Skocz do zawartości
Nerwica.com

Terapia psychodynamiczna czy bechawioralno-poznawcza??


greenbook

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!! Mam do Was ogromną prośbę i chciałam zdać się na Wasze doświadczenie i prosić o opinię!!

Od jakiegoś czasu chodzę choruje na nerwicę lękową mam kilka objawów nerwicy natręctw i od jakiegoś czasu chyba przez to że mój stan trwa tak długo lekkie objawy depresyjne....

Od jakiegoś też czasu chodzę na terapię w nurcie psychodynamicznym, niestety moja terapia to co tygodniowa jazda 200km w obie strony i 100zł na sesje... brakuje mi już pieniędzy i chyba będę musiała zrezygnować z tej obecnej terapii i poszukać kogoś w moim mieście lub okolicach...

i tutaj moje pytanie jaką terapię wybrać, która będzie najbardziej skuteczna przy moich zaburzeniach??

 

Psychodynamiczną

czy

Bechawioralno-poznawczą??

 

Znalazłam w moim mieście i taką i taką, nie chcę się jednak pomylić i chcę trafić na odpowiednią i w odpowiednie ręce??!! Co robić podpowiedzcie proszę..

Jedyna rzecz, która mnie martwi to zaczynanie wszystkiego od nowa, choć to pewnie tylko kilka spotkać zapoznawczych i już jakoś poleci....

Bardzo proszę Was o odpowiedź

 

Pozdrawiam serdecznie

 

-- 09 paź 2011, 08:32 --

 

Zapomniałam dodać, że jestem też DDA co pewnie ma wpływ na wybór terapii?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciężko powiedzieć, nie jesteśmy tu ekspertami ;)

natomiast mogę powiedziec o moich doświadczeniach - chodziłam na psychodynamiczną grupową na oddziale dziennym. mam zaburzenia depresyjno- lękowe oraz osobowości. terapia sporo mi pomogła. mieliśmy na grupie również osoby z nn, z którą sobie poradziły podczas i w wyniku terapii. również osoby z depresją wyszły z poprawą, jednakże wymagały dalszego leczenia w trybie indywidualnym.

 

 

piszesz, że masz problem z finansami - a na nfz?

ja chodziłam na terapię na nfz właśnie. poszukaj czy u Ciebie w mieście czy okolicach nie ma "za darmo" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnim załamaniu psychicznym, stwierdziłem, że muszę wrócić na terapię. Tym razem zamierzam "przetestować" behawioralno-poznawczą. Dotychczas byłem na psychodynamicznej i Gestalt. Psychodynamiczna wogóle mi nie pomagała, a wręcz szkodziła. Mam takie wrażenie, że po niej się bardzo schematycznie patrzy na różne kwestie życia i szuka w nich jakiś surowych ocen. Gestalt pozwoliła rozwiązać pewne problemy. Wydaje mi się, że jednak pewną wadą tej terapii jest trochę mała ilość komunikatów zwrotnych. Sam dochodziłem muszę przyznać do wielu spraw podczas niej, ale były też okresy długiej stagnacji, kiedy miałem wrażenie, że nie wiem o czym mam mówić. Mam wrażenie, że nie doszedłem jednak w niej do sedna problemów.

Obecnie idę na behawioralną, bo zauważyłem, że mam problemy lękowe tj. lęk powoduje zaburzenia mojej percepcji. Ujawnia się on w wielu sytuacjach stresowych i nie umiem go kontrolować. Chcę nad tym skupić swoją uwagę. Czytałem też ostatnio pewną książkę, której autor polecał terapie krótkoterminowe nastawione na jakiś cel. Nie wiem czy do końca się z nim zgadzam, ale na taką się teraz wybieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×