Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

heh genialny pomysł ale raczej do samochodu bo w domu pewnie to i tak nic nie czuć :smile: nawet jak sie ma dziurę w dachu :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam średni dzionek.

 

ale owocny :)

troszkę...

Nie palę, nie mam fajek.

owocnie, prawda?

 

jestem przerażona bo wczoraj to masakra na kółkach, dwa napady głodu jak nigdy (b.dawno ich też nie było), chyba dwie godziny ryczałam, ale będzie dobrze.

bo czemu miałoby być źle.

 

aha- ja rok temu wstawiałam wentylator w drzwi balkonowe i chłodziłam świat, miałam bajer i wewnętrzną satysfakcję. niektórzy mają takie potrzeby XD

 

inez- nie zemdlałam nigdy.

a czasem na prawdę chciałam.

 

Amy lee- co to jest lepkość powietrza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amy lee- co to jest lepkość powietrza?

Jest wilgoć w powietrzu i za jej pomocą upał się do ciebie przylepia.

 

(Normalnie bredzę :D )

 

No to lecę się uczyć i oglądać "Kości" :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wilgoć w powietrzu i za jej pomocą upał się do ciebie przylepia.

:D do mnie też się przylepił :? Efektem czego zjadłam 5 batonów i nic nie pomogło na spadek cukru :? Wypiłam 2L wody i musiałam co pół godziny robić siusiu w krzakach bo kurde musiałam znowu cholera jechać w delegację na jakieś zadupie gdzie nie było nic. I jestem diabelsko wściekła bo miałam zostać dziś w biurze - postukać pieczątki, zrobić raporty, rozliczenia, zakopać się w zaległych papierach, odbierać telefony z głupimi pytaniami - a musiałam znowu jechać w delegację! :cry: ja tego nie zniese!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sie probuje uczyc, ale jakos mi nie wychodzi.

 

denerwowalam sie dzis w pracy, ale nei wiem czym. inaczej sie denerwowalam, trzeslam sie, ale tak poza tym to ok.

 

teraz sie uspokoilam i nawet nie przeraza mnie jutrzejsze wyjscie do szkoly, ale ja zawsze najgorzej mam rano... nie no znow mysle co bedzie jutro - bee, niedobra inez, niedobra :P

 

a wogole to chyba az tak strasznie ze mna nie jest skoro dzis pojechalam sobie do banku i oprocz tego drzenia nic mi sie nie dzialo i nie chcialam zwiac...

 

kurcze, z reszta ja sama wychodze zdomu itd. to skad te leki? moze to faktycznie zwykly stres przed egzaminami, ale poniewaz ja mam zdolnosc do wiazania tego wszystkiego z nerwica to i tym razem tak zrobilam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to weekendu nie zniesiesz? Razz

Tak, wolałabym pójść do pracy i nawet jechać na tą pip..... delegację bo w domu jest gorzej: zimna wojna domowe pomiędzy mną i chłopakiem. To ponad moje siły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh, sluchajcie... musze sie pochwalic...

 

moj chlopak umowil sie z naszymi znajomymi na piwo, ale ja niemoglam isc bo nauka. ale tak jakos mi ona nie wychodzila,ze postanowilam pojechac tam do tego pubu... i co? i nic. warunki dla nerwicowca straszne - duszno (w srodku budynku), glosno itd. a ja na luzaku, zadnego stresu, normalna rozmowa, zadnych "trzesawek"... :)

 

i kto tu zrozumie co ja wyrabialam jakies 5 dni temu?

 

aha, wrocilam tylko i wylacznie zeby troche jeszcze siepouczyc, no wiec ide, ale musialam sie pochwalic :P

 

i nawet moj bartek mowi, ze mnie nie poznaje, a poza tym jest ze mnie dumny, ze tak na luzaku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

A ja dziś obroniłem dyplom magistra. Dojście do tego momentu zajęło mi "dość" długi okres czasu - moja przygoda ze studiami rozpoczęła się w 1996 roku... :roll:

W międzyczasie było parę "nietrafionych" kierunków i sporo kryzysów, ale jakoś w końcu "dałem radę" ;)

 

Życzę wszystkim studentom wytrwałości w dążeniu do "celu" 8)

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka :]

 

Dawno mnie tu nie bylo ;d Ostatnio jakos czuje sie dobrze i az zaczalem wychodzic z domu :D Jutro mam 1 jazde po miescie :) troszku stresior bedzie, ale dam rade! :]]]] nie ma bata, byle nerwica zoladka sie nie dopieprzyla ;ppp a co tam u was slychac moje Miski kochane? :):)

 

Pozdro,

Kriss ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć ;)

Raport z dnia dzisiejszego:

Rano obudziłem się słaby,pełen nerwów,wyczołgalem się jednak z łóżka zjadłem śniadanie i pojechalem studiować.

Kiedy przyjechałem do Częstochowy i stanąłem twarzą w twarz z uczelnią,uświadomiłem sobie ile będe miał dzisiajproblemów do załatwienia...

-Wejście do Akademii....wchodząc, rozglądam się w poszukiwaniu znajomych twarzy....jestem pozytywnie nastawiony co do moich potencjalnych dzisiejszych kontaktów z ludżmi...

