Skocz do zawartości
Nerwica.com

TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)


Krzysztof

Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

101 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      62
    • Nie
      42
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnia tabletkę Coaxilu wzięłam 9 lutego, od 10 lutego do 15 lutego brałam Cital. No właśnie to serce nie wali z objawów nerwicowych. Ja po Citalu byłam psychicznie spokojna nie było żadnych objawów prócz tego walenia serca. Teraz tez jestem spokojna, bo nic nie biorę i wiem, ze nic źle na mnie nie wpływa, s serducho nadal wali. Trochę mniej niż przy braniu Citalu, ale nadal. Mam tez strasznie sucho w ustach, odkąd schodzę z Coaxilu to mi do dokucza, ale nawet nie zwracałam zbytnio na to uwagi. Po prostu wydaje mi się, że serce wali mi z braku Coaxilu, a Cital to pogłębił. Znalazłam artykuł naukowy o tym, że zmiany leków trojcyklicznych takich jak Coaxil na SSRI nie powinny być nagłe i odbywać się powoli ze zmniejszaniem dawki, bo to leki z różnych klas. Ja i tak zmniejszalam Coaxil dłużej niż kazał lekarz. On kazał zrobić to w ciągu 4 dni….. a ja brałam ten lek od sierpnia, wiec organizm rzeczywiście z jego braku może wariować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Palkrolik

A ja Właśnie poproszę o tianeptyne. Dostawałem ją w Świeciu na detoxie od benzo i chcem jeszcze raz spróbować z nią. Zresztą cały wypis zaniosę "znachorowi" ze Świecia i niech mi takie leki przepisze jak tam dostawałem. Jak nie to go u duszę 🙃😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Palkrolik

 

8 minut temu, chester napisał:

To spoko lek jest do połączeń. Bez skutków ubocznych, poprawia funkcje kognitywne. 

Również tak mi się wydaje. Dlatego zarządem od lekarza właśnie ten lek w połączeniu z innymi które dostawałem w Świeciu na detoxie. Oczywiście nic na "gębę" tylko przyniosę mu dokumentacje którą dostałem przy wypisie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Amanda55 napisał:

Ostatnia tabletkę Coaxilu wzięłam 9 lutego, od 10 lutego do 15 lutego brałam Cital. No właśnie to serce nie wali z objawów nerwicowych. Ja po Citalu byłam psychicznie spokojna nie było żadnych objawów prócz tego walenia serca. Teraz tez jestem spokojna, bo nic nie biorę i wiem, ze nic źle na mnie nie wpływa, s serducho nadal wali. Trochę mniej niż przy braniu Citalu, ale nadal. Mam tez strasznie sucho w ustach, odkąd schodzę z Coaxilu to mi do dokucza, ale nawet nie zwracałam zbytnio na to uwagi. Po prostu wydaje mi się, że serce wali mi z braku Coaxilu, a Cital to pogłębił. Znalazłam artykuł naukowy o tym, że zmiany leków trojcyklicznych takich jak Coaxil na SSRI nie powinny być nagłe i odbywać się powoli ze zmniejszaniem dawki, bo to leki z różnych klas. Ja i tak zmniejszalam Coaxil dłużej niż kazał lekarz. On kazał zrobić to w ciągu 4 dni….. a ja brałam ten lek od sierpnia, wiec organizm rzeczywiście z jego braku może wariować.

Pisałem Ci, że na każdym leku doszukujesz się skutków ubocznych odstawiając za szybko. Leczenie psychiatryczne to jeden wielki kompromis. Może podświadomie nie chcesz wyjść z choroby, wolisz tkwić w dolegliwościach, bo czujesz się bezpieczna i nie musisz stawić czoła światu. Miałem tak samo, aż jeden lekarz mi to uświadomił. Zdrowia, walcz. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Palkrolik
20 godzin temu, spidi napisał:

A długo się ona wkręca?? 

