Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tutaj nowa. Zarejestrowałam się ,bo może ktoś z was odpowie mi na nurtujące mnie pytanie.

Czy pieczenie, kłucie w klatce piersiowej (przeskakujące do żeber, pleców) może być objawem nerwicy?

Jestem bardzo nerwową osobą. Denerwują mnie błahostki, również przejmuję się często i wszystkim dookoła...

Nigdy nie miałam żadnych takich objawów, aż do poniedziałku i bardzo się boję. Proszę o pomoc.

 

witaj :D

zanim się stwierdzi nerwicę, trzeba zrobić badania i wykluczyć choroby...na pewno to że przejmujesz się wszystkim jest powodem nerwicy, ale wpierw lepiej iść do lekarza :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakubkowa, w tym tygodniu odwiedziłam już trzech lekarzy. pierwszy, nawet mnie nie zbadał. drugi, przepisał tylko leki na przeziębienie, a trzeci kazał zrobić ekg. z tego co powiedział, wynik jest w porządku tylko tętno przyspieszone. zbadał mnie i wg niego to nerwoból. ja dalej jestem niespokojna, bo nigdy mnie nic nie piekło w klatce. tzn. to jest pieczenie i takie kłucie, przeskakujące do żeber czy pleców. boję się zasnąć... jakie inne badania ew wykonać? rtg klatki piersiowej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, od lekarzy państwowej opieki nie uzyskamy skierowania na nic, ja robiłam większość prywatnie, a teraz rok temu wykupiłam sobie prywatne ubezpieczenie, i mam wszystkie badania i wszystkich specjalistów za darmo, no i nie muszę czekać w kolejkach ani na terminy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba zrobie sobie badania na głowe, bo jest tragicznie... nie wiem jak ja przeżyje ten wyjazd.... drzenie, dretwienie rak, dretwienie wargi dolnej, kłucie w sercu, ściski w głowie i dezorientacja... jestem w ogole 'nie kumata' mowi sie do mnie jak do sciany, nie mowie nic o prowadzeniu samochodu, nie wiem czy ja sobie to wmawiam czy jak ale w czasie jazdy dretwiala mi reka i maialm wrazenie ze zaraz spowoduje wypadek albo ze zemdleje za kierownica.. teraz czuje mrowienie w glowie i dretwieje mi warga dolna i jestem dziwna... ja juz robilam badania podstawowe, a rok rok temu usg brzucha, rtg brzucha, gastroskopie, usg nerek... pozostalo mi chyba zrobic przeswietlenie glowy bo ja juz nie wiem w czym tkwi przyczyna..................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozostalo mi chyba zrobic przeswietlenie glowy bo ja juz nie wiem w czym tkwi przyczyna..................

 

no właśnie - dalej nie wierzysz że to nerwica, dalej szukasz innej przyczyny :cry:

Ależ ja miałam to samo, wrzody żołądka, jelito wrażliwe, srutututu, lekarka mówiła że na tle nerwowym, jaaaaasne. Nic sobie nie dałam powiedzieć, poszłam do psychiatry, biore leki, chodze na terapię - bóle brzucha jak ręką odjął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakubkowa wiem ze chcesz mi to wszystko przetlumaczyc na dobre, ja wolalabym miec ta nerwice niz inna chorobe... ja na poczatku ciagle sobie mowilam ze to nerwica ale od poniedzialku czuje sie inaczej, gorzej.... i nerwica tez ma tak ze jest sie takim zdezorientowanym?? ja nawet samochodu nie moge normalnie prowadzic....

 

 

ddd to samo ja NIBY mam jelito drazliwe... leki ziolowe i brzuch przestal bolec ale dalej mam objawy takie ze nie chce mi sie zyc...

 

 

na pewno bede panikowala w tym pociagu... juz to widze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Thazek ja mam dokladnie tak samo.... kiedys wydawalo mi sie ze mam cos w brzuchu jakiegos guza a nawet juz sobie myslalam ze mam raka jelita... mialam usg, rtg gastroskopie - wszystko idealne... i zaczelam sobie wmawiac ze wlasnie sobie wmawiam ale do dzisiaj pozostal czasem bol zoladka a czasem nawet problemy z wyproznianiem ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy..ani dzisiaj, ani jutro do psychiatry, ani na terapię nie traficie, więc polecam 3xdz po 2 tabletki ziołowe uspokajające, 3xdz po 1 tabletce magnezu i potasu, jeśli i to nie pomoże, są w aptekach bez recepty kropelki na serce i uspokajające /prowadzący samochód muszą uważać, bo wszystkie krople zawierają alkohol/ - jest duży wybór, naprawdę na pierwszy "rzut" co nieco pomoże to wszystko...uwierzcie mi...oczywiście są to środki doraźne. Po diagnozę nalezy udać się do specjalistów od duszy i nerwów.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH WĄTPIĄCYCH, CIERPIĄCYCH, POSZUKUJĄCYCH....

