Skocz do zawartości
Nerwica.com

TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)


Krzysztof

Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      62
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego zalecane są wlewy, ktoś musi to w miarę ogarniać, nie jest to taka prosta sprawa. Nie pójdziemy przecież do szpitala by nam to zapodali. Ew. jak ktoś ma znajomą pielęgniarkę i dobrze jej wytłumaczy, przedstawi badania, poda linki do klinik w USA które to wykonują itd.

 

Nie ma żadnych obaw - trzeba tylko kontrolować ciśnienie krwi bo niektórym skacze do groźnych poziomów - ale to są odsetki osób. A tak to sam powolny wlew takiej dawki na przestrzeni tylu minut nie jest zbyt przykry. Każdy pewnie inaczej to będzie przeżywać, ale dobrze gdyby ktoś był w takiej chwili z nami.

 

Zazwyczaj już po 1-2 wlewach można się zorientować czy lek działa - nie ma potrzeby wykonywania wielu wlewów by zobaczyć czy to działa. To jest duży plus.

 

Ketamina to dość popularny lek, stosowany nawet u dzieci czy zwierząt. To najbardziej boli - popularność i niskie koszty tego leku a brak możliwości go użycia by sprawdzić czy zadziała u nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk, też się tego nie lękam, nie raz ładowałem sobie zastrzyk w mięsień. Niektórzy uważają nawet, że iniekcja dozylna jest bezpieczniejsza niż domiesniowa.

 

-- 19 maja 2015, 14:38 --

 

Wiekszy problem ze zdobyciem ketaminy. A używana jest od lat w anestezjologii czy weterynarii.

 

-- 19 maja 2015, 14:40 --

 

Uzywana jest w leczeniu zamkniętym, w aptece takich rzeczy nie trzymaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.nature.com/tp/journal/v4/n10/full/tp2014105a.html

 

To jest ciekawe, gdybym mial dostep do czystej farmakologicznie ketaminy to bym sprobowal.Zrobilbym sobie atomizer i podawal donosowo, tak tez podobno dziala.

Pierwsza dawke bym zazyl pod drzwiami pogotowia zeby w razie czego bylo blisko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też działa chociaż słabiej niż wlew. Działa też doustnie, chociaż tutaj efekty są najsłabsze ze wszystkich form.

 

Od siły działania: wlew>domięśniowo>donosowo>doustnie

 

Za to dlugotrwale podawanie powoduje depresje i problemy z uczeniem sie i pamiecia wiec to nie jest takie jednoznaczne, lepiej poczekac az chociaz pierwsze badania na wiekszej grupie pokoncza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tutaj ktos kto bierze kilka miesiecy tianeptyne i dobrze sie czuje?? jak z poprawa nastroju, energia, za wyjatkiem artur1978 :mrgreen:

 

Ja biorę. Ewidentnie czuć pobudzenie, ale jakieś takie co ciężko w czymkolwiek zagospodarować.

 

Za to to czego bym najbardziej oczekiwał po tym leku, czyli tłumienie reakcji na stres, na razie tego nie widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

artur1978 skąd czerpiesz te informacje? To chyba dotyczy ćpania ketaminy w dużo wyższych dawkach i większej częstotliwości. Ale jak masz pod ręką badanie odnośnie szkodliwego długotrwałego działania np. wlewów to zamieść, chętnie poczytam.

 

Czekać można, jak ktoś ma na to czas. Można i czekać aż pojawią się "ofinalne" substancje działające jak ketamina. Na wszystko można czekać. Problem w tym, że śmierć zazwyczaj nie jest na tyle wyrozumiała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

artur1978 skąd czerpiesz te informacje? To chyba dotyczy ćpania ketaminy w dużo wyższych dawkach i większej częstotliwości. Ale jak masz pod ręką badanie odnośnie szkodliwego długotrwałego działania np. wlewów to zamieść, chętnie poczytam.

 

Czekać można, jak ktoś ma na to czas. Można i czekać aż pojawią się "ofinalne" substancje działające jak ketamina. Na wszystko można czekać. Problem w tym, że śmierć zazwyczaj nie jest na tyle wyrozumiała.

 

Nie brzmisz jak ktos ciezko chory na depresje wiec smierc ci raczej nei grozi a z anhedonia mozna zyc mimo ze to niemile.

Co do wplywu na pamiec to wczoraj gdzies czytalem wyniki badana ze czytam tegosetki to nei moge znalezc.Dotyczylo to osob ktore uzywaja dosc czesto w miesiacu (powyzej chyba 10 razy) ale zawsze to jakis sygnal ostrzegawczy.

 

Szczerze mowiac dla mnie osobiscie o wiele lepsza bylaby czysta apteczna amfetamina, tez dziala od razu, znosi anhedonie,depresje,mysli samobojcze i w odpowiednich dawkach jest bezpieczna, poza tym to lek ze stuletnia tradycja i wszystko o nim wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o sobie akurat.

 

Jak znajdziesz te badania to chętnie poczytam. Powyżej 10 razy w miesiącu tym osobom którym jest podawany wlew podtrzymujący raczej nie grozi, bo średnio to co 2-3 tygodnie wychodzi jeden wlew. Początkowo jest więcej by utrwalić efekty.