Myślę że około 2 tyg. Napewno nie liczyć w miesiącach jak niektóre SSRI/NI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2023 o 13:18, chester napisał:

To spoko lek jest do połączeń. Bez skutków ubocznych, poprawia funkcje kognitywne. 

 

Mój dr też tak uważa, ponadto jego zdaniem zwiększa odporność na stres, a tu i ówdzie czytałem opinie że ma też działanie przeciwlękowe, ale to raczej przy delikatnym lęku. Przepisywał mi go z fluoksetyną wcześniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam konsultacje z psychiatra i kazał mi wrócić na Coaxil 2 razy dziennie. Powiedział, ze jak serce mi się uspokoi, wg niego około tygodnia, to wtedy mam zacząć brać ćwiartkę Citalu, stwierdził ze zrobił błąd i powinien od razu tak zrobić, może uniknęła bym wtedy tych objawów ze strony serca. I ogólnie stanęło na tym, ze mam brać dwa leki jednocześnie. Stosuje się do zaleceń psychiatry. Mam nadzieje ze akcja z sercem już się nie powtórzy. 

Edytowane przez Amanda55

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbował ktoś połączenia bupropion+tianeptyna? Bupro czasami mnie pobudza i po 4-5 godzinach snu jestem świeży (co też w sumie nie jest zdrowe), ale czasami mam dni, w których jestem na moim trybie "default", czyli spałbym pół doby, dodatkowo i tak nie mogę się na niczym skoncentrować. Za miesiąc mam konsultację u psychiatry i nie wiem już, co mu podsunąć, bo bupro spełnia swoje podstawowe funkcje, jednak nie tłumi złych reakcji na stres, wkurwu na świat i siebie i widocznie nie oddziałuje do końca na te receptory, na które powinien (dopamina?). Co prawda znam podejście mojego psychiatry do tianeptyny, tzn. "powinni to wycofać, bo nie działa, ale jak bardzo pan chce, to przepiszę" i pewnie po kolejnej prośbie to będzie wyglądało, że płaci mi Servier, ale już serio nie wiem, co mi pomoże. SSRI i SNRI odpadają, na nich jestem jak zombie i Śpiąca Królewna zarazem. Bupro (NDRI) pomaga, ale nie tak, jak bym tego oczekiwał, a biorę już szósty tydzień. Tiana za wiele mi nie pomagała, nie szkodziła, może w połączeniu z bupro mogłaby mnie naprostować?

Edytowane przez skakunna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry doktor przepisał mi też tianeptynę 3x1, biorę ją około miesiąca i od kiedy odstawiłem alkohol, chyba trochę zaczęła działać, delikatnie ale zawsze. Możliwe że wczytały się i inne leki. W tianeptynie zawsze intrygowało mnie jej działanie na receptory sigma (ale nigdy na szczęście nie w dawkach rekreacyjnych), dlatego biorę też opipramol który także działa na receptory sigma. Jakiś czas brałem za dużo benzodiazepin ale dałem sobie spokój, myślę że teraz te leki o których tu piszę, plus duloksetyna, zupełnie na lęk wystarczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2023 o 09:33, MiśMały napisał(a):

Mnie głowa nie bolała.

 

Lek bardzo dobry w moim przypadku, gdyż działał na mnie prospołecznie. Byłem bardziej wygadany i mówiłem bystro i nawet lekarka to zauważyła.

 

Czy na was tianeptyna też tak działała?

i co bierzesz dalej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2024 o 07:49, Dominik999 napisał(a):

Witam lekarz przepisał mi tianeptyne w dawce 3x1 na zaburzenia lekowe I depresję i do tego biorę dulokstetyne i lamotryginę, czyralem trochę coaxil dużo osób pisze ze to słaby lek dziala na granicy placebo a wy jak uważacie?

siemka brałem go obecnie nie biore. Na mnie działał dobrze. A jak u cb?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×