-Ide do sali wykładowej i widzejednego z kolegów i witam się podając mu ręke,...ide do reszty znajdującej się troche dalej,witając się staram się słuchać tego oczym rozmawiają...więc usiadłem i próbowałem się włączyć do dyskusji....no właśnie próbowałem....znowu nie potrafiłem pokonać samego siebie...

-Po wykladzie mieliśmy zbieranie podpisów zsocjologii do indeksu

Ja oczywiście znowu zamiast podczas całego tego podpisywania do nikogo zbytnio nie gadałem bo znowu się bałem...

Na przerwie ksero poszlo w ruch bo trzeba było z kserować ściągi na kolosa ;) ,no a potem owy kolos zakończył się dla mnie dobrze,napewno zdałem :D ,potem przyszedl czas na 2 godzinną przerwe...wszyscy gdzieś poszli a ja....a ja nigdzie nie poszłem i się uczyłem na historie wychowania, ....po drodze załatwiliśmy z grupowym zaliczenie z infy,ja oczywiście dostać bdb :D,

Potem wrócili ludzie z grupy a ja.....ja sie odzywałem sporadycznie....

Miałem nadzieje na zaliczenie Historii Wychowania już dziś ale nie miał dla mnie profesor czasu,więc pojechałem pociągiem do domku,niestety potem musiałem uczyć się logiki.......

 

Podsumowując dzień był średni bo kolosa zdałem,ale nie gadałem z ludżmi tyle ile bym chciał :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja skromna rada: Nie wymagaj od siebie za wiele. Bądź pewny tego że się starasz. Bo to prawdziwe szczere staranie się jest kluczem i może Cię daleko zaprowadzić. Tu akurat nie liczy się szybko osiągnięty efekt, bo jeżeli będziesz się naprawdę starać, to ten efekt osiągniesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jakos czuje sie dobrze i az zaczalem wychodzic z domu

Fajnie, że Ci się uklada :) I wychodź z domu często.

Jutro mam 1 jazde po miescie :)

no i jak?

a co tam u was slychac moje Miski kochane? :):)

Jeśli ja też się do tych miśków zaliczam :smile: to u mnie uklada się naprawdę dobrze. Jest duża szansa, że te wakacje będą takie jak sobie wymarzylam :)

....no właśnie próbowałem....znowu nie potrafiłem pokonać samego siebie...

Spoko, jak próbujesz to się w końcu uda ;) Jestem za metotą malych kroczków.

Bądź pewny tego że się starasz

i doceń to.

 

Milego dnia :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka po przerwie!

Widze, że nikt tu za mną nie tęsknił - nawet mój braciszek radzi sobie już beze mnie ( z czego bardzo się ciesze) ;):lol:

A tak poważnie, to wróciłam w końcu do domu i teraz nadrabiam zaległości na forum i gg. Kurcze jakoś przez ostatnie dni dobrze się czułam a dziś wróciłam do domu i znowu jakiś ucisk na żołądek, mdłości.... Nic z tego nie rozumie! :shock:

Spędziłam kilka dni na działce i spaliłam się na brąz..... :D

Teraz biorę się za sprzątanie, ale napewno się jeszcze dzisiaj odezwe.

Buziaczki na dobry początek dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wpadnę w szał siostrzeniec przylazł jak myśłi że będzie gral to jest w wielkim błedzie :twisted: ja cchę mieszkac sama !!!!!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:58 am ]

I od razu czuję weekend ... przekleństwo jakies :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując dzień był
według mnie bardzo pracowity wiele się dobrego u ciebie wydarzyło, nie zmarnowałeś go.

 

usiadłem i próbowałem się włączyć do dyskusji...
i oto właśnie chodzi , by próbować ,jeszcze przed tobą kilka prób i ,,przejdziesz ten mur". Bez tych prób nic byś nie osiągnął. A tak nabierasz doświadczenia i ,,szlifujesz się " super ;)

 

wrócili ludzie z grupy
odzywałem sporadycznie....
i co ty na to? pojawjają się efekty prób. ;)

 

u mnie uklada się naprawdę dobrze
bardzo się ciesze ,gdy czytam takie posty.

 

Hejka po przerwie!
Witaj ;)

 

jestem dopiero lekko rumiana
jeszcze tylko kilka promyków słonecznych i będziesz mulatką . Tylko pozazdrościć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Bethi co my sie na denerwujemy :roll: juz mam tak dosc przyłazi tu bo ma kolegów a zamiast wychodzić na dwor gra przeciez w domu ma komputer normlanie wkurzona jestem do entej potęgi

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:38 am ]

i jak tylko odejde od komp. on mi go zajmie :evil:

 

przepraszam was za ewentualne błedy ale dziś coś marnie się czuje :-)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam na weekend film THE SECRET :) Daje do myślenia, w konkretny i rzeczowy sposób opisuje bardzo istotne sprawy dotyczące życia. Może pozytywnie wplynąć na nasze życie, a nawet zupelnie je odmienić. PS jest na necie, wystarczy wpisać w googlach tytul albo na youtube, wersja angielska ale mam napisy i jakby ktoś chcial to maila mi podać na pw to prześlę.

PS Szczególnie polecam dla osób które coś czytaly o podświadomości i są zainteresowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×