 

Sorry ale chyba właśnie pakowanie się (nawet w czystą) amfę to inna bajka niż prawdziwe leczenie depresji jakie niesie ze sobą ketamina. To, że stosowana jest u osób z CHAD'em wskazuje, że to zaprawdę jest leczenie a nie szukanie "emocji".

 

Nie twierdzę, że u każdego to zadziała - na pewno nie, ale wg. mnie każdy chory powinien mieć możliwość skorzystania z tego leczenia. To tragiczne, że lek który jest na rynku od 50 lat, przebadany pod innymi względami raczej nie doczeka się choćby badań bezpieczeństwa w stosowaniu w depresji bo nie ma firmy która by to pokryła. Prawdziwą tragedią są dzisiejsze powiązania: biznes farmaceutyczny - leki i to, że to prawie niemożliwe by lek który nie ma już patentu (mimo, że skuteczny) zainteresował jakąś firmę. Zrobią milion kopii leku, jego metabolitów czy klonów (co aktualnie się dzieje) ale czy będą one równie skuteczne? Nie wspominając o tym, że minie wiele lat nim te leki wejdą na rynek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o sobie akurat.

 

Jak znajdziesz te badania to chętnie poczytam. Powyżej 10 razy w miesiącu tym osobom którym jest podawany wlew podtrzymujący raczej nie grozi, bo średnio to co 2-3 tygodnie wychodzi jeden wlew. Początkowo jest więcej by utrwalić efekty.

 

Sorry ale chyba właśnie pakowanie się (nawet w czystą) amfę to inna bajka niż prawdziwe leczenie depresji jakie niesie ze sobą ketamina. To, że stosowana jest u osób z CHAD'em wskazuje, że to zaprawdę jest leczenie a nie szukanie "emocji".

 

Nie twierdzę, że u każdego to zadziała - na pewno nie, ale wg. mnie każdy chory powinien mieć możliwość skorzystania z tego leczenia. To tragiczne, że lek który jest na rynku od 50 lat, przebadany pod innymi względami raczej nie doczeka się choćby badań bezpieczeństwa w stosowaniu w depresji bo nie ma firmy która by to pokryła. Prawdziwą tragedią są dzisiejsze powiązania biznes farmaceutyczny - leki i to, że to prawie niemożliwe by lek który nie ma już patentu (mimo, że skuteczny) zainteresował jakąś firmę. Zrobią milion kopii leku, jego metabolitów czy klonów (co aktualnie się dzieje) ale czy będą one równie skuteczne? Nie wspominając o tym, że minie wiele lat nim te leki wejdą na rynek.

 

Patent nie musi dotyczyc samego leku ale tez formy jego podawania, z tego co wiem jest masa patentow na na przyklad donosowa ketamine w sprayu albo jakis jej izomer.

GHB jest naturalnei wystepujaca substancja a Xyrem kosztuje majatek mimo ze to to samo. Kwestia inwencji farmaceutow i prawnikow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba zadnej wrozki zeby to stwierdzic,wystarczy pobrac lek i zobaczyc jak dziala

A mnie irytuja fobicy,ktorzy chca isc na latwizne i faszeruja sie lekami zeby byc bardziej towarzyskim,jest duzo innych i zdrowszych sposobow

Pamietam jak mialem hipomanie to czytalem sobie te wszystkie narzekania tutaj i miale mw sobie tyyyyle pogardy do tych wszystkich smiesznych ludzi, ktorzy musza brac leki zeby sie swietnie czuc.Ja akurat odstawilem wenle i obeicywalem sobie, ze juz nigdy nic nie bede brac.

Ale z czasem wahadelko mi sie wychylilo w druga strone i trzeba bylo zycie ratowac pigulami wiec lepiej zawsze meic troche pokory w ocenianiu innych :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja oceniam lek a nie zachowanie innych, a jak ktos sie czepia ze go to denerwuje to czasem tez cos odpisze

no chyba ze ktos chce liczyc na efekt placebo i poczytac fajne opinie zyjąc dalej w naiwności hasłom reklamowym producenta ze lek mu zniweluje skutki stresu

to w takim razie polecam produkt o bardzo dobrych opiniach http://www.ceneo.pl/5762011#tab=reviews_scroll

i o wiele zdrowszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli wenla u mnie nie wypali a biorę ją dopiero 4 dzień od początku w dawce 450 mg po 6 tyg zmieniam ją na tianeptynę.Podejrzewam u siebie problemy w układzie opioidowym a tianeptyna ten układ reguluje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, Co ty gadasz chłopie ??? Wiesz wogóle co to jest silna fobia społeczna i na czym ona polega ??? Fobicy nie faszerują sie lekami żeby być bardziej towarzyskimi,chodzi głównie o zmniejszenie lęku przed sytuacjami społecznym typu rozmowa,ocena innych.

Jak znasz jakies inne sposoby i zdrowsze na FS to chętnie sie dowiem...

W żadne terapie nie wierze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×