 

-- 23 gru 2011, 07:00 --

 

Oto sprawdzone przeze mnie krople...

 

http://www.i-apteka.pl/product-pol-593-Cardiol-C-krople-40g.html

 

http://www.i-apteka.pl/product-pol-36553-KROPLE-WALERIANOWE-35g.html...bardzo polecam, lecz do stosowania dłuższego

 

http://www.fabrykazdrowia.pl/info/krople_nasercowe_30_g-401.html

 

http://www.fabrykazdrowia.pl/info/cardiacol_krople_30_g-6945.html

 

A dodatkowo polecam Wam ...http://www.doz.pl/apteka/p17246-Asparaginian_CardioDuo_tabletki_50_szt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam leki uspakajające ziołowe, czytając BELLERGOT czytajac ulotke doczytalam sie ze sa lekiem uspakajajacym dzialajacym nasennie boje sie go brac w dzien bo boje sie ze bede zasypiala....

 

ja nie mogę uwierzyć ze to nerwica.... obudzilam sie z uczuciem 'dziwnosci w glowie' tzn mam takie uczucie nie swiadomosci, i ze zaraz umre... ze cos mi jest powaznego nawet przez cala noc o tym mysle śpiąc tak czujnie ze dzieje mi sie w glowie cos i przytykające się uszy, maz wstawal do pracy wstalam z nim i jak stalam to mialam wrazenie ze zaraz padne na ziemie, zreszta mam tez uczucie mrowienia w nogach i tak jakby mi drzaly rece... do tego zamiast normalnego stolca mam jakby biegunkowe.... ja nie wiem czy to ta nerwica po prostu cytając wasze posty nie zauważyłam żeby ktoś mial tak samo jak ja... moze ja mam guza albo nie wiadomo co jeszcze.... wyszukuje na necie przyczyny i juz nie wiem co mam robic :( a moze to jest zwiazane z wyjazdem? bo praktycznie ciagle mysle o tym ze nie wytrzymam 12 godzin jazdy w pociagu, ze bede miala jakis atak paniki, i cos mi sie stanie akurat jak bedziemy gdzies w polach ze sie tam udusze ze nikt mi nie pomoze.... nie wiem czy teraz zasne, czy to jest normalne ze ide spac o 2 a teraz juz nie spie? :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zestresowana powiedziałam wczoraj na terapii swój życiorys - w sumie potem mi ulżyło - teraz jednak jakaś taka nerwowa jestem . Nie wiem czy to jest tym spowodowane czy co -najgorsze jest to, że człowiek prze kilka dni nie am ataków a potem znowu nagle przychodzą -oby jednak mnie ominęły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj potęguje wiem to z autopsji - też mi jest ciężko jak mam atak myśleć o czymś innym ale twardo się ucze - udaje mi się to z różnym skutkiem ale nie odpuszcze aż sie nie wylecze- a wylecze się i nie ma innej opcji. Każdy jak tylko będzie chciał i bedzie pracował nad tym to z tego wyjdzie - więc jest dobry czas na podjęcie drastycznych decyzji i wzięcie sie za siebie. Nie można się użalać tylko nad sobą sama to robie ale trzeba walczyc to tylko nasz psychika a nie rzeczywistość - wiec głowa do gory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam leki uspakajające ziołowe, czytając BELLERGOT czytajac ulotke doczytalam sie ze sa lekiem uspakajajacym dzialajacym nasennie boje sie go brac w dzien bo boje sie ze bede zasypiala....

 

ja nie mogę uwierzyć ze to nerwica.... obudzilam sie z uczuciem 'dziwnosci w glowie' tzn mam takie uczucie nie swiadomosci, i ze zaraz umre... ze cos mi jest powaznego nawet przez cala noc o tym mysle śpiąc tak czujnie ze dzieje mi sie w glowie cos i przytykające się uszy, maz wstawal do pracy wstalam z nim i jak stalam to mialam wrazenie ze zaraz padne na ziemie, zreszta mam tez uczucie mrowienia w nogach i tak jakby mi drzaly rece... do tego zamiast normalnego stolca mam jakby biegunkowe.... ja nie wiem czy to ta nerwica po prostu cytając wasze posty nie zauważyłam żeby ktoś mial tak samo jak ja... moze ja mam guza albo nie wiadomo co jeszcze.... wyszukuje na necie przyczyny i juz nie wiem co mam robic :( a moze to jest zwiazane z wyjazdem? bo praktycznie ciagle mysle o tym ze nie wytrzymam 12 godzin jazdy w pociagu, ze bede miala jakis atak paniki, i cos mi sie stanie akurat jak bedziemy gdzies w polach ze sie tam udusze ze nikt mi nie pomoze.... nie wiem czy teraz zasne, czy to jest normalne ze ide spac o 2 a teraz juz nie spie? :zonk:

