaszkodziła
      26


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.05.2023 o 05:34, zburzony napisał(a):

@Konrad85raczej dobrze się czułem, chociaż nie powiem żebym zauważył jakąś wielką zmianę po dołożeniu olanzapiny. Ale też dość krótko ten zestaw brałem, parę tygodni chyba tylko, potem jak zawsze coś namieszałem w zestawie leków.

Miałeś jakieś skutki uboczne typu tycie, senność itp. Ja biorę dopiero 5 dni taki zestaw, ale jakby się coś ruszyło 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2023 o 12:11, zburzony napisał(a):

Nie, o dziwo nawet nie byłem senny i później brałem już 5 mg rano i szedłem normalnie do pracy. Apetyt mi się nie zwiększył także nie przytyłem nic. Ale jak wspomniałem, w sumie niedługo brałem olanzapinę.

Ja biore olanzapinę z fluoksetyną od 2 tygodni i schudłem w tym czasie 1 kg. Na sen działa znakomicie, śpię jak zabity 9 godzin, ale na lęki i myślenie depresyjne już mniej, choć jest mała poprawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sromotny dekiel, zwany dalej moim bratem, ma przepisany zolafren, 5mg rano i 10mg na noc, a wali po 30mg wieczorem. Spodziewać się czegoś innego niż zwiększonej senności? Na szczęście już od dawna tego nie biorę, więc nie pamiętam efektów. Żeby mi meliny nie rozniósł.

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mateo7 napisał(a):

Jak się czułaś po tej olanzapinie, krótkookresowo i długookresowo? Dobrze się sprawdzała w Twoich objawach? Zdecydowałaś się odstawić z jakiegoś konkretnego powodu czy lekarka tak zaleciła? 

Nie działała zbytnio u mnie dlatego poszła w odstawkę. Z tym że ja ją brałam nasennie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

2,5-5mg. Miałam tak zalecone przez lekarza z poradni leczenia zaburzeń snu, ale wcześniej też bralam chwile 10mg i efekt był taki sam, a raczej jego brak.

Eee to minimalna dawka. Ja teraz jestem na maksymalnej, czyli 20. Drugi neuroleptyk też mam w max. dawce. Kiedyś mnie to usypiało bardzo, teraz po latach przyjmowania nie odczuwam już żadnego zamulenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mienta napisał(a):

Eee to minimalna dawka. Ja teraz jestem na maksymalnej, czyli 20. Drugi neuroleptyk też mam w max. dawce. Kiedyś mnie to usypiało bardzo, teraz po latach przyjmowania nie odczuwam już żadnego zamulenia.

Tylko że w moim przypadku to nie miało działać p/psychotycznie ani nic, bo mi takie działanie nie potrzebne do niczego. Miało tylko ułatwić zasypianie, a nawet tego nie robiło. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mienta napisał(a):

Kiedyś mnie to usypiało bardzo, teraz po latach przyjmowania nie odczuwam już żadnego zamulenia.

Można powiedzieć,że mnie też. Jednak przez ilość leków branych wieczorem mam problem z obudzeniem się rano. Później już jest okej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja teraz z neuroleptyków to jestem na rispolepcie i klozapolu. Właśnie odstawiłam chloroprotixen. Arypiprazol brałam, ale mdlałam po tym i miałam jakieś problemy z sercem więc mi odstawiono...  halo też brałam ale to lek starej generacji i też jakoś tak więcej było uboków niż pozytywów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi olanzapina nic nie robiła, ketrel w sumie też niewiele, rispolept podnosił prolaktyne w 2 tyg., arypiprazol też jakiś shit, czułam się po nim gorzej niż bez niego. Reszty nie brałam i nie zamierzam, moja lekarka też nie bo unika neuroleptyków u mnie. Są u niej na ostatnim miejscu do włączenia w dużej ostateczności ;) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×