Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

od kilku dni rano biore sertraline, 75mg , nie spalem ani jednej nocy normalnie, przebudzam sie co chwile :/ i mam ataki paniki w nocy.Czy bierze ktos sertraline na noc ? , bo w sumie jak rano wezme robie sie nieco senny.Moze brac na noc....- można ?

 

Bo ją się bierze tylko na noc.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35szopen, Kozacko, tzn. jak? Silnie przeciwlękowo, przeciwdepresyjnie, wyciszająco, redukując natrętne myśli czy przeciwobsesyjnie? U mnie działanie też jest bardzo przyjemne choć raczej nie powiedziałbym, że "kozackie", ponieważ kozacko to kiedyś działała na mnie wenlafaksyna. Na sertralinie jest bardzo dobrze ;) Ja ze swojej strony - jeśli masz uczulenie na sertralinę - polecam bardzo wenlafaksynę. Jednak jeśli lekarz ją Tobie zapisze, to najlepiej poproś o jej oryginalny lek, czyli Efectin. Bo z zamiennikami wenlafaksyny bywa bardzo różnie. Być może okaże się, że jesteś jednym z tych szczęśliwców na których wenla działa kozacko :smile:

 

-- 28 lis 2015, 13:28 --

 

Ja biorę sertralinę rano i z tego co wiem bierze się ją raczej tylko rano. Chyba, że lekarz zaleci komuś inaczej. Początkowe wybudzania w nocy na tym leku są normą. Bardzo powoli powinno przechodzić choć przez jakiś czas może być to dokuczliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę rano.

 

Ale z zalecenia lekarza czy z własnej woli bo mi kazał brać tylko na noc.

 

-- 28 lis 2015, 20:43 --

 

35szopen, Kozacko, tzn. jak? Silnie przeciwlękowo, przeciwdepresyjnie, wyciszająco, redukując natrętne myśli czy przeciwobsesyjnie? U mnie działanie też jest bardzo przyjemne choć raczej nie powiedziałbym, że "kozackie", ponieważ kozacko to kiedyś działała na mnie wenlafaksyna. Na sertralinie jest bardzo dobrze ;) Ja ze swojej strony - jeśli masz uczulenie na sertralinę - polecam bardzo wenlafaksynę. Jednak jeśli lekarz ją Tobie zapisze, to najlepiej poproś o jej oryginalny lek, czyli Efectin. Bo z zamiennikami wenlafaksyny bywa bardzo różnie. Być może okaże się, że jesteś jednym z tych szczęśliwców na których wenla działa kozacko :smile:

 

silnie przeciwlękowo, przeciwdepresyjnie, wyciszajaco i czasem euforycznie. Mam zaproponować lekarzowi jaki lek chce???

 

-- 28 lis 2015, 13:28 --

 

Ja biorę sertralinę rano i z tego co wiem bierze się ją raczej tylko rano. Chyba, że lekarz zaleci komuś inaczej. Początkowe wybudzania w nocy na tym leku są normą. Bardzo powoli powinno przechodzić choć przez jakiś czas może być to dokuczliwe.

 

Po sert jest się sennym , więc rano to mogą ją brać bezrobotni. MI jak się zdarzyło wziąśc sert rano, to później chodziłem zaspany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35szopen, W jakiej dawcę sertra tak dobrze na ciebie działała??

 

200-250mg ale powyżej 200mg, tylko na własne ryzyko. Przy takich dawkach nawet mg kofeiny może spowodować atak zespołu serotoninowego. Ja się doigrałem i dla tego o sertalinie mogę zapomnieć na wieki amen. jak na kogoś sertalina nie działa w dawce 200mg albo działa za słabo, to lepiej wziąsć inny lek niż stosować dawki powyżej normy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Vengence, w sumie mocnych nie. Trochę głowa bolała rano, lekkie zawroty głowy i ręce mi trzęsą jakoś bardziej niż zazwyczaj. Ale nie ma tragedii na szczęście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35szopen, Możesz spytać swojego lekarza co sądzi o wenlafaksynie. Wydaje mi się, że nie powinien mieć oporów co do przepisania jej Tobie. Bo niby dlaczego miałby mieć? Sertraliny brać już nie możesz więc może wenlafaksyna będzie dobrym rozwiązaniem :smile:

 

Ty tak zachwalasz tą wenle powiedz mi jedną rzecz, bo ty pisałeś, że zadziałała na ciebie rewelacyjnie po 3 miechach, to

spoko rozumiem, ale ile czasu ją jeszcze brałeś po tej poprawie, bo to jest kluczowe pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień na bionogrenie.......jak bym łopatą dostał w głowę. Mam wrażenie że te 25mg to chyba za duża dawka dla mnie. Przymulenie niesamowite i co jakiś czas przysypianie ....nawet nie wiem kiedy i tak kilka razy w ciągu dnia. W nocy koszmary jakieś ale to jeszcze echo po sertalinie......po za tym sachara niesamowita.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ta sertralina wkoncu wyciagnie mnie z depresji. Już przestalem liczyc ile ja biore. Trace wiare w poprawe.....

 

Jeżeli cię to pocieszy to ja mam podobnie. :P

 

 

A mnie nachodzą i ustępują szumy w głowie ..... :why: i bonogren nie pomaga. Drugi dzień go biorę i wszystko ustąpiło po za szumami. Jutro zapisuje się do rodzinnego na konsultację......bo mając te szumy to stany nie pokoju nigdy niegdy nie zostaną wyleczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonogren to jest inaczej ketrel , kwetiapina. Ja go biore na sen 100mg...

 

Ale ma też inne działanie...wycisza i likwiduje stany niepokoju lękowego. W tym sensie zadziałał niemalże natychmiast.....ale szum jak był tak jest dalej. To sporo bierzesz bo mi 25mg starcza.

Ma jeszcze jeden problem ....sny nocne. Przychodzą co noc i jak do tej pory zdarzały się co kilka nocy i były to typowe koszmary , tak teraz -od kilku dni, dalej śni mi się ale o zabarwieniu dramatycznym. Lekarz mówił ze to mogą byc jeszcze sertagenie. Gorzej, że dzisiaj męczyły mnie jakieś przeczucia ,że niedługo umrę. Nie strach przed śmiercią , tylko bardziej rozmyślanie jak najlepiej przygotować się na nadejście smierci. Zastanawiam się czy ja pomału nie wariuję........ nigdy nie zastanawiałem się nad przygotowywaniem się do odejścia z tego świata. Nie chcę być psychicznie chory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×