 

to nerwica wierz mi, piszę Ci to kolejny raz ;) ma tysiące objawów, wypisałam wcześniej jakie ja miałam, zdarza się że każdy ma inne, albo podobne, ja te z dziwnościami w głowie też mam, tylko inaczej je opisałam, ściskanie, jakby obręcz, zatykanie uszu też tylko nawet nie wymieniłam bo do niektórych się już przyzwyczaiłam, mrowienie w nogach też, ja to opisałam uczucie słabości w nogach, bóle nóg, każdy opisuje jak czuje, ale to wszystko wierz mi sprowadza się do jednego - objawy nerwicy :)

 

a wyszukiwanie w necie to podstawowy objaw - normalnie człowiek który nie ma nerwicy tego nie robi ;)

 

-- 23 gru 2011, 13:45 --

 

Oj potęguje wiem to z autopsji - też mi jest ciężko jak mam atak myśleć o czymś innym ale twardo się ucze - udaje mi się to z różnym skutkiem ale nie odpuszcze aż sie nie wylecze- a wylecze się i nie ma innej opcji. Każdy jak tylko będzie chciał i bedzie pracował nad tym to z tego wyjdzie - więc jest dobry czas na podjęcie drastycznych decyzji i wzięcie sie za siebie. Nie można się użalać tylko nad sobą sama to robie ale trzeba walczyc to tylko nasz psychika a nie rzeczywistość - wiec głowa do gory

 

brawo :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakubkowa Ty jestes jak psycholog, ponagasz zrozumiec wiele rzeczy, bardzo sie ciesze ze weszlam na te forum, bo gdyby nie Ty i inni nerwicowce juz pewnie dawno bym zwariowala... Przezylas bardzo duzo atakow i dzielisz sie z nami, na prawde Ci dziekuje, bo dzieki Tobie jeszcze jakos zyje :) :uklon:

tak jak pisalas ze lekarz pierwszego kontaktu splawia - masz swieta racje nie wiem czemu lekarze nas czasami nie rozumieja.,... zamiast pomoc, znalesc prawdziwa przyczyne zlego samopoczucia oni robia wszystko zeby jak najszybciej pozbyc sie 'problemu' i to ma byc lekarz??? tak samo jak bylam 4 razy na pogotowiu i co?? zamiast zrobic wszystkie badania to wysylali mnie do domu mowiac ze przejdzie...dopiero jak od rozinnego wyprosilam skierowanie na hospitalizacje do szpitala to zrobiono mi takie badania jak chcialam....

 

 

 

wiecie co ja sie jakos z tych swiat nie ciesze.. jakos ich nie czuje tyle ze wielkie sprzatanie i przygotowanie, a w sklepach.... totalna masakra i niby jest kryzys...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jak wstalem z krzesla poczulem takie dziwne uczucie w glowie jakbym mial zaraz zemdlec trwalo to moze 2sek i odrazu po tym serce zaczelo mi BARDZO szybko bic potem sie uspokoilo ale teraz bardzo sie boje ze mam chore serce ze cos mi jest. Psycholog stwierdzil u mnie leki bo pierw mialem leki zwiazane ze szkola a teraz z chorobami. Jak myslicie to nagle bicie serca wiaze sie z jakas choroba sercowa czy mam sie obawiac prosze o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jak wstalem z krzesla poczulem takie dziwne uczucie w glowie jakbym mial zaraz zemdlec trwalo to moze 2sek i odrazu po tym serce zaczelo mi BARDZO szybko bic potem sie uspokoilo ale teraz bardzo sie boje ze mam chore serce ze cos mi jest. Psycholog stwierdzil u mnie leki bo pierw mialem leki zwiazane ze szkola a teraz z chorobami. Jak myslicie to nagle bicie serca wiaze sie z jakas choroba sercowa czy mam sie obawiac prosze o pomoc.

 

 

Witajcie ,

 

Aby to wykluczyć trzeba zrobić badania Ekg , Ekg wysiłkowe , Usg serca = 100 % pewności , z tego co piszesz doznałeś ataku lęku i to normalne że puls skacze... :( a teraz ... ehh Boisz się że to znowu wróci... poczytaj o lęku przed lękiem...

 

 

Ja mam dziś kiepski wieczór :( mgła :why::why: duszę się :why::why:

 

Miałem dziś Kardiologa , powiedział że moje serce jest w 100 % zdrowe... :why:

 

Jak poradzić sobie z tym nagłym zatrzymywaniem oddechu , jakby nagle stawał... i lęk ... mgła i lęk... i co dalej :why::why::why: sznur :why::why::why:

 

czy podwyższenie dawki leku może powodować takie uboty ?? czy jak wezmę xanax 0.25 nie będzie duszności i lęku ?? :why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×