Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

A może mitra+sertralina ponoć sertra jako jedyna z pośród ssri nie podnosi poziomu prolaktyny we krwi ze względu na jakieś tam niby działanie dopaminergiczne, więc niby nie powoduje zaburzeń funkcji seksualnych a ile w tym prawdy to nie wiem bo nie bralem sertry, tylko ze sertra zaś działa dopaminergiczne od dawki 150mg, a przy takiej dawce według mnie będą silniejsze zaburzenia libido niż przy np 40mg. Tak że nie wiem jak to jest z tym do końca, może w temacie sertry była o tym mowa ale nie chce mi się wałkować tylu stron.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mirtazapina i sertralina nawet lepiej. Stralina też ma wpływ na funkcje seksualne, nie ma się co oszukiwać, ale po to bierze się też mirtazapinę lub wellbutrin, które próbują to niwelować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stralina też ma wpływ na funkcje seksualne, nie ma się co oszukiwać,

Tak też myślałem.

Dziś 7 dzień mija i tak jak by coś samopoczucie lepsze z 0 podniosło się na 1, lęki też mniej męczą ale nie wiem czy to działanie mitry czy tak po porostu mi się polepszyło.

Jak myślicie ile jej dać na rozkręcenie, bo na porządne działanie ssri muszę czekać 2 miesiące, nie wiem jak jest z mitrą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, na razie łykam mitre solo, poczekam z miesiąc zobaczę jak działa na mnie, jak będzie licho to dorzucę sertraline albo zmienię na wellbutrin+sertra.

Z tego co piszą to sertralina najsłabiej zaburza funkcje seksualne z ssri bo jako jedyna nie podnosi poziomu prolaktyny we krwi, a jak z tymi sprawami u ciebie miko?

Właśnie wyczytałem że prawdopodobnie prolaktyna powoduje też zmniejszone wydzielanie testosteronu u mężczyzn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, najsilniej zmniejszała libido paroksetyna, sertralina jest w miarę ok, chociaż jak ją brałem samą to było kiepsko. Wellbutrin podnosi libido chyba najsprawniej ze wszystkich dostępnych leków. Sama mirtazapina nie miała u mnie działania przeciwdepresyjnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, czy ktos z Was odstawial mirtazapine po polrocznym leczeniu i jak sie z tym czuliscie ? ja probuje i nie moge, nie daje rady, wszystkie objawy wrocily gdy bylam 10 dni bez leku czyli w moim przyadku jadlowstret bezsennosc szybkie bicie serca :( Moze za szybko odstawilam sama nie wiem, pol roku bralam 15 mg pozniej tydzien 7,5 i koniec - ale tak instruowala mnie moja psych. - teraz musze znowu do niej jechac normalnie jak bumerang to moje 5 podejscie do odstawiania lekow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirtazapina to nie lek działający jak połączenie mianseryny z ssri. Różnice w działaniu między mianseryną a mirtazapiną wynikają z siły antagonizmu receptorów, która w obydwu lekach jest inna. Pozatym mianseryna ma słabą blokate wychwytu noradrenaliny ale za to antagonizuje receptory adrenergiczne alfa 1, co ma negatywny wpływ na poziom serotoniny. Mirtazapina jest tego pozbawiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No miko prawie prawie .Mirtazapina faktycznie silniej działa na receptory .Różnica jest też w tym-mianseryna blokuje alfa2 autoreceptory a mirtazapina takze alfa2 auto i heteroreceptory na neuronach serotoninergicznych co skutkuje uwalnianiem serotoniny i o to mi chodziło pisząc że ma coś z ssri.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fluwoksamina najsłabiej spośród SSRI działa negatywnie na libido nie dlatego ze jest najsłabsza tylko dlatego ze najsłabiej z wszystkich SSRI oddziałuje na postsynaptyczne receptory serotoninowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSRI nie oddziaływuja specjalnie na receptory dlatego są mniej uciążliwe w stosowaniu niż tlpd . SSRI oddziaływuja na białko transportujące serotoninę z powrotem do neuronu który uwolnił neuroprzekażnik. Co więcej fluwoksamina wpływa na receptory 5ht1a oraz 5ht3a blokując je teoretycznie powinno mieć to wpływ osłabiający libido bo więcej serotoniny wiążą np receptory 5ht2a a mimo to najsłabiej wpływa na libido .Może wpływ ma to iż reaguje z receptorami sigma.Może też ma inne miejsce działania w mózgu niż inne ssri bo to że różnią się od siebie poszczególne leki wynika np z faktu wpływu receptorowego ale też miejsca działania w oun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirtazapina to nie lek działający jak połączenie mianseryny z ssri. Różnice w działaniu między mianseryną a mirtazapiną wynikają z siły antagonizmu receptorów, która w obydwu lekach jest inna. Pozatym mianseryna ma słabą blokate wychwytu noradrenaliny ale za to antagonizuje receptory adrenergiczne alfa 1, co ma negatywny wpływ na poziom serotoniny. Mirtazapina jest tego pozbawiona.

Miko o co chodzi z tym-negatywnym wpływem na poziom serotonimy????

Czy w dawce 10-30 mg taki wpływ negatywny można odczuć? i dlaczego jest negatywny? możesz to wyjaśnić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle się wyraziłem, nie negatywny, ale nie działa tak silnie na serotoninę jak mirtazapina właśnie przez blokadę alfa 1. Jak znasz angielski to przeczytaj (to z książki Stahl'sa):

 

"Unlike mirtazapine, mianserin has potent alpha 1 antagonist properties that tend to mitigate its ability to enhance serotonergic neurotransmission, so that this drug enhances predominantly noradrenergic neurotransmission yet with associated 5HT2A, 5HT2C, 5HT3, and histamine 1 antagonist properties."

 

Czyli mirtazapina silniej niż mianseryna działa na serotoninę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acha.ok dzięki ..bo już się wystraszyłam ,że to niby negatywne działanie na serotonine może powodować bezsenność-wiesz ja wszystko zawsze po swojemu interpretuję-czyli nie chodzi tu o powodowanie np.bezsenności? :lol::oops: ??????????????

ja na punkcie bezsenności dostaję schiz-tak potfornie się jej